ogqozo 6 578 Opublikowano 22 lutego 2010 Opublikowano 22 lutego 2010 Jeśli popatrzeć na statystyki, to Real jest niesamowicie silny na swoim stadionie. W tym sezonie same zwycięstwa. O ile 1-0 w rewanżu z Alcoronem można nazwać zwycięstwem... Aha. Nie do końca. Jednego meczu u siebie Real nie wygrał. Było to spotkanie z Milanem. No i w sumie tyle do powiedzenia w tym temacie. W starciach o małą stawkę mogą sobie bić rekordy, ale te najważniejsze mecze przegrywają. Jak zawsze od czasu zwolnienia Del Bosque w 2003 roku. Co z tego, że rozwalili w tym sezonie praktycznie wszystkich, skoro przegrali akurat te trzy najważniejsze mecze - z Barceloną, z Milanem i Lyonem? Widziałem wszystkie te mecze i ciekawe jest to, że z tych trzech spotkań tylko w jednym byli słabsi od przeciwnika i był to właśnie mecz we Francji. Jeśli dodać do tego, że Real w tym sezonie NIGDY nie odrobił strat (nie wygrał ani nie zremisował ani jednego meczu lub dwumeczu, w którym jako pierwszy stracił gola), to wniosek jest prosty - zdanie "Real w ćwierćfinale LM" powinno w tym roku nadal być doskonałym dowci'pem. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 22 lutego 2010 Opublikowano 22 lutego 2010 No niestety, ale jak wiadomo statystyki są po to aby je zmieniać (?) i mam nadzieję, że Real się przełamie. Bo jakby nie było potencjał na to mają ogromny... Ale tylko potencjał póki co. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 22 lutego 2010 Opublikowano 22 lutego 2010 Przecież taki Villareal to drużyna conajmniej tak dobra jak Lyon Znaczy chodzi mi o to, że Lyon też nie ma nikogo prawie teraz typowe myslenie fana realu lyon "nikogo nie ma", ale i tak jest lepszy od realu co udowodnil w ostatnich kilku meczach obu druzyn. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 22 lutego 2010 Opublikowano 22 lutego 2010 Typowe czepialstwo fana bayernu! Czy ja napisałem, że Lyon nie był lepszy od Realu? Był lepszy bo Real grał piach i to jest fakt. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 27 lutego 2010 Opublikowano 27 lutego 2010 Tenerife 1-5 Real Madryt Znowu wysokie zwycięstwo Realu,jednak wynik mógł być zupełnie inny gdyby nie beznadziejna skuteczność piłkarzy Teneryfy. Albo Iker albo poprzeczka ratowała Real przed utratą gola Cytuj
LooKaZ 8 Opublikowano 27 lutego 2010 Opublikowano 27 lutego 2010 No to Barca - Malaga 2:1, co za podanie Xaviego przy drugim golu, cudo : ) Cytuj
Gość Oran Opublikowano 28 lutego 2010 Opublikowano 28 lutego 2010 Co za lob Higuaina który... Nie wszedł, to by był majstersztyk. Ogólnie Higuain rośnie na takiego kozaka jakim niegdyś był Raul (który notabene dziś czarodziejsko dotknął piłki i gol ;D). Benzema pewnie (pipi)zki po dzisiejszym spotkaniu dostał, bo wie, że na grę to chyba nie ma co liczyć... A asysta Marcelo i Garaya to tylko 30% udziału w bramce, Higuain takie strzały szczurowate sypał, że ten bramkarz miał łzy w oczach aż ;D (ta druga asysta w sumie to może trochę więcej). No jestem Pipitą zachwycony Aha i VDV ( ) nawet dobrze te parę minut zagrał (wywalczył karnego, w sensie, że chciał zaj.ebać chyba z całej siły a trafił gościa w łokieć piłką ), no i chyba asysta przy golu Raula (nie wiem czy mu to zaliczyli jako asystę, czy też bramkarz dotknął piłkę i wszystko poszło na konto Raula). Nie był to trudny przeciwnik, a mimo tego Real miał problemy w defensywie... A właściwie I DLATEGO Real miał problemy w defensywie, widocznie lekceważyli Teneryfę, a oni jak się już nie raz okazało potrafią walczyć do końca, tyle, że to były i tak za wysokie progi dla nich. A brat Alonso jest śmieszny jakiś Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 28 lutego 2010 Opublikowano 28 lutego 2010 Nie no, asysta VdV na bank zaliczona. Prawdziwy futbol to nie PES gdzie jak ci musnie ktos pilke to nie zaliczaja asysty Cieszy dobra forma Higuain'a, juz chyba z 16 bramek ma w lidze. Kozak. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 28 lutego 2010 Opublikowano 28 lutego 2010 (edytowane) No to gicior (bo zasłużył sobie chociaż na tą asystę). Edytowane 28 lutego 2010 przez Oran Cytuj
jakee 29 Opublikowano 28 lutego 2010 Opublikowano 28 lutego 2010 A co się dzieję z Kaką? Słyszałem, że gra lekki piach i Real chce go wytransferować z powrotem do Serie A. Cytuj
masterlag 1 Opublikowano 28 lutego 2010 Opublikowano 28 lutego 2010 Piach-true chociaż ostatnio lekko zwyżkuje a statystycznie jest dobrze,transfer-bullshit.Nawet jakby grał totalną padaczkę tak pod względem wizualnym jak i statystycznym to Florek się do porażki transferowej nie przyzna.Zresztą ktoś by się musiał z chu.jem na łby pozamieniać żeby dać za Pastora kwotę jaką pewnie był Floro zażądał. Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 28 lutego 2010 Opublikowano 28 lutego 2010 Kaka chyba nie jest nawet w top 5 najlepszych transferów Realu w tym sezonie. Zaczął przeciętnie, później była kontuzja, później grał słabo. Ostatnio podobno gra nieźle, nie wiem. W meczu z Lyonem był beznadziejny. Cytuj
Shago 3 610 Opublikowano 28 lutego 2010 Opublikowano 28 lutego 2010 Teraz czas na Seville i Lyon. Oba na Bernabeu. Miejsce rozegrania bedzie kluczowe. Meczu ze Sevilla sie nie boje, bo raczej wygraja. Boje sie Lyonu Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 1 marca 2010 Opublikowano 1 marca 2010 Real wygra oba mecze. Zobaczycie, wyjdą na takiej piźd'zie że zetrą oba kluby. Jak będzie inaczej to się popłaczę Cytuj
Gość Oran Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 (edytowane) 3:2 - nie wiem czy strzelą więcej, raczej nie, ale JEST (pipi)A VDV!!!!!!!!!! JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEST JAKA KOŃCÓWKA (pipi)A JEGO MAĆ edit: ufffff, 3:2, no wrócili z dalekiej podróży - 0:2 na początku drugiej połowy, ostatni gwizdek i 3:2, pięknie! Jak zobaczyli, że 4 minuty doliczone MEGA ZRYW, wszyscy prócz Casillasa (jego fatalny mecz wg. mnie, tak BTW) wyszli na połowę Sevilli, JAKI ROZPIE.R.DOL! Edytowane 6 marca 2010 przez Oran Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 (edytowane) Który to już raz Real funduje swoim fanom taki horrorek ? ;P Real pokazał charakter mimo tylu przeciwności losu.Wpierw bramka samobójcza,a później kuriozalna bramka strzelona przez Sevillę po błędzie Ikera. 3 gole,2 poprzeczki i jeden słupek ogólnie 16 strzałów oddanych przez Real przy ....2 Sevilli Oby z Lyonem zagrali podobnie jednak na zero z tyłu PS. Trzymam kciuki za Valencię za tydzień.. Edytowane 6 marca 2010 przez MYSZa7 Cytuj
masterlag 1 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Que remontada (pipi)aaa,nareszcie pokazali charakter. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Jaram się bardzo - druga połowa to najładniejszy mecz w lidze hiszpańskiej w tym sezonie chyba, a na pewno najładniejszy mecz Realu. Żadne pogromy z wynikami hokejowymi się do tego meczu nie równają. Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Bardzo zasłużona wygrana Realu.Z początku grali lekką padakę, ale później było już tylko lepiej.Jechać z Barceloną. PS. vdV pokazał, że zasługuje na uwagę przy ustalaniu pierwszej jedenastki, czego nie można powiedzieć o Kaka.Niech wraca do Serie A, wypalił się. Cytuj
Shago 3 610 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Real rozegral mecz sezonu. Tak samo nie bylo lepszego meczu w tym sezonie w lidze hiszpanskiej. Cos pieknego . Ale sie ciesze !!!!!!!! Cytuj
seb.maz 721 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Pięknie kur....a mać!!! . Barca na widelcu.Klasa...... Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Kaka znowu beznadzieja, ciekawe kiedy na ławie usiadzie. Gdyby nie Palop to by dwucyfrowo bylo. Cytuj
Zwyrodnialec 1 729 Opublikowano 7 marca 2010 Opublikowano 7 marca 2010 I tak odpadną z Lyonem. Prędzej jakieś dobre gry na Wii wyjdą, niż Real przejdzie 1/8. Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 7 marca 2010 Opublikowano 7 marca 2010 Mówisz, że Real powalczy? No w sumie odrobili pierwszy raz w tym sezonie straty, ba, wygrali. Mają słabego rywala, grają u siebie, jeden gol do odrobienia. Kto wie. Los się zawsze kiedyś odmienia. Cytuj
Zwyrodnialec 1 729 Opublikowano 7 marca 2010 Opublikowano 7 marca 2010 Mówisz, że Real powalczy? No w sumie odrobili pierwszy raz w tym sezonie straty, ba, wygrali. Mają słabego rywala, grają u siebie, jeden gol do odrobienia. Kto wie. Los się zawsze kiedyś odmienia. Nie dla "Realu 1/8". Niech tylko Lyon strzeli gola, to Real wtedy musi 3. Niech nawet sobie ten Real wygrywa 2:0, wystarczy, że w 90 minucie stracą i tradycyjnie odpadną. Co do Wii to był żart oczywiście. A i lepszy od SMG jest Metroid Prime Corruption :potter:, Zelda Twilight Princess również, no i porty RE4 i Okami Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.