Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Koleś pisze, że nie było faulu "bo wstawia nogę ale nie trafia", zwróciłem tylko uwagę, że to jest definicja faulu i cały czas się takie rzeczy gwiżdże. Jedyna odpowiedź to oczywiście Jarek debil, Jarek wie lepiej itp. No niech każdy uważa co chce, o czym świadczy ta sytuacja. Ok, sędziowie też debile, ja dowiedziałem się czegoś nowego od kolegi jak zawsze i już wiem, idę dalej i tyle, normalna sytuacja, niesamowite że można mieć kwas o coś takiego.

 

 

(pipi) każdy temat musi być CW. Hejt z pisania o przepisach gry w piłkę w temacie o lidze piłkarskiej. Ok, czaję.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Ktoś uważający się za lepszego, mądrzejszego - typowy arogancki (pipi) - odpisałby zapewne po prostu konkretnie na temat, o ciekawej kwestii, że "wstawił nogę a nie trafił" to nie faul, ja dowiedziałbym się więcej o piłce, wszyscy by byli zadowoleni. Okropność. Na szczęście mamy skromne uniżone osoby, które odpisują tyle, że Jarek debil meczu nie oglądał. Przyznam, że czasami czytając temat zastanawiam się, czy nie włączyłem dialogów Franciszka z Asyżu, ale co zrobić.

 

 

Czytam różne historie ze świata i oczywiście wiem, że ludzi w pewnych okolicznościach irytuje do stopnia mordowania nawet oddychanie, co poradzić. Nic więcej jak robić to, co się uważa. Gdyby temat nazywał się "wyzwól tłumione emocje wyżycia się" to nawet byłoby dla mnie dziwne pisać posty, które nie są wyłącznie o tym. Ale pisałem o piłce nożnej (przy okazji zaznaczając coraz większą ilość razy wyraźnie po polsku, że wiem, że jesteście mądrzejsi i lepsi, serio wszyscy to wiemy, nikt z tym nie dyskutował tu nigdy - nadal nie przekonuje). Mój błąd, ale zawsze się człowiek czegoś nauczy.

 

 

No więc piszę, że tak, jesteście lepsi i mądrzejsi, tutaj pełna zgoda, a przy okazji przepisy FIFA od lat mówią, że to i to - ja wiem, że ty z tego tylko wyciągniesz wniosek, że Jarek debil się wywyższa, i pewnie większość tyle wyciągnie, ale muszę zrobić tyle, co mogę, czyli przedstawić punkt widzenia który uważam za wart rozważenia, a kto wyciągnie jakie wnioski, to jego sprawa.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

xd

 

 

Ten karny nie da mi spokoju. Już nie chodzi o to, że Real wygrał, bo to nieistotne. To już bardziej sprawa honoru. Włączyłem kolejny raz powtórkę tego karnego i kolejny, kolejny... I dalej to nie jest dla mnie karny, no bez kitu. Czy ten obrońca spowodował upadek Vasqueza? No przecież on ewidentnie się wywala przed jakimkolwiek kontaktem.

 

Nie wiem, chyba muszę iść spać, bo już nic nie robię tylko oglądam tę powtórkę.

Edytowane przez Ludwes
Odnośnik do komentarza

xd

 

 

Ten karny nie da mi spokoju. Już nie chodzi o to, że Real wygrał, bo to nieistotne. To już bardziej sprawa honoru. Włączyłem kolejny raz powtórkę tego karnego i kolejny, kolejny... I dalej to nie jest dla mnie karny, no bez kitu. Czy ten obrońca spowodował upadek Vasqueza? No przecież on ewidentnie się wywala przed jakimkolwiek kontaktem.

 

Nie wiem, chyba muszę iść spać, bo już nic nie robię tylko oglądam tę powtórkę.

 

Tylko o to chodzi, że Real dzięki temu wygrał. Nie oszukujmy się, to uczucie bezsilności gdy największy rywal zdobywa 3 punkty gdy była okazja (a nawet kilka okazji) żeby stracił punkty, co (przy założeniu, że Barcelona wygra najbliższy mecz) przybliżyłoby ukochany klub do pozycji lidera. Karny ("niemoralny" XD), drugi karny (niewykorzystany) - kipialo od emocji w blaugranowej części kibicowskiej społeczności. Tym bardziej, że dzisiaj wyjazd na Estadio Anoeta - czyżby 6 punktów przewagi przed bezpośrednim starciem? Oby.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Alaves niespodziewanie wygrywa z Villareal 2-0, ale najbardziej cieszy kolejny dobry występ Marcosa Llorente, przyszłego rywala dla Casemiro, któremu Realowi tak bardzo teraz brakuje. Trochę mi Busqueta przypomina, głównie przez sposób poruszania się jak i sama postura, oby równie rozwinął się podobnie jak Katalończyk.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że Barca nie może grać aż tak źle, skoro dalej jest 0:0. Zablokowali rywalom większość groźnych akcji, nie pozwalają strzelać z czystych pozycji, większość sytuacji Realu to nie były dobre okazje do zdobycia gola, najwyżej średnie. Na tydzień przed GD czuję, że to jest dokładnie ten poziom gry, który pozwala spać kibicom Blaugrany spokojnie.  

Odnośnik do komentarza

Za linią nie była, no ale spalony z dupy. To już drugi tak poważny błąd na korzyść Barcy w ostatnim czasie (i to akurat w meczu w którym to ma znaczenie).

 

Powiedzmy sobie szczerze, że strata punktów przez Real w GD to byłaby spora niespodzianka. To jest możliwe, podobnie jak remis z Legią 3:3.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...