Opublikowano 2 sierpnia 20186 l The Commuter - kolejny taśmowo produkowany średniak z Liamem Neesonem, który tym razem zamiast samolotu ratuje miejski pociąg. Jakie to nudne i do bólu wtórne, intrygi brak, zaangażowania brak, Neeson od czasu 'Taken' chyba jeszcze nie wyszedł z roli bo cały czas gra tą samą postać. Vera Farmiga jest ale w sumie nie wiem po co, równie dobrze w jej roli mógłby być ktokolwiek inny i niczego by to nie zmieniło. Końcówka to już bardziej akcja niż thriller, a twist na końcu jest taki, że każdy mógł się go domyślić już od połowy filmu. Nic więcej nie napiszę bo tu na serio niczego więcej nie ma.
Opublikowano 14 października 20186 l 7 uczuć - najnowszy film Koterskiego. Pełna sala na premierze, salwy śmiechu do połowy projekcji, później dużo moralizatorstwa i jasny przekaz. Bez efekciarstwa, z dobrą pracą kamerzysty i ze świetnym aktorstwem. Trzeba przełknąć tylko trochę oko na konwencje gdzie dorośli odgrywają role dzieci. W tym momencie ukłon dla reżysera za obsadzenie swojego syna w głównej roli. Koterski junior zawsze wydawał mi się albo wiecznie naćpany albo przy.je.bany i wypisz wymaluj młody Miałczek. Szczęka mi trochę tylko opadła jak młody Koterski odgrywa rolę Miałczyńskiego na sesji u terapeutki (Krystyna Czubówna to głos lektorki mojego życia!!!) - szacun! Na seansie dominowali ludzie w wieku 40-70 i widać, że oni zaliczyli ostry blast from the past. Babka siedząca obok mnie była chyba kupiona przez kino bo tak przeżywała i znała przyśpiewki z filmu, że ciężko w to uwierzyć... Ważny film w dorobku reżysera - prosty a jednocześnie boleśnie prawdziwy prawdziwy. Trzeba lubić tylko lubić jego styl. Ja lubię lubię! 8 / 10 Edytowane 15 października 20186 l przez Krystyna JJanda
Opublikowano 24 listopada 20186 l wczoraj byłem na Credd 2, przed jedynką nie wierzyłem w dobry film (a był) tak dwójeczka również zaorała. jestem naprawdę w szoku jak dobre filmisko wyszło, jaki świetny hołd dla starych Rockych czy klasyków 80. chociaż znasz każdą scenę na wylot bo od początku wiesz jak to się zacznie, potoczy i skończy (widziałeś to 1000 razy). to i tak ogląda się mega, Sly Bóg zresztą wszyscy świetnie wypadają. świetne zdjęcia trening na pustyni i do tego kapitalna muzyka, pasująca idealnie do scen i pompująca. po seansie od razu złapała mnie chcica na setny rewatch niezniszczalnych, kurłyyy dawać czwóreczkę Edytowane 24 listopada 20186 l przez Słupek
Opublikowano 4 grudnia 20186 l Creed 2 No słabo kurfa, słabo. Mam nadzieje ze trójki już nie bedzie bo materiał tak wymęczony że aż zęby bolą od kliszy. Najgorsza była ta yebana murzynska muzyka wpier,dalana gdzie się da, a muzyka podczas meksyku powodowała taki cringe ze smiałem się całym odbytem. Pompatyczne podnoszenie opony przez wuja sama. Co do murzynskiej muzyki, ja (pipi)a nie wiem, jak głównym bohaterem był Rocky to nie kojarze by co chwile napier,dalal z głosnikow Pavarotti albo inny Eros. A tu ciagle hiphopolo. Adonis kompletnie bezjajeczny gość, no tak w sumie przed rugą walką tez powinien uslyszec ze juz przegrałes zanim wlazles na ring. Scena treningu w meksyku, ja pindole. 4/10. Za Ivana. p.s. nie sadzilem że ta stara rura Nielsen jeszcze żyje.
Opublikowano 6 grudnia 20186 l Bzdura! Bardzo dobry film. Na końcu płakałem, na początku też miałem ciary przy pierwszej kwestii Rockiego. Bye bye.
Opublikowano 6 grudnia 20186 l Ciekawe, musze zobaczyć. Jedynka to było porządne kino takie 6/10 bez cringu, najbliżej własnie do pierwszego Rockiego mu przez co mi się podobało.
Opublikowano 6 grudnia 20186 l Typowy film sportowy, ocenę bardzo podnosi lore, obecność Rockiego i Drago a także inne odniesienia do oryginalnych filmów.
Opublikowano 6 grudnia 20186 l W dniu 5.12.2018 o 00:58, milan napisał: Creed 2 No słabo kurfa, słabo. Przecież jemu się nowy predator podoba. Nie ma o czym gadać. Samozaoranie.
Opublikowano 7 grudnia 20186 l A Star is born Nie wiem co lepsze: Bradley jako wokalista, czy Lady Gaga jako aktorka. Jeśli chcecie zaliczyć smutny seks oraz zobaczyć najlepszy film muzyczny od Whiplash to zabierzcie dziewczynę na film i przygotujcie chusteczki.
Opublikowano 7 października 20222 l Apokawixa - pierwszy polski ekologiczny horror/komedia o zombie, który warto zobaczyć. Choćby z ciekawości. A już całkiem na serio - 6/10, animowana krew chlapie gęsto, jest spoko montaż, 2 h zleciały szybko.
Opublikowano 5 listopada 20222 l Za godzinę idę do młodszego brata na whiskey i film. Czy jeżeli on nie ma bladego pojęcia, to film "NOPE" zryje mu trochę baniak? Ja tylko wiem o Spoiler kosmitach i nic więcej. Dodam, że uwielbiam filmy Jordana Peele'a.
Opublikowano 8 lutego 20232 l Oglądał kto "Zaułek Koszmarów" Del Toro albo "Kurier francuski coś tam.." Wesa Andersona? Dobre filmy?
Opublikowano 8 lutego 20232 l Natomiast Kurier Francuski... bardzo specyficzny i niestety też nudnawy, ot popis wizualno-aktorski. Jak dla mnie najsłabszy film Andersona i zawód, a mówię to jako entuzjasta jego stylu.
Opublikowano 8 lutego 20232 l W dniu 13.01.2018 o 13:40, milan napisał: Nikt chyba nie napisał o ostatnim filmie z Jackie Chanem. Foreigner Ech, myslalem ze wróciłeś, a to tylko pierwszy nieprzeczytanych post, w tym temacie.
Opublikowano 24 lutego 20232 l Kilka moich typow z kina mniej znanego. Jak ktos lubi mocne, depresyjne filmy o ciezkim klimacie, to polecam rosyjskie kino. Ogolnie w polsce rosyjskie filmy to nisza, ktora stara sie przebic, ale ze slabyn skutkiem. Sporadycznie mozna zobaczyc 9 kompanie i to chyba tyle. Aktualne kino rosyjskie mlodego pokolenia opiera sie na historiach ludzi, ktorzy musza mierzyc sie z realiami zycia w kraju pelnym zla, zepsucia, braku moralnosci i bylejakosci. Z glosniejszych tytulow polecam chyba najbardziej u nas znany ,"Ładunek 200" Czy mniej znane filmy "Szczescie ty moje" czy "Nowa Ziemia". Z klasyki kina rosyjskiego mozna tez smialo odpalic "Spaleni sloncem", "Duren", "Powrot" czy "Kierowca dla Wiery". Kino rosyjskie to tez dobre filmy wojenne, ktore maja na wysokim poziomie i to od czasow ZSRR. "Dziecko Wojny" to chyba najbardziej znany tytul z klasyki. Z nowszych filmow "Kukulka" jest godna polecenia. Jesli wolicie lekkie kino z absurdalnym klimatem, to czeskie filmy beda idealne. "Akumulator 1", " Mały Otik", "Szkola podstawowa", "Straszne skutki awarii telewizora" czy "Pali sie, moja panno" Milosa Formana. Edytowane 24 lutego 20232 l przez maniekboy
Opublikowano 22 lipca 20231 r W dniu 24.02.2023 o 07:58, maniekboy napisał: Kilka moich typow z kina mniej znanego. Jak ktos lubi mocne, depresyjne filmy o ciezkim klimacie, to polecam rosyjskie kino. Ogolnie w polsce rosyjskie filmy to nisza, ktora stara sie przebic, ale ze slabyn skutkiem. Sporadycznie mozna zobaczyc 9 kompanie i to chyba tyle. Aktualne kino rosyjskie mlodego pokolenia opiera sie na historiach ludzi, ktorzy musza mierzyc sie z realiami zycia w kraju pelnym zla, zepsucia, braku moralnosci i bylejakosci. Z glosniejszych tytulow polecam chyba najbardziej u nas znany ,"Ładunek 200" Czy mniej znane filmy "Szczescie ty moje" czy "Nowa Ziemia". Z klasyki kina rosyjskiego mozna tez smialo odpalic "Spaleni sloncem", "Duren", "Powrot" czy "Kierowca dla Wiery". Kino rosyjskie to tez dobre filmy wojenne, ktore maja na wysokim poziomie i to od czasow ZSRR. "Dziecko Wojny" to chyba najbardziej znany tytul z klasyki. Z nowszych filmow "Kukulka" jest godna polecenia. Jesli wolicie lekkie kino z absurdalnym klimatem, to czeskie filmy beda idealne. "Akumulator 1", " Mały Otik", "Szkola podstawowa", "Straszne skutki awarii telewizora" czy "Pali sie, moja panno" Milosa Formana. A są te filmy gdzieś z angielskim dubbingiem? Nie zniose ruskiego gadania tak długo. ;(
Opublikowano 23 lipca 20231 r 23 godziny temu, Adam GlapJńskJ napisał: A są te filmy gdzieś z angielskim dubbingiem? Nie zniose ruskiego gadania tak długo. ;( Chyba nie. Ja po rusku ogladalem. Lubie sluchac ten jezyk. Robi klimat beznadziei,biedy i patologii
Opublikowano 25 września 20231 r Dickens, Poe, H.P. Lovecraft - ponoć taka mieszanka styli, twórczości i gatunku filmowego występuje w "Bielmo" od Netflixa. Obraz nie aż tak całkiem stary - prawie nówka, z premierą w 2022 roku. Mówi się, że jest to coś wartego obejrzenia, głównie ze względu na sferę wizualną, to jak eksponuje się tu kontrast między światłem a mrokiem, jak w ogóle jest oświetlony i czasami celowo niedoświetlony obraz; atmosfera prawie że z ery wiktoriańskiej, prawie że. Bo "Bielmo", sądzę, na podstawie zwiastuna i innych cech związanych z przedstawieniem świata akcji to bardziej miks tych trzech autorów i tego, jak kojarzone są z nimi ich twórczość przenoszona na film czy serial... Całkowicie zapomniałem, że "Bielmo" jest w ofercie Netflixa. Seansik na ,,must see!".
Opublikowano 30 września 20231 r Piła X / Saw X - od czasu pierwszych 3 części nie było tak dobrego odcinka tej telenoweli. Są ciareczki i zwroty akcji walące po ryjach fanów serii a do tego ten montaż. Bawiłem się przednio a post credit scene to jest pomnik dla tej serii. Polecam jak cholera! Ocena dla fanów - 9/10 Ocena dla reszty - a chuj to kogo? No i postać Jigsawa w tej części na stałe wpisuje tego gościa do księgi ikon zabójców w kinematografii. Bez kitu.
Opublikowano 30 września 20231 r 14 minut temu, Kenny tJJger napisał: Piła X / Saw X - od czasu pierwszych 3 części nie było tak dobrego odcinka tej telenoweli. Są ciareczki i zwroty akcji walące po ryjach fanów serii a do tego ten montaż. Bawiłem się przednio a post credit scene to jest pomnik dla tej serii. Polecam jak cholera! Ocena dla fanów - 9/10 Ocena dla reszty - a chuj to kogo? No i postać Jigsawa w tej części na stałe wpisuje tego gościa do księgi ikon zabójców w kinematografii. Bez kitu. Czyli mówisz, że wrócili do tradycji jak do pierwszych części? To trzeba będzie obejrzeć skoro tak jest.
Opublikowano 1 października 20231 r Niecałe dwa tygodnie a do kin m.in. w Polsce wejdzie "The Exorcist: Believer". To widowisko, którego zwiastun okazał się nie tyle zły i oklepany, zapowiadający film jako porcja odgrzewanego kotleta w połączeniu z pożywką na nostalgii do słynnego dzieła Friedkina sprzed 50 lat, co poprostu dziwaczny, ale w bardzo zastanawiający sposób. Ogólne materiały promocyjne nowego ,,Egzorcysty" wraz z trailerami wskazują na tego rodzaju horror o opętaniach czy ogólnie kino grozy, gdzie dość wiele ciekawego może wydarzyć się w fabule filmu; osobiście mam spory hype na ten obraz, już nie chodzi o to, aby znowu doświadczać ,,egzorcyzmowania" nawet i w innym wydaniu w filmie, ale zobaczyć jaką ten film opowie historię, jak zaangażuje widza, jak zepnie całe to ,,Uniwersum Egzorcysta" klamrą w coś spójnego, co być może będzie miało sens. I chyba mieć musi... mam nadzieję! I chciałbym obejrzeć kiedyś ,,Believer" w formie wizualnie zremasterowanej - chodzi mi o mocno chromowany filtr nałożony odpowiednimi technikami na całą taśmę, ukazany w obrazie krańcowymi odcieniami czerni i bieli. W pewnym momencie głównego zwiastuna do filmu pojawia się taka krótka scena/ujęcie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.