Cut-scena z MGS'a, którą kochasz, wielbisz i szanujesz;]

[AumaanAnubis 1]

MGS 1-Pierwsze spotakinie z Gray Fox'em(kiedy odcial reke Ocelotowi),Smierc Gray Fox'a

MGS 2-Smierc Solidus'a Snake'a

MGS 3-Scenka przed walka z The Sorrow,"Debriefing"

[Gość Mr. Blue]

Ledwo co tydzień temu przeszedłem Metal Gear Solid, a dzisiaj zaliczyłem Soons of Liberty... (Poważnie, i proszę, nie przeklinajcie mnie!) Więc na razie mogę się wypowiedzieć tylko co do tych dwóch tytułów:

 

MGS: Śmierć Wolf (Rozpłakałem się...), "Spowiedź" Naomi (kiedy podczas Napisów wyjaśnia nam, że to tak naprawdę nie geny decydują o tym kim i czym jesteśmy), telefon po napisach. (Zapewne pamiętacie jaki to był kop w dupę, co? A ja to dopiero teraz przeżyłem...)

 

MGS2: Oklaski Ocelota po przemowie na statku Marine (uwierzyłem w tą grę!), Vamp rozszarpujący Marine (Dla mnie to żaden Klaun, to jedna z moich ulubionych postaci w obu MGS-echach!), Łzy Otacona i jego uścisk z Snakem (Rozpłakałem się...), Snake, kiedy w napisach, przekonuje nas o znaczeniu jednostki i Memo (Jakie to było pocieszenie po zdołowaniu przez Patriotów... Ciężar spadł mi z serca.), Telefon po napisach (?!)

[hanry 0]

MGS

- filmik przed walką z Ravenem, czułem ten chłód

- korytarz przed walką z Ninja

- postrzelenie Meryl przez Sniper Wolf

- śmierć Sniper Wolf

MGS2

- intro - most, deszcz, papieros, Snake, skok

- spotkanie Raidena z Pliskinem

- korytarz w Arsenal Gear

- niknący bohater w tłumie ludzi w outro

MGS3

- łamliwość kości Snake'a w powitaniu z The Boss

- wspinaczka Snake'a a w tle leci sobie acapella Snake Eater (wokal - Cynthia Harrell). Kocham ten utwór

- tortury Snake'a aż do straty oka - moc jest przeogromna w tej scenie

- outro - począwszy od niechęci w gabinecie prezydenta, po salutowanie nad grobem The Boss. Najbardziej zapadająca w moją pamięć scena

Edytowane 15 czerwca 2008 przez hanry

[Ceglash 16]

Wcześniej moja ulubioną sceną ze wszystkich MGS-ów było

salutowanie Big Bossa nad grobem The Boss

z końcówki MGS3 ale teraz bezsprzecznie jest to końcówka MGS4 gdy

Otacon tłumaczy Sunny gdzie jest Snake, jak mówi, że Snake dużo przeżył i potrzebuje czasu by odpocząć

- w tej scenie rozkleiłem się totalnie...

[YETI 11 042]

Wcześniej moja ulubioną sceną ze wszystkich MGS-ów było

salutowanie Big Bossa nad grobem The Boss

z końcówki MGS3 ale teraz bezsprzecznie jest to końcówka MGS4 gdy

Otacon tłumaczy Sunny gdzie jest Snake, jak mówi, że Snake dużo przeżył i potrzebuje czasu by odpocząć

- w tej scenie rozkleiłem się totalnie...

hehe dokładnie, a później jeszcze ten wyraz twarzy Sunny.

 

 

[ziemia1 685]

mgs4 właściwie to chyba nawet nie cut-scena

Snake podchodzi do schodów w SM i zauważa kamerę... powiem tak, poczułem się pierwszy raz trochę starszym człowiekiem.

[J.D 0]

Najlepsza cutscenka z MGS4 Liquid Ocelot "strzelający rękoma" i oczywiście scena walki ze snejkiem na Outer Haven :twisted2:

[theGrimReaper669 0]

mgs4 właściwie to chyba nawet nie cut-scena

Snake podchodzi do schodów w SM i zauważa kamerę... powiem tak, poczułem się pierwszy raz trochę starszym człowiekiem.

 

ta scena mnie rozwalila....i jeszcze ta piekna muzyka :o ,a tak wogole powrot na SM jest niesamowity

[aux 3 807]

Teraz ja.

 

MGS:

-Korytarz przed walką z Foxem

-Postrzelenie Meryl przez Sniper Wolf

-Śmierć Sniper Wolf

-Pojawienie się Grey Foxa podczas walki z Metal Gearem

-Zakończenie pozytywne, Snake i Meryl odjeżdżają w dal

 

MGS2:

-Intro na moście, światła, deszcz, bieg, skok i lądowanie (mistrzostwo!)

-Cała końcówka akcji na statku

-Raiden przybywa na Big Shell

-Akcja z Vampem gdzie pojawia się Plissken

-Śmierć Emmy

-Przyjaciele w zwolnionym tempie (w MGS4 jest podobna scena)

-Śmierć Olgi

-Destrukcja Big Shell'a

-Finałowa walka na Federal Hall i upadek Solidusa

 

MGS3:

-Skok Halo

-Spotkanie z The Boss na moście i to się dzieje dalej

-Spotkanie z Ocelotem i ośmieszenie go

-Wchodzenie po drabinie

-Tortury (oj bolało)

-Ucieczka kanałem, skok z wodospadu (genialne!)

-Cała końcówka gry z Shagohodem

-Pojedynek z The Boss na białej polanie i jego finał (arcygenialne!)

-Filmik końcowy - akcja z nie podaniem ręki, wizyta na cmentarzu

 

MGS4:

-Spotkanie z oddziałem Rat Patrol

-Masakra wojowników i prezentacja Beauty and the Beast

-Początek aktu numer 2 (wąż na Snejku)

-Pojawienie się Raidena na dachu i cała późniejsza walka (miód!)

-Akcja na rzece na końcu aktu 3

-Wilk zabierający ciało Crying Wolf (cudne!)

-Śmierć Naomi i Vampa

-Scena przed walką Metal Gearów

-Scena po walce (ucieczka Ocelota, poświęcenie się Raidena, rozpacz dziadka)

-Scena na statku w zwolnionym tempie (nawiązanie do MGS2)

-Katapultowanie się bohaterów

-Akiba i Meryl w zabójczym tańcu

-Snake, mikrofale i trójkąt

-Finałowy mega pojedynek z Ocelotem (MOC!)

-Spotkanie na cmentarzu

 

No i jeszcze genialne są te reklamy Logana. Najbardziej mi się podoba Oцелотовая Xватка, Pieuvre Armement i Praying Mantis. Show z Haterem też dobry.

Edytowane 26 czerwca 2008 przez aux

[J.D 0]

Śmieszy mnie scena w której Liquid Ocelot wypadając z rozwalonego MG Ray'a robi karpia odpowiadając na snejkowe Fox

DIE

[Seigaku 0]

MGS:

1. Śmierć Foxa

2. Wejście Ninja

3. Śmierć Sniper Wolf

 

MGS2:

1. Wejście Vampa

2. Snake, Raiden i Otacon idący razem przez korytarz

3. Handshake Snake'a i Otacona

 

MGS3:

1. Śmierć The Boss

2. Wejście Ocelota

3. Snake i EVA, scena miłosna za wodospadem

 

MGS4:

1. Płonący korytarz w Outer Heaven (podział obrazu na dwa kadry)

2. Snake vs Liquid (finałowa walka, najbardziej filmowe starcie z bossem w grach wideo ever)

3. Pojawienie się

Big Bossa

na cmentarzu

4. Śmierć Big Mamy, palące się zwłoki Big Bossa

5. Poświęcenie się Raidena na Shadow Moses

6. Raiden vs Vamp

Edytowane 1 sierpnia 2008 przez Seigaku

[Gość Mr. Blue]

Wiem, że to nie ten temat, ale coś wam powiem.

Wiecie, jaki jest jeden z powodów dla którego uważam, że MGS4 jest lepszy od wszystkich pozostałych?

 

We wcześniejszych MGS były tylko dwa momenty, które doprowadziły mnie do płaczu:

Śmierć Sniper Wolf i uświadomienie sobie poświecenia The Boss (Kiedy Big Boss salutuje nad jej grobem, a w tle dobiega końca wyznanie Evy)

 

W czwartej części takich momentów jest wiele więcej:

 

-Śmierć Naomi i tragedia Hala (Poryczałem się jak bóbr)

 

-Śmierć Ocelota, a raczej jego ostatnie słowa: "You're pretty good" (A w tle głos młodego Ocelota... To jest sztuka wyciskania łeż)

 

-Śmierć Zero (i prawdziwe uczucie Big Bossa wobec niego), ostatni salut i cygaro Big Bossa. (Chciałem wyjść z pokoju.)

 

A do tego wszystkiego, scena w której zawsze mam takie dziwne uczucie mrożenia w kostkach: Po walce z "Krzyczącą Mantis", zaraz po rozmowie z prawdziwym Mantisem, kiedy mamy rzut na całe pomieszczenie i słyszymy słowa The Sorrow: "Spirit of a warrior, will always be with you" Ciężko się na sercu robi...

 

PS. Ostatnio przeszedłem grę jeszcze raz, płakałem tak samo.

Edytowane 18 sierpnia 2008 przez Mr. Blue

[Hejas 455]

Whoah, a myślałem, że ja jestem uczuciowy. ;D

[hansatan 0]

film po akcie 3 i cutscenka, gdzie snake walczy z the boss na podwieszanym moście w mgs3 ;]

[Nemesis 1 271]

1) Końcówka MGS3, kiedy Jack salutuje przy grobie The Boss.

2) Intro MGS4

3) Walki z Gray Fox'em w MGS TTS

4) MGS4 Solid vs. Liquid

 

[davidk3 12]

Oj tak, MGS...kopalnia wspomnień...jedynka szczególnie, gdyż grałem w to pierwszy raz za dzieciaka...a pamiętam to świetnie i zagrywam się do dziś.

Mgs1 ukonczyłem chyba ze 20 razy przez te ostatnie kilka(naście)...i ta gra jest na tyle fenomenalna, że za każdym razem czuję te napięcie, które zawsze pojawiało się podczas eksploracji SM.

Ta magia towarzysząca zwiedzaniu każdego zakamarka i przeżywaniu tych cut-scenek. Ciężko to opisać słowami, tylko każdy z nas Graczy, którzy doświadczyli tej gry, wiedzą jakie to jest niesamowite uczucie. Np. mi do dziś zostało takie dziwne uczucie (wiem, że się powtarzam:) nacechowane klimatem z MGS1, a mianowicie zawsze gdy jest zima a za oknem śnieg, wychodzę na dwór i czuję się jak Snake, który przekroczył próg bazy SM a w głowie przypomina się automatycznie muzyka z menu głównego:( piękne wspomnienia...Żadna inna gra tak głęboko nie zakorzeniła się w pamięci jak właśnie owy jedyny, niepowtarzalny MGS...

 

A tutaj moja lista cut-scenek z MGS-ów

 

MGS

- przybycie Snake'a do doków

- filmik z heliportu

- w celi z DARPA Chiefem

- korytarz przed Ninją

- filmik z Psycho Mantisem

- postrzelona przez Sniper Wolf Meryl

- cut-scenki z tortur

- moment zabicia grey-foxa przez MGRexa

- scena finałowa przy rozbitym jeepie

 

MGS2

- skok Snake'a z mostu na pokład tankowca

- odprawa żołnierzy i wejście Ocelota

- przejmowanie statku przez żołnierzy Gurlukovicha

- wybicie oddziału Marines przez Vampa i wejście Pliskina

- śmierć Olgi

 

MGS3

- spotkanie z The Boss na moście

- wszystkie spotkania z Ocelotem

- masakra przez Volgina (ogólnie tortury)

- scena krótko przed konfrontacją z The Sorrow

- scena w której Volgin kopie EVĘ ;]

- scena pojedynku z The Boss ( wspaniałe doznanie i ta MUZYKA...)

- cały filmik na pokładzie samolotu

- Snake na cmentarzu

 

MGS4

- pierwsze spotkanie z Gecko

- pierwsze spotkanie z RatPatrol

- wszystkie sceny z momentem wejścia oddziału B&B

- śmierć Vampa i Naomi na SM

- filmik przed walką MG'ów

- Meryl i Johnny w sali komputerowej

- Przejście Snake'a przez korytarz z mikrofalami ( to mnie poruszyło, w dodatku jeszcze muzyka która tam przygrywa dobija i ciężko nie uronić łzy nad bohaterstwem i odwagą Snake'a)

- walka na OH

- scena na cmentarzu i największe zdziwienie towarzyszące nieoczekiwanemu spotkaniu

 

Trochę się rozpisałem, ale przelałem chociaż garstkę odczuć.

Pozdro

Edytowane 11 października 2009 przez davidk3

[Re 6]

Mnie ostatnio zbeształa i przemieliła ostatnia scena MGS2. Niby nic, tak sobie włączyłem Substanca, żeby sobie przypomnieć MGSa. I doznałem szoku:D W końcowej scenie kiedy Raiden wyrzuca dogtagi, gada ze Snejkiem, a potem pojawia się Rose i zaczynają gadać... przy samochodzie stoi sobie Vamp:D I w paru ujęciach go widać. Myślałem, że przewidziało mi się więc odpaliłem 3D Models z subtance i podjechałem kamerką do auta. Faktycznie stoi sobie Vamp, jest bitmapą, płaski, ale z perspektywy ujęć w filmikach wygląda jakby stał i patrzył się na wszystko co się dzieje. Miałem banana na ryju, bo właściwie nigdy tego nie dojrzałem, a i w necie specjalnie o MGSie nie czytam, więc nie wiedziałem nawet. Dobre jaja i niezłe zagranie Kojimy dla bystrego oka.

 

17 sekund dla tych, którzy nie widzą gdzie stoi i gdzie patrzeć podczas końcowych cutscenek:D

 

Edytowane 30 listopada 2009 przez Re

[el-shabazz 32]

Scenka z Meryl I Johnnym na statku umawiajacych sie na slub podczas wszelelkiej masci wygibasow i strzelania do najlepszych z najlepszych Liquida. Posrałem sie z radosci.

[DarkPenki 0]

Naprawdę ciężko mi wybrać konkretne sceny. Najchętniej napisał bym wszystko!!

 

MGS1

Gdy pierwszy raz zobaczyliśmy w korytarzu gray foxa.

Postrzelenie Meryl i śmierć Sniper Wolf.

"The best is yet to come" na końcu.

 

MGS2

Kurcze cały tanker episode.

Seal team 10 rozwalone przez Fortune.

"uścisk" Snake i Otacona po śmierci EE.

 

MGS3

Pierwszy skok HALO.

Oczywiście walka z The BOSS.

Volgin torturujący Grannina.

 

MGS4

Ostatni filmik z shadow moses jak Raiden pomaga Snejkowi.

Cała akcja na szczycie outer haven i na cmentarzu.

 

MGS:PO

Gdy Big Boss dowiaduje się że jego synowie doprowadzą świat do ruiny i że jego syn uratuje świat.