MYSZa7 8 962 Opublikowano 4 stycznia 2015 Opublikowano 4 stycznia 2015 Enrique to nieudacznik. W najważniejszych meczach zawsze wystawia eksperymentalny skład. Nie wiem czy on chce wyjść na jakiegoś geniusza trenerskiego rzemiosła, ale jak na razie nie za bardzo mu to wychodzi. Cytuj
przypot 11 Opublikowano 4 stycznia 2015 Opublikowano 4 stycznia 2015 (edytowane) Uff, propsy Barca ^_^ A za tydzień jeszcze Materace przyjadą na Campo Nuevo. Edytowane 4 stycznia 2015 przez przypot Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 4 stycznia 2015 Opublikowano 4 stycznia 2015 (edytowane) Ogqozo czuje, ze tylko ty jestes w stanie wyjasnic mi ten fenomen Realu Sociedad Edytowane 5 stycznia 2015 przez asax Cytuj
Gość Opublikowano 5 stycznia 2015 Opublikowano 5 stycznia 2015 Jeden pozytyw na poprawę nastroju po wczorajszym dramacie: całkiem,całkiem mecz Busiego Ogólnie nadal jestem zdruzgotany grą Barcelony w dniu wczorajszym. Chyba zbyt mocno się podnieciłem, jak fartownie wygrali mecz z PSG i teraz wmawiam sobie, że jeszcze dogonią Real. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 5 stycznia 2015 Opublikowano 5 stycznia 2015 Zubi wyje.bany http://www.fcbarca.com/61038-oficjalnie-andoni-zubizarreta-zwolniony-z-klubu.html?utm_source=mainNews&utm_medium=mainNews&utm_campaign=mainpage Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 Puyol też odszedł, no i podobno konflikt na linii Messi - Enrique. Argentyńczyk nie był na dzisiejszym porannym treningu i polajkował profile Chelsea i jej piłkarzy na Insta. DZIEJE SIE. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 (edytowane) Edytowane 6 stycznia 2015 przez ogqozo Cytuj
Gość Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 Puyol też odszedł, no i podobno konflikt na linii Messi - Enrique. Argentyńczyk nie był na dzisiejszym porannym treningu i polajkował profile Chelsea i jej piłkarzy na Insta. DZIEJE SIE. Byłoby grubo. Mimo wszystko zawsze chciałem zobaczyć Leo w drużynie prowadzonej przez Jose i co by z tego wynikło. Nie dziwią mnie te konflikty, zwłaszcza biorąc pod uwagę ile "wniósł" LE do zespołu, może już nawet Leonidas ma dość marazmu. Oczywiście takie zachowanie nie przystoi profesjonaliście, ale to już inna bajka. Cieszy mnie niezmiernie wy(pipi)anie Zubiego, szkoda, że dopiero teraz, a nie jakieś 2 lata temu. Czekam jeszcze na honorowe poddanie się całego zarządu, bo na razie poświęcają tylko najsłabszych. edyta. Różne plotki się pojawiały, ale teraz już jest serio grubo i odważnie Znany i szanowany kataloński dziennikarz Jordi Basté, który prowadzi program El món a RAC1' w poniedziałek wieczorem w show 'Tu Diras' na antenie tej samej rozgłośni powiedział, że "Leo Messi jest podekscytowany możliwością gry w Chelsea". - Dzisiaj Messi z większą przyjemnością myśli o przyszłości w Londynie niż o teraźniejszości w Barcelonie - zapewniał Basté. - Jakiś czas temu informowałem, że Chelsea jest w kontakcie z podekscytowanym Messim. Relacji z Leo bynajmniej nie zerwali Cesc Fábregas i jego partnerka, Daniella. U Argentyńczyka widać teraz taką samą chęć do gry jak na początku jego przygody z Barçą. Wiem, że Chelsea jest w stanie zapłacić klauzulę wynoszącą 250 milionów euro już w 2015 roku, choć może pocekać także rok dłużej. Abramowicz idzie po Messiego - zakończył kataloński dziennikarz. źródło: Mundo Deportivo Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 (edytowane) Gdyby wszystkie takie plotki były prawdą, Messi grałby już jednocześnie w Chelsea, City i Arsenalu. No już praktycznie odszedł, skoro nie zerwał znajomości z Ceskiem xd. "Nie przystoi profesjonaliście" kontaktować się z ludźmi z innych klubów w internecie, też genialne. Inny dowód, że odchodzi - "nie był na treningu". Był w szpitalu, źle się czuł kurde i nie poszedł na trening, miał dzień wolnego, pewnie coś robił na telefonie w tym czasie, masakra, niespotykana historia normalnie, pierwszy przypadek gdy to się zdarza w historii piłki, że piłkarz jest chory na cokolwiek i dzień nie trenuje. Dzisiaj inni gracze nie trenowali a Messi dla nadrobienia za wczoraj ćwiczył sam - to praktycznie jakby w tym momencie był w samolocie do Londynu! W sumie to pochlebia Barcelonie, że ile razy po prostu przegrają jeden mecz, świat wpada w taką histerię. Inny klub przegra mecz? No co, przegrali mecz, bywa. Media ssą z palca jak leci żeby nabić klikalność, a niektórzy i tak się tym przejmują. Edytowane 6 stycznia 2015 przez ogqozo Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 Nie psuj atmosfery, karzeł odchodzi z Barki i tyle, pogodź sie z tym !!!! Cytuj
Gość Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 Jarosławie, przecież wiadomo, że to są ploty i nikt nie napisał, że coś jest pewne lub niemal pewne. To co napisałem i w co w sporej mierze wierze, bo o tym się mówi mniej więcej od momentu wyboru Rosoła na prezydenta klubu, to słabe relacje na linii zarzad-Leoś. Podobno nie jest im po drodze do siebie z różnych przyczyn i takie podchody przez serwisy społecznościowe (patrz sprawa Krychowiaka, którą sam nakręcałeś) wydają się mieć pewien cel. Niekoniecznie transfer, ale nie wierzę w chorobę, lajkowanie profilów piłkarzy Chelsea itd. ot tak, z nudów. Dla mnie takie zachowanie jest mało profesjonalne, ale mimo wszystko w tym całym (domniemanym) konflikcie kibicuje Leo, bo mam bardzo złą opinie o władzach Barcelony i w interesie większości kibiców tej drużyny jest wykopanie tej bandy zza sterów. Nie dość, że poziom piłkarski obniża się z roku na rok, bez perspektyw na poprawę, to jeszcze afery jakich dopuściły się obecne władze przyczynia się do powstania dziury ozonowej na tej planecie. Szczerze, to raczej nie umniejsza się poziomu Barcelony, a przegrane mecze sprzed kilku lat i w obecnym czasie, mają jednak trochę inny przebieg. Ligowe batalie ze średniakami wyglądają zupełnie inaczej niż kilka lat temu, a meczów takich jak z Sociedad czy Getafe próżno szukać. Barca ma problem ze zdominowaniem rywala, chyba, że ktoś patrzy tylko na statystykę posiadania piłki. Rywale grają z Barcą coraz częściej jak równy z równym. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 (edytowane) Nie wierzę w chorobę. Messi wymyślił ją, żeby dosrać zarządowi! Pewnie jeśli od dwóch lat wiadomo o jego problemach żołądkowych, to wszystko jest na pokaz, żeby szefostwo Barcy miało się z pyszna. Trening ten, jak napisałem, został nadrobiony, ale wiadomo, że przesunięcie jednego treningu to praktycznie deklaracja, że zarząd ma się podać do dymisji. Równie śmieszne jest czepianie się polubienia kogoś tam na Instagramie. Messi lubi też na Insta Teveza - transfer do Juve potwierdzony! Biglię - transfer do Lazio potwierdzony! Czy też Manu Ginobiliego - transfer do San Antonio Spurs potwierdzony! Fani klubów mają to do siebie, że histeryzują jak dziewczynki w liceum. Można by pomyśleć, że Barca jakimś totalnym fuksem jest druga w tabeli w najtrudniejszej lidze świata, fuksem wygrała grupę LM, ogólnie bilans goli +33 i strata tylko 8 bramek w sezonie to wynik po prostu litowania się rywali, którzy grają jak równy z równym i nie wiadomo czemu zazwyczaj przegrywają. Wiecznie piszesz, jaka obrona Barcy jest beznadziejna, a nikt prawie w Europie nie traci mniej goli, z silnych lig tylko Bayern. Barca (z niedysponowanym Messim) przegrała pierwszy mecz od 1 listopada, gdy bardzo pechowo uległa Celcie, w międzyczasie pokonała zasłużenie PSG, wymęczyła Valencię na wyjeździe (co się nie udało najlepszej ekipie świata), rozwaliła dobrą Sevillę 5-1, wygrywała inne mecze strzelając jeszcze kilka razy 5 goli, zdominowała Ajax w Amsterdamie, i tak dalej, i te pe... to wszystko amatorzy, którzy sami sobie wbijają piłkę do bramki i jak się uda, to nawet tak beznadziejna Barca czasem coś z nimi ugra. W ogóle wszyscy na świecie są beznadziejni i wygrywanie każdego meczu to byłoby po prostu minimum przyzwoitości. No przezabawnie się coś takiego czyta. Ale chodzę po necie to wiem, że takie opinie są wśród kibiców chyba każdego klubu po każdym meczu. Wiadomo jak to działa, zadowolenie sugerowałoby, że się jest "łatwym", a jak wiadomo perfekcyjny fan zasługuje tylko na perfekcyjną grę. Edytowane 6 stycznia 2015 przez ogqozo Cytuj
Gość Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 Jezus, to jest tylko domniemanie, a ty znowu odnosisz się do tego tak, jakbym napisał, że Messi z końcem sezonu na 100% odejdzie. Ew. że cała afera polega na tym, że Messi nie przyszedł na trening, więc to gwóźdź do trumny zarządu. No nie, nie napisałem tak. To jest dosyć ciekawe, bo zawsze czepiasz się o nadinterpretacje twoich wypowiedzi... Choćby Stoiczkow potwierdza złe relacje Messiego z zarządem, no ale co on może wiedzieć w końcu, twoje źródła prychają na takie ploty wyssane z palca. Odejście Zubiego też nie ma nic wspólnego z tym, że ile razy po prostu przegrają jeden mecz, świat wpada w taką histerię. Widać są inne powody, które nie mają nic wspólnego z obecną sytuacją i poziomem gry Barcelony edyta. Czyli od 1 listopada wygrali mocno fartownie z Valencią (stworzyli sobie ze 3 razy mniej sytuacji niż Real w niedzielę-no, ok przesadzam, ale mniej niż Valencia-, tacy byli dobrzy), rozjechali fatalną Cordobe, zwyciężyli ze słabą Almerią, mecz z PSG to fura szczęścia w pierwszej połowie, tak jak Celta w wygranym meczu, naprawdę dwa dobre spotkania zaliczyli ze średnim Espanyolem i dobra Sevillą (głównie za sprawą Leo), do tego dwa naprawdę tragiczne spotkania z Getafe i Sociedad. Faktycznie grają tak, że trudno się czepiać. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 6 stycznia 2015 Opublikowano 6 stycznia 2015 (edytowane) Relacje ma złe, może ma złe - nie mówię, że nie, to możliwe. Zabawne jest to przejmowanie się dziwnymi plotkami typu "był chory? Jak to był chory, nie wierzę w to, na pewno chciał pokazać zarządowi co o nim myśli". A odejście Zubizarrety wisiało w powietrzu co najmniej od sierpnia z powodów oczywistych. Edytowane 6 stycznia 2015 przez ogqozo Cytuj
Epitaph 53 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 (edytowane) Dni Lucho są policzone. A sam Messi pojawił się na treningu mimo choroby, w którą nie wierzy ogqozo. Zresztą jakie to ma znaczenie? Lucho dał dupy kolejny raz, kolejny raz wchodzi w konflikt z największymi gwiazdami klubu, którego prowadzi, kolejny też raz nie radzi sobie z presją, oraz wymyśla pomysł na grę, rozumiany chyba tylko przez niego. No nic, leci pewnie na dniach. Problem jest inny. W zasadzie nie ma jego następcy, a nikt o uznanej marce w połowie sezonu nie przyjdzie. Następca Zubiego podobno Roura albo Sanllehi, wow Oby wybory odbyły się jednak w 2015. P.S. Messi o 9.40 pojawił się dziś w klubie. Trening o 11. P.S. 2 Lapcio wróc. Edytowane 7 stycznia 2015 przez Epitaph Cytuj
Ader 383 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 Bartomeu ogłosił wcześniejsze wybory,które odbędą się jeszcze w tym roku,by obniżyć napięcie panujące wokół klubu. W końcu. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 (edytowane) W niedzielę hicior - Atletico-Barca, a już dziś derby Madrytu w pucharze. Obie ekipy pewnie będą chciały się nie przemęczać, wypróbować rezerwowych. Mimo to, słabo raczej być nie powinno. Zagrają Keylor Navas i Jan Oblak, a na ataku pojawić się ma Fernando Torres. Mówi się, że Simeone pierwszy raz posadzi Koke i wypróbuje 4-3-3, z Griezmannem i Raulem Garcią na flankach i Torresem w środku, za nimi trójka pomocników destrukcyjnych (Griezmann lub Garcia mogą jakby co się wrócić zrobić znowu 4-4-2). Brzmiałoby mocno, gdyby nie ten Torres... Stawiam, że Ancelotti po ostatnim meczu wypróbuje inne ustawienie pomocy, nie ma wiele pola do popisu, ale Isco czy Jamesa powinien zastąpić normalny środkowy pomocnik, jak Khedira - dziwię się, że na razie jest do tego tak niechętny, zastępując zazwyczaj Modricia graczem ofensywnym. Edytowane 7 stycznia 2015 przez ogqozo Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 Ktoś mi powie dlaczego nie ma jeszcze meczu Atletico-Real? W teletygodniu jest napisane, że o 19:55 się zaczyna, znowu się jebnęli o godzinę? Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 No to Ancelotti trochę zamieszał ze składem... Cristiano na ławce. Cóż, zaprawdę interesujące. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 I tak był w słabiutkiej w formie, jak wszedł to zresztą to potwierdził. Ogólnie Real w dołku jest na razie. Bez Luki ewidentnie nie ma grania. A Atletico klasycznie autobus, dwa stałe fragmenty gry i gol. Nic nowego. Cytuj
Welna 1 094 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 No po poczatku w lidze w tym roku i meczu dzisiaj , to raczej Real juz odpuszcza puchar Krola w tym roku. W sumie to moe i dobrze, wiecej odpoczynku i moze powalcza o obrone LM Cytuj
Gość Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 Jak to w słabej jak z Valencią był najlepszym graczem ofensywnym Realu... Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 No to ja wiem Pajgi, w końcu strzelił karnego, a nie mógł rozwinąć bardziej skrzydeł bo kryło go 4 obrońców ( takie odpowiedzi czasami dostaje na fejsie od zyebanych kibiców Realu ). Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 W zeszłym roku z formą Ronaldo w grudniu/styczniu było bardzo podobnie, ważne, żeby w połowie lutego odpalił. No i jak już ktoś wspominał, to najlepszy moment na małą zadyszkę dla Królewskich, chociaż oczywiście gimbaza w komentarzach już pisze o kryzysie. ;D Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.