Skocz do zawartości

T0MEK

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja kupiłem jakieś chińskie gó.wno na allegro, ale celowanie nie jest doskonałe. Kursor i tak inaczej działa niż ruchy mojej reki, a tak podobno jest ze wszystkimi. Chodzi mi o to, że jka celuje równo przed siebie to ten kursor i tak jest chyba trochę wyzej (albo nizej) i trzeba tym sie nauczyć strzelać?

Opublikowano

właśnie kupiłem oryginalnego Zappera ( dokupiłem do niego osobny wiimote i nunchuck żeby za każdym razem nie wyjmować wimotea z wimotion+ ) i w RE Umbrella chronicles gra się świetnie

Opublikowano

Motion + będzie chyba przydatne przy większej ilości gier niż decki.

 

 

 

Wii kupione. Te różne śmieszne bajerki typu zapper, kierownica, miecz itp. warto kupić czy spokojnie można się bez tego obejść?

Opublikowano

Osobiście kupiłem tylko pistolet, bo uważam, że do celowniczków powinien sie przydać. Jednak i tak celowanie nie jest dobrze odwzorowane o cyzm pisałem wcześniej. Albo po prostu trzeba się przyzwyczić. SAm grałem tylko w "kaczki" z grą wii play. Miecz i inne takie pałki bym sobie odpuścił, może kierownica. Aha i weź pod uwagę to, że jak podłączyć montion to może Ci to nie wejść do plastiku.

Opublikowano

Motion + będzie chyba przydatne przy większej ilości gier niż decki.

 

 

 

Wii kupione. Te różne śmieszne bajerki typu zapper, kierownica, miecz itp. warto kupić czy spokojnie można się bez tego obejść?

 

Ogólnie nakładki na wiimotea są zbędne , jak masz zamiar grać w strzelanki to kup albo zappera ( gry typu Dead Space, RE Umbrella chronicles i ta nowa ) ewentulanie sam pistolet z nunchuckiem osobnym będzie wygodniejszy do gier gdzies teruje się postacią. proponuję zaopatrzyć się w kontroler Classic, kierownica to tylko bajer razej, wygodniej mi się gra nunchuckiem ( mario kart).

PS. Jeśli amsz tv LCD kup kabel komponent (właśnie mi dzisiaj doszedł obraz wyglada lepiej znacznie.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Długo zastanawiałem się czy potrzebny mi kolejny sprzęt do grania skoro poza graniem w PCtowe tytuły na laptopie i netbooku, siekaniu poza domem na PSP i DSie (obecnie podwędzony przez moją dziewczynę która łyka kolejne zagadki w drugiej już części Laytona :P ) mam przede wszystkim X360 który daje mi dużo rozrywki. Kusi mnie jednak innowacyjność tego małego pudełeczka od Nintendo. Postanowiłem, że wyprzedam trochę gratów na allegro i kupię konsolę. Oczywiście możliwie jak najtaniej.

Zdecydowałem się ponieważ:

- kusi mnie sterowanie i aktywność ruchowa przed konsolą

- podobają mi się popierdółki na DSie, nie przeszkadzają mi gry lekko infantylne choć zdecydowanie nie lubię Zeldy, Mariana i spółki oraz Pokemonów. Wyjątkiem jest Wario Ware i platformery z tym chciwym grubaskiem jezyk1.GIF

- jestem fanem serii Resident Evil a Wii otrzymało ulepszoną czwóreczkę, czyli moją ulubioną część sagi. Że o reedycjach z Gamecube'a (a w te tytuły jeszcze nie miałem okazji pograć) remake'ów starych Residentów oraz nowych "celowniczkach" nie wspomnę

- chętnie pogram w strzelanki na Wii, wiem że grafika może mnie odrzucić aż do przedpokoju ale dla tych dwóch Call of Duty i Far Cry Instincts (czy jak to się zwie) przełknąłbym pixelozę dla samej frajdy mordowania

- jak dokupię drugi zestaw kontrolerów to konsolka byłaby hitem w towarzystwie, głównie bym z dziewczyną tłukł skoro DS tak przypadł jej do gustu

 

Męczy mnie natomiast kilka kwestii:

- opłaca się kupować używaną konsolę? Wii ma ponoć najmniejszą awaryjność wśród current genów więc skoro producent daje tylko rok gwarancji to zastanawiam się czy jest sens za nią płacić. Zgaduję, że najczęściej pada laser. Drogie są jego naprawy? Chciałbym wyrwać zestaw jak najbardziej "goły", nie interesuje mnie kilkadziesiąt gier na starcie, w sumie najlepiej byłoby wyrwać za 500zł (góra 600, ale za 690 już widziałem nówki na gwarancji na allegro) gołą konsolę z dwoma wiilotami i gruchami ale obawiam się, że to niemożliwe prawda?

- interesuje mnie softMod w celu odpalania kopii zapasowych z dysku pod usb i obejść blokadę regionalną (jest kilka tytułów jNTSC które chciałbym mieć). Jestem ogólnie kolekcjonerem oryginałów, mam np. całkiem sporą kolekcję na X360 (nieprzerobiony) ale tam gdzie się da lubię dbać o żywotność nośnika (gratki dla Microsoft za opcję instalacji na HDD). Opłaca się w to bawić czy liczy się tylko modChip? Czy łatwo zbrickować konsolę? I miałbym potem jakieś nieprzyjemności przy odpalaniu oryginalnych gier (kupuję nowość ale nie zagram ani w oryginał ani jej kopię bo wymaga updateu do oryginalnego softu który zamieni mi Wii w przycisk do papieru albo w najlepszym wypadku usunie modyfikacje)?

- i na koniec może trochę głupie pytanie - jeśli Wii służyłoby mi tylko jako sprzęt dodatkowy i nie wymagałbym od niego tysiąca hiciorów to są szansę, że wycisnę z niego sporo zabawy? Jestem raczej graczem hardcoreowym, ale tłukę przede wszystkim na Xboxie. Boję się trochę, że Wii szybko by się zaczęło kurzyć.

Edytowane przez Antares
Opublikowano

Ja kupiłem używaną z dwoma parami kontrolerów i wszystko grało do czasu jak nie chciałem jej samemu przerobić...

softmod jest raczej niezalecany i lepszy jest chip, chyba pozwala obejść regiony w przeciwieństwie do softa.

konsolę łatwo zbrickowaać jak się samemu chce zrobić soft moda i sie spie.rdoli coś ;) ewentualnie bricka można złapać przez granie w gry nie z tego regionu albo przez aktualizacje softu na soft modzie.

z tego co wiem to istnieje możliwość podpinania dysku przenośnego z grami i odpalania ich na wii, ale to już trzeba pogrzebać.

Co do grania to zależy od Ciebie. Sam też mam x360 a lubiałem sobie popykać w tenis czy jakieś popierdółki. wg mnie tenis jest najbardziej żywotny bo reszta szybko się nudzi. A no i na wii jest kilka ciekawych gier hardcorowych w które warto zagrać - ja niestetyy nie miałem jeszcze tej przyjemności - madworld, no more heros, nowy silent hill, residenty, dead space, jakieś samoloty etc. Jest w czym wybierać.

Opublikowano (edytowane)

Długo zastanawiałem się czy potrzebny mi kolejny sprzęt do grania skoro poza graniem w PCtowe tytuły na laptopie i netbooku, siekaniu poza domem na PSP i DSie (obecnie podwędzony przez moją dziewczynę która łyka kolejne zagadki w drugiej już części Laytona :P ) mam przede wszystkim X360 który daje mi dużo rozrywki. Kusi mnie jednak innowacyjność tego małego pudełeczka od Nintendo. Postanowiłem, że wyprzedam trochę gratów na allegro i kupię konsolę. Oczywiście możliwie jak najtaniej.

Zdecydowałem się ponieważ:

- kusi mnie sterowanie i aktywność ruchowa przed konsolą

- podobają mi się popierdółki na DSie, nie przeszkadzają mi gry lekko infantylne choć zdecydowanie nie lubię Zeldy, Mariana i spółki oraz Pokemonów. Wyjątkiem jest Wario Ware i platformery z tym chciwym grubaskiem jezyk1.GIF

- jestem fanem serii Resident Evil a Wii otrzymało ulepszoną czwóreczkę, czyli moją ulubioną część sagi. Że o reedycjach z Gamecube'a (a w te tytuły jeszcze nie miałem okazji pograć) remake'ów starych Residentów oraz nowych "celowniczkach" nie wspomnę

- chętnie pogram w strzelanki na Wii, wiem że grafika może mnie odrzucić aż do przedpokoju ale dla tych dwóch Call of Duty i Far Cry Instincts (czy jak to się zwie) przełknąłbym pixelozę dla samej frajdy mordowania

- jak dokupię drugi zestaw kontrolerów to konsolka byłaby hitem w towarzystwie, głównie bym z dziewczyną tłukł skoro DS tak przypadł jej do gustu

 

Męczy mnie natomiast kilka kwestii:

- opłaca się kupować używaną konsolę? Wii ma ponoć najmniejszą awaryjność wśród current genów więc skoro producent daje tylko rok gwarancji to zastanawiam się czy jest sens za nią płacić. Zgaduję, że najczęściej pada laser. Drogie są jego naprawy? Chciałbym wyrwać zestaw jak najbardziej "goły", nie interesuje mnie kilkadziesiąt gier na starcie, w sumie najlepiej byłoby wyrwać za 500zł (góra 600, ale za 690 już widziałem nówki na gwarancji na allegro) gołą konsolę z dwoma wiilotami i gruchami ale obawiam się, że to niemożliwe prawda?

- interesuje mnie softMod w celu odpalania kopii zapasowych z dysku pod usb i obejść blokadę regionalną (jest kilka tytułów jNTSC które chciałbym mieć). Jestem ogólnie kolekcjonerem oryginałów, mam np. całkiem sporą kolekcję na X360 (nieprzerobiony) ale tam gdzie się da lubię dbać o żywotność nośnika (gratki dla Microsoft za opcję instalacji na HDD). Opłaca się w to bawić czy liczy się tylko modChip? Czy łatwo zbrickować konsolę? I miałbym potem jakieś nieprzyjemności przy odpalaniu oryginalnych gier (kupuję nowość ale nie zagram ani w oryginał ani jej kopię bo wymaga updateu do oryginalnego softu który zamieni mi Wii w przycisk do papieru albo w najlepszym wypadku usunie modyfikacje)?

- i na koniec może trochę głupie pytanie - jeśli Wii służyłoby mi tylko jako sprzęt dodatkowy i nie wymagałbym od niego tysiąca hiciorów to są szansę, że wycisnę z niego sporo zabawy? Jestem raczej graczem hardcoreowym, ale tłukę przede wszystkim na Xboxie. Boję się trochę, że Wii szybko by się zaczęło kurzyć.

1.Osobiscie posiadam uzywana konsole i mysle, ze mozna smialo inwestowac w taki sprzet. Wii jest o wiele mniej awaryjne niz 360 czy PS3, ze wzgledu na mniejsze zaawansowanie technologiczne (Wii jest na nieco wyzszym poziomie niz GC i PS2, a tam padaly praktycznie tylko lasery). Posiadam konsole bez zaslepki na porty do podlaczenia padow od GC, obudowa porysowana jakby srubokretem, ale sprzet w pelni sprawny :thumbsup:

2.Softmod umozliwia jedynie odpalanie gier Wii, wiec jesli zamierzasz grac dodatkowo w gry z GC to pozostaje ci tylko modchip. Mi osobiscie softmod wystarcza do szczescia. Mialem na poczatku problemy z jego instalacja korzystajac z tutoriali z zagranicznych stron, ale okazalo sie, ze jest bardzo dobry tutorial na peb'ie, gdzie wszystko poszlo gladko za pierwszym razem. Wydaje mi sie, ze ogolnie konsole ciezko zbrickowac. Jesli cos ci nie wychodzi, wgrywsz od nowa update i probujesz od poczatku. Przy softmodzie trzeba miec na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze, caly czas musi byc w konsoli karta flash, na ktorej umieszczony jest softmod. Po drugie, nie kazdy dysk nadaje sie do wspolpracy z Wii. Najlepiej wybierac dysk z list, ktore kraza po sieci. Osobiscie posiadam dysk Hitachi 80GB i w zupelnosci mi wystarcza. Mam zainstalowane 13 gier i jeszcze ok. 45GB wolnego miejsca. Zaleta softmodu jest odpalanie gier z dysku, wiec nie katujesz czytnika. Nie musisz tracic pieniedzy na plyty w celu sprawdzenia z jakimi producentami plyt oraz z jaka predkoscia nagrywania najlepiej sobie radzi twoja Wii. Dodatkowym atutem softmodu jest szybkosc wczytywania. W przypadku czytnika wynosi ona 3x, natomiast z dysku 6x, wiec wszystko wczytuje sie 2 razy szybciej. Ogolnie, jesli nie zamierzasz grac w gry z GC, to polecam z czystym sumieniem softmod.

3.Wii daje sporo frajdy, ale jednak szybko sie nudzi. Mi osobiscie srednio przypadlo do gustu sterowanie wiilotem. Na szczescie na konsoli znajduje sie pare platformerow, w ktore gra sie w klasyczny sposob, niczym za czasow starego, poczciwego pegazusa. Jesli przeszedles na 360 ostatnie produkcje jak Assassin''s Creed 2, COD: Modern Warfare 2, czy GTA: Episodes From Liberty City to Wii moze stanowic ciekawa odskocznie. Zwlaszcza, ze znajduje sie na niej bardzo udana przygoda z twoim ulubionum, chciwym grubaskiem :P Mnie osobiscie Wario Ware: Shake It o wiele bardziej wciagnelo, niz New Super Mario Bros.

Edytowane przez bebbop
Opublikowano

Dzięki za wyczerpującą wypowiedź :) Co do softa to poszperałem trochę, jest podobno jakiś plugin (to się chyba channel nazywa w przypadku wii) który pozwala też na odpalanie kopii oraz gier spoza regionu dla GameCube. Przynajmniej właśnie na PEBie coś takiego było, ale jeszcze sprawdzę dokładniej ;) W sumie prawie już się zdecydowałem, muszę tylko skołować fundusze i przyczaić się na jakąś aukcję z konsolą i dwoma kompletami padów ale bez zyliona dodatków typu nasadki wibrujące, z wypustkami itp :P Ewentualnie poszukam standardowego zestawu i potem dokupię kontrolery na ebayu bo z tego co wiem na akcesoria do Wii nie ma regionów ;p

  • 3 tygodnie później...
Gość GaScAn
Opublikowano

Może lepiej poczytaj najpierw tematy o tym na wiihacks.com bo nie wiem czy robiąc autoupdata nie zupdejtujesz za wysoko.

Opublikowano

Sam nie wiem. Robiłem wszystko wg jakiegoś poradnika z internetu. Było ok aż doszedłem do koku "opcjonalnego" - coś można było zrobić, ale nie było ot konieczne. Coś tam namieszałem i przywitał mie banner brick. Potem oddałem jakiemuś amatorowi i już jest bardziej spierdzielone. Wiem, że można to było naprawić przez wgranie softu jeszcze raz przez internet, ale lipa jest taka, że konsola nigdy nie była podłączana do internetu - przez to nie da rady tak zrobić. Ktoś się ogłasza na allegro, że umie to naprawic. Jak będ e miał wolne środki to mu wyślę. Jeżeli będzie trzeba wymieniać płytę główną to spasuje.

Gość donsterydo
Opublikowano (edytowane)

Mam takie pytanie, bo nie wiem jak to jest z Wii. Mam 32" Trinitrona z płaskim ekranem, Bugatti wśród kineskopowców :P i tu się pojawia moje pytanie, dobrą bym miał jakość obrazu na tym sprzęcie ? Czy z Wii jest tak jak z PS2, że gry lepiej wyglądają na CRT niż na LCD ?

Edytowane przez donsterydo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...