Ölschmitz 1 521 Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 drag me to hell. nawet gdybym nie wiedzial kto jest rezyserem to domyslilbym sie po jakis 10 minutach, co jest olbrzymia zaleta tego filmu. brakowalo tylko bruce'a campbella i bylby typowy horror w stylu raimiego. jest chlapanie krwia/zolcia i innymi wydzielinami prosto do buzi glownej bohaterki, charakterystyczna praca kamery i zblizenia na twarze. no i glosy demonow jaky troche zapozyczone z evil dead. dobrze sie bawilem. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 possession zulawskiego ja pier,dole, co za go,wno, ta cała Adjani mnie w(pipi)iala caly film, wszyscy mnie w(pipi)iali, nic tutaj nie ma wiekszego sensu, gesty i reakcje z desek teatru, wszysko dziwne, przerysowane, duzo stekania, biegania w kolko. Gupie 1/10 Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 prowo, odplacasz mi sie za to, ze napisalem, ze mi sie gwiezdny pyl nie podobal Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 Nie, nie jestem taki, serio kompletnie nie trafil do mnie ten film. Nie lubie takich filmów. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 a tak w ogole to jest temat o nowych filmach, sio. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 wiem, zagalopowalem sie ;] prosze moderatora o przeniesienie mojej, jakze bogatej w slownictwo, i troche przydlugiej recenzji filmu pana zulawskiego. Cytuj
Humulus 825 Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 (edytowane) Pandorum - obawiałem się, że z całego filmu najlepszy będzie trailer a tu miła niespodzianka - naprawdę fajny thriller sci-fi . Ma też fajny plakat: Edytowane 11 listopada 2009 przez Humulus XP Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 11 listopada 2009 Opublikowano 11 listopada 2009 PANDORUM bardzo porzadny filmik, klimat obcego 4. W su mie ciezko sie doczepic, porzadne rzemioslo. 8/10 Cytuj
michal 558 Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 The Limits of Control - metafizyczny thriller w ujęciu Jarmusha . W zasadzie mógłbym przemiczleć to wybitne dzieło , jednak chciałbym naśtwielić nieco światło laikom zatraconym w dzisiejsze breje industrialu gdzie nie docieraja głosy rzeczy najważniejszych . Film jest w zasadzie pełna kontemplacją , ascezą przebija nawet dzieła największa inspiratora Jima , Roberta Bressona . Słowa w ujęciu mistyków są zbyteczne by ująć warstwe absolutu . Interioryzacja wespół z fikcją rzeczywistoći mogą jedynie przynieść odkupienie w hałaśliwie kłamliwym świecie . Historia tak jak każda inna jest przypadkowa , bez ciągu przyczynowo skutkowego ,ale zawiera sobie mądrość nie wyrażalną formą języka filmowego . Dziękujmy niebiosom ,że powstają jeszcze takie filmy . 8+/10 Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 to lepsze czy gorsze od transformersów 2? Cytuj
michal 558 Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 nie ma Megan Fox , ale jest inna lepsza funia w przezroczystym płaszczyku Ale to może okazać się zbyt trudny dla ciebie film , przegrzejesz zwoje i kaput . Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 13 listopada 2009 Opublikowano 13 listopada 2009 Hehe, no podejrzewam. Cytuj
marjano 161 Opublikowano 14 listopada 2009 Opublikowano 14 listopada 2009 Nowy Jarmush ... hm sam nie wiem. Zdjecia Doyle'a robia ogromne wrazenie (momenty z postaciami poruszajacymi sie w zwolnionym tempem - miod cud). Niestety film jest pozbawiony fabuly - powtarzajace sie dialogi mimo dopracowania sa ciezkie do strawienia po pierwzej godzinie siedzenia. Nie mniej warto obejrzec chociaz dla mega zdjec i muzyki. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 14 listopada 2009 Opublikowano 14 listopada 2009 Widać nie poznałeś się na metafizycznej kontemplacji interioryzacji mistyków. Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 25 listopada 2009 Opublikowano 25 listopada 2009 Był ktoś/wybiera się na "Dom Zły"? W necie jest już trochę opinii, zdania podzielone. Wszyscy chwalą grę aktorską, szczególnie Dziędziela i Jakubika, zresztą to mnie akurat nie dziwi. Ale podobno sam film już nie jest tak rewelacyjny, gorszy od Wesela. Po pierwszych opiniach trochę przygasłem z pójściem do kina. Ale chętnie posłucham forumowych opinii. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 listopada 2009 Opublikowano 25 listopada 2009 no ja teraz dopiero sie dowiedzialemi film musze obejrzec. Jestem maniakiem wesela, adziedziel to mega aktor. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 26 listopada 2009 Opublikowano 26 listopada 2009 w polsce nigdy nie powstal smieszniejszy film niz wesele. wesele > dzien swira wiesiu nie pie.rdol xD Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 26 listopada 2009 Opublikowano 26 listopada 2009 No właśnie Wesele to klasyk nad klasykami. A przecież Dom Zły też jest Smarzowskiego i 3/4 tych samych aktorów gra. Dlatego jestem ciekaw co tam wyszło. -Napij się wody! -Nie chcę wody, w wodzie to się ryby pie.rdolą. Cytuj
Kmiot 13 664 Opublikowano 26 listopada 2009 Opublikowano 26 listopada 2009 Wesele jest genialne, a Jakubik to tam chyba naprawdę był naje'bany xd "I bardzo dobrze, bo tu sami złodzieje! I trupy!" No i uszaty Wilczak ze swoim "Ssspier'dalaj, bo mi relaks nie wychodzi!", no kur'wa xd O ile w Weselu była lekka przewaga komedii nad tragedią, tak podobno Dom Zły ma odwrotną tendencję, ale dla mnie to akurat nie wada. Zobaczymy, trochę się napaliłem w sumie. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 28 listopada 2009 Opublikowano 28 listopada 2009 Dom Zły - łojaciepier.dole co za film! Trudno mi teraz ocenić czy lepszy czy gorszy od "Wesela", ale zdecydowanie trzeba zobaczyć. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 28 listopada 2009 Opublikowano 28 listopada 2009 jaka jest proporcja komedii do tragedii? zakladajac ze wesele to 70/30 ;] Iczy te smieszne elementy sa na poziomie wesela? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 28 listopada 2009 Opublikowano 28 listopada 2009 Proporcja jest odwrotna. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 28 listopada 2009 Opublikowano 28 listopada 2009 No to nie ma co czekac na dvdripa bo z polskimi filmami to jest tak ze do lata bede czekal. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 28 listopada 2009 Opublikowano 28 listopada 2009 Jak tak sobie myśle to będzie jakieś 15/85 jako, ze pijackie gadki pomimo swego niekwestionowanego komizmu nikną przyćmione przez ogólny pesymistyczny wydźwięk filmu. Cytuj
Jakim 1 791 Opublikowano 2 grudnia 2009 Opublikowano 2 grudnia 2009 Wczoraj obejrzałem "Opowieść Wigilijną" w 3d i musze powiedzieć że o ile temat i scenariusz jest zapewne wszystkim znany, tak samo wykonanie odświeża ten tytuł co sprawia, że ogląda się to jak zupełnie nowy tytuł. Fajna rola Carreya i Oldmana. Ten pierwszy świetnie kombinuje swoim głosem i różnymi akcentami i sprawdza się wyśmienicie. Fajny Remake. Polecam. 8/10 ode mnie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.