Gość Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Trochę dziwna decyzja sędziego z tym faulem, ale Banega nie miał łatwego zadania, a uderzył bardzo dobrze (mur trochę zbyt pasywnie). Cytuj
bartiz 1 619 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 haha jaki początek xD goty mecz haha nie wierze Cytuj
Gość suteq Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 (edytowane) w kur.we je.bane co tam się dzieje Edytowane 11 sierpnia 2015 przez suteq Cytuj
Lipa 521 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 25 metrów i tak precyzyjnie uderzyć. Ten pierwszy bliżej i również Perfekt. Kabi - chyba już wiemy kto jest najlepszy Cytuj
Gość Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Oszukali Barcelonę A szkoda, bo akcja był przednia. Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Czy mowilem juz, ze Emery nie potrafi grac z silnymi ekipami? 19 razy grac z Barcelona i ani razu nie wygrac z xD Cytuj
Welna 1 094 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Albo ta sevilla taka slaba albo barca naladowana jak nigdy Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Na razie jest pięknie, choc jakby mascherano dostal czerwoną byloby jeszcze lepiej. Ale z tym opóźnionym dźwiękiem z boiska i trybun jest chuynia Na serio przecież nawet nie dotknął przeciwnika, od zwykły wślizg Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Sevilla nie jest slaba, w lidze na pewno namiesza. Ale w starciach z silnymi rywalami w lm czy lidze zawsze bedzie dostawac w dupe Mowie wam to sa kwestie psychologiczne, Sevilla za tego trenera nigdy nie bedzie miala mentalnosci zwyciezcy Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 No wystawiaja sie tylem do Barcy i mowia wchodzcie Cytuj
Welna 1 094 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Co ten mecz to ja nawet nie Cytuj
Gość Opublikowano 11 sierpnia 2015 Opublikowano 11 sierpnia 2015 No słabizna ta Sevilla. A jak wyjeżdżałem z pracy było 3:1. No i gol Konoplyanki Siadłoby O kuźwa teraz patrzę i widzę, że było 4:1, ale to sfrajerzyli, co tam się musiało dziać... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.