ogqozo 6 586 Opublikowano 19 sierpnia 2012 Opublikowano 19 sierpnia 2012 (edytowane) No i te je.bane stałe fragmenty gry. Mourinho w ogóle z tego wniosków nie wyciąga. Jeszcze gadał ostatnio, że nie ma czego poprawiać jeśli chodzi o obronę przy stałych fragmentach gry. Szkoda tylko, że w tamtym sezonie Real większość bramek stracił właśnie w taki sposób.\ Bo to najbardziej losowy sposób tracenia goli, a Real "na co dzień" broni dobrze. Wszystkie silne ekipy stosunkowo często tracą gola po takich długich lagach ze stałych fragmentów, a słabe ekipy - stosunkowo często tak strzelają. Takie mikropojedynki trudno jest kompletnie wytrenować, przygotować KAŻDĄ ewentualność. Edytowane 19 sierpnia 2012 przez ogqozo Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 19 sierpnia 2012 Opublikowano 19 sierpnia 2012 Już 4:1, nawet Pedro sobie strzelił. Cytuj
Gość Opublikowano 19 sierpnia 2012 Opublikowano 19 sierpnia 2012 Śliczna asysta Tello, oby to nie był Hiquain Barcelony. Sama gra Katalończyków mocno zastanawiająca, widzę potencjał obarczony dużym ryzykiem. Cytuj
Gość Vesper Opublikowano 19 sierpnia 2012 Opublikowano 19 sierpnia 2012 To olewanie sobie spotkania po strzeleniu pierwszej bramki już nie raz się odbiło czkawką Realowi. Powyższy przykład z Malagą czy dwumecz z Bayernem w LM. No i te je.bane stałe fragmenty gry. Mourinho w ogóle z tego wniosków nie wyciąga. Jeszcze gadał ostatnio, że nie ma czego poprawiać jeśli chodzi o obronę przy stałych fragmentach gry. Szkoda tylko, że w tamtym sezonie Real większość bramek stracił właśnie w taki sposób.\ Ogólnie mam leje na tę ligę ciepłym moczem, ale gra Realu mnie momentami potrafi wkur.wić. Z ostatniego sezonu pamiętam jeszcze wyjazdowy mecz z Villarreal, zremisowany 1:1 po golu Senny z wolnego. Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 19 sierpnia 2012 Opublikowano 19 sierpnia 2012 Villa na 5:1, piękny powrót :potter: Cytuj
MYSZa7 8 968 Opublikowano 19 sierpnia 2012 Opublikowano 19 sierpnia 2012 No i te je.bane stałe fragmenty gry. Mourinho w ogóle z tego wniosków nie wyciąga. Jeszcze gadał ostatnio, że nie ma czego poprawiać jeśli chodzi o obronę przy stałych fragmentach gry. Szkoda tylko, że w tamtym sezonie Real większość bramek stracił właśnie w taki sposób.\ Bo to najbardziej losowy sposób tracenia goli, a Real "na co dzień" broni dobrze. Wszystkie silne ekipy stosunkowo często tracą gola po takich długich lagach ze stałych fragmentów, a słabe ekipy - stosunkowo często tak strzelają. Takie mikropojedynki trudno jest kompletnie wytrenować, przygotować KAŻDĄ ewentualność. Ale to żeby piłkarze lepiej się ustawiali przy stałych fragmentach gry można przećwiczyć. Szczególnie nie wpadanie na siebie. Cytuj
Kymel 794 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Niech Iker przestanie wychodzić na 8m przy stałych fragmentach gry to od razu będzie lepiej. Na co on się pchał między 3 graczy Realu? Cytuj
MYSZa7 8 968 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 I to jest właśnie jeden z elementów do poprawy przy rzutach wolnych. Pepe nie zagra w czwartek z Barceloną. Nie ma co teraz nawet liczyć na zwycięstwo Realu przeciwko Katalończykom. Cytuj
agst 140 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 I to jest właśnie jeden z elementów do poprawy przy rzutach wolnych. Pepe nie zagra w czwartek z Barceloną. Nie ma co teraz nawet liczyć na zwycięstwo Realu przeciwko Katalończykom. Bez przesady. Pepe, to nie Ronaldo, a nawet i bez Ronaldo Real miałby szanse, to jest piłka. Cytuj
MYSZa7 8 968 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 (edytowane) Oj uwierz mi, że przeciwko Barcelonie Pepe jest znacznie ważniejszym graczem niż Ronaldo. Tym bardziej patrząc na obecną formę Krystyny. Edytowane 20 sierpnia 2012 przez MYSZa7 Cytuj
agst 140 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Dobrze wiem, że Pepe, to bardzo ważny gracz Realu na mecze z FCB, oglądałem każde GD z Pepe. Mówię po prostu, że to jest piłka i szanse są zawsze. A co do tego kto ważniejszy Pepe czy Ronaldo, no ja myslę, że jednak Cristiano, to jest zawodnik, którego w FCB obawiają się najbardziej. Cytuj
Gość Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 (edytowane) Ja bym się tak nie podniecał, gra Barcelony na chwilę obecną nie przekonuje mnie. Na wczorajszych rywali, takie szarpanie w ofensywie (ciekawe pomysł, ale wymagający wyćwiczenia automatyzmu, a na to potrzeba czasu) i tragiczna gra w defensywie (Zawodnicy Realu S. praktycznie co kontrę stwarzali zagrożenie pod bramką Barcy) wystarczyło, ale Jose raczej umie korzystać z takich okazji. Mam nadzieję, że Tito ma w zanadrzu jakiś tajny plan, ew. wczoraj to była zasłona dymna. edit. komentatorski cytat kolejki "piłka messiemu odskoczyła, coś nieprawdopodobnego!" Edytowane 20 sierpnia 2012 przez Gość Cytuj
Arik_19 628 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Mourinho jest gotów poświęcić Superpuchar Hiszpanii żeby wygrać Mistrzostwo Polski! - Sprawdzone info, z ostatnich chwil. Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 mecz się nam rozkrecil Cytuj
Ore 188 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Co za aktorskie drewno z tego Valdesa. Cytuj
przypot 11 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 classic victor :rofl2: na SB wraca biały paladyn i jedziemy. Cytuj
MYSZa7 8 968 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 W sumie niezły wynik przed rewanżem. Czekam na powrót Pepe, a Di Maria bóg. Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 (edytowane) Kim qurwa za przeproszeniem trzeba być aby tak bramke stracić? Edytowane 23 sierpnia 2012 przez LionelPL Cytuj
agst 140 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Nie pamiętam kiedy ostatnio Valdes zrobił taki błąd, a jak już zrobił, to oczywiście z Realem. Szkoda. 3-1 wygląda zdecydowanie lepiej niż 3-2, a mogło nawet być 4-1 gdyby Messi trafił tą setkę. No nic zobaczymy jak gra będzie wyglądała w rewanżu na SB. Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Dobrze, że mimo wszystko teraz zrobił ten błąd, a nie np. w jakimś spotkaniu przy zaciętej końcówce ligi. Grunt to zwycięstwo, teraz nie dać sobie strzelić bramki z prostej kontry, i przynajmniej strzelić jedną dla spokoju. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 24 sierpnia 2012 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Piekne tlumaczenie "dobrze, ze teraz zrobił błąd", Zewlakow tak samo mówił. Jak popełnił teraz - w mega waznym meczu, badz co badz dla realu i barcy - to tak samo popelni i pozniej. On popelnia tylko w waznych meczach.. Cytuj
polaki899 32 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Mam do was pytanko:D Kto komentował wczorajszy mecz, bo spierałem sie z kolegami co do obsady. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.