Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Nikt nie oglada pucharu wojta? :ragus:

 

dobra druga polowka, Krol Futbolu znowu wyjasnia towarzystwo i w niedziele el clasico xd

 

edit; co tam sie odkur wilo xDDDD

Edytowane przez schabek
Opublikowano

Podobno do jutra Xavi ma dać znać, czy zgadza się trenować Barce, czy nie. 

 

Czaicie, od dwóch lat grają jak lamusy, dwa lata z rzędu odpadli w fatalnym stylu z LM, ale wyje.bia go teraz, bo przegrał Superpuchar Hiszpanii xd

 

Wiem, że coś tam się mówi, że stracił szatnie czy inne takie, ale c'mon

 

W każdym razie - nie narzekam. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Fani Barcelony w necie wykonują dzisiaj chyba rekordowo szybki tradycyjny zwrot kibiców od "nareszcie, pod wodzą Setiena Barcelona będzie wreszcie wolała zawsze wygrać 5-4, niż 1-0, koniec z graniem nudnego góvna i rozczarowujących wyników, gorzej niż za Valverde być nie może z jakimkolwiek Normalnym Trenerem zamiast niego" do "Quique Setien, co za debil, wystawia X zamiast Y, co on osiągnął, niezły ale tylko niezły jeden sezon z Las Palmas, bezproduktywne posiadanie piłki, klepanie tiki taki, żałosna obrona opierająca się na cudach ter Stegena i atak w którym poza Messim nic nie idzie dobrze". Myślałem, że po tym wymęczeniu 1-0 u siebie z Granadą jednak pociągną to dłużej.

 

 

Edytowane przez ogqozo
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Trudno się nie zgodzić. Pięknie poodpadali faworyci w ćwierćfinale: Barcelona, Real, Valencia, Villarreal.

W finale poproszę mecz Sociedad - Bilbao. Mogłoby się dziać.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Niezwykły okres dla Barsy. Po kontuzji Dembele, dostali pozwolenie na awaryjny transfer Martina Braithwaite'a (co w niektórych kręgach internetu poza Hiszpanią wywołało kompletne oburzenie).

 

Martin Braithwaite... w sumie już w debiucie wyglądał chyba lepiej, niż zazwyczaj Griezmann wygląda na "dziewiątce" (głosy na forach, że trener debil jak tylko wystawi Griezmanna na "dziewiątce" to będzie dobrze, trochę cichną z meczu na mecz. Kiedy ostatnio Griezmann wyglądał jak prawdziwa gwiazda przez jeden mecz? W meczu z Eibar w październiku? Pewnie parę przegapiłem). 

 


No i Real przegrał na terenie Levante i tak oto na plecach Braithwaite'a, Barcelona wraca na fotel lidera. 

 

Jaki byłby wynik zamiast 5-0, gdyby tylko nie Messi i ter Stegen? Jak zawsze, to wielka tajemnica hipotezy.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

No więc, mecz kluczowy dla losów tytułu. Barca ma 2 punkty przewagi i gra Klasyk na Bernabeu. Ale akurat ostatnie Gran Derbi nie były dobre dla gospodarzy, bo Barsa przez kilka lat wygrywała w Madrycie. 

 

Real, cóż. Może w krótkim czasie przegrać Puchar Hiszpanii (pamiętne 3-4 z RSSS), LM (w Manchesterze będzie ciężko odrobić), i w pewnym sensie ligę. 

 

Czy Barsa jest teraz rywalem trudnym, to nadal jakoś do końca trudno powiedzieć. Setien raczej nie zrobił tego co zdaniem fanów miał na 100% zrobić, ale drużyna zazwyczaj ma sporo okazji i wygrywa. Dzisiaj w startowej jedenastce może pojawić się Martin Braithwaite.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Pierwsza połowa i Barca coś tam próbowała. Jednak za drugą połowę muszę Barcelonie bardzo podziękować. Za przywrócenie wspomnień z dzieciństwa, gdzie za młodziaka chodziłem do kafejki pograć w lepsze gry na PC, a jedną z nich była Fifa 98. Jako, że jako bachor lubiłem wygrywać, toteż ustawiałem sobie AI na poziomie Amateur. No i zwykle gra wyglądała tak, że AI zaczynało od własnej bramki, zrobiło 1-2 podania, po czym w debilny sposób traciło piłkę i miałem sytuację bramkową. Jak nie wyszło, to za moment znowu to samo, znowu strata na własnej połowie, znowu szansa. I znowu. Znowu. I tak ciągle, te głupiutkie AI nie potrafiło nawet realnie mi zagrozić, np. zmianą taktyki czy stylu gry. Ach, miłe te wspomnienia.

 

No i tak jak te AI, dziś w drugiej połowie grała FC Barcelona. Dokładnie tak. Liczba straconych na własnej połowie piłek przy próbie wyjścia z niej, to chyba będzie niechlubny rekord w historii tego klubu.

 

Vinicious to może być drugi Neymar. Gość po prostu prze naprzód i robi to co do niego należy. Barcelona nie ma napastnika, a Messi to już nie te lata chyba. Generalnie chyba nikomu w Barcelonie się dziś zbytnio nie chciało. Swoją drogą, jak Real pociśnie tak City jak grał w drugiej połowie, to spokojnie odrobią i jeszcze awansują ;)

Opublikowano
4 minuty temu, Mendrek napisał:

Vinicious to może być drugi Neymar. Gość po prostu prze naprzód i robi to co do niego należy. Barcelona nie ma napastnika, a Messi to już nie te lata chyba

 

xDDDDDDDDDDDD co

 

 

 

Jedni i drudzy guwno grali. Barcelona jest beznadziejna pod kazdym wzgledem, Real nic wielkiego ale fizycznie ich zayebali. Ale co z tego jak jedni i drudzy wypjerdalaja z LM

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...