Primera Division

[Gość Oran]

Weźcie coś piszcie bo ciągle w tym dziale ogólnie wychodzi na to, że double posta muszę robić.

 

 

 

 

Real - Espanyol 3:0

 

Granero, Guti i Ronaldo strzelali. Taki se mecz, pierwsza połowa nuuudy, w drugiej już się polepszyło (jak zeszli Benzema i Higuain).

 

 

 

 

Barca - Getafe 2:0

 

 

 

 

Ogólnie Real grał z drugą drużyną w Katalonii, a Barca z trzecią w stolicy (no bo to blisko mają ; D).

 

 

[masterlag 1]

IMO gorzej niż z Deportivo mimo iż wynik lepszy,choć trzeba zaznaczyć,że przez ponad godzinę nie grał najlepszy(Lass) i najdroższy(Żeluś) gracz na ten moment.Nieźle Kaka i Granero,słabo Gonzo i piaszczyście Karim(na tą chwilę tylko przeszkadza i Raul wciąga go nosem).Obronie do bezbłędnej brakowało aczkolwiek było widocznie lepiej niż z Depor.Ogólnie mecz efektywny,nudnawy i bez historii,w którym nie zaskoczyło mnie nic prócz murawy w stylu ruchomych piasków.

[ogqozo 6 577]

Nic nie mówię, bo nie mam czasu na oglądanie meczów silnych drużyn ze słabymi. No super, Real wygrał bez problemów, Barca też, no nie jest to wielkie wydarzenie.

 

Liga Mistrzów jest w tym tygodniu? Obejrzę sobie spotkanie Barcy z Interem, to będzie ciekawe. Real gra z Zurichem, Atletico z Apoelem Nikozja, Sevilla z rumuńską Unireą - to mniej ciekawe. Mecze Marsylia-Milan oraz Juve-Bordeaux też spróbuję zobaczyć.

[KOŁD 1 101]

Heh bezproblemowo rozjechalismy Espanyol

Tak więc Barcelona już raz zdobyta teraz tylko czekamy na drugie podejście 29.11 ;]

[zajman 18]

Zlatan jest bogiem ;] Jak to komicznie wygląda jak po golu przytula knypków Inieste i Xaviego albo po asyscie Messiego normalnie big papa W miare szybko się wkomponował do składu w odróznieniu np. od Henrego co mnie bardzo cieszy . Wygląda na to że wymiana się opłaciła dla oby stron bo Etoo też pokazuje klase w Internacionale . W środe bardzo ciekawy mecz w LM .

Edytowane 14 września 2009 przez zajman

[Gość Oran]

Real - Xerez 5:0 

 

Bramki:

 

1, 75 - Ronaldo

79 - Guti

82 - Benzema

88 - Ruud

 

 

Mecz nudny w cholerę, do 75 minuty NIC się nie działo prawie, ale nie dziwne, później jak Ronaldo strzelił to się polepszyło bo worek z bramki się rozwiązał na dobre, ale i tak grali tak spokojnie Królewscy i powoli, że szok. Ale skutecznie, wiadomo, że podeszli do spotkania na luzie, skończyło się to cudownie jednak, więc HALA MADRID!

 

 

[KOŁD 1 101]

MAMY LIDERA !!!1

 

Oby do końca

[MYSZa7 8 962]

Real Madryt 5-0 Xerez

 

Nie obejrzałem początku spotkania bo sobie jajecznice robiłem i co? Ronaldo strzelił.Później mecz był nudny i sobie odpuściłem.I znowu gdy nie oglądałem Real się rozkręcił...nosz kurde co za pech xD

 

Mamy lidera i to jest najważniejsze

[agst 138]

Zobaczymy jak sobie Real poradzi w środę, bo ograć beniaminka u siebie, to żaden wyczyn. A w środę będą grać pierwszy raz z na prawdę mocnym zespołem, i moim zdaniem nie wygrają.

Edytowane 20 września 2009 przez agst

[masterlag 1]

Tia z tym,że Villa jest teraz w równie genialnej formie co Patetico,więc nawet przesypiając 70min meczu jak dziś 2-3 zrywy wystarczą żeby zatopić submarinellos.

[ogqozo 6 577]

Van Nistelrooy wrócił do gry i - jako fan tego zawodnika, głoszący wszem i wobec, że to jeden z najbardziej niedocenianych graczy w Europie - postanowiłem posprawdzać statystyki. I tutaj ciekawe porównanie. Otóż Karim Benzema na strzelenie swojej pierwszej bramki w sezonie potrzebował 230 minut gry. Słabej gry, jak twierdzą praktycznie wszyscy fani Realu. Tymczasem Van Nistelrooy potrzebował minut 10.

 

On jest po prostu zawodnikiem przeznaczonym do wygrywania, wrzucasz go na boisko i bach!, strzela gole. Rok temu zaczął sezon świetnie (10 goli w 12 meczach), dostał poważnej kontuzji, teraz wraca po roku przerwy i strzela z powrotem, jakby w ogóle go nie obchodziło, że powinien już kończyć karierę. Tylko czekać, aż Holender wygryzie ze składu przepłaconego Benzemę.

[Musiol 188]

Tylko, że holender nabawił się kontuzji i znów czeka go przerwa od gry.

[orion50 632]

Ruud Van Nistelrooy jest jednym z moich ulubionych grajków. Pamiętam czasy jak razem z Becksem biegali w czerwonych trykotach ManU. To były piękne czasy

[ogqozo 6 577]

Tylko, że holender nabawił się kontuzji i znów czeka go przerwa od gry.

Kurde, faktycznie, 10 minut pograł i od razu dostał kontuzji na 6 tygodni. No cóż, szkoda go.

[Pavlis 12]

Niestety Ogqozo, nabawił się kontuzji.

Nosz (pipi)aaa... 6 tygodni pauzy.

 

A co do kolejki,

Atelitico, to drużyna wielce nieobliczalna, tylko czekać kiedy cioty wystrzelą w końcu. Mimo porażki 5:2, pokazali z Barceloną, że w piłkę to oni grac potrafią. Możliwości zespołowe mają ogromne, ale no właśnie zespołowo to oni grać nie potrafią. Barca spokojnie ich powiozła.

 

Real rozgromił Xerez, jednakże kto oglądał to wie - wynik nie oddaje przebiegu meczu. Szybki gol, zastój i walenie głową w mur do 75 minuty. Worek rozsypał się z bramkami to padły 4 gole, ale wynikało to z całkowitego poddania meczu przez beniaminek, który myślał bardziej o jak najszybszym zejściu do szatni.

 

Valencia, bosheee jacy frajerzy. No może stracili gola na początku, jednakże Villa odrobił, a na domiar złego - dla Sportingu, Ci grali w osłabieniu jednego piłkarza. Do 85 minuty Valencia wygrywała 2:1, lecz Sporting ze stałego fragmentu wyrównał. Nietoperze dały popis.

[MYSZa7 8 962]

Tylko czekać, aż Holender wygryzie ze składu przepłaconego Benzemę.

To czy przepłacony to się okaże... To dopiero początek sezonu

 

Wielka szkoda Ruuda Dla mnie to jest genialny napastnik...mimo iż uważany jest za lisa pola karnego,potrafi w przeciwieństwie do takich kamperów jak Hunter czy Inzaghi wypracować sobie sam sytuację ,a także dobrze podać (patrz asysta przy golu Benzemy).No nic czekam na powrót Holendra...znowu

Edytowane 21 września 2009 przez MYSZa7

[Gość Oran]

Real - Villareal 2:0

 

Ronaldo i Kaka (brazol z karnego)

 

 

 

 

Nawet ładnie grał Real, szczególnie Lass i Ronaldo (dużo trików, zawsze się to fajnie ogląda ). Villareal grał dobrze, dochodził do bramki parę razy ale... Iker nie dał się ;]

 

 

 

 

Wszedł w końcu V. der Vaart i M. Diarra - Vaart nic nie pokazał, poza jedną wrzutką, ale nie grali w ogóle na niego ale za to Diarra się dobrze zaprezentował.

 

 

 

edit: Oglądałem na GOL TV i komentator mnie rozbroił jednym tekstem:

 

 

 

 

"Man, this yellow team really(...)" O Villarealu powiedział. Co za durnie no xD

 

 

 

Edytowane 23 września 2009 przez Oran

[MYSZa7 8 962]

Dla mnie średniawe spotkanie Realu.Po strzeleniu pięknego gola przez Ronaldo Real zdecydowanie spuścił z tonu.Szczególnie w drugiej połowie to było widać,gdy Villareal przez jakieś 15 minut bez przerwy był przy piłce i stwarzał groźne sytuacje.Skrzydła piłkarzom Villareal podciął słusznie podyktowany karny po zagraniu piłki ręką.Cieszy dobra postawa obrońców w jakże eksperymentalnym składzie.Martwiła trochę gra środka pola,ale na szczeście Gago i Guti to tylko rezerwowi

Edytowane 23 września 2009 przez MYSZa7

[masterlag 1]

Ogólnie można rzec kopia występu przeciwko Xerez tylko bez 5 goli(chociaż Igła i Raul po setce z(pipi) musieli).Na plus obrona z Sergio na czele i Gago,który zagrał solidnie,a w porównaniu do ostatniego występu wręcz kapitalnie(co szczególnie trudne nie było).Na ten moment głównym mankamentem jest to,że najlepsze momenty gry to pierwsze i ostatnie 15 min,dziś było to widoczne do tego stopnia,że przez spory okres meczu nie dało się odczuć,że Villa gra w 10.Ogólnie niezły mecz,a od weekendu na Teneryfę wraca Pepe i prawdopodobnie Xabi więc luz.

[ogqozo 6 577]

No na razie Real jedzie nieco na indywidualnych akcjach Ronaldo, ale jakie to akcje. Jeśli dobrze liczę - 8 goli w pierwszych 5 meczach, czyli można powiedzieć, że całkiem niezły transfer. Trudno na razie coś więcej powiedzieć, Real w każdym meczu ma inny skład, na razie nie mieli choć jednego meczu, w którym by się jakoś męczyli o zwycięstwo. Podobnie Barcelona, bo remis na wyjeździe z Interem też ich zadowalał. Zobaczymy jak długo te drużyny pociągną na samych zwycięstwach.

 

Atletico jest przedostatnie, Villareal trzeci od końca. Zapowiada się kolejny sezon, w którym w Hiszpanii będą istnieć tylko dwa zespoły. Ale za to jakie!

[MYSZa7 8 962]

No na razie Real jedzie nieco na indywidualnych akcjach Ronaldo, ale jakie to akcje. Jeśli dobrze liczę - 8 goli w pierwszych 5 meczach, czyli można powiedzieć, że całkiem niezły transfer. Trudno na razie coś więcej powiedzieć, Real w każdym meczu ma inny skład, na razie nie mieli choć jednego meczu, w którym by się jakoś męczyli o zwycięstwo. Podobnie Barcelona, bo remis na wyjeździe z Interem też ich zadowalał. Zobaczymy jak długo te drużyny pociągną na samych zwycięstwach.

 

Atletico jest przedostatnie, Villareal trzeci od końca. Zapowiada się kolejny sezon, w którym w Hiszpanii będą istnieć tylko dwa zespoły. Ale za to jakie!

Jestem ciekaw co miałby zrobić jeszcze Ronaldo ,żeby jego transfer był chociaż dobry przynajmniej na obecną chwilę?

 

A tak poza tym to Ronaldo ma 7 goli w 5 meczach

[ogqozo 6 577]

No faktycznie, 7, i to strzelał chociaż jednego w każdym meczu, często ustawiając mecz dla Realu. To naprawdę jest fantastyczny piłkarz. Niezła postawa United bez niego mogłaby sugerować, że Ronaldo nie jest aż taki dobry, ale jest. Przesądza mecze własnoręcznie, no czego chcieć więcej. Real nie gra tak ładnie jak Barca, wiadomo, oni są niesamowicie zgrani, ale potencjał do wygrywania ma największy od czasów Capello.

[Saunter 3]

Nie sądziłem, że Real zacznie trybić tak szybko, choć duże challenge jeszcze przed nim. Mierzi mnie i martwi to, że liga hiszpańska staje się ligą szkocką - Real, Barca i cała reszta, bo różnica klas jest porażająca. W Anglii są 6-7 drużyn, która każda może sobie pozabierać punkty. Wyobrażacie sobie, że jakiś beniaminek w tym roku wygra z Barceloną, co więcej będzie lepsza w tym meczu jak Burnley z Manchesterem?

[QBH 246]

Z Villarealem zagrali bardzo średnio. Przyzwoicie spisała sie obrona (a wciąż nie ma Pepe, Ramos dopiero wraca po kontuzji), i C. Ronaldo. Ładnie też Kaka i Lass. Nieporozumieniem jest dla mnie brak Benzemy, na stronie realu też pojawił sie ostatnimi czasy news, mowiacy o tym ze klub jest niezadowolony z braku tego zawodnika w jedenastce Realu.

 

przy okazji - zapomniałem "d" przy wpisywaniu adresu i gdzie mnie przekierowało - http://www.realmadri.pl ?? Spryciarze ; ).

[ogqozo 6 577]

No, czytałem to gdzieś, że klub jest niezadowolony. Nieco komiczna sytuacja, o której już pisałem - prezes wtrąca się trenerowi, bardzo dobremu trenerowi, do składu, mówiąc, kto ma grać, bo pasuje ze względów marketingowych. To nic, że Benzema gra piach - kupili go za 40 mln i ma biegać po boisku. Takie rzeczy się nigdy nie kończą dobrze.