rydziu87 5 Opublikowano 22 stycznia 2012 Opublikowano 22 stycznia 2012 tak jest, Bayern jest najlepszy w BL i wygra wszystko!! -.- Cytuj
Grabar 5 Opublikowano 22 stycznia 2012 Opublikowano 22 stycznia 2012 Bez jaj, nawet ja już taki pewny za Bayern nie jestem. Ten psychol Jupp + Nerlinger czytają chyba "Van Gaal for dummies", bo już stwierdzili, że kontuzja Drewniana van Buytena to nie problem, bo przecież są defensywni pomocnicy Tymoszczuk i Gustavo. A jak działa taka konfiguracja przekonaliśmy się rok temu. To się nie może dobrze skończyć Cytuj
Ore 188 Opublikowano 22 stycznia 2012 Opublikowano 22 stycznia 2012 Bayern chce sprowadzić za majątek Lewego na ławę, a nie stać go na porządnego stopera? Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 22 stycznia 2012 Opublikowano 22 stycznia 2012 tak jest, Bayern jest najlepszy w BL i wygra wszystko!! -.- nie no, kazdy wie, ze najlepsza jest borussia dortmund. szkoda, ze tak czesto sie nie wychylales w temacie kiedy dortmund zadluzony na maksa kisil sie w srodku tabeli. no, ale jedno mistrzostwo wpadlo i bajern juz nie jest najlepszy. proponuje opuscic temat i wrocic z takimi wypowiedziami jak druzyna ktorej kibicujesz pokaze cos wiecej niz jedno mistrzostwo na kilkanascie lat i blamaze w europejskich pucharach. a co do syt. w bajernie to oczywiscie odpuszczajac zarty to jest dramatycznie. poczatek sezonu byl swietny, ale znow zaczyna sie to samo co rok temu, czyli zenujaca gra w obronie plus ofensywa w 90% zalezna od formy jedno/dwoch graczy. no nic. na chwile obecna bajern jest liderem bundesligii, gra w 1/8 LM i w pucharze niemiec. z narzekaniem i stekaniem wstrzymam sie do czasu, az ta sytuacja sie zmieni. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 nie no, kazdy wie, ze najlepsza jest borussia dortmund. szkoda, ze tak czesto sie nie wychylales w temacie kiedy dortmund zadluzony na maksa kisil sie w srodku tabeli. no, ale jedno mistrzostwo wpadlo i bajern juz nie jest najlepszy. No mniej więcej tak to działa w całym założeniu rozgrywek sportowych, że najlepszy jest ten, kto jest najlepszy. Trudno żeby ktoś w środku tabeli był najlepszy, tak samo jak trudno, by ktoś zajął ledwo trzecie miejsce na koniec sezonu i był najlepszy. Wiem, że kibice piłkarscy mają problem z tą koncepcją, ale dla normalnych ludzi klub, choć ma ciągle tę samą nazwę, może raz być najlepszy, a później nie, bo siła nie jest dana raz na zawsze w momencie, gdy sobie zachcemy kibicować. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 no ja rozumiem, ale to troche wyglada tak jakby real powiedzmy w tym sezonie w koncu wygral lige hiszpanska, potem w nastepnym znow byl za barcelona, a jego kibice smialiby sie na stwierdzenie, ze barcelona to najlepszy klub w hiszpanii. jednorazowy sukces nic nie zmienia i to bajern wciaz jest najlepszym niemieckim klubem. aktualnie gra lepiej w lidze i lepiej w lidze mistrzow. kibicom borussi dortmund poprzewracalo sie troche w dupach, bo jak czytam takie posty jak ten ostatni "taaa bajern jest najlepszy jasne" to po prostu mnie to troche bawi. jesli borussia w ciagu nastepnych 10 lat chociaz 3 razy wygra lige i chociaz raz dojdzie do 1/2 ligii mistrzow to moge stwierdzic, ze pojawil sie rownowazny kandydat do mistrzostwa. na chwile obecna borussia to troche lepsza niespodzianka niz taki wolfsburg czy stuttgart pare lat temu. o tyle lepsza, ze w nastepnym sezonie gra niewiele gorzej niz w sezonie mistrzowskim. gra w europie wciaz na tym samym poziomie jak widac. na chwile obecna BD to po prostu jednorazowy wyskok, dobra druzyna z ciekawymi pilkarzami i dobrym trenerem. jednak dopoki nie osiagnie czegos wiecej niz jedno mistrzostwo na 10 lat to moim zdaniem uwagi jej kibicow na temat "najlepszosci bajernu" sa smieszne. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 (edytowane) no ja rozumiem, ale to troche wyglada tak jakby real powiedzmy w tym sezonie w koncu wygral lige hiszpanska, potem w nastepnym znow byl za barcelona, a jego kibice smialiby sie na stwierdzenie, ze barcelona to najlepszy klub w hiszpanii. No gdyby był mistrzem Hiszpanii i współliderem to tak, teksty w stylu "Barcelona zawsze jest najlepsza i będzie, przegrywa tylko jak ma taki kaprys" byłyby równie zabawne, co twoje. Ale po tekście "był za Barceloną" widzę, że nie czaisz, czemu to jest śmieszne, bo chyba nawet z prowadzenia Bayernu polegającego na posiadaniu kilku goli więcej robisz siedzenie na tronie z kości słoniowej i powalającą dominację. bajern wciaz jest najlepszym niemieckim klubem. aktualnie gra lepiej w lidze i lepiej w lidze mistrzow. No niektórzy by powiedzieli, że skoro zdobywa mniej punktów i w bezpośrednich starciach wygląda jak cień rywali do mistrzostwa, to gra od nich gorzej. Chyba że "aktualnie" to dla ciebie ostatnie 10 lat, o których tu cały czas mówisz, no to wtedy Bayern aktualnie gra najlepiej, tyle że właśnie takie podejście jest zabawne. jesli borussia w ciagu nastepnych 10 lat chociaz 3 razy wygra lige i chociaz raz dojdzie do 1/2 ligii mistrzow to moge stwierdzic, ze pojawil sie rownowazny kandydat do mistrzostwa. A jeśli przegra mistrzostwo mając tyle samo punktów, co Bayern, to uznasz, że nie jest żadnym kandydatem i nie ma absolutnie sensu porównywać jej do wszechpotężnego Bayernu, który od początku miał tytuł w garści, stuprocentowy faworyt. So funny. Taki Manchester City przez ostatnie 10 lat zazwyczaj był w dolnej połowie tabeli, czyli rozumiem, że nie jest żadnym kandydatem do bycia w czołówce. Na pewno będziesz w szoku, jeśli skończy np. w top 3 tabeli, co nie? Przecież to absurd, przez 10 lat to często ani jeden piłkarz w klubie nie zostaje. Tylko nazwa. Ocenianie piłki nożnej pod kątem nie gry, a samej nazwy to jest właśnie specyfika kibiców. gra w europie wciaz na tym samym poziomie jak widac. Nie żebyś widział tę grę w Europie na oczy. No ale nie ty pierwszy jesteś wielkim znawcą od tego, jak wyglądają mecze ekipy, która bezczelnie zaczęła lać twój kochany Bayern. Edytowane 23 stycznia 2012 przez ogqozo Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 No gdyby był mistrzem Hiszpanii i współliderem to tak, teksty w stylu "Barcelona zawsze jest najlepsza i będzie, przegrywa tylko jak ma taki kaprys" byłyby równie zabawne, co twoje. Ale z tekstu "był za Barceloną" widzę, że nie czaisz, czemu to jest śmieszne, bo chyba nawet z prowadzenia Bayernu polegającego na posiadaniu kilku goli więcej robisz siedzenie na tronie z kości słoniowej i powalającą dominację. ale ja nie pisze, ze bajern dominuje lige niemiecka czy cos. ku.rwa stary najpierw piszesz, ze borussia jest liderem, ja ci odpisuje, ze nie jest to potem sie smiejesz, ze jakos przesadnie sie podniecam. na dzien dzisiejszy bajern jest liderem. czy to istotne? ciezko powiedziec, ale fakt, ze gdyby dzisiaj BL sie skonczyla to bajern dostalby patere jest w sumie calkiem istotny. No niektórzy by powiedzieli, że skoro zdobywa mniej punktów i w bezpośrednich starciach wygląda jak cień rywali do mistrzostwa, to gra od nich gorzej. No chyba, że "aktualnie" to dla ciebie ostatnie 5 lat, kwestia słownika. w bezposrednich pojedynkach bajern w ostatnich trzech meczach wygladal przy borussi jak trampkarze. i to jest 100% fakt. ale co to zmienia? w tym sezonie na chwile obecna sa lepsi. prowadza w tabeli oraz nie zblaznili sie w LM. nie wiem dokladnie ile punktow dokladasz za piekna gre, ale wiesz w oficjalnych tabelach tego sie nie uwzglednia. gdyby w europie funkcjonowaly twoje zasady to pewnie dortmund mialby juz tyle punktow, ze czekalby do maja na pozostalych polfinalistow. A jeśli przegra mistrzostwo mając tyle samo punktów, co Bayern, to uznasz, że nie była żadnym kandydatem i nie ma absolutnie sensu porównywać jej do wszechpotężnego Bayernu, który od początku miał tytuł w garści. So funny. nie. jesli na przestrzeni najblizszych kilku lat borussia znow nic nie wygra (tak jak przez ostatnie 10 lat), nie pokaze w europejskich pucharach czegos wiecej niz ladne porazki z mistrzem grecji (xD) to wtedy powiem, ze borussia to nie jest rywal na miare bajernu tylko jednorazowy wyskok. ktorym na chwile obecna wciaz jest. Nie żebyś widział tę grę w Europie na oczy. No ale nie ty pierwszy jesteś wielkim znawcą od tego, jak wyglądają mecze ekipy, która bezczelnie zaczęła lać twój kochany Bayern. widzialem ich mecze. no i co z tego? aha ladnie grali. no to fakt, powinnismy zalozyc petycje na petycjeonline.pl zeby uefa ich przywrocila do LM. przeciez oni tak piekne graja!!11 bajern na swoja pozycje i stanowisko najlepszego niemieckiego klubu pracowal kilkadziesiat lat. zdobywal mnostwo punktow do klasyfikacji, wygrywal systematycznie bundeslige (czesto byly to dublety), gra w nim 3/4 podst. skladu reprezentacji niemiec. no, ale borussia ma dobre ostatnie 1,5 sezonu, wiec automatycznie jest lepsza od bajernu. beka. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 Jaka spina. Sezon trwa od sierpnia i Bayern ma w nim więcej pun... hmm, ma lepszy bilans bramkowy, tak że w całym sezonie monachijczycy bez wątpienia dominują nad resztą ligi. Ale w ostatnich miesiącach nie grają lepiej niż Borussia. Dlatego się śmiałem, hiperbolizując, że dla ciebie "ostatnio" to widać "w tym stuleciu", bo w piłce nożnej parę miesięcy to zazwyczaj dość spory okres. Nie musisz ciągle powtarzać jakichś sucharów o "punktach za styl", bo chodzi mi po prostu o to, że "ostatnio" to dla mnie są ostatnie miesiące, a dla ciebie chyba cała historia Bayernu, która jest głównym dowodem na to, że FCB już zawsze będzie wygrywać. To nie ma nic wspólnego ze stylem ich gry, czy jest piękny czy niepiękny. Dla mnie lepszy jest ten, kto jest lepszy, a nie ten, kto był lepszy, no ale już to napisałem chyba parę razy. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 sa po prostu dwa rozumienia slowa "lepszy". wedlug tego co piszesz u ciebie to sie systematycznie zmienia. u mnie takie zmiany wymagaja wiecej czasu. przyklad barcy i realu jest dobry. gdyby teraz real przescignal barcelone w tabeli to dla mnie i tak barcelona bedzie lepsza. nawet gdyby taka sytuacja w tabeli utrzymywala sie kilka miesiecy. polacy wygrali z portugalia 2:1 ale tylko idiota powie, ze sa lepsza druzyna od nich. nie mowie o calej historii bundesligii i bajernu, bo wiadomo, ze pod tym wzgledem za mojego i twojego zywota to sie nie zmieni i bajern zawsze bedzie najlepszym klubem w historii BL. po prostu dla mnie ostatni rok nie zmieni tego, ze bajern i tak jest lepsza druzyna. oficjalnie oczywiscie to borussia jest aktualnym mistrzem niemiec. uwazam, ze zeby okreslac sie jako druzyna lepsza potrzeba czegos wiecej. to tak jak w boksie. zeby stracic aktualnego mistrza trzeba mu wpie.rdolic, znokautowac. w boksie wystarczy do tego czasem kilka minut, ale w pilce potrzeba troche wiekszej ilosci sukcesow. "Dla mnie lepszy jest ten, kto jest lepszy, a nie ten, kto był lepszy, no ale już to napisałem chyba parę razy. " znow powolam sie na przyklad barca - real. z ostatnich chyba 10 meczow miedzy tymi ekipami barcelona wygrala chyba z 7. ale jesli teraz w rewanzu real wygra i awansuje dalej to bedziesz ich uwazal za lepsza druzyne? Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 (edytowane) "Dla mnie lepszy jest ten, kto jest lepszy, a nie ten, kto był lepszy, no ale już to napisałem chyba parę razy. " znow powolam sie na przyklad barca - real. z ostatnich chyba 10 meczow miedzy tymi ekipami barcelona wygrala chyba z 7. ale jesli teraz w rewanzu real wygra i awansuje dalej to bedziesz ich uwazal za lepsza druzyne? To, że nie oceniam siły zespołów na podstawie 5 ostatnich lat, nie znaczy, że robię to po jednym meczu. Raz, że o wyniku meczu decydują detale, pojedyncze akcje, szczęście, dyspozycja zdrowotna dnia itd., itp.. Dwa, że czasami jakiś rywal ma akurat styl, który komuś nie leży. Natomiast jeśli Real wygra ligę mimo porażek z Barcą, no to tak, rok jest rozsądną próbką i każdy poza fanami Barcy będzie ich uważał za lepszą drużynę. Aczkolwiek z zastrzeżeniem, że lepszą na tle Hiszpanii, ale mającą problemy w bezpośrednich starciach. Bayern ostatnio przegrywa z Borussią zarówno w tabeli jak i w bezpośrednich meczach, więc nie ma takiej zagwozdki. Edytowane 23 stycznia 2012 przez ogqozo Cytuj
Linek 187 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 Sprawa jest prosta - albo mówimy o lepszej marce, albo o lepszej drużynie. Ok, fakt, że Bayern to większa marka, właśnie przez swoją historię. Ale lepszą drużyną jest BVB, co w tej chwili ładnie pokazuje. Jednorazowy wyskok to właśnie coś takiego, jak zwycięstwo w jednym meczu, ale biorąc pod uwagę wyniki z całego sezonu można spokojnie określić, kto jest lepszy. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 (edytowane) Wypowiedź Lewandowskiego: "Jestem w BVB i na tym się koncentruję. Przed nami długa runda wiosenna (...) Czy Bayern o mnie pytał? Zaśmiewam się z tego do upadku. Nie było takej rozmowy i nie będzie. Nie ma powodu, żeby o tym gadać, nie ma tej kwestii." Jaki był tytuł artykułu, w którym to przeczytałem? "Lewandowski nie wyklucza transferu do Bayernu!!!". He he. Edytowane 23 stycznia 2012 przez ogqozo Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 24 stycznia 2012 Opublikowano 24 stycznia 2012 dobra mi sie juz nie chce tego ciagnac bo to troche jalowa dyskusja. przyszlosc to wszystko i tak zweryfikuje. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 24 stycznia 2012 Opublikowano 24 stycznia 2012 (edytowane) Moim zdaniem nie ma co weryfikować, czy mistrz kraju, który na półmetku ma tyle punktów, co lider, jest kandydatem do mistrzostwa. Jest. Nawet jeśli ostatecznie zabraknie im jednego czy dwóch meczów, to nagle nie będzie znaczyć, że zawsze byli dużo gorsi i skazani na porażkę. Teraźniejszość jest, jaka pisałem, Bayern zaczął sezon od pięknej serii zwycięstw do zera, teraz zawodzi, 4 porażki na ostatnie 9 meczów to doprawdy daleko od dominacji. W przyszłości może się to zmienić albo nie, ale o tym nie piszę. Za tydzień grają z Wolfsburgiem u siebie, gdzie na razie stracili punkty tylko z dwiema Borussiami, więc pewnie sobie odbiją jakimś 5-0. Z kolei Dortmund gra z Hoffenheim, z którym ma znaczne problemy (w ostatnich 3 meczach tylko jeden punkt, a i to cudem wywalczony). Ciekawostka: Lewandowski strzelił w tym sezonie już 14 goli, ale prawie wszystkie w kilkubramkowych zwycięstwach. Czysto matematycznie: gdyby unieważnić jego bramki, Dortmund miałby tylko jeden punkt mniej (z remisu z Gladbach). Po części wynika to z tego, że Borussia zazwyczaj wygrywa wysoko. Najbardziej "kluczowym" napastnikiem jest chyba Mohammed Abdellaoue, bez którego goli Hannover ma 12 punktów mniej, co degradowałoby go z 7. miejsca na samo dno. 9 pkt. traci Werder bez goli Pi'zarro. Edytowane 25 stycznia 2012 przez ogqozo Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 24 stycznia 2012 Opublikowano 24 stycznia 2012 kurde ja nie pisze, ze borussia nie jest faworytem do tytulu. dortmund i bajern, miedzy tymi ekipami prawdopodobnie bedzie toczyc sie walka o mistrzowska patere. BM mimo wszystko mysle, ze niedlugo siadzie, chociaz nie chce tez sie bawic w jasnowidza. szalke to samo. konczac juz definitywnie temat ktora druzyna jest lepsza - jesli dortmund w tym sezonie nie wygra ligii to nie napisze, ze "zawsze byli dużo gorsi i skazani na porażkę" bo to nieprawda. po prostu nie godze sie na pisanie, ze borussia to lepsza druzyna. aktualnie sa w lepszej formie, ale moim zdaniem wplywa na to wiecej czynnikow niz tylko wygranie mistrzostwa. to tak jakby adam malysz walczacy na kilku frontach (jakis puchar swiata czy inna olimpiada) przegral mistrzostwo polski z jakims kamilem stochem. oczywiscie to mocno przesadzony przyklad, ale chyba wiesz o co mi chodzi. po prostu cienka druzyna jaka przez ostatnie lata byl dortmund wygrywa jedno mistrzostwo (zawodzac przy okazji w pozostalych rozgrywkach) i juz jej kibice, ktorzy wyrosli jak grzyby po deszczu pisza o najlepszej niemieckiej druzynie, a bajern kwitujac takimi slowami "tak jest, Bayern jest najlepszy w BL i wygra wszystko". wydaje mi sie, ze komus brakuje tutaj pokory. jak bajern gral dwa lata temu w finale LM to nigdy nie pisalem (chyba, ze tutaj dla jaj 'obso style'), ze bajern to druga najlepsza druzyna w europie. z mojej strony eot. jak juz pisalem przyszlosc pokaze kto jest lepszy. Cytuj
Linek 187 Opublikowano 25 stycznia 2012 Opublikowano 25 stycznia 2012 Raz przeszłość, raz przyszłość pokazuje kto lepszy, ale my tu mówimy o teraźniejszości. A TERAZ lepsze (niewiele, ale jednak) jest BVB, po prostu. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 26 stycznia 2012 Opublikowano 26 stycznia 2012 Wypowiedź Lewandowskiego: "Jestem w BVB i na tym się koncentruję. Przed nami długa runda wiosenna (...) Czy Bayern o mnie pytał? Zaśmiewam się z tego do upadku. Nie było takej rozmowy i nie będzie. Nie ma powodu, żeby o tym gadać, nie ma tej kwestii." Jaki był tytuł artykułu, w którym to przeczytałem? "Lewandowski nie wyklucza transferu do Bayernu!!!". He he. troche przekreciles "Jestem tu w BVB i koncentruję się na naszych zadaniach. Wciąż mamy przed sobą długą drugą rundę, a potem czekają Mistrzostwa Europy" - odpowiedział napastnik Dortmundu pytany przez dziennikarza, gdzie zagra w przyszłym sezonie - "Gram dla Dortmundu i na tym się skupiam". Po tych słowach nie należy się spodziewać, że gazety napisały o tej sprawie po raz ostatni, mimo wcześniejszych zapowiedzi bossa Borussi. "Śmiałem się do rozpuku" - odparł Hans Joachim Watzke gdy reporter wspomniał o transferze do Monachium - "Nie było i nie będzie żadnych rozmów. Nie ma powodu by o tym mówić, to nie jest temat". lewandowski nie wykluczyl transferu tylko strzelil typowa wypowiedz "gram w bvb i na tym sie skupiam". nie powiedzial "bayern? nie ma takiej mozliwosci". wykluczyl to manager. takze, nie wiem co w tym takiego smiesznego no ale pewnie mi to wytlumaczysz. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 26 stycznia 2012 Opublikowano 26 stycznia 2012 (edytowane) A musi być coś śmiesznego? Piłkarz nie powiedział nic, a gazety i tak mają temat, bo "nie wyklucza", takie tam zjawisko medialne. Faktycznie wyszło że przypisałem Lewandowskiemu wypowiedź Watzke, ale niewiele to zmienia w wymowie. Edytowane 26 stycznia 2012 przez ogqozo Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 26 stycznia 2012 Opublikowano 26 stycznia 2012 Wyedytuj sobie i jak zwykle nie bedzie tematu ... Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 26 stycznia 2012 Opublikowano 26 stycznia 2012 (edytowane) Rozmiar fiuta sobie wyedytuj, może pomoże na tendencję do sucharzenia. Edytowane 26 stycznia 2012 przez ogqozo 3 Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 26 stycznia 2012 Opublikowano 26 stycznia 2012 A musi być coś śmiesznego? Piłkarz nie powiedział nic, a gazety i tak mają temat, bo "nie wyklucza", takie tam zjawisko medialne. Faktycznie wyszło że przypisałem Lewandowskiemu wypowiedź Watzke, ale niewiele to zmienia w wymowie. "he he" na koncu sugeruje, ze jednak cie to rozbawilo. w sensie "hehe przeciez lewandowski powiedzial, ze go to bawi i nie ma szans a napisali, ze nie wyklucza LOOOL" Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 28 stycznia 2012 Opublikowano 28 stycznia 2012 (edytowane) Goetze coś tam sobie uszkodził w udzie, tak że przegapi kolejne kilka miesięcy. Mimo wszystko Dortmund bez niego gra w sumie na podobnym poziomie, w dużej mierze dzięki poprawie formy Kagawy i Błaszyczkowskiego. Lewandowski mógł więc dziś mieć hat-tricka po 10 minutach meczu. Co by nie mówić, przez ostatnie tygodnie gracze Kloppa mimo kontuzji osiągnęli już niemal ten poziom dominacji, jaki mieli w zeszłym sezonie - wydaje się, że losy tytułu będą w dużej mierze zależeć od skuteczności Polaków. (po 30 min. meczu) W sumie po meczu. Błaszczykowski przy drugiej bramce błysnął małym tańcem, przy którym nawet użył lewej nogi! Było to podanie na 2 metry, ale zawsze coś. Edytowane 28 stycznia 2012 przez ogqozo Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 28 stycznia 2012 Opublikowano 28 stycznia 2012 bajern pewnie 2:0 i w tabeli status quo. gomez umocnil sie na pozycji numer 1 w wyscigu o korone krola strzelcow. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 (edytowane) Lewandowski mógł wskoczyć i na pierwsze miejsce, ale był nieskuteczny. Piszczek, tradycjnie: grał dobrze, ale w sumie jedyny gol dla rywala padł po akcji w jego rewirze. O dziwo najlepiej wygląda ostatnio Błaszczykowski, szalejący na flance, choć nie generuje tylu bramek, co Goetze. Czołowa czwórka solidarnie wygrała w tej kolejce i odskoczyła już poważnie - 8 pkt. przewagi nad piątym miejscem. Schalke i Gladbach świetnie zaczęły rundę i kto wie, może wbrew oczekiwaniom włączą się do walki o mistrza. Marco Reus po raz ósmy znalazł się w jedenastce kolejki. Edytowane 30 stycznia 2012 przez ogqozo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.