walka do konca xD o wygranej borussi z szalke, bvb mialoby w przypadku wygranej bajernu z mainz 6 punktow przewagi 3 kolejki przed koncem. musieliby dwukrotnie przegrac. pilkarze bajernu od ponad miesiaca graja dwa mecze na tydzien przy zaje.biscie krotkiej lawce rezerwowych. nie da sie grac wszystkich spotkan na 100%. do tego we wtorek przyjezdza real madryt. no, ale pewnie lepiej bylo zagrac na pelnych obrotach z jakims mainz i potem kondycyjnie sie zes.rac z realem.

 

bajern sezon skonczy na drugim miejscu w lidze juz na 99%. nie ma szans na awans wyzej i raczej nie spadnie nizej. priorytet to teraz final LM i wygranie pucharu niemiec. jesli sie uda osiagnac te dwa cele to sezon bedzie mozna uznac za niezly. jesli odpadna z realem i po raz 5 z rzedu przegraja z bvb to sezon bedzie dramatyczny. wiec jezeli olewanie spotkan ligowych ma chociaz w 1% pomoc w osiagnieciu pozostalych celow - mi to pasuje.

BVB wygra puchar.

lodow czekoladowych za 5,99 PLN

CiekawostkI: 25 meczów bez porażki w sezonie to nowy samodzielny rekord ligi. Czy teraz Dortmund spróbuje przejść bez porażki cały sezon?

 

 

Tabela strzelców bez uwzględniania goli z karnych:

 

Gomez 21

Lewandowski 20

Huntelaar 18

Harnik 17

Pi'zarro, Reus 15

 

Bayern dostał w tym sezonie najwięcej karnych (11), Dortmund - najmniej, jeden.

Oggozo był widziany po meczu BVB z Bayernem

 

no to już oficjalnie: Borussia została Mistrzem Niemiec

o kur.wa. Jak Smuda zobaczy, że chloapki z Borussi piwo piją to ich wywali na zbitą mordę.

ciekawostka taka, ze ostatni raz inna druzyna niz bajern obronil tytul w roku 1995 i 1996 i byla to... borussia dortmund.

 

dobrze, ze pojawil sie konkurent na poziomie. dzieki temu liga stanie sie atrakcyjniejsza, a jak bvb zacznie grac porzadnie w CL to dodatkowo bundesliga zacznie konkretnie powiekszac przewage nad serie a w rankingu.

 

bajern zniszczyla mala kadra + gra na 3 frontach. po sezonie licze na sporo transferow, nie koniecznie pilkarzy na 1 sklad, tylko porzadnych rezerwowych. zeby w koncu byl sens robienia zmian ;]

4' Błaszczykowski 1-0 dla Borussi w meczu z Freiburgiem

Polski dzień dzisiaj zdecydowanie.

smutne miny musza miec sezonowcy kibicujacy dortmundowi xD

 

Bayern z niewiadomych powodów zasypia na rok, jakiś randomowy zespół wygrywa ligę, by w nowym wylądować w środku tabeli

 

no tak to wyglada. rok temu fani borussi strasznie sie zachwycali, stawiali druzyne z dortmundu na rowni z bajernem (xD) i pisali, ze to nie jest jednorazowy wyskok.

 

Ciężko się oprzeć wrażeniu, że o tym kto w Niemczech od ładnych paru lat zdobywa mistrza decyduje foch gwiazdorów Bayernu, a jak sobie wymyślą majstra na ten sezon, to młoda, zdolna ekipa z Dortmundu będzie mogła wspominać po latach, jak to fajnie było w sezonie 2010/2011

 

Bayern to nie jest one hit wonder jak piosenka Life is Live zespołu Opus czy forma BVB w ubiegłym sezonie i mając tak fantastyczny początek sezonu i normalnego trenera, a nie van Gaala (ustawiającego obrońców na ataku) raczej tego nie przewali.

 

No teraz juz mozna to napisac BVB [*]

Edytowane 5 maja 201212 l przez ogqozo

no, fajnie. moglbym znalezc kilkanascie tylko twoich postow z tematu o LM nt. bajernu i tez byloby smiesznie. chocby pamietne "manczester nie nawet nie spoci z bajernem".

 

 

borussia miala kapitalny sezon w bundeslidze i to drugi z rzedu. graja bardzo ladnie i do bolu skutecznie. oczywiscie zdania nie zmienie i wysmieje kazdego kto powie, ze jest to lepsza druzyna od bajernu, finalisty ligi mistrzow.

ogqozo, ton moich (nie powycinanych) wypowiedzi na temat Borussi był owszem, sceptyczny, ale głównie zaznaczałem, że nie stać ich na dobrą grę w Bundeslidze I Lidze Mistrzów. Miałem rację.

Jednosezonowwa Borussia zdobyła 81 punktów. To rekord Bundesligi. Bayern nie zdobył tyle nigdy w swojej historii. No ale jest lepszą drużyną, więc gdyby mu się tylko zechciało, to by tyle zdobył, m.in. nie przegrywając (tylko z litości) czterech kolejnych meczów z gorszą Borussią.

Edytowane 6 maja 201212 l przez ogqozo

Mogę oficjalnie zaaplikować sobie wora pokutnego, bo jednak się myliłem co do długofalowości potencjału BVB. Pozostałe swoje wypowiedzi nt. Bayernu odwlekam do zakończenia finału Ligi Mistrzów

 

Jeśli pewna drużyna będąca gospodarzem go wygra, to Borussia może sobie nawet gromadzić i 102 punkty w lidze, a inny user może klepać nad ich paterą i zaj,ebistością do maja przyszłego roku i narzekać jaki futbol jest niesprawiedliwy

Jednosezonowwa Borussia zdobyła 81 punktów. To rekord Bundesligi. Bayern nie zdobył tyle nigdy w swojej historii. No ale jest lepszą drużyną, więc gdyby mu się tylko zechciało, to by tyle zdobył, m.in. nie przegrywając (tylko z litości) czterech kolejnych meczów z gorszą Borussią.

Jakbyście nie zauważyli, przed chwilą wrzuciłem parę cytatów, które ujawniają chronologię waszego toku myślenia.

 

 

Początek sezonu: "Bayern to nie jest drużyna jednego sezonu jak Borussia, już można mu przyznać mistrzostwo"

 

Koniec sezonu: "dla nas i tak liczy się tylko Liga Mistrzów"

Edytowane 6 maja 201212 l przez ogqozo

Koniec sezonu: "dla nas i tak liczy się tylko Liga Mistrzów"

ja nic takiego nie napisalem. dla mnie sprawa jest jasna, aczkolwiek wiadomo - nie jestem obiektywny. bajern do pewnego momentu toczyl wyrownana walke na 3 frontach, bedac dlugo liderem bundesligi, grajac w LM i w pucharze. potem, ze wzgledu na bardzo waska kadre (poza podst. 11 tylko ze dwoch sensownych zmiennikow) nie starczylo sil. perspektywa finalu ligi mistrzow na AA sprawila, ze zaryzykowano - stad durne wpadki z leverkusen itd. borussia ma swietnych pilkarzy i trenera, z europejskich pucharow odpadli - grali do bolu rowno i skutecznie.

 

jesli bajern wygra LM to nie bede smutny z utracenia tytulu w BL.

To ostatnio mój ulubiony temat w kąciku sportowym.

 

Ciekawe jakie jeszcze argumnenty znajdzie ogqozo żeby wytłumaczyć fanom Munichy, że to BVB jest obecnie lepszy zespołem od Bayernu.

Jeśli kolejne lania, pomimo wielkiej spiny, nie "tłumaczą", to raczej nic nie wytłumaczy. Ja tylko z nich polewam. To nie to samo.

 

 

Np. uważam za dość zabawne, że kiedy Bayern gra gorzej od Borussii regularnie przez dwa lata, to winą jest brak szerokiej kadry i "durne wpadki", ale jeśli jedyne cięższe starcie w LM wygrywają po karnych w dużej mierze przez zmęczenie Realu ligą, to nagle mamy rozumieć, że taki jest ich normalny poziom, najwyższy w Europie. No ale przecież wiem, że kibic tak uważa. To tylko zabawne.

 

Tak samo zabawne wydaje mi się mówienie "R.I.P. Borussia" w kontekście sezonu, który okazał się najlepszym sezonem kogokolwiek w całej historii tej ligi - no ale nie oczekuję, żeby fanów Bayernu też to aż tak bawiło.

Edytowane 8 maja 201212 l przez ogqozo

Pomyliśmy się o jeden sezon i wielkie halo, że Bayern za słaby. Kto oglądał Bundesligę (ja nie) to wie, że im się nie chciało tak samo, jak rok temu.

no tak, bo wyeliminowanie mistrza hiszpanii i glownego (m.in. twojego - pamietne posty o hiszpanskim finale) faworyta do wygrania LM w karnych to wieeeelka ujma.

 

roznica jest taka, ze bajern gral w tym sezonie jak rowny z rowny z mistrzami dwoch najsilniejszych lig swiata (m.city i real), a borussia z mistrzem grecji. a nie, przeciez przegrali ten dwumecz.

 

 

no, ale najbardziej elitarne rozgrywki pilkarskie na swiecie to zaden wyznacznik.

A w zeszłym sezonie odpadli ze słabym zespołem słabej ligi świata. No ale wtedy to była "durna wpadka", tak jak ostatnie dwa lata grania z Dortmundem - rzetelnym wyznacznikiem są tylko mecze wygrane przez Bayern. Heh.

 

Ale serio, ja tu nic nie pisałem o żadnych wyznacznikach. Jeśli kogoś nie bawią te posty z początku sezonu, że Bayern już ma mistrzostwo w kieszeni, no to go nie bawią, big deal.

Edytowane 6 maja 201212 l przez ogqozo

Widać są za dobrzy na elitarne rozgrywki i skupiają się na lidze w której jednymi z najlepszych piłkarzy są... Polacy. Ja się nie dziwię Bayernowi, że im się nie chciało. Liga Mistrzów, to co innego, tam biegają wśród gwiazd futbolu i to ich motywuje, podobnie jak Borussie w meczach z Monachium. Pierwszy sezon był farciarski, w drugim Bayern ewidentnie olał ligę. Wypowiedź Robbena z 15.08.2011: "skupiamy się w tym sezonie na Lidze Mistrzów, gdyż naszym celem jest przywrócenie blasku niemieckiej piłki na arenie klubowych zmagań. Co z Bundesligą? Zobaczymy." Bez komentarza.

Ale serio, ja tu nic nie pisałem o żadnych wyznacznikach. Jeśli kogoś nie bawią te posty z początku sezonu, że Bayern już ma mistrzostwo w kieszeni, no to go nie bawią, big deal.

alez ja sie przyznaje do bledu a czy mnie bawi? no nie. tak jak mowilem moge znalezc kilka(nascie) twoich postow z nietrafionymi wizjami w temacie o LM. wiec wyciaganie postow sprzed kilku miesiecy to tania zagrywka.