Primera Division

[wronerro 257]

Ciekawe ile jeszcze Barcelonie wydrukują punktów w tym sezonie sędziowie? A może to nadal Real kradnie?

 

Real nic nie kradnie bo oni nawet sytuacji bramkowych nie optrafia stworzyc.

Gdyby je tworzyli to sedziowie zrobia swoje tzn +12 karnych na sezon.

[KOŁD 1 101]

Tak tak za tydzien znow skonczy sie rumakowanie

[wronerro 257]

wielki skok na 8 pozycje ?

Ona wciaz nie uprawnia do grania gdziekolwiek trolololo, w cokolwiek, z kimkolwiekx DDDDDDDDDDD

Edytowane 29 września 2012 przez wronerro

[Kymel 786]

Tak tak za tydzien znow skonczy sie rumakowanie

Nie skończy się, bo pewnie znowu popisy pana z gwizdkiem wspomogą prześladowaną i walczącą z tyranem o niepodległość dumę Katalonii.

Edytowane 29 września 2012 przez Kymel

[KOŁD 1 101]

A ile Barca ma pucharow w tym sezonie bo nie slysze? xDDDD

 

PUCHAR GAMPERA <LOL>

Edytowane 29 września 2012 przez Codename

[wronerro 257]

ILE REAL MIAL PUCHAROW W 2008 ? w 2009 ?

Bo jakos nie slysze?

A ale slysze, ze poki co sa na 8 miejscu i robia wszystko by zagrac w ludze europejskiej

[Gość Vesper]

Jestem zażenowany poziomem tego meczu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Kymel 786]

Czekam tylko aż sędziowie w meczu z Realem zaliczą hat-trick: wpierw Real strzela bramkę, później Ramos/Pepe dostaje czerwono a po paru minutach bramka z dupy po błędzie sędziego (już podobna sytuacja była w meczu z Sevillą oraz Osasuną).

[Gość]

Fuks i (pipi)owy sędzia. Zagrań ręką w tym meczu było kilka i odgwizdana była tylko jedna, ewidentnie zamierzona. Ta przy drugiej bramce Cesca, no cóż, akcja była dopiero budowana i Sevilla mogła się spokojnie z tego wybronić, Thiago nie stanął dzięki temu sam na sam z bramkarzem itp. Jak wspominałem, było kilka podobnych nieodgwizdanych rąk (głównie graczy Sevilli) w podobnej sytuacji. Tak po za tym, to był równie beznadziejny w decyzjach dla obu drużyn (brak odgwizdywania ewidentnych fauli i np. w nagrodę odgwizdanie spalonego), ja bym się nie dopatrywał drukowania w przyznaniu słusznej czerwieni (podkreślonej przez Cesca, ale jest to w takich sytuacjach typowe dla wszystkich lig świata, więc (pipi)ć) i braku reakcji na przypadkową rękę na 40 m przed bramką.

 

Ogólnie nie ma się z czego cieszyć, bo Barca jedzie na chwilowych zrywach, tragicznej grze w destrukcji (obrońcy odpuszczają przy każdej straconej bramce) i totalnym schemacie polegającym na wrzucaniu piłki na skrzydło przy 90% akcji, do tego dochodzi gra na obieg itp. szit z PESa. Napiszę, to kolejny raz. REGRES. Boję się Realu. Mam nadzieję, że chłopaki mniej i się zepną, bo na Tito nie ma co chwilowo liczyć

 

 

edit. A właśnie co do grafiki wrzuconej przez Vespera. Niech mi jakaś pipa jeszcze raz napisze, że Barca to samograj i nie potrzebuje trenera...

edit2. Kymel, ty chyba nie oglądałeś tych spotkań Realu z których wywozili punkty ligowe (nie piszę o ostatnim), że takie brednie wypisujesz. Barca dostała jak na razie jeden spalony którego nie było w meczu z Valencią i tą rękę na 40 metrze. Mistrzowie autopromocji

Edytowane 29 września 2012 przez Gość

[KOŁD 1 101]

BARCA TO SAMOGRAJ I NIE POTRZEBUJE TRENERA

 

SĘDZIEGO!

Edytowane 29 września 2012 przez Codename

[El Loco Chocko 2 029]

Czekam az Malaga wyjdzie z grypu LM. Vesper obiecal ze zabierze dupsko swoje z tego tematu na rok. Cant wait.

[Gość Oran]

Ogólnie to wiecie, że można se ignorować gości? Jakby wszyscy rzucili mu ignora to lepsze to niz ban.

 

A barca no (pipi)a xD 4-3-3-3 if u know what i mean

[wronerro 257]

najwiekszy bol dupy maja madrile, jakby sie nie gralo piachu na poziome polskiej smiesznej klasy to by nie bylo placzu, proste.

widac, ze taki samograj jak real moze sie ze(pipi)

[sosnaa 1 205]

And the Oscar goes to

 

 

cesc fabregas!

 

 

"to dla mnie niezwykłe wyróżnienie, byłem pewien że oskar trafi w ręce sanchez'a. Dziękuję kolegom, trenerowi oraz przede wszystkim sędziom, to dzięki wam nasze sukcesy są możliwe"

[El Loco Chocko 2 029]

Nie on pierwszy taki teatrzyk odwalil, tak ze juz mozecie spuscic z dupy cisnienie.

[MYSZa7 8 956]

O pomyłkach na korzyść Realu w lidze pisało się tutaj po kilka stron, czemu tego nie robić w przypadku Barcelony?

 

Przykład kompletnej ignorancji ze strony katalońskiej prasy na pracę sędziego.

 

http://www.sport.es/es/

 

Dobrze, że chociaż w Madrycie potrafią zauważyć błędy na korzyść Realu.

Edytowane 30 września 2012 przez MYSZa7

[Gość]

Widocznie coś przeoczyłem, bo tutaj GŁÓWNIE pisze się o Barcelonie

[MYSZa7 8 956]

To że się pisze głównie o Barcelonie to ja dobrze o tym wiem, szkoda tylko że z klapkami na oczach.

[Kymel 786]

Cesc do dziennikarza C+: "Czy to była czerwona? Jak chcesz, to cię uderzę tak jak Medel i mi powiesz czy to było na czerwoną".

 

http://www.youtube.com/watch?v=ttlD11qX7IA&feature=player_embedded

 

Do tego Tito narzekający (lol) na pracę sędziego. Xavi mówiący, że arbitrzy rozpraszają swoim zachowaniem grę Barcelony.

 

Pajgi, nie wstyd Tobie, że kibicujesz klubowi, którego członkowie tak się zachowują?

[luk_ash 88]

mi jest wstyd, że tyle znawców piłki nożnej ma takie klapki na oczach związane z hejtem jednej drużyny.

 

sędzia w tym meczu popełnił kilka, jak nie kilkanaście, złych decyzji, ale łatwiej jest pisać o dwóch kontrowersjach gdzie pewnie inni sędziowie też by mieli zagwozdkę.

[wronerro 257]

Sedziowie pewnie by ja mieli, znawcy na tym forum zapewnie nie.

[El Loco Chocko 2 029]

Sedziowie robili waly w dwie strony, debilem trzeba byc zeby myslec inaczej. Podobna sytuacja jak z Fabregasem byla zdaje sie podobno na repie i jakos nie bylo tragedio ze teatrzyk w (pipi). Ot takie czasy, trzeba bylo lbem nie machac jak byk na corridzie to by nie bylo czerwa. proste.

No ale spinajcie sie dalej.

[Gość]

dokładnie jak pisze luk_ash.

Kymel, a co Tito nie miał racji narzekając na sędziego? Sędziował (pipi). Jose narzeka na tych sędziów którzy, akurat nie prowadzą zawodów na korzyść Realu, ale nigdy nie słyszałem, żeby cokolwiek wspominał o ich pracy kiedy jest na odwrót. Znajdź mi klub gdzie się na sędziów nie narzeka, a wypowiedzi członków zepołu i sztabu szkoleniowego nie zwalają winy za porażkę na wszystko, tylko nie własną postawę na boisku. Co ja piszę! Był taki klub i był za takie nic nie mówienie hejtowany do granic możliwości.

Już "parę" razy pisałem na temat sędziowania meczów Barcelony i nie chce mi się powtarzać, ale Barca nie jest klubem który zdobywa znaczne ilości punktów po błędnych decyzjach sędziów. Choćby w tym sezonie przynajmniej 12 punktów zdobyła POMIMO błędnych decyzji arbitrów.

 

Jeszcze wracając do wczorajszego spotkania, to najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis, ale nic na to nie poradzę, że sędzia był durny. Apelacji Barcelony w kwestii odebrania im dwóch punktów też bym się nie spodziewał, bo to przeca świnie bez honoru, a nie jak....no właśnie.... kto?

Edytowane 30 września 2012 przez Gość

[Kymel 786]

Ale to przecież w Barcelonie zawsze mówiło się, że o pracy sędziów nie rozmawia się (szczególnie jak były błędy na korzyść Barcy w meczach z Realem). Oczywiście do czasu. Kompletną hipokryzją jest mówienie, że Barca nie zdobywa znacznych ilości punków po błędnych decyzjach. Już w tym sezonie w 3 meczach na 6 były znaczące korzyści dla Twojego klubu (Valencia, Osasuna i wczoraj Sevilla). Jakby sędziowie byli mniej ślepi i słabi to miałaby teraz Barcelona nie 18 punktów i komplet zwycięstw, ale około 12. Jest różnica nie? No i nie zapominaj, że 2x LM też wydrukowaliście.

A na koniec znowu nie. Remis NIE byłby sprawiedliwym wynikiem meczu Sevilla - Barca. Nim byłaby wygrana Sevilli, ale ślepy debil z gwizdkiem wypaczył dalszy przebieg spotkania czerwoną kartką dla Medela.

 

Edytowane 30 września 2012 przez Kymel

[Gość]

Nie ma to jak obiektywne podejście do tematu. W Barcelonie nie mówiło się o pracy sędziów za Guardioli, a nie od zawsze. Zespół i Guardiola był za to krytykowany (że świętoszki, nie umiejące powiedzieć tego co naprawdę myślą) przez tych samych, którzy teraz pienią się na to, że jego następca już taki dyplomatyczny nie jest (chociaż daleko mu nadal do mistrzów w tej dyscyplinie). Zdecydujcie się.

 

No tak, bo ręka była, a Medel nie przekroczył przepisów, tylko Cesc jest zły... Oglądałeś te pozostałe mecze Barcy, te "uczciwe", czyli inaczej pisząc, te gdzie sędzia gwizdał ewidentnie pod rywala i jakimś dziwnym trafem, panienki nie położyły się i nie zaczęły płakać, tylko wygrały te spotkania?

Jak bym nie wiedział komu kibicują osoby jadące po Barce, to pomyślałbym, że chodzi o jakąś ligę Nibylandii, gdzie liderzy tabeli piją rosę z polnych kwiatów i wyjadają miód ze spadzi Puchatka.