Skocz do zawartości

Nowe filmy - co polecacie??

Featured Replies

Opublikowano

Dużo. Ostatnio był maraton w multikinie, to pierwszy film siedziałem na najniższym schodku. Ci, co przyszli po mnie, mieli już tylko podłogę pod ekranem.

  • Odpowiedzi 977
  • Wyświetleń 287,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Kto normalny się jeszcze sugeruje Filmwebem?

  • Towarzysz    Najlepiej nic nie czytać o tym filmie a już na pewno nie oglądać trailera  bo już plakat imo za dużo zdradza. Jest to średniak ale jeśli lubisz Black Mirror to Ci się spodo

  • kotlet_schabowy
    kotlet_schabowy

    Cloverfield/Projekt : Monster : według mnie "must see", i to w kinie, ale wiem, że wiele osób sama tematyka odrzuci. Przeżycie.

Opublikowano

Żeby w nocy tylu ludu przychodziło... No nic, więc maratony odpadają, uwielbiam kino ale gdy jest b. mało ludzi więc jeśli idę to tylko rano.

Opublikowano

Zapraszam do belchatowa. Tutaj potrafia odwolac seans, jezeli nie stawi sie odpowiednia ilosc widzow, w liczbie sztuk 5.

Opublikowano

u mnie w Zakopcu przez pewien czas było tak, że nie było seansu jak nie zjawiło się minimum 10 bo, jak tłumaczył kolo "nie wyrobimy z rachunkami za prąd". LOL

Opublikowano

W Jarosławiu od niedawna jest już tylko jedno kino. Jak tam ostatnio byłem, to wymagane były 4 osoby. Czasem płaciłem za dwie osoby, ale jak już nie było nikogo poza mną, to wymiękałem i wracałem do domu.

Opublikowano

No ale wydaje Wam sie to dziwne czy co? Przeciez normalne, ze małe kino nie bedzie puszczać filmu dla 2-3 osob, bo za chu.ja im sie to nie opłaca. Co innego molochy pokroju Multikina, gdzie samemu chyba dwukrotnie zdazylo mi sie ogladac film na calkowicie pustej sali.

Opublikowano

seven pounds - w sumie nienajgorszy, ale nic specjalnego. nie lubie willa smitha, ale gra tutaj dobrze. film do obejrzenia z rodzicami.

 

gran torino - uwielbiam clinta, a tutaj jest zarowno rezyserem jak i gra glowna role. nie moglo byc zle i nie jest. troche nazbyt moralizatorski, czasem zbyt.. hmmm powiedzmy tani, ale 2 godzinki zlecialy bardzo szybko. polecam.

Opublikowano

Changeling - historia oparta na faktach . Samotna matka wraca pewnego razu z pracy i nie zastaje swojego dziecka w domu . Rozpoczyna sie walka z przeciwnościami losu , którymi na ogół są ludzie . Pełni chciwośći, zawiśći i nieczystych zagrań . Jednostka ochrony obywateli odwraca się do nich plecami i pelni role największego zbrodniarza . Z pomocą przychodzą zwykli , dotąd nigdy zanadto niepotrzebni w życiu młodej matki . Jolie ma rolę symboliczną . Jest ostoją spokoju i determinacji , która inspiruje innych do działania . Dzięki jej bohaterskiej postawie jest w stanie przezwycieżyć nawet największego wroga jakim dla współczesnego świata jest nihilizm . Eastwood pomimo ponad 2 godzinnego ponurego seansu wychodzi z tarczą ukazując niedowiarkom , to co jest przyjmowane jako nieosiągalne - prawdę . Ona ukoii nasze nerwy i pozwoli z nadzieją patrzeć w przyszłość . Cudowne , mistrzowsko nakręcono ze wspaniałą rolą Angeliny Jolie , młodej , acz dojrzałej i silnej mentalnei kobiety . I tylko ta postać ksiedza , w którą wcielił sie John Malkovich każe mi przypuszczać ,że Eastwood opowiada to z lekkim dystansem i lekką nutą niepewności .

9/10

Opublikowano
City of Ember jak zawsze fantastyczny Bill Murray, naprawde warto zobaczyc.
Opublikowano

Widzial ktos ten nowy film z panna z Piratow z karaibow, ta co cyckow nie ma? O jakiejs ksieznej. Dobry film przed ruchaniem czy nie bardzo? Prosze o opinie i zapraszam do dyskusji.

Opublikowano

Zależy kogo będziesz ruchać. Arcydzieło to to nie jest.

Opublikowano
  Julita napisał(a):
City of Ember jak zawsze fantastyczny Bill Murray, naprawde warto zobaczyc.

chodzi o caire knightly

i ralph fiennes jeszcze tam gra film nawet nawet ciekawy ukazana anglia w sredniowieczu laski z perukami i duuuuzo bielizny maja na sobie za to ze caire grała dam 6/10

Opublikowano

changeling - eastwood to jednak koles. wyrezyserowal dwa swietne filmy w tym roku, do tego w jednym z nich swietnie zagral.

 

film po prostu znakomity, oglada sie w napieciu mimo, ze tak naprawde akcji jako takiej nie ma. chyba nie ma nikogo kto ogladajac ten film nie czekalby na happy end, chocby najbardziej banalny. ide do kina na sto procent.

Opublikowano
  Obsolete napisał(a):
Widzial ktos ten nowy film z panna z Piratow z karaibow, ta co cyckow nie ma? O jakiejs ksieznej. Dobry film przed ruchaniem czy nie bardzo? Prosze o opinie i zapraszam do dyskusji.

kobieta po tym placze a potem masz okazje by ja 'pocieszyc'. sexu moze jej sie odechciec, bo tam jest kolo co rucha w imie wlasnych, tylko mu znanych wartosci. kobieta Ci sie zrazi i a)placze a potem masz okazje by ja 'pocieszyc' b) zarzuci Ci nawijke o tym jak to kobiety mialy kiedys przesrane i sie poplacze... a wtedy ja 'pocieszysz'

 

zdecydowanie polecam do 'przed'

Opublikowano

Siedem Dusz - film zrobil na mnie masakryczne wrazenie, szkoda ze tak malo takich filmow . REWELACJA

Opublikowano

Ciekawy Przypadek Benjamina Buttona - spodziewałem się pięknej baśni z cudowna muzyką, dostałem bardzo dobry film, trochę monotonny, lecz nadal baśniowy.

8.5/10

Opublikowano
  ogqozo napisał(a):
  banny napisał(a):
haha, wlasciwie , to chodiz o maraton 'kina akcji' (sin city, max payne oraz wlasnie premierowo 'spirit')

Dobry film (który już widziałeś), bardzo słaby film, bardzo słaby film. Za 16 złotych? Odpuść sobie. Bardziej polecam nadchodzący maraton filmów Koneckiego i Saramonowicza, chociażby.

Jezu, Karol dziękuj bogu za ludzi na tym forum. Jeśli widziałeś Sin City (które imo takie bardzo dobre nie jest, stylistyka owszem gniecie, ale masakrycznie meczący film) 2 następne filmy to był metru mułu. Max'a Payne jeszcze jakoś stoleruje i da się wysiedzieć lecz Spirit to jakaś totalna porażka ( chciałem wyjsc po 20 minutach wiele osób tak zrobiło, ale to premiera więc zostałem) stylistyka nadal dobra, ale scenariusz, postaci ( niezły Samuel L. Jackson, i Eva Mendes czy raczej jej tyłek i cycki ratują w jakimś tam stopniu ten film) to jakaś porażka. Niby miało być smiesznie? Wyszlo żałośnie 3/10 nie polecam a wrecz kategorycznie zabraniam (XD) marnowania na ten film pieniędzy.

 

 

edit.sorki troche nie ten temat, ale tak jakoś zacytowalem wypowiedzi Bannego i Ogqozo.

Edytowane przez _Be_

Opublikowano
  Obsolete napisał(a):
Widzial ktos ten nowy film z panna z Piratow z karaibow, ta co cyckow nie ma? O jakiejs ksieznej. Dobry film przed ruchaniem czy nie bardzo? Prosze o opinie i zapraszam do dyskusji.

Nie poruchasz, ale za to na filmie mozecie zrobic zawody kto pierwszy zaśnie.

Opublikowano
City of Ember - fajne filmidlo z póleczki family steampunk, rzekomo ekranizacja jakiejs ksiazki, po ktora w sumie chetnie bym siegnał. Po krótce: na skutek blizej nieokreslonego kataklizmu, ludzie od 200 lat żyja pod ziemia, uzaleznieni od wiecznie psujacych sie maszyn i rur. Kiedy glownemu generatorowi utrzymujacego miasto przy zyciu zaczyna odpie.rdalac, dwojka dzieciakow dowiaduje sie, ze byc moze bezkresna ciemnosc to nie wszystko co mozna znalezc poza granicami miasta. W sumie film tak naprawde utrzymuje przy zyciu klimatyczna scenografia i wciagajaca fabuła, bo ani muzyka ani gra aktorska Murray'a czy Robbins'a nie stoja na jakims niewiadomym poziomie (zeby nie powiedziec ze sa mizerne). Ale fajnie sie oglada. 7+ jak dla mnie.
Opublikowano

Slumdog Millionaire - "brudny", lecz piękny film. Oscar się nalezy i już. 9.5/10.

Opublikowano
revolutionary road - rez. Sam Mendes (American Beauty, Jarhead). Mamy lata 50, kolorowe przedmiescia i mlode malzenstwo z Tytanika, ktore nie potrafi dopasowac sie do panujaych norm w owczesnym spoleczenstwie. DiCaprio pracuje w firmie, ktorej nienawidzi, a ona jest niespelniona aktorka teatralna. W koncu majac dosc ciagles monotonii i beznadziejnosci zycia codziennego, wpadaja wiec na celujacy pomysl zmiany otoczenia. Frank (Leo D.) zawsze marzyl o Europie, paryzu, dążenia do swego ukrytego artystycznego ja, czego dobra zona (Winslet) nie mogla nie zauwazycc i z miejsca postanawiaja rychla emigracje. Jednak idealny na pozor zwiazek od dawna nie wygladal kolorowo. Ciagle sprzeczki, pretensje, zazdrosc oddalaja od upragnionego wyjazdu, zmiany stylu zycia.

Edytowane przez wozek

Opublikowano

definitely maybe- 10/10, ryczalem jak bobr

Opublikowano

slumdog - fajny film, ale zdecydowanie nic wiecej. ot, mile kino dla calej rodziny o ktorym wszyscy z czasem zapomna, cos jak little miss sunshine tylko gorsze. 6/10

Opublikowano

wrestler - swietny film z zayebistym rourkem w roli glownej ;] polecam!

Opublikowano

The Wrestler (Zapaśnik) - również gorąco polecam, coś wspaniałego! Aronofsky z mniejszym budżetem zdecydowanie kręci lepsze filmy. Rourke jakby stworzony do tej roli, z ogromnym zaciekawieniem śledziłem jego losy od początku filmu, aż po sam niesamowity koniec. Do tego świetny soundtrack + dialog o Call of Duty 4 :)

 

Slumdog Millionaire - filmik dobry ale żeby od razu Globa i Oscara? Nie sądze. Film jest nierówny. Ale ma za to świetny utworek którego słucham bez przerwy (M.I.A. - Paper Planes). Od Dannego Boyle'a wymagam ciut więcej.

Edytowane przez aux

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.