Banny 2 656 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 (edytowane) kkkkkurde, mam nadzieje, ze w szatni pasiaki dostana opier,dol ładny i coś ugrają no i chui 0-3 Edytowane 24 września 2011 przez banny Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 Falcao miszcz jak na razie Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 http://www.psxextreme.info/topic/2360-primera-division/page__view__findpost__p__2471343 i mój post niżej Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 ;] nie no, chyba zakoncze ogladanie, bo to tu nic dobrego nei bedzie Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 Koleś napisał, że Falcao Show był, i że mistrz. No i co - był Falcao Show, i był mistrz. To nie jest chyba dla nikogo jakoś specjalnie zaskakujące, że z Barceloną jest kogo inny show. Przez ostatnie 4 lata Atletico zawsze dostawało na Camp Nou przynajmniej trzema bramkami, no to cóż, teraz będzie piąty. Cytuj
Hal Emmerich 277 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 Barcelona wreaszczie zaczyna wyglądać bardzo dobrze pod względem formy fizycznej. Pressing funkcjonuje dziś na niewiarygodnym poziomie. Cytuj
Gość Kazuma Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 2 bramka to jakiś smutny żart. Liniowy chyba zapomniał jak brzmi przepis o spalonym. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 Pressing? To Atletico w tym meczu miało piłkę? Kurde, że akurat musiałem przełączyć na inną kartę. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 http://www.psxextrem...ost__p__2471343 i mój post niżej Nie martw się z Realem strzeli, ale to żaden wyczyn jak widać. Niech sobie strzela wisi mi to. Po prostu śmieszy mnie podniecanie się zawodnikiem który gra kozaka umówmy się średniakami,a później jak przychodzi co do czego gra kichę...zupełnie jak Krystyna. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 To samo można powiedzieć o każdym. Wsadź Messiego do drużyny, która po prostu jest słabsza od rywala, i zobaczymy, jak będzie grał. A tak, już przeprowadzono taki eksperyment. Nazwano go "reprezentacja Argentyny". Cytuj
Gość Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 (edytowane) Messi Ech zaś on Najlepsze były miny Falcao po golach Messiego, coś w stylu "o co kur*a chodzi?" Edytowane 24 września 2011 przez Gość Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 24 września 2011 Opublikowano 24 września 2011 http://www.psxextrem...ost__p__2471343 i mój post niżej Nie martw się z Realem strzeli, ale to żaden wyczyn jak widać. Niech sobie strzela wisi mi to. Po prostu śmieszy mnie podniecanie się zawodnikiem który gra kozaka umówmy się średniakami,a później jak przychodzi co do czego gra kichę...zupełnie jak Krystyna. FALCAO KRÓL, kur.wa! I nie pier.dol, że jest inaczej! Cytuj
Gość Opublikowano 25 września 2011 Opublikowano 25 września 2011 Emocje opadły, teraz fachowa analiza meczu. Barca grała za(pipi)iście. Bardziej szczegółowo. Dalej nie było idealnie, ale było bardzo blisko. Obrona potrafiła się zapomnieć 2-3 razy, chociaż to i tak było w sytuacji kiedy mecz tak naprawdę już się skończył. Wyjątkiem była pierwsza okazja Atletico po której piłka trafiła w poprzeczkę, a na tablicy widniał wynik 0-0. Dekoncentracja formacji defensywnej w pierwszych minutach mogła po raz kolejny drogo ich kosztować. To nie jest tak, że chłopaki z Madrytu grały totalny piach. W samej jakości rozgrywania piłki nie było specjalnie widać różnicy między nimi, a taką Valencią, mieli zwyczajnie pecha, że trafili na dobry dzień Barcelony. Podania w końcu nabrały standardowego tempa (czyli piekielnie szybkie) i nie było takich kwiatków jak przez 60 minut gry z Valencią, gdzie piłka była co chwilę przecinana przez rywala, co dawało im liczne okazje do kontry. Był pomysł na atak, ciągła rotacja skrzydeł i co kocham u nich najbardziej, wybitnie dobry pressing. Zwłaszcza przy golu na 2-0 było widać jaką on rolę spełnia (gdzie tam był spalony, obejrzyjcie sobie powtórkę, nawet Atletico nie protestowało, a chyba wszyscy widzieli gdzie był Messi przy pierwszym podaniu-pewnie nie wiedzieli, że skoro, zostawia piłkę drugiemu piłkarzowi, mija go obrońca, po czym dostaje piłkę po wybiciu jej przez tego defensora-będąc za nim-,to nadal jest spalony) w tej drużynie. Messi strzelił 3 genialne gole, ale i tak najlepszy był Xavi. W tym roku nie ma szans na Złotą Piłkę, ale mogliby mu dać taką miniaturkę za ten mecz. Najlepszy rozgrywający ever, którego największym "nieszczęściem" jest Messi. Pep w końcu postawił na jakieś sensowne ustawienie, gdzie obrońca jest obrońcą, a skrzydłowy skrzydłowym. Barca grała 3 mocno cofniętych defensorów oraz 1 defensywnym pomocnikiem, bez szarżowania i zostawiania miejsca na wyprowadzenie kontry, bo w ataku Messi, Pedro, Xavi, Villa, Thiago, Cesc siali spustoszenie. Na razie drużyna Pepa jest konsekwentna w swojej niekonsekwencji i w następnym meczu pewnie znowu defensywa Barcy będzie składać się z 2 przyszywanych obrońców ("wygraliśmy 5:0, więc co się teraz może stać?"). Ja bym wolał powtórkę z dzisiaj. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 25 września 2011 Opublikowano 25 września 2011 (gdzie tam był spalony, obejrzyjcie sobie powtórkę, nawet Atletico nie protestowało, a chyba wszyscy widzieli gdzie był Messi przy pierwszym podaniu-pewnie nie wiedzieli, że skoro, zostawia piłkę drugiemu piłkarzowi, mija go obrońca, po czym dostaje piłkę po wybiciu jej przez tego defensora-będąc za nim-,to nadal jest spalony) No fakt. Myślałem, że to Pedro ją podawał. Tak czy siak, nie wiem, co myślał w tym momencie Messi, no ale on już tak czasem ma, że jak nie minie sześciu rywali i nie rąbnie między nogami przy słupku, to rywale sami mu podadzą, ratując przed spalonym. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 2 października 2011 Opublikowano 2 października 2011 Barcelona po skromnym 1-0 awansowała na fotel lidera. Na drugie miejsce wskoczyli pogromcy Realu, czyli Levante. Trzecie miejsce po tej kolejce zajmie już Real. Levante oczywiście tego miejsca nie utrzyma, ale to ciekawa ekipa. Robi zaskakująco duży postęp. W rundzie jesiennej rok temu zdobyła 15 pkt., ale w wiosennej - już 30, mniej tylko od Realu, Barcy i Valencii. Jak widać, imponującą formę trzyma więc dużo dłużej, niż by się mogło wydawać. 1 Cytuj
Gość Opublikowano 15 października 2011 Opublikowano 15 października 2011 (edytowane) Dzisiaj ważny mecz Barcelony, wiadomo przeca, że zawsze mają problem z formą po przerwie reprezentacyjnej. Do składu być może wróci Iniesta, więc możemy spodziewać się trochę więcej kombinacyjnej gry niż w ostatnim, wymęczonym zwycięstwie. Messi po klasycznym już słabym reprezentacyjnym meczu pewnie będzie chciał wejść z piłką do bramki, a to się chwali i szanuje. edit. Pierwsza połowa za nami. Na razie wszystko się sprawdza o czym pisałem przed meczem. Messi praktycznie wszedł do bramki z piłką, a Iniesta nadaje akcjom ofensywnym kunsztu którego ostatnio brakowało. Wcześniej oglądałem mecz Realu wygrany dosyć gładko 4-1, o ile w pierwszej połowie Betis dzielnie się bronił i nawet przez jakieś 10 minut potrafił prowadzić grę, tak szybki gol po przerwie szybko zaprowadził porządek. Szkoda. Edytowane 15 października 2011 przez Gość Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 16 października 2011 Opublikowano 16 października 2011 (edytowane) Levante leje Malagę jak chce 3:0 O_o, jestem w szoku. Coś czuję, że w debrach ciężko będzie. Edytowane 16 października 2011 przez Pelipe Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 (edytowane) XD Barca razem z sędziami zremisowała dziś z Sevillą w 9 MASAKRA MECZYK :D No i Messi zje.bał karnego albo inaczej genialny bramkarz Sevilli go wyjał Edytowane 22 października 2011 przez Codename Cytuj
Gość Kazuma Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 Ciekawa końcówka w Barcelonie. Z czterech doliczonych minut zrobiło się siedem, z boiska wyleciało 2 piłkarzy Sevilli, a Messi zmarnował karnego. Wyglądało to trochę tak jakby sędzia chciał za wszelką cenę doprowadzić Katalończyków do zwycięstwa. Better luck next time. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 Real jak na razie jest liderem...przynajmniej na te 24 godziny do zakończenia spotkania pomiędzy Levante a Villareal. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 widzę, że kolejni zwolennicy teorii spiskowych... FCB cisnęła przez cały mecz i tylko ich nieskuteczność + genialny Varas uratował Seville. nie wiem czy karny się należał, sytuacja tak 50/50, ale obie czerwone zasłużone i mecz przedłużony o to co się działo po odgwizdaniu karnego. pewnie jakby być dokładnym to za, krótko... Messi musi się w końcu przełamać! mam nadzieję, że w Pradze gdzie się wybieram na mecz:) Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 A co powiesz na to że Gonzalez podyktował dla Barcy 9 karnych a przeciwko tylko JEDNEGO i to daaaaaaawno temu Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?v=qWVjclLt_fw Fabregas has adapted fast. Seems like gayness is contagious. Edytowane 22 października 2011 przez MYSZa7 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.