Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nie chce mi się teraz licytować, na ile który gracz jest w formie i czy np. gdyby mecz był o stawkę, to Cristiano by zagrał, Benzema by zagrał, Khedira by wyszedł po pół roku przerwy, Arbeloa po długiej przerwie, itp., itd... myślę, że ostateczny skład mówi sam za siebie. Na ławce jest Bale, ale za Casemiro (prawie nie gra) wchodzi jakiś Willian Jose (chyba nigdy nie grał). Na pewno Carlo liczy, że on da większe szanse na odrobienie niż Bale. Z podstawowej jedenastki na finał LM jest tak naprawdę jeden zawodnik, Ramos. Dwóch innych też niby jest, ale grają na innych niż zazwyczaj pozycjach, w innych rolach. No nie, Real podszedł do meczu na 100% i po prostu Celta niespodziewanie jest lepsza.

 

Nota bene polecam zobaczyć oba gole Celty, bo akurat Ramos i Alonso... cóż, nie odnaleźli się w życiu w danych momentach, dość zabawne.

 

 

Odpowiadając na pytanie: w razie remisu w bezpośrednim starciu Atleti-Barca (nawet bramkowego) liczyłby się stosunek goli, czyli Barca mistrzem.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Caballero krzyczy jakby ktoś z Barcelony im zaoferował prezenty za zdobycie punktów. No nic, status quo zostaje, mamy za tydzień finał, Barca musi wygrać. Czego w ich obecnej formie sobie nie wyobrażam, ale w futbolu równie się zdarza.

 

 

Jeśli Atletico to przegra, to będzie heartbreak na najwyższym poziomie. Sama porażka z Barcą może nie byłaby taką sensacją, ale dzisiaj byli o włos od tego, żeby w tym momencie świętować już mistrza.

 

Nie ma co tego porównywać z sytuacją w Anglii, gdzie Liverpool wygrał bodajże 10 meczów z rzędu, a lidera stracił z Chelsea, co nie było szokiem. Z kolei City wygrało ostatnie 5 meczów.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Z taką grą Barca może mieć problem, żeby wygrać z Atletico (mimo, że też zremisowali, to raczej dosyć nieszczęśliwie). Cieszy zwycięstwo Celty z rezerwami Realu.

Opublikowano

(pipi)a mac :( : (:( czemu (pipi)a czemu mam przeczucie ze to wlasnie dzis atletico stracilo mistrza, a za tydzien barca jakims cudem z nimi wygra :( :(

Opublikowano

Powiedzmy, że Atletico ma teraz duuuuuży komfort, bo zamknięcie się na własnej połowie i kontrowanie kiedy trzeba to woda na młyn dla drużyny Simeone. Barca radzi sobie słabo w takich warunkach (patrz dzisiaj), widoczne wypalenie też nie pomaga. W chwili obecnej szanse Barcy na tytuł oscylują w okolicach cudu.

Opublikowano

Atletico nie ma w skladzie Boltow w skladzie pokroju Di Mariana i Cristiana Bale, tam Bartra bedzie mogl nawiazywac walki biegowe co srednio szybkimi graczami Atletico.
Chociaz jak widzialem gre Atletico i Barcelony dzisiaj to lekko stawialbym na bezbramkowy remis.

Opublikowano

(pipi)a mac :( : ( :( czemu (pipi)a czemu mam przeczucie ze to wlasnie dzis atletico stracilo mistrza, a za tydzien barca jakims cudem z nimi wygra :( :(

 

Oj tam, "na pocieszenie" będą przecież mieli puchar Ligi Mistrzów. Taka sytuacja byłaby małym triumfem futbolu. 

 

Ale coś czuję, że powoli Atletico siada, bo ileż można biegać przez 90 minut na takich obrotach? Cóż, zobaczymy czy wygra pasja, czy doświadczenie. Barca nawet jakby wygrała ligę, to nikt nie chce by robiła to w takim stylu. Słyszałem już o możliwej wymianie większości składu. Ja byłbym za, może to sprawiłoby że reszcie która zostanie znowu by się zachciało grać ;)

Opublikowano

Atletico od jakiegoś czasu gra słabiej. Mieli przed tymi stratami punktów serię zwycięstw, ale wiele z nich było ledwo co, często okazje stwarzali tylko ze stałych fragmentów. Szczęście musiało się skończyć i w takiej formie nie można było cały czas wygrywać. Przy czym im mecz ważniejszy a rywal silniejszy, tym grali lepiej. Z Barcą zagrali świetny mecz, z Chelsa bardzo dobrze, z Bilbao też stosunkowo świeżo. Myślę, że bez presji wygrania, tylko z inicjatywą ze strony Barcy, są zdecydowanymi faworytami. Bo Barca też jest swoją drogą kompletnie padnięta. Ale na pewno też ma szanse. Wiadomo, na sześć meczów w tym sezonie pięć remisów i jedno 1-0. Będzie zacięcie.

 

Ogólnie fascynująca końcówka sezonu, zostały nam w zasadzie trzy mecze spośród rozgrywek, które kogokolwiek obchodzą, trzy finały, i nawet finał EL zapowiada się ciekawie (sławna już "klątwa Benfiki"), a dwa finały "hiszpańskie" mogą znacznie zarzutować na to, jak w przyszłości będzie wspominany ten sezon.

Opublikowano

1966:

Austria wygrywa Eurowizje

Atletico wygrywa La Liga

Real zdobywa Puchar Europy

2014:

Austria wygrywa Eurowizje

...

...

 

będzie powtórka z 66 roku?

Opublikowano

Z takim składem co grał wczoraj małe były na to szanse. Mogli spiąć dupy z Valencią czy Valladolid, ale nie wyszło. Teraz trzeba oszczędzać zawodników na Lizbonę bo szpital się zrobił.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...