Nowe filmy - co polecacie??

[Słupek 2 155]

Eeee ;/ no to do D-ripa.

[tk___tk 4 795]

ostatnio dopiero widziałem trójkę i dla mnie całkiem okej, merlin zarządził. kiedyś sobie obejrzę z oryginalnym dubbingiem bo jak tak patrze po obsadzie to eric idle podkładał głos.

Edytowane 10 lipca 2010 przez Walter_Cronkite

[Gość Orzeszek87]

Ostatnio obejrzałem:

Saga zmierzch" Zaćmienie", Jutro będzie futro, Czwarty stopień.

Zaćmienie mnie nie porwało nawet sie wynudziłem wręcz, jesli czytałes/as książke film tez warto zobaczyć (jak z harrym potterem) dla mnie 4/10 na plus wyszły efekty specjalne, w końcu to bieganie po lesie wampirów i wilkołaków jakoś wygląda a nie jak w serialu power rangers. irytowaly mnie sceny "miłosne" wyznawanie miłości jest co 5 minut i az sie rzygać chce IMO.

 

JUTRO BEDZIE FUTRO film mnie rozczarował, humor podobny do kacvegas, co drugi tekst to bluzg, john cussak kiepściutko! tępy humor dla niezaspokojonych nastolatków ( co drugi tekst dotyczy "robienia berła") i główna atrakcją filmu są przelatujące cycki i genitalia. jeśli bawi cie wyrywanie cewnika z penisa i oblewanie moczem kumpli to film dla ciebie! dla mnie 2/10

 

no i Czwarty stopień: musze przyznać. kilka razy przestraszyłem się horror/thriller straszy na podobnej zasadzie co paranormal activity czyli głównym czynnikiem "strachliwości: jest nasza bania szczerze polecam dla mnie 8/10 no i prosba film do obejrzenia w kinie, na kompie juz tak nie straszy.(wiadomo)

jutro nowego shreka ogarniam, skrobne jutro coś.

[Gość _Milan_]

john kłusak = najbardziej irutyjacy morda aktor wszechczasow, dla mnie seagal jest lepszy, widze ze jest w obsadzie i nie ogladam filmu.

Edytowane 11 lipca 2010 przez caps_LOCK_masta

[Gość Orzeszek87]

john kłusak = najbardziej irutyjacy morda aktor wszechczasow, dla mnie seagal jest lepszy, widze ze jest w obsadzie i nie ogladam filmu.

 

jeszcze ciekawostką jest to że w filmie JUTRO BEDZIE FUTRO gra epizod chevy chase (ten gościu od rodziny grisłoldów i golfiarzy) boże jak on wygląda. widac teraz jak wygląda na starość człowieczek który przez pół zycia nadużywał dragów i alkoholu.

 

kjusaka też nie lubie :potter: w samych balasach ostatnio gra.

[Bjały 2 951]

I love you Phillip Morris - 7+/10 czyli bardzo dobry film. Dla takiego niedojrzałego homofoba jak ja to najlepsza komedia od czasów Wzgórza złamanych serc. Polecam. Plus za aktorstwo, chłopaki mieli niezły ubaw. Nie mogę się doczekać wersji dvd z nieudanymi scenami.

 

 

Kick-ass. Nie widziałem komiksu, nie mam porównania i za film daje 9/10. Dobra akcja, masa humoru, świetny ost i fajne wykonanie.

 

Kick-ass, potwierdzam dobry film, ale 9/10 to przesada, ale 8/10 owszem, OST daje rade(prodidży:)

[Timmy 1 799]

"A-Team 2010"- Arkejdowe kino akcji w najlepszym wydaniu. Masa odniesień do serialu które każdy fan powinien bez problemu wyłapać. Aktorsko jest dobrze oczywiście jak na kino akcji - Sharlto Copley jako Murdock miażdży system. Film lepszy przynajmniej o dwie klasy od przereklamowanego " The Losers". Warto zostać po napisach końcowych ponieważ na wytrwałych czekają dwie miłe niespodzianki . Dla zwykłego zjadacza chleba "Ej Tim" 7/10 , dla fana 8 może nawet 9/10.

[Gość]

Repo Men - Do obejrzenia. Oglądając ostatnie kilkanaście minut myślę sobie - o urwa, ale pojechali i z(pipi)ali ten film. A tu na sam koniec niespodzianka Czyli nie jest źle. Teoretycznie film w kilku miejscach przegięty ale końcówka to w jakiś sposób wyjaśnia. No i imho bezsensowne motywy z dziobaniem w ciele na żywca. Nigdy mnie to jakoś w filmach nie jarało, a tutaj trochę tego jest. Aktorsko film leży i kwiczy [mudżin nie ratuje go wcale] ale chyba tak miało być

 

7=/10 [za zakończenie]

[Mordechay 680]

Shrek Forever - nooo to, to ja rozumieeem. W przeciwieństwie do trójki trzyma poziom fabularny (Shrek i kryzys wieku średniego? Bomba) i o wiele bardziej bawi (pojawia sie wiele smaczków, odwołan do popkultury). Widac, ze film robiony pod 3D, bo jest się czym zachwycac podczas oglądania. Dwojki nie przebija, ale plasuje się tuż przed cześcią pierwszą w moim rankingu. Polecam. 8.5/10

[Gość _Milan_]

istota - o ja pie,rdole, dobrze ze jednak nie poszedlem na to do kina, nie ogladac.

[Mejm 15 316]

Kobieta na Marsie, Mezczyzna na Wenus - byl ktos? Na wieczor z baba da rade ten film?

[ogqozo 6 553]

Ja jeszcze nie oglądałem. Nienawidzę Danny'ego Boona. Taka sto razy debilniejsza wersja Adama Sandlera. Cóż, będę się musiał przemóc, kiedyś.

[tk___tk 4 795]

kac vegas > jutro będzie futro

 

co i tak oczywiście nie wiele dobrego o filmie mówi (o kacu vegas). no, ale lizzy caplan zawsze spoko. takie 1/6.

[Gość Orzeszek87]

Shrek 3d. średniak, parę tekstów i sytuacji naprawdę zabawnych, gdyby nie dubbing sthura film by leżał i kwiczał mimo to warto obejrzeć. u mnie 7/10

[Masorz 13 197]

TEKKEN

 

Zawiodłem się. Film jest do obejrzenia ale ma parę minusów:

A, dam jednak w spoilerze.

 

 

- Heihachi Mishima, który w ogóle nie walczy

- żaden zawodnik oprócz Bryana chyba nie wykonał ani jednego ciosu z gry (w sensie żadnego charakterystycznego)

- Christie Monteiro nie walczy Capoeirą tylko jakimś Bai Guan czy cuś

- walki krótkie w uj

- Kazuya napier.dalający toporkami WTF

- w czasie każdej walki Jin doznaje cudownych fleszbeków z Jun i dzięki temu z przegrywającego odrazu wygrywa

- nie ma Paula i Kinga w filmie o Tekkenie, helou!

- Jacki WTF

 

 

A z plusów-

 

-wygląda niektórych fighterów zayebisty ( Yoshimitsu, Bryan, Nina (chociaż aktorka grająca ją wygląda jak zwyczajna (pipi)a), Raven )

- choreografia walk momentami daje radę

- scenografia, wygląd miasta i 'widoczki' są spoko.

- aktorka grająca Christie, kochałbym ją mocno

 

 

Więc- 6/10 niech sobie ma.

 

Mortal 1 dalej nie do pokonania.

Edytowane 5 sierpnia 2010 przez Masorz

[tk___tk 4 795]

repo man - zaskakująco dobre s-f. brutalne, fajny pomysł, scenariusz (choć zakończenie zawodzi), obsada, muzyka, jedna z najlepszych choreografii walk jakie widziałem ostatnimi czasy (scena w korytarzu), super scena wycinania lasce sucre wszystkich organów (obrzydliwa i seksi zarazem), cameo RZA... no polecam obejrzeć na odprężenie, a jeszcze jak ktoś lubi whitakera to brać w ciemno.

 

o ku.rwa stona teraz czytam: aktorsko ten film leży?

Edytowane 5 sierpnia 2010 przez Walter_Cronkite

[Słupek 2 155]

TEKKEN

 

Zawiodłem się. Film jest do obejrzenia ale ma parę minusów:

A, dam jednak w spoilerze.

 

 

- Heihachi Mishima, który w ogóle nie walczy

- żaden zawodnik oprócz Bryana chyba nie wykonał ani jednego ciosu z gry (w sensie żadnego charakterystycznego)

- Christie Monteiro nie walczy Capoeirą tylko jakimś Bai Guan czy cuś

- walki krótkie w uj

- Kazuya napier.dalający toporkami WTF

- w czasie każdej walki Jin doznaje cudownych fleszbeków z Jun i dzięki temu z przegrywającego odrazu wygrywa

- nie ma Paula i Kinga w filmie o Tekkenie, helou!

- Jacki WTF

 

 

A z plusów-

 

-wygląda niektórych fighterów zayebisty ( Yoshimitsu, Bryan, Nina (chociaż aktorka grająca ją wygląda jak zwyczajna (pipi)a), Raven )

- choreografia walk momentami daje radę

- scenografia, wygląd miasta i 'widoczki' są spoko.

- aktorka grająca Christie, kochałbym ją mocno

 

 

Więc- 6/10 niech sobie ma.

 

Mortal 1 dalej nie do pokonania.

 

A ja myślałem, że to fake ten Tekken (już były takie)

 

Rozwalił mnie fakt, że Christie nie walczy Capoeira a Eddie?

[tk___tk 4 795]

eddiego gra baraka z tego krótkiego mortala i on zawodowo się zajmuje tym stylem więc podejrzewam, że walczy

[Kazub 4 583]

Edka gra Lateef Crowder, kozak walczący capoeira(jak ktoś oglądał "Protector" z Tonym Jaa to wie o kim mówię).

[Masorz 13 197]

No i co z tego, skoro walka jest strasznie krótka. Ale jest chyba najlepszą w tym filmie, to fakt.

A Christie, nie dość, że nie kapułerą, to jeszcze chyba dublerka za nią większość ciosów robi.

Taki typowy 'zawieszacz dla oka'.

[MaiorZero 1 400]

Są w tym filmie jakieś żarty, czy cały jest na serio?

[Masorz 13 197]

Jest jeden pseudożarcik, jak Jin po raz pierwszy spotyka Christie. Oprócz tego wszystko na śmiertelnie poważnie, ale widząc Heńka ( ten sam typ co grał Shang Tsunga w MK1) z tymi różkami nie mogłem powstrzymać niekontrolowanych wybuchów śmiechu.

[Gość LoganOldschool]

Zastanawiam się nad obejrzeniem tej profanacji, po tragicznym MAZ PAYNE chyba nie da się gorzej c'nie ??

[Labik 10]

uwaga spoilery!

 

Ten tekken to totalny syf. Fabula filmowa strasznie gryzie sie ta z ta z gry. Wogole te walki sa tak przypalowe ze to az zal na to patrzec. Juz zlalem na ten sliczny ryj Jina bo mialem nadzieje ze ten koles chociaz pokaze ladne karate ciosy podobne z gry a tu kupa. Steve powinien pokazac klase z jego zmutowanymi hiper szybkimi lapkami, Jin powinien walic po ryju w stylu kyokushin a z jego bicka powinny odchodzic delikatne prądy. Matki Jina (Jun?) zrobili jakas kaleke ktora nie dala rady rozwalic 2 soldierow Mishimy co to za smierc wogole.. Z Lawa zrobili sadyste wyzywajacego sie na noobach w klatce. Gdzie Paul, King i reszta smietanki? :< No kur.va co to ma byc

[Masorz 13 197]

@Logan- Jak nie obejrzysz to sobie zdania nie wyrobisz.

Edytowane 12 sierpnia 2010 przez Masorz