messi znowu hat-trick

Zlatan chyba z Rasiakiem ostatnio trenuje

No masakra, mine ma jakby sie zaraz miał rozplakać, to eto'o juz tak nie marnował...

No i Messi znów wygrywa mecz

Messi praktycznie zdobył 4 gole dla Barcy - to geniusz bez dwóch zdań - jakby tak grał w reprze byłoby cudnie.

Ibra to co dziś marnował to sie w głowie nie mieści - mógł spokojnie hat-tricka ustrzelić z tego co mu podawali

nom Messi geniusz poprsotu

 

 

dobrze ze ibra tego karnego strzelił bo juz by sie pewnie biedny kompletnie załamał

Messi praktycznie zdobył 4 gole dla Barcy - to geniusz bez dwóch zdań - jakby tak grał w reprze byłoby cudnie.

W reprze to Higuain ma być tym lepszym

Dobrze, że Messi oddał Zlatanowi tego karnego, bo nie chciałbym, żeby te 50 melonów odebrało sobie życie po dzisiejszym meczu.

To już 3 hat trick Messiego w tym sezonie? 25 goli w lidze. Szkoda że to Rooney jest najlepszym graczem na Świecie...

 

Co do postawy obrony Barcy, to przemilczę, ale przynajmniej mecz utrzymywał szybkie tempo, więc na nudę nikt narzekać nie powinien.

Messi...istny geniusz ...to z jaką swobodą kręcił tych lamerów z Saragossy było po prostu niesamowite Barcelona bez Messiego obecnie by nie istniała Jestem ciekaw jak z taką formą grałby przeciwko lepszej drużynie ...bo nie oszukujmy się Saragossa to jeden z głównych kandydatów do spadku

Edytowane 21 marca 201015 l przez MYSZa7

Wydaje mi się, że z Realem z Madrytu też potrafi zagrać całkiem nieźle, ale być może to niczym nie podparta teza.

Edytowane 21 marca 201015 l przez Gość

Akurat w ostatnim GD spisywał się średnio.

No dzisiaj Osasuna ładnie powalczyła...szkoda ,że później już kompletnie siadli i w końcówce dali sobie dwa gole strzelić. Barcelona trochę się pomęczyła,ale wygrała tak jak Real to zrobił kilka dni temu Messi o dziwo średni mecz,a można powiedzieć nawet,że słaby mecz...świetne krycie ze strony piłkarzy Osasuny wobec niego

No styl liderów Ralu nie powala na kolana i o dziwo to Real teraz jakoś drużynowo wymęcza te zwycięstwa a Barca to na razie Messi

 

Troche to niepokojące zwłaszcza że Gran Derbi tuż tuż

Ja bym trochę optymistycznej podchodził do GD, bo w końcu forma kiedyś musi przecież przyjść . Inna sprawa, to fakt, że Barca na "duże" mecze potrafi się zmobilizować.

Dzisiaj było sporo walki, dobrej gry Osasuny i dziwnego sędziowania (ale to akurat czasami działa w drugą stronę, więc olać ten aspekt). Messi chyba złapał zadyszkę i już nie jest najlepszy na Świecie.

Nieźle tak po jednym meczu oceniać czy się jest najlepszym piłkarzem na świecie nie ma co xD

 

Ja tam liczę na to że Barca otrzyma prztyka w nos najpierw od Arsenalu a później Real poprawi

Real się nie pi..doli jak Barca wczoraj, ładnie jadą Getafe.

E juz myslalem, ze se Jurek pogra a tu lipa

Mina Dudka bezcenna

Nie zapomnę jak wrobił Saviolę, teraz czuje się podobnie

Real zawsze chociaż jedną połowę musi spierdolić

Czyżby Higuain wyrastał na kolejnego Morientesa ? Niedocenionego, 'bez nazwiska', ale bramkostrzelnego napadziora?

Czyżby Higuain wyrastał na kolejnego Morientesa ? Niedocenionego, 'bez nazwiska', ale bramkostrzelnego napadziora?

Żeby tylko nie skończył tak jak Morientes w Realu tylko został tutaj jak Raul

Kapitalny ten Higuain, szkoda, że niedoceniany przez własny klub.

Czyżby Higuain wyrastał na kolejnego Morientesa ? Niedocenionego, 'bez nazwiska', ale bramkostrzelnego napadziora?

Żeby tylko nie skończył tak jak Morientes w Realu tylko został tutaj jak Raul

 

To Real nie chciał Morientesa.

O Jezus, no niesamowite odkrycie, że Higuain jest niezły. Pisałem z rok temu, że to jeden z najlepszych graczy ligi hiszpańskiej. Problem jest taki, że w Lidze Mistrzów Higuain gra fatalnie. No, dobra, oddajmy mu, że w meczach z Zurichem nie było tak źle. Poza tym - dno. Trudno więc nazywać go niedocenianym. Real może pobić w tym sezonie jeszcze setkę rekordów ligi hiszpańskiej, ale i tak będzie to rok spisany na straty ze względu na przegrany dwumecz w LM. Higuain, jako lider ofensywy zespołu, jest za tę porażkę odpowiedzialny. Oczywiście dużo większe dno zaprezentował wtedy Kaka, ale od niego chyba nikt nie oczekuje już dobrej gry.