Ader 383 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Są w formie chłopaki,nie ma to tamto Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Paradoksalnie to dobrze że wygrali. Jest nadzieja że nie odpuszczą ostatniego meczu z Atletico. Haha, jaki ból dupy, bo ten lepszy klub z Madrytu wygra ligę, tak pięknie <3 Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 (edytowane) Nie wiem co w tym złego, że wolałbym walkę o mistrza do ostatniej kolejki, niż żeby teraz było wszystko przesądzone. Edytowane 20 kwietnia 2014 przez MYSZa7 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Jakby Realek był dwadzieścia punktów nad wszystkimi, to byś inaczej pisał, ech XDDDDDD Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Wtedy ta liga w ogóle by mnie nie interesowała. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 21 kwietnia 2014 Opublikowano 21 kwietnia 2014 Rozi jaki ból dupy że Bale > Neymarek Cytuj
Gość Opublikowano 21 kwietnia 2014 Opublikowano 21 kwietnia 2014 Ciekawie się ostatnimi czasy dzieje. Barca od wielu lat nie prezentowała tak niskiego poziomiu przez taki długi okres czasu. Nie żeby przez cały sezon grała nieprawdopodobnie wręcz dobrze, ale tydzień w którym przekreśla się szanse na 3 tytuły... Co do PD takiego obrotu sprawy można się było domyślać, mają bardzo duży problem ze słabiakami i taka Granada musiała im się przydażyć. Atletico zjadło ich zaangażowaniem i mądrościa taktyczną. "Najlepiej" było z Realem, Bale, Balem, ale Pinto puścił dwie szmaty. Winny jest podobno Messi, który zapomniał wyjść z boksu w każdym z tych meczów. W pewnym stopniu tak jest, ale tutaj znowu objawia się klasyczny problem kto od kogo bardziej zależy: czy Barca od Leo, czy Leo od niej. Nieumiejętność grania bez niego/ z nim bez formy jest zatrważająca (mowa o rywalach nie klękających na dzień dobry). Nie wyobrażam sobie żadnego innego zespołu z topu, który jest tak zależny od jednego piłkarza. Nie jest to problem Leo, który NAGLE nie gryzie trawy jak reszta i OSTATNIO nie chce mu się biegać (podobno ludzie tak na serio), tylko sztabu, który nie ma innego pomysłu na grę Barcelony. Winny jest trener. Praca Martino jest bardzo zachowawcza, ale trudno nie odnieść wrażenia, że chłop mało ma do powiedzenia w tej całej układance. Denerwuje notoryczne pomijanie Sancheza, który prezentuje naprawdę wysoką formę na rzecz bezpłciowego od dłuższego czasu Fabregasa. Braki personalne ciążą nad nim, ale dobry trenejro powinien z TAKIEGO składu wykrzesać więcej. Zwłaszcza, że trudno się czepiać formy poszczególnych zawodników. Według mnie Iniesta gra lepiej niż rok temu, to samo Xavi. Skrzydłowi przeżywają rozkwit formy. Pedro i Sanchez popylają ile wlezie. Neymar zagrał naprawdę dobry sezon jak na typa, który jeszcze nie tak dawno biegał po brazylijskiej dżungli. W obronie objawił się Bartra, Pique zaliczył dobry sezon, Mascherano nie gorzej niż rok wcześniej. Alves to Alves, jego nie naprawisz. Valdes do czasu kontuzji notował sezon życia. Jedyni piłkarze z podstawowego składu, którzy zaliczyli spadek formy w porównaniu do lat ubiegłych to : Busquets i Messi. Ciekawe, bo obaj wcześniej byli zdecydowanie najrówniej grającymi piłkarzami w Barcelonie. Rola Sergio dla defensywy Barcy jest niepodważalna. Szkoda, że Tata nie umiał załatać nawet tej luki, może nie tylko poprzez zmiany personalne, co taktyczne. Oglądanie jak obrońcy zostają notorycznie stawiani przed wyborem: ryzykowny wślizg albo strata gola jest mało przyjemne. Minięcie defensywnego pomocnika Barcy oznacza zwykle tyle, co wypracowanie sobie doskonałej okazji do zdobycia gola. Sam jestem zdania, że najwięcej winy spada na zarząd, który od początku kadencji Rosella podejmował irracjonalne decyzje. Zubizarreta- odpowiedzialny za transfery dostaje pieniądze za nic. Takiego dyrektora sportowego spokojnie mógłby zastąpić dębowy kołek i nikt nie zauważyłby różnicy. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 FIFA zawiesiła zakaz transferowy dla Barcelony.Było to tylko kwestią czasu,no ale zawsze to jakaś niepewność.Teraz tylko trzeba przed przyszłym sezonem dokonać w końcu tych transferów,bo zakaz jednak jest tylko zawieszony,nie anulowany Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 25 kwietnia 2014 Opublikowano 25 kwietnia 2014 (edytowane) Tito Villanova nie żyje https://twitter.com/FCBarcelona/status/459728528087330816 Edytowane 25 kwietnia 2014 przez Kalel Cytuj
Ader 383 Opublikowano 25 kwietnia 2014 Opublikowano 25 kwietnia 2014 Bardzo zła wiadomość :confused: Miałem nadzieję,że z tego wyjdzie. Cytuj
Niewidoczny 334 Opublikowano 26 kwietnia 2014 Opublikowano 26 kwietnia 2014 Bardzo smutny dzień.... Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 26 kwietnia 2014 Opublikowano 26 kwietnia 2014 Co do zawieszonego zakazu, to nawet Fifa uznała że obrona Barcy ssie, a Pinto to nie Valdez, a szkoda by było znowu oglądać akrobatykę alternatywną dla potłuczonych w wykonaniu maszerano, albo bocznego obrońcę który robi efektowny rajd po skrzydle, a potem nie ma sił by wrócić pod swoje pole karne Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 26 kwietnia 2014 Opublikowano 26 kwietnia 2014 Ale mają już kogoś na oku czy zrobią MEGA transfer jak Neymara Cytuj
Gość Opublikowano 26 kwietnia 2014 Opublikowano 26 kwietnia 2014 Najwięcej się mówi o transferze Hummelsa, co jest trochę niepokojące biorąc pod uwagę jego zdrowie. Kolejny w kolejce jest Martinez z Bayernu jako zastępstwo dla Songa, który okazał się być mało uniwersalnym zmiennikiem. Niemal na 100% przejdzie Ter Stegen i całkiem możliwe, że jeszcze jeden bramkarz, bo Pinto też ma odejść. Sporo też słychać o zainteresowaniu Laporte, ale który z wielkich europejskiej piłki nie myśli o ściągnięciu tego przegostka? Plotkuje się też o Vidalu, .... Ozilu (LOL), Vertonghena oraz powrocie Toure (jako alternatywę, zakontraktowanie jakiegoś innego mudżina i zrobienie z niego drugiego Toure). Mnie zastanawia bardziej, co z prawym obrońcą, bo Barca raczej pozbędzie się coraz gorszego Alvesa (za rok wygasa mu kontrakt). Coraz głośniej jest o sprzedaży Sancheza lub Pedro, co mi się nie podoba, bo obaj zaliczyli naprawdę dobry sezon, ale może to kwestia wkomponowania w team chociaż jednego napastnika, który nie sięga obrońcom do pasa? Z klubu ma odejść Tello, co jest dosyć logiczne biorąc pod uwagę jego charakterystykę gry i formę z ostatnich miesięcy. W Anglii będzie mu raczej łatwiej i ew. nowy zespół powininen mieć z niego więcej pożytku. Sporo osób czeka na powrót Deulofeu (jeżeli ten wróci, to nie ma opcji, żeby ktoś z tercetu Sanchez/Pedro/Tello nie odszedł) i jeszcze bardziej Rafinhy, który zawojował Celtę. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 No ja nie wiem po to Ancelotti tego Ronaldo wystawia , znowu piach i dwie bramki 2/10 Cytuj
Gość suteq Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Widzę, że kanabis znowu ból tyłka. Strasznie przykre. Szkoda, że Ronaldo nie strzela bramek z Bayernem tylko z 16 zespołem ligi. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Przypomnij kto genialnie w tempo i co do milimetra podał do wychodącego Contreao który później zagrał do Benzemy który strzelił bramke Bayernowi Monachium. Czuje piekący odbyt Aha no i przynajmniej strzela , niektórzy nie potrafią strzelić ani jednej bramki 14 drużynie ligi Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Jak Bale strzela jeszcze ładniejszą bramkę z dystansu to pyerdolenie że ogórkom to sobie może, ale jak Ronaldo to robi to jest "Królem". Kocham tę logikę. Zayebał dwie piękne bramki, ale nie ma co się jarać że powtórzy to z Bayernem, bo mecz będzie wyglądał kompletnie inaczej. Ważne żeby zapyerdalał w obronie bo to będzie kluczowe. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 No chyba nie mówisz o mnie bo ja bramką Bale w meczu z Barceloną w PK też sie jarałem. No a barca to mniej więcej podobny poziom co Osasuna więc w sumie nie ma sie co jarać chyba. W meczu z Bayernem to real jest w lepszej sytuacji, wystarczy że strzelimy jedną bramke i już Bawarczycy musza dowalić conajmniej 3 żeby awansować. Cytuj
Gość suteq Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 (edytowane) Co do milimetra? Ty chyba podania co do milimetra nie widziałeś. Bayern u siebie dowali 2 bramki w pierwszej połowie i żegnaj Real. Taka jest brutalna rzeczywistość. Edytowane 27 kwietnia 2014 przez suteq Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Precz psychofanie Barcelony, idź płakać gdzie indziej. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 (edytowane) Mówiłem ogółem o kibicach Realu. I nie chodzi mi o bramkę z Barceloną Bale'a tylko o tego gola. Edytowane 27 kwietnia 2014 przez MYSZa7 1 Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 27 kwietnia 2014 Opublikowano 27 kwietnia 2014 No fajnie Co do milimetra? Ty chyba podania co do milimetra nie widziałeś. Bayern u siebie dowali 2 bramki w pierwszej połowie i żegnaj Real. Taka jest brutalna rzeczywistość. No a w drugiej wytarczy że real strzeli jakąś z dupy farciarską jedną bramke i adios robbennos A pierwszy mecz pokazał jaki efekt był klepania piłeczki Bayernu a jak brutalnie wygląda gra z kontry Realu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.