Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Pako jest na wylocie, całkiem niezła gra z przodu nie może usprawiedliwiać ostatniego miejsca w tabeli. Wśród propozycji na nowego trenera pojawiają nazwiska Marcelino, Manciniego, Villas-Boas oraz kolejny nowicjusz Baraja, najbliżej chyba jest ten pierwszy. 

Nastroje wśród kibiców są tragiczne, walencka prasa apeluje do Lima "Dość eksperymentów na ławce trenerskiej, chcemy kogoś z doświadczeniem"

 

EDIT:

 

No to Pako wyleciał

 

jednocześnie komisja ligi oświadczyła że Marcelino nie może trenować w tym sezonie drużyny z La Liga

Edytowane przez asax
Odnośnik do komentarza

Czy dobrze grali z przodu? Nie wiem. Raczej bym powiedział, że w pomocy było ok, stąd wizualnie dobre wrażenie. Z przodu raczej kaplica. Santi Mina miał jeden świetny mecz, 2 gole. Poza tym wydaje mi się, że cały tercet, zawsze, kaplica.

 

To jednak nic nowego, bo i tak było za Nuno. Ale gdyby ktoś mi powiedział, że zespół z Gayą, Cancelo, Abdennourem i Garayem w obronie, i zresztą Alvesem w bramce, będzie tak bronił... To jest trochę dziwne. Teraz dużo czytam komentarzy o tym, że odeszli gracz X, gracz Y (nagle odkrywają wartość Mustafiego itp.). Ale ci, co zostali, to nadal są gracze o dużych umiejętnościach. Być może pojawia się desperacja, że hej, przecież musimy wygrać bo fani są wściekli, i podchodzą do każdej akcji z podejściem "napierdalać, starać się!!!". Co chyba nie zawsze jest optymalne dla wyniku.

 

Mówi się, że Valencia rozmawiała z Marco Silvą i Roberto Mancinim, a więc rozważa prawdziwego trenera. A także Andre Villas-Boas, który na bank odstawiłby tam Hasiego. Ale poczekam, kogo faktycznie zatrudnią.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Chciałem napisać, że mimo wszystko Mancini to koleś, który wygrał mistrzostwo Włoch i Anglii (z klubami, które wcale wcześniej dominatorami nie były, plus masę jakichś tam pucharków, które fani nazywają "trofeami"), a Neville i Aysteran do spółki mają tylko gacie Linekera.

 

Ale sprawdziłem i w sumie to nieprawda, Ayesteran zdobył mistrzostwo Meksyku i Izraela. Jest bardziej utytułowany niż myślałem. Ale te dwa sezony to jego całe doświadczenie jako główny menedżer - poza krótkim, kompletnie nieudanym epizodzie w Santosie, również w Meksyku.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Varane stracił głupio piłkę, ale Ramos tym rękoma to sobie na basenie może machać, a nie to co zrobił przed karnym. Można było spokojnie Villareal mocniej przycisnąć, gdyby Ronaldo i Benzema panienki pokazały jakiekolwiek zaangażowanie w pressingu, a tak to James, Kovacic czy Bale muszą biegać za nich, a w osłabieniu pressingu się nie stosuje.

Odnośnik do komentarza

Czy jest jakiś ważny mecz Realu, w którym Ramos nie strzelił gola? Ale rekord niepobity. Villarreal się wybronił, piękna defensywa, dobre zagęszczanie krycia wszędzie tam, gdzie by Real chciał podawać. Nie ma Marcelino, ale zespół nadal ma ten poziom.

 

 

Zaraz hicior, Barcelona w najbardziej standardowej jedenastce, Mascherano w obronie. Z kolei Atletico dość ofensywnie, z Carrasco, Gameiro oraz Griezmannem. No nie wiem co im z tego wyjdzie.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Ronaldo po raz kolejny pokazuje jakim jest rakiem tej drużyny, gra najgorzej z całej linii ataku, a i tak zostaje do końca. Nikt go nie ściągnie, bo się obrazi, przecież to jest jakaś paranoja. Już nie mówię, o tej prostackiej grze Realu, gdzie cały czas liczy się na gola po wrzutce czy to z gry czy ze stałego fragmentu.

 

Zizou kolejny raz podaje w wątpliwość to że jest mesjaszem.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Kolejny świetny występ Ivana (chyba najrówniejszy obok Pique i Leo zawodnik Barcy w tym sezonie). W sumie to dobrze, że Atletico nie jest zainteresowane atakowaniem bramki Barcy, oby tak do końca meczu.

 

Tak to jest jak się wystawia kontuzjowanego piłkarza w prawie każdym meczu od początku sezonu po 90 :/

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Od początku drugiej połowy Atletico ma przewagę i sprytnie ciśnie

:blink:

 

No ok, można to tak oceniać.

 

Messi zszedł, bo go boli. Od jakiegoś czasu bo boli. Ostatnio leczył uraz kości łonowej i chyba nie do końca się udało (to w sumie widać, że nie jest w pełni sił).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...