MYSZa7 8 964 Opublikowano 30 stycznia 2010 Opublikowano 30 stycznia 2010 (edytowane) Klątwa na El Riazor przełamana Real pokonał Depor 3-1. Mimo wielu braków ,Real zagrał bardzo dobre spotkanie. Ze świetnej strony pokazał się Guti,który fantastycznie asystował przy pierwszej bramce Benzemy. Francuz w końcu się przełamał i strzelił dwa gole Edytowane 30 stycznia 2010 przez MYSZa7 Cytuj
masterlag 1 Opublikowano 30 stycznia 2010 Opublikowano 30 stycznia 2010 Nareszcie El Riazor zdobyte :potter: Cóż jak już wyżej wspomniano mimo ubytków kadrowych naprawdę dobre spotkanie(szczególnie Isza połowa) w wykonaniu Los Merengues.Świetnie na środku spisała się para Albiol-Ramos(za karnego ciężko Sergio winić..)+ Karim,Guti i Xabi,który naprawdę dobrze trzymał środek.Reszta bez zastrzeżeń jeśli nie liczyć 2ch z(pipi)anych setek Raula co zakończyło by mecz po Iszej połowie,no i nadal piaszczystej momentami gry pastora,ale w porównaniu do Malagi to i tak dobre spotkanie w jego i na pewno drużyny wykonaniu. Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Smuci tylko slaba postawa Raula. Piłkarz-legenda, ale niestety chyba nie daje rady grac na bardzo wysokim poziomie choc licze, ze jeszcze sie przelamie i wsadzi pare bramek. Dobrze, ze Benzema ustrzelil dublecik moze zacznie w koncu grac. Kaka slabo, VdV wroc!!! Guti majstersztyk, bdb mecz wiec teraz musi zagrac pare spotkan na nedznym poziomie. Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 No Oran,pisałem że Guti powinien zacząć wchodzić a Ty na mnie naskoczyłeś.Zapamiętaj,że w kwestii szeroko pojętej menedżerki jestem zajo,bo tworzyłem taktyki do FM w 6 klasie.Brawa za odczarowanie El Riazor,po takich meczach wierzę,że Real jest w stanie wygrać w tym sezonie LM i BBVA. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 I tak Gutiego znienawidziłem, nie wykręci się z tego co nawywijał. Kolegów oszuka, Trenera oszuka, ale Orana nie oszuka! Czekam na VDV by pokazał jak to się ćwicząc na holenderskiej trawie (xD) potrafi grać w piłkę. Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Po porażce Arsenalu na Emirates Stadium, Fabregas ma bezpośrednio rozmawiać z Laportą w najbliższych tygodniach o transferze. W zasadzie jestem za tym, żeby wrócił do Barcelony, bo marnuje się w Arsenalu. Myślę, że świetnie dogadałby się z Henrym (w końcu grali razem; o ile Francuz zostanie), a i jego styl wydaje mi się sprzężony z Ibrahamovicem, a ten drugi potrzebuje kogoś kto by mu podawał piłki ;p Cytuj
Toshirou 0 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Niech Barcelona zapłaci za niego z 40-50mln funtów ;] Cytuj
ogqozo 6 581 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Minęło już 21 kolejek ligi hiszpańskiej i Barcelona ciągle nie przegrała meczu. Wczoraj mimo dwóch czerwonych kartek nie mieli problemu z Getafe. Zespół z trzeciego miejsca traci do Barcy 13 punktów i tylko bardzo silny Real podtrzymuje jakąkolwiek niepewność w tabeli. Królewscy wygrali wczoraj 3-0, gola strzelił nawet Kaka, ale czytałem w "Marce", że Brazylijczyk już nigdy nie będzie w pełni zdrowy. Czekam na Ligę Mistrzów, ale coraz bardziej wygląda na to, że Barca i Real rozjadą swoich rywali w 1/8. Lyon-Real już za tydzień! Cytuj
Gość Kuno Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Rozjadą? Dla Blaugrany to bedzie spacerek co do transferów to chciałbym, żeby na Camp Nou pojawił się: Fabregas i Suarez, przydałby się jeszcze jakiś dobry zmiennik dla Alvesa na prawą obrone. Cytuj
MYSZa7 8 964 Opublikowano 13 lutego 2010 Opublikowano 13 lutego 2010 Real zakupił natomiast odkrycie La Liga Sergio Canalesa. Styl z jakim ten koleś zdobywa bramki jest niesamowity ;D Cytuj
Shago 3 615 Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 (edytowane) No i zwyciestwo Realu 0-3 chyba najmniejszym nakladem sil . Dzisiaj ciekawy mecz, moze Barca w koncu zgubi jakies punkty. Wowczas liga by sie stala niesamowicie ciekawa . ps. Za kazdym meczem Arbeloa mnie coraz bardziej zadziwia. Wielki powrot wychowanka po latach tułaczki. Edytowane 14 lutego 2010 przez Shagohad Cytuj
MYSZa7 8 964 Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 No i zwyciestwo Realu 0-3 chyba najmniejszym nakladem sil . Dzisiaj ciekawy mecz, moze Barca w koncu zgubi jakies punkty. Wowczas liga by sie stala niesamowicie ciekawa . ps. Za kazdym meczem Arbeloa mnie coraz bardziej zadziwia. Wielki powrot wychowanka po latach tułaczki. Ja na ten moment stawiam go obecnie wyżej niż Ramosa. Z jednego prostego powodu....on się szybko wraca gdy zapędzi się do ataku. Sergio tego nie robi i ciągle musi za niego zapierdalać Lass. No i w obronie Arbeloa IMO lepiej sobie radzi Cytuj
Karol633 2 Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 I lepiej gra na lewej stronie niż SR4. Przychodził jako zapchajdziura, teraz zadziwia kibiców Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 Atleti 2 barca 1 krok po kroku coraz lepiej, ustabilizowac formę i pierwsza szóstka w zasięgu Cytuj
MYSZa7 8 964 Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 (edytowane) I lepiej gra na lewej stronie niż SR4. Przychodził jako zapchajdziura, teraz zadziwia kibiców SR 4 grał tylko raz na lewej stronie w meczu z Barceloną na Camp Nou rok temu...chyba ,że miałeś na myśli prawą stronę ;P A Barcelona przegrała w końcu swój pierwszy ligowy mecz z Atletico 1-2 . Świetny mecz Rojiblancos i zadziwiająco słaby takich geniuszy jak Messi,Ibra,Iniesta a w szczególności Xaviego Teraz Real ma tylko 2 pkt. straty do zespołu Blaugrany Edytowane 14 lutego 2010 przez MYSZa7 Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 I lepiej gra na lewej stronie niż SR4. Przychodził jako zapchajdziura, teraz zadziwia kibiców SR 4 grał tylko raz na lewej stronie w meczu z Barceloną na Camp Nou rok temu...chyba ,że miałeś na myśli prawą stronę ;P A Barcelona przegrała w końcu swój pierwszy ligowy mecz z Atletico 1-2 . Świetny mecz Rojiblancos i zadziwiająco słaby takich geniuszy jak Messi,Ibra,Iniesta a w szczególności Xaviego Teraz Real ma tylko 2 pkt. straty do zespołu Blaugrany Sam Realowi nie kibicuję, ale cieszę się, że noga podwinęła się Barcelonie. Może jakiś mały kryzysik byście sobie zafundowali? Cytuj
ogqozo 6 581 Opublikowano 16 lutego 2010 Opublikowano 16 lutego 2010 Dopiero teraz zauważyłem: Ruud van Nistelrooy zagrał właśnie pierwszy mecz w barwach HSV Hamburg. Wszedł w 65. minucie i po niecałym kwadransie miał już na koncie dwa gole, dając HSV zwycięstwo 3-1. Florentino Perez: główny sponsor niemieckiej ligi piłkarskiej. Cytuj
Gość Kuno Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Kryzysik to mają Ci co mówią albo co by chcieli żeby Blaugrana go miała Cytuj
Gość Oran Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 6:2 - oliwa sprawiedliwa, bo nie uznali poprawnej bramy CR9, ale potem on udał w polu karnym i jest oki. Cytuj
Shago 3 615 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 Tak maja chlopaki grac z Lyonem !!! Cytuj
MYSZa7 8 964 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 Bez hura optymizmu....powinno być nawet z 8-2,ale skuteczność szwankowała.IMO muszą zagrać znacznie lepiej ,żeby pokonać Lyon Cytuj
Gość Oran Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 "No chyba nie lałeś", że zacytuje fana madonny Przecież taki Villareal to drużyna conajmniej tak dobra jak Lyon, to nie był słaby mecz Villarealu, to był świetny mecz Realu. Koniec, basta, pozdro. Ale gdyby tak grali z Lyonem to by było podobnie w bramkach... Tyle, że pewnie znowu skuteczność będzie ZEROWA. Wszystko zależy od tego czy będą grać na luzie - szybko strzelona bramka taki luz im da. Teraz następnym mecz z Teneryfą to se morale chłopaki takie stworzą, że szok Cytuj
MYSZa7 8 964 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 "No chyba nie lałeś", że zacytuje fana madonny Przecież taki Villareal to drużyna conajmniej tak dobra jak Lyon, to nie był słaby mecz Villarealu, to był świetny mecz Realu. Koniec, basta, pozdro. Ale gdyby tak grali z Lyonem to by było podobnie w bramkach... Tyle, że pewnie znowu skuteczność będzie ZEROWA. Wszystko zależy od tego czy będą grać na luzie - szybko strzelona bramka taki luz im da. Teraz następnym mecz z Teneryfą to se morale chłopaki takie stworzą, że szok Uwierz mi może i coś tam Villareal walczył,ale bez Cazorli czy Rossiego to nie ta sama drużyna Dla mnie co najwyżej bardzo dobry mecz Realu,basta, pozdro Cytuj
Gość Oran Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 Znaczy chodzi mi o to, że Lyon też nie ma nikogo prawie teraz, to co z Benzemą grali i w lidzę i w LM to inna bajka, teraz to słabiaki, gdyby Real grał z takim nastawieniem jak dziś po zdobyciu pierwszej bramki (jakby ciśnienie z nich zeszło i dopiero zaczęli grać w PIŁKĘ) to by UEFA odwołał rewanż na Santiago Bernabeu bo już by nie było sensu tutaj grać przy wyniku miliard do zera. ;D Cytuj
Shago 3 615 Opublikowano 22 lutego 2010 Opublikowano 22 lutego 2010 Roznica pomiedzy Lyonem a Realem ??. Ze strony Realu bylo 0 pressingu. I tyle w temacie. Zagrali swietnie, ale Villareal byl kiepski. Lyon przyjedzie i znowu bedzie meczarnia ;/ Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.