spider242526 0 Opublikowano 11 lutego 2008 Opublikowano 11 lutego 2008 (edytowane) No to teraz chyba nie ma wątpliwości kto zostanie mistrzem Hiszpanii??? Świetna forma w lidze nie przekłada się niestety na formę w lidze mistrzów, ale pożyjemy zobaczymy. real fan Edytowane 11 lutego 2008 przez spider242526 Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 11 lutego 2008 Opublikowano 11 lutego 2008 Vamosss Che! 3-1 dla nas, zasłużone w pełni zwycięstwo, nareszcie. 1 połowa zdecydowanie dla nas, w drugiej cieniowaliśmy. Fantastyczny mecz zagrał David Villa zdobywając dwie bramki(szcególnie druga cudna, rzut wolny z 25 metra :>) i zaliczając asystę, bardzo dobrze Ever się zaprezentował wchodzą na drugą połowę, co potwierdza że chłopak ma umiejętności nieprzeciętne i powinien gra w pierwszej 11. Bardzo dobrze również Silva i Mata i w pierwszej połowie Joaquin. Reszta przeciętnie grała. Cytuj
Grabol 0 Opublikowano 16 lutego 2008 Autor Opublikowano 16 lutego 2008 (edytowane) "Madrid, cabrón, saluda al campeón!". - to słowa Samiego Eto'o,wypowiedziane po zdobyciu przez Barce tytułu w 2005r. Co się odwlecze to nie uciecze. Federacja przyznała Samiemu karę 12tys. euro. Espanyol - Sevilla Betis - Real M. Zaragoza - Barcelona Real o 20:00, Barca 2 godziny później. Na La Romareda pojedynek braci Milito. Gabi grał u boku Diego przez 2 poprzednie sezony. Dziś wieczorem rozegrają spotkanie przeciwko sobie i prawdopodobnie będzie on osobiście odpowiedzialny za niedopuszczenie aby starszy Milito znalazł drogę do bramiki Valdesa. W zespole Blaugrany zabraknie: Eto'o, Jorquery, Ezquerro, Zambrotty, Oleguera i Sylvinho. Puyol wraca 2 tyg. wcześniej niż początkowo planował sztab medyczny. Na reszcie na środku pola pojawi się Yaya Toure i to prawdopodobnie od pierwszych minut. Oceniając skuteczność strzelecką zespołu, w 7 ostatnich meczach tylko 5 bramek, z czego w żadnym nie było ich więcej niż 1, to właśnie lini pomocy, za taki stan rzeczy, obrywa się najbardziej. Toure gra co prawda jako defensywny ale początek sezonu oraz PNA pokazały, że potrafi także strzelać piękne gole z dystansu, jak i stwarzać sytuacje strzeleckie swoim kolegom. W ostatnich wypowiedziach Henry otwarcie mówił, że dużo lepiej czuje sie na środku ataku i kto wie, być może w dzisiejszym meczu Frank zdecyduje się postawić go właśnie na tej pozycji. Mam nadzieję, że tak postąpi! Forma Ronaldinho...??? Koledzy z drużyny twierdzą, że na treningach prezentuje się podobnie jak 2 lata temu. Oby udowodnił to dziś w trakcie spotkania! Wyjściowy skład? Ja od pierwszych minut chciałbym zobaczyć Barce w następującym zestawieniu: Valdes - Puyol, Marquez, Milito, Abidal - Toure, Iniesta, Xavi - Messi, Henry, Ronaldinho. Ostatnie mecze ligowe obu drużyn. 23/05/2004: R. Zaragoza 2:1 FC Barcelona 23/09/2004: FC Barcelona 4:1 R. Zaragoza 12/02/2005: R. Zaragoza 1:4 FC Barcelona 01/10/2005: FC Barcelona 2:2 R. Zaragoza 25/02/2006: R. Zaragoza 0:2 FC Barcelona 12/11/2006: FC Barcelona 3:1 R. Zaragoza 07/04/2007: R. Zaragoza 1:0 FC Barcelona 26/09/2007: FC Barcelona 4:1 R. Zaragoza Real z Betisem? Będzie dla mnie sporą niespodzianką, jeżeli Betis urwie punkty Madrytczykom. Trzecie, a tak na prawdę pierwsze spotkanie dzisiejszego wieczoru to pojedynek Espanyolu z Sevillą. Zespół z Barcelony jest w tym sezonie nad podziw skuteczny i wysokie 5. miejsce w tabeli nie jest przypadkiem, zwłaszcza dzięki wspaniałej postawie z początku sezonu. Sevilla stanie przed bardzo trudnym zadaniem, choć jeżeli spojrzeć na zeszłotygodniowe spotkanie z FCB, widać, że wracają z dalekiej podróży i będą aspirować o pozycję premiującą do gry w LM. Pozostaje zakupić zapas browarków i czekać. Dzisiejszy wieczór zapowiada się bardzo interesująco! Jutro 2 ciekawie zapowiadające się spotkania: Villarreal - Racing Getafe - Valencia Pierwsze to pojedynek z czuba tabeli. Dwie rewelacje obecnego sezonu. Natomiast Valencia, zmierzy się z podmadryckim Getafe, które w poprzednim sezonie trenował Schuster. Nietoperze są półfinalistami rozgrywek CdR i jak pokazują ostatnie mecze, podobnie jak Sevilla, zaczynają ostry finisz rozgrywek (ale o tym to może więcej Pelipe). Getafe niejednokrotnie udowodniło, że potrafi wygrywać z najlepszymi, może poza Realem, któremu regularnie dostarcza komplet punktów. Prawdopodobnie wynika to z wielkiej przyjaźnie jaką darzą się działacze obu Kastylijskich klubów? VeB! Edytowane 16 lutego 2008 przez Grabol Cytuj
Grabol 0 Opublikowano 16 lutego 2008 Autor Opublikowano 16 lutego 2008 No proszę, kto by pomyślał, Real jednak przeje.bał! Za chwilę Barca, to może być przełomowy wieczór!!! Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 16 lutego 2008 Opublikowano 16 lutego 2008 (edytowane) O_O Zamurowało mnie. 2 porażka z rzędu? Real coś ostatnio nie w sosie, ale na pewno nie można mówic o kryzysie. Zobaczymy jak Barcelona se poradzi. EDIT: Barca 1:0 Zaragoza.. ehh ;/ Edytowane 16 lutego 2008 przez Pelipe Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 16 lutego 2008 Opublikowano 16 lutego 2008 No i Barca wygrała, strzelając z karnego na 2:1, z karnego który się należał. Obrońca ewidentnie przyjął piłkę na rękę, nie na ramię. Cytuj
Grabol 0 Opublikowano 16 lutego 2008 Autor Opublikowano 16 lutego 2008 (edytowane) 2:1 - ale cyrk. Nie komentuje tego meczu. Są 3 pkt, są. 5 do Realu. W meczu bezpośrednim zwycięstwo dla Barcy. Sprawa tytułu nadal otwarta. No i Barca wygrała, strzelając z karnego na 2:1, z karnego który się należał. Obrońca ewidentnie przyjął piłkę na rękę, nie na ramię. Podobnie jak Henry. Edytowane 16 lutego 2008 przez Grabol Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 16 lutego 2008 Opublikowano 16 lutego 2008 Troszkę pecha mieli piłkarze Saragossy, mecz zacięty i zarówno obie drużyny miały równe szanse. Zadecydował Nie wykorzystany karniak Milito, który był cholernie nieskuteczny w tym meczu no i Jedenastka wykorzystana przez Ronaldinho. Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 16 lutego 2008 Opublikowano 16 lutego 2008 No i Barca wygrała, strzelając z karnego na 2:1, z karnego który się należał. Obrońca ewidentnie przyjął piłkę na rękę, nie na ramię. Podobnie jak Henry. Tego akurat nie widziałem, zdążyłem tylko na 2 połowę, poczekam, aż będą skróty. Cytuj
Grabol 0 Opublikowano 16 lutego 2008 Autor Opublikowano 16 lutego 2008 (edytowane) To już chyba swoista mroczna tradycja, że czarnoskórzy gracze Barcy nie są w Zaragozie mile widziani. W zeszłym sezonie Eto'o, wczoraj Toure i Abidal- obelgi, rasistowskie wyzwiska, gwizdy,... Jak to się może sytuacja w przeciągu 2-3 tygodni ładanie zmienić? Real dwie wyjazdowe porażki ze słabeuszami, Barca 4 pkt w wyjazdach z Sevillą i Real Zar - było mistrzostwo w kieszeni, a teraz już czuć oddech pościgu na karku. Edytowane 17 lutego 2008 przez Grabol Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 16 lutego 2008 Opublikowano 16 lutego 2008 Hola!? Jakimi słabeuszami? Almeria dobija się do PUEFA. Cytuj
Grabol 0 Opublikowano 17 lutego 2008 Autor Opublikowano 17 lutego 2008 (edytowane) Beniaminek na fali wznoszącej i tyle, zobaczymy jak się uplasują na koniec sezonu. Ja obstawiam miejsce poza pierwszą dziesiątką. Na reszcie Henry na środku. To jest dla niego odpowiednie miejsce. Chyba trochę pomógł sobie ręką przy przyjęciu. Teraz to już nie ważne. Pięknie zgasił gałę i błyskawicznie oddał strzał - urodziwa brameczka. Ronaldinho wypadła bardzo przyzwoicie mimo zmarnowanej setki. Messi zupełnie niewidoczny. Wielu kibiców Barcy wieszało psy na Deco. Jak pokazują ostatnie spotkania, Portugalczyk jest dla zespołu bardzo cenny i pozbycie się go byłoby błędem. Edmilson wczoraj zdecydowanie odstawał moim zdaniem poziomem gry (nie był on znowu tak wysoki) od reszty drużyny. Chyba jednym z większych zaskoczeń sezonu jest postawa Valdesa. Notuje najlepsze statystyki w lidze. Zgadzam się, że ma przed sobą jedną z najlepszych lini defensywnych w Europie, mimo wszystko niektóre jego interwencję są wprost niewiarygodne. Przy bramce Oliveiry był bez szans. Będzie dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem, jeżeli nie pojedzie na ME. Brakuje strzałów z dystansu i bramek ze stałych fragmentów. To była największa broń Barcy w poprzsednim sezonie. Nie wiem co się dzieje. Deco ma celownik gdzieś nad bramką. Xavi zupełnie nie próbuje. Wraca R10, może coś zmienią w tym temacie. W zespole gospodarzy Oliveira i Sergio Garcia ciągnęli grę do przodu. Momentami gdy któryś z nich był przy piłce, cisnienie skakało mi bardzo wysoko. Gdyby nie szczęśliwy strzał Milito z karnego, nie miałbym dziś tak dobrego humoru - trochę teatru w tym było ale fakt, faktem Marquez zahaczył nogą o wbiegającego Oliveirę. Karny się należał, podobnie jak ten dla Barcy. Jak spojrzeć na wynik to meczyk Espanyol-Sevilla musiał być wczoraj niesamowity. Oglądał ktoś? poszukam skrótów na neciku! Edytowane 17 lutego 2008 przez Grabol Cytuj
Tytek 0 Opublikowano 17 lutego 2008 Opublikowano 17 lutego 2008 "Brakuje strzałów z dystansu i bramek ze stałych fragmentów. To była największa broń Barcy w poprzsednim sezonie." No coś Ty człowieku przeciez strzały z dystansu w Barcelonie w ogóle nie istnieją od paru lat! ,bombe z 25 metrów to strzeli raz na sezon Xavi czy Deco,a poza tym to bryndza. Jezeli chodzi o stale fragmenty to bramki też padały tylko po wolniakach strzelanych przez Ronaldinho Rzuty rożne to najsłabszy element Barcy, Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 18 lutego 2008 Opublikowano 18 lutego 2008 Takie pytanie: ktory z obroncow Barcy najczesciej wypuszcza sie do przodu i bierze udzial w sytuacjach podbramkowych na polu karnym przeciwnika? I czy generalnie trener miksuje z ustawieniem, czy stawia na tych samych zawodnikow? O ile wiem Puyol mial jakas kontuzje, ale juz sie wyleczyl? Cytuj
ogqozo 6 590 Opublikowano 18 lutego 2008 Opublikowano 18 lutego 2008 Obrońcy to raczej rzadko błyszczą w ofensywie. Marquez czasem coś strzeli przypadkiem, reszta najwyżej dośrodkowuje. Puyol ostatnio grał cały mecz. Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 18 lutego 2008 Opublikowano 18 lutego 2008 Takie pytanie: ktory z obroncow Barcy najczesciej wypuszcza sie do przodu i bierze udzial w sytuacjach podbramkowych na polu karnym przeciwnika? I czy generalnie trener miksuje z ustawieniem, czy stawia na tych samych zawodnikow?O ile wiem Puyol mial jakas kontuzje, ale juz sie wyleczyl? Puyol-Milito-Marquez-Abidal Tak raczej będzie wyglądać obrona Barcy teraz, Zambrotta na razie leczy uraz. Puyol na skrzydle gra ofensywnie, często włącza się w akcje i nawet strzelił bramkę w lidze mistrzów. Milito i Marquez czasem po stałych fragmentach gry strzelają. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 18 lutego 2008 Opublikowano 18 lutego 2008 Dzieki. Potrzebowalem tego na zblizajacy sie mecz z Celtikiem w wygraj LM;] Cytuj
Grabol 0 Opublikowano 18 lutego 2008 Autor Opublikowano 18 lutego 2008 (edytowane) Takie pytanie: ktory z obroncow Barcy najczesciej wypuszcza sie do przodu i bierze udzial w sytuacjach podbramkowych na polu karnym przeciwnika? I czy generalnie trener miksuje z ustawieniem, czy stawia na tych samych zawodnikow?O ile wiem Puyol mial jakas kontuzje, ale juz sie wyleczyl? Puyol naderwał mięśień jakieś 2 tyg. temu miał pauzowac miesiąc ale klubowi lekarze ocenili, że może wracać do gry wcześniej. Najbardziej ofensywnie gra Zambrotta na prawej i Sylvinho na lewej. Z tym, że dobra gra tego drugiego w ofensywie nie przekłada się zupełnie na destrukcje, gdzie jest powiedzmy poprawny. Zambro lubi wyjścia do przodu, dobrze dośrodkowuje, potrafi też oddać niezły strzał z dystansu, jest szybki i dobry technicznie. W destrukcji zazwyczaj nie zawodzi. Puyol, gdy jest ustawiony na prawej stronie również bardzo często włącza sie w grę do przodu. W odróżnieniu do Zambro o jego technice za wiele dobrego powiedzieć nie można, nie ma strzału i dośrodkowania, jednak nadrabia to szybkością i zaangażowaniem. Przy stałych fragmentach gości pod bramką rywali, tlko że nie pamiętam kiedy ostatnio coś strzelił. Na lewej z koleji, poza Sylvinho nie ma gracza, który chetnie zapuszcza się pod bramkę rywala. Abidal? Niestety, doskonale gra w defensywie. W napadzie raczej bez pomysłu i niechętenie. To juz w miarę stały obrazek, że kiedy ustawiony na lewej Henry otrzymuje piłkę, pozostaje niestety bez wsparcia bocznego obrońcy. Chyba bardziej ofensywnie od Abidal gra Oleguer, który z koleji lubi zejścia do środka. Dobrych dośrodkowań z jego strony nie widziałem, jednak kiedy jest na boisku zwiększa przewagę liczebną w polu karnym, przez co nie raz otrzymuje podania od kolegów, jego strzły odnosza zazwyczaj mizerne efekty. Poza tym chyba nie ma w Europie drużyny, która nie ma problemu z lewym obrońcą. Niedoścignionym wzorem jest tu Roberto Carlos, którego rajdy lewą stroną niejednokrotnie miały bramkowe efekty, a w deefensywie spisywał się znakomicie. Maldini swego czasu również występował na lewej flance i również jego gra może być wzorem dla innych. Najwięcej bramek, przede wszystkim ze stałych fragmentów, strzela Marquez. Tylko pojawia sie pytanie, czy jest on obrońcą. Znacznie częściej gra na pozycji def pomocnika. Gdy na boisku jest Toure, a obrona w komplecie Marquez grzeje ławę. Gra na środku obrony ale raczej gdy zabraknie Pouyola lub któregos z bocznych, a Pouyol jest przesunięty na flankę. Edytowane 18 lutego 2008 przez Grabol Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 24 lutego 2008 Opublikowano 24 lutego 2008 Barca gromi Levante 5:1, a Real przegrywa z Getafe i tak o to Barca ma już tylko 2 pkt straty do lidera. A tu bramka dla Getafe: http://www.d1g.com/video/show/?id=1816173 Cytuj
Tytek 0 Opublikowano 24 lutego 2008 Opublikowano 24 lutego 2008 I real w iście mistrzowski sposób roztwonił swoja 9 punktową przewae:) widać ze chłopaki są w mocnym kryzysie:) 4mecz w ostatnich tygodniach w plecy Cytuj
ogqozo 6 590 Opublikowano 24 lutego 2008 Opublikowano 24 lutego 2008 No to nieźle się zrobiło, Real przegrał u siebie z Getafe! Trudno to tłumaczyć kontuzjami, bo z zawodników ofensywnych pauzował w sumie tylko Robinho, a reszta miała okazje i powinna coś strzelić. Gol dla Getafe to komedia. Real strzelił ze spalonego ale się kłócił, a tymczasem Getafe wznowiło akcję i strzeliło gola. Kiepsko się dzieje ostatnio z Realem, 4 porażki w ciągu 5 meczów. Mecz z Romą w LM przegrany, więc teraz jedna porażka oznacza tragedię (w LM odpadnięcie, w lidze spadek z 1. miejsca). Co z tyłu? Sevilla pnie się w górę i ma już tylko 2 punkty straty do strefy ligomistrzowej. Luis Fabiano praktycznie zapewnił sobie tytuł króla strzelców - po 25 kolejce ma już 19 goli, tymczasem najlepszy z pozostałych - Diego Milito - zaledwie 12. Nota bene, Milito już drugi sezon z rzędu jest w ścisłej czołówce strzelców La Liga i aż żal się robi, że facet ciągle gra w Saragossie. Smolarek tradycyjnie "był blisko", jak to lubią mówić media. Fakty są takie, że Smolarek coś tam strzelał, ale gola nie zdobył. Mimo to Racing wygrał i ciągle kręci się w górnych rejonach tabeli. Cytuj
Grabol 0 Opublikowano 24 lutego 2008 Autor Opublikowano 24 lutego 2008 Realu nie widziałem ale podobno zagrali straszną mizerię. Bramka Getafe może i nie fair ale zdobyta zgodnie z przepisami. Chyba się trochę pospieszyłem z oceną tej drużyny? Barca nie miała szczególnie cięzkiej przeprawy, choć pierwsza połowa wcale tego nie zapowiadała. Po trafieniu Messiego mecz stał się jednostronny i można było tylko czekać jak rozwiąże się worek z bramkami. Hat-trick Eto'o w drugiej połowie, Sami wraca do drużyny w pięknym stylu. Do zakończenia rozgrywek jeszcze 13 kolejek, także dziać się może bardzo dużo. Na dzień dzisiejszy wszystko wygląda obiecująco. Już tylko 2 pkt straty do lidera, którego forma pozostawia wiele do życzenia. Rijkaard może liczyć na wszystkich swoich graczy poza Marquezem. Eto'o, Messi, Henry są w wysokiej formie. R10 zaczął występować regularnie także za 2-3 tyg. jego forma prawdopodobnie znacznie się poprawi. Gra zespołu wygląda obiecująco. Barca ciągle walczy nie tylko o triumf w La Liga ale także w CdR oraz w LM. Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja za 2 tygodnie. W tym czasie Barcelonę czekają 4 bardzo trudne spotkania. Valencia w 1/2 CdR, Celtic w 1/8 LM oraz Atletico(4) i Villareal(3) w LaLiga. Jeżeli upoluja komplet punktów w tych spotkaniach to zacznę wierzyć, że to może być jeszcze najlepszy sezon w historii klubu. Cytuj
zajman 18 Opublikowano 26 lutego 2008 Opublikowano 26 lutego 2008 (edytowane) Ale henry strzelił z celtikiem brame ;] Dziwi mnie natomiast to że w meczu wyglądało tak jakby grali cały czas na messiego a nie henrego ;/(opłaciło się oczywiście ale henia mało widać ). Czekam na formacje w stylu: ----------------------Etoo----------------------- ------henry -------- ---------Messi ------- ---------------------R10 ------------------------ R10 miałby większe pole i mógłby zagrywać w 3 strony a skoro to podania w tym sezonie sa jego najmocniejszą stroną mysle że dawało by to efekt ;] Gudjonsek , Bojan , dos santos w roli rezerwowego . P.s Widziałem cały mecz realu - są słabi że szok Jak tak ma grać lider to ja dziękuje ...... Edytowane 26 lutego 2008 przez zajman666 Cytuj
Tytek 0 Opublikowano 26 lutego 2008 Opublikowano 26 lutego 2008 opcja taka odpada bo musi grać DM-YAYA TOURE a wiec dwóch z trójki Xavi/Deco/iniesta musiałoby siedziec na ławce,a są w lepszej formie od Ronniego Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.