MaiorZero 1 400 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 bigdaddy Ty swoim fanbojowstwem już na Polygamii się wykazałeś. Yacek co z tego jeśli zniszczenia w Forzie są śmieszne i zależą od raki. Takie Ferrari po 180 km/h powinno już się nie ruszać, a w grze tylko zderzak odpada. Nic nie ma do Forzy, ale zniszczenia to padaka.
Gość bigdaddy Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 bigdaddy Ty swoim fanbojowstwem już na Polygamii się wykazałeś. Yacek co z tego jeśli zniszczenia w Forzie są śmieszne i zależą od raki. Takie Ferrari po 180 km/h powinno już się nie ruszać, a w grze tylko zderzak odpada. Nic nie ma do Forzy, ale zniszczenia to padaka. raczej TY, zresztą z czym ty tutaj wyskakujesz koleś? @Yacek - to jest tylko fake to tak jakbyś gt5 zobaczył na x360
Yacek 852 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 (edytowane) Ale przynajmniej sa, i byly juz o wiele wczesniej i nikt nie sciemnial wszystkich, ze sie nie da bo cos tam cos tam. Przynajmniej cos zaczeli w tym temacie dlubac. Nagle polyphony sie obudzilo bo poczulo oddech na karku i mam w piatej czesci to co widzimy na filmikach. Ja jeszcze raz podkreslam, mi nie zalezy na balaganie rodem z Burnout chociaz jesli ktos by cos takiego przeniosl i podkrecil w Gran Turismo to bym sie zesikal ze szczescia, ale jak ktos szoruje o bande to niech poleci te kilka iskier i wyglada to sensowniej a nie jak kulka bilardowa. bigdaddy: no juz kumam, troche sie zapedzilem Edytowane 23 sierpnia 2009 przez Yacek
Morikage 111 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 (edytowane) Takie Ferrari po 180 km/h powinno już się nie ruszać, a w grze tylko zderzak odpada. Nic nie ma do Forzy, ale zniszczenia to padaka. Też nie rozumiem tej fascynacji zniszczeniami w Forzie. Wczoraj odpaliłem sobie FM1(tylko do tej mam dostęp) i jadąc po długiej prostej na Test Tracku Lancerem Evo VIII, przy centralnym uderzeniu w bandę i predkości 220km/h wgiął się tylko przód i auto zaczęło lekko znosić na jedną stronę. Dopiero drugi taki sam "dzwon" sprawił że auto zaczęło wolniej jechać. W obu przypadkach nic więcej z auta nie odpadło, a szyby pękły dopiero kiedy uderzyłem autem tylnym rogiem.....rewelacja. To ja już wolę całkowity brak zniszczeń wizualnych, zachowując tylko mechaniczne, bo oglądanie dalsza jazda, czy oglądanie replayu z autem które przypomina kaloryfer na kołach i w realu nie miałoby już prawa kontynuować wyścigu, to jeszcze większa komedia. Jeżeli mają być realistyczne zniszczenia, to tylko z pełną ich konsekwencją, bo to co pokazuje Forza to tylko namiastka realizmu w tej kwestii. Oczywiście nic nie mam do FM, świetnie się bawiłem przy tej grze, ale jeśli mam wybierać to jednak wolę lepszą grafikę i klimat motoryzacji, którym GT bije konkurencję. Niech Kaz przede wszystkim zagoni do roboty ludzi od AI. Edytowane 23 sierpnia 2009 przez Morikage
MaiorZero 1 400 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Często jest to jeden argument przeciw GT, co jest smutne, bo są inne ciekawe rzeczy w Forzie. Yacek widzę niekonsekwencję w Twoich postach. Najpierw piszesz, że obchodzi Cię tylko GT, a później porównujesz do Colina i Forzy. Morikage niech online też będzie spoko, a gra z żywymi graczami dostarczy dużo zabawy. Po tym wybrakowanym demie z GC widać, że AI jest dużo agresywniejsze i czasami umiejętnie omija innych. Uważam po prostu, że ocenianie gry po Arcade Mode i demie z bugami jest niesprawiedliwe.
butch.stein 251 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 (edytowane) Często jest to jeden argument przeciw GT, co jest smutne, bo są inne ciekawe rzeczy w Forzie. Yacek widzę niekonsekwencję w Twoich postach. Najpierw piszesz, że obchodzi Cię tylko GT, a później porównujesz do Colina i Forzy. Morikage niech online też będzie spoko, a gra z żywymi graczami dostarczy dużo zabawy. Po tym wybrakowanym demie z GC widać, że AI jest dużo agresywniejsze i czasami umiejętnie omija innych. Uważam po prostu, że ocenianie gry po Arcade Mode i demie z bugami jest niesprawiedliwe. Ja też tak uważam A Panowie wyżej niech podlinkują filmik, i pokażą wszystkim jak to Forza jest lata świetlne ze zniszczeniami przed GT... Bo po tym co ja widziałem FM3 dużo nie odstaje w tym temacie od GT. Zaczekajmy na pełne FM już nie długo i w tedy zobaczymy czy zniszczenia są takie "super" bo jak nie będą to wyśmieję wszystkich tych, którzy ciągle ględzą, że Turn10 może zrobić super zniszczenia w Polyphony nie może... Hmm.. nie mam zamiaru tym filmikiem umniejszać nic Forzie - broń Boże.... Ale dobrze, że tu samochody przy zderzeniu nie zachowują się jak kartony.... Jedynie Rollover wygląda kozacko Edytowane 23 sierpnia 2009 przez butch.stein
peter 7 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 (edytowane) Ładne peter! Ten GT-R to od Polyphony? Thx GT-R jest od firmy Kyosho japońska firma robiąca modele. Yacek - dobrze mówisz jestem tego samego zdania w 100% co do fizyki w GT5 ze to juz piąta odsłona tej gry i nadal nic, od drobne kosmetyczne poprawki względem fizyki z GT1, oczywiście podkreślam kolejny raz ze uwielbiam GT pomimo tego co uważam o fizyce w tej grze. Edytowane 23 sierpnia 2009 przez peter
Gość Soul Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 auto na psx się nie gięło bo konsola była za słaba(w colinie 1 auta się niszczyły ale było 1 na trasie). A Destruction Derby 1 & 2 to co ?!
Texz 670 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 auto na psx się nie gięło bo konsola była za słaba(w colinie 1 auta się niszczyły ale było 1 na trasie). A Destruction Derby 1 & 2 to co ?! Driver, ludzie. Driver!
Lukas_AT 1 189 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Demolition Racer jeszcze! 1
Yacek 852 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Często jest to jeden argument przeciw GT, co jest smutne, bo są inne ciekawe rzeczy w Forzie. Yacek widzę niekonsekwencję w Twoich postach. Najpierw piszesz, że obchodzi Cię tylko GT, a później porównujesz do Colina i Forzy. Morikage niech online też będzie spoko, a gra z żywymi graczami dostarczy dużo zabawy. Po tym wybrakowanym demie z GC widać, że AI jest dużo agresywniejsze i czasami umiejętnie omija innych. Uważam po prostu, że ocenianie gry po Arcade Mode i demie z bugami jest niesprawiedliwe. Odnosnie niekonsekwencji: moja wypowiedz dotyczyla stricte gt bo nie porownuje fizyki kolizji z innych gier. Mowie o fizyce w GT gdyz ona kuleje od pierwszej gry z tej serii. Porownywac zaczalem dopiero w kwestii wprowadzenia zniszczen. Nie wychwalam forzy ponad gt. Dla mnie jest to dobra graDobra gra jest tez dla mnie Gran Turismo. Przy obu tytulach bawilem sie naprawde dobrze. Ja nie twierdze, ze zniszczenia sa niewiadomo jakie w forzie bo to jakie sa to kazdy widzi. Mnie bardziej boli to, ze Plyphony tak pozno sie za to zabralo. Nie mam zamiary wytykac, ze dajmy na to w forzie calkowicie odpada zderzak, a w gt tylko lekko sie odgina bo to nie o to chodzi. Chodzi o sam fakt, ze polyphony tak pozno i tak niechetnie w ogole sie do tego zabiera. Podobna sytuacja jest przeciez z Metal Gear Solid 4 - jest to swietna gra ale mozna jej duzo zarzucic, a jeszcze wiecej jej tworcy. Tak samo jak kiedys bylo z Fifa - kolejny numerek w nazwie i czlowie kmyslal "ku.rwa znowu to samo, tylko delikatne zmiany..." oczywiscie uogolniajac.
Terrago 3 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 dzisiaj przecieralem oczy ze zdziwienia grajac w gt5p - przede mna auto wypadlo z trasy i zanim wjechalo spowrotem zatrzymalo sie przy trasie na trawie i czekalo az samochody przejada. Co ciekawe nie przepuscilo calej stawki, ruszylo gdy dziura sie znalazla... cos takiego jeszcze mi sie nie przytrafilo...
MaiorZero 1 400 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 W jakiej klasie startowałeś?
rydziu87 5 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 (edytowane) dzisiaj przecieralem oczy ze zdziwienia grajac w gt5p - przede mna auto wypadlo z trasy i zanim wjechalo spowrotem zatrzymalo sie przy trasie na trawie i czekalo az samochody przejada. Co ciekawe nie przepuscilo calej stawki, ruszylo gdy dziura sie znalazla... cos takiego jeszcze mi sie nie przytrafilo... często mi się takie akcje zdarzały Co do samego GT5 to nagle wszystkim zachciało się rozwalać na torze . Mnie od zawsze satysfakcjonowało przejechanie całej trasy czy też odcinka nie uderzając autem w żadnego przeciwnika lub inny element. Głównie w grach WRC takie przejazdy sprawiały mi satysfakcję . Wczoraj i dzisiaj pograłem w demko CM: Dirt2 i o dziwo tam nikt nie ma pretensji że auto po uderzeniu w drzewo przy prędkości 150km/h odbija się z efektownym piruetem i jedzie dalej, o dziwo nawet silnik nam nie zgaśnie :|. Prawda jest taka że realne zniszczenia ciężko jest uzyskać w grach video, trzeba je traktować raczej jako "smaczek", gdyby było inaczej to każda wizyta oraz kontakt z bandą lub innym elementem po za torem musiała by się kończyć na powtórce wyścigu bo auto dalej nie było by wstanie kontynuować jazdy. Drugą sprawą jest akcja z barierką i iskrami, czy wy kiedykolwiek widzieliście lecące iskry po kontakcie auta z bandą/barierką? Za dużo Panowie w Burnouta pograliście i wasza fantazja odnośnie zniszczeń ma się ni jak do rzeczywistości. Puki co tyle ode mnie i czekam na więcej materiałów odnośnie GT5. Edytowane 23 sierpnia 2009 przez rydziu87
Terrago 3 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 W jakiej klasie startowałeś? "S" - na kierownicy - katorga straszna. Z wlaczonym tylko ABS - em i reszta na off, F430 mnie do bialej goraczi doprowadza. musze przyznac ze ta gra robi sie symulatorem dopiero po podpieciu kolka, nie do opisania jaka to walka z autem
rydziu87 5 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 W jakiej klasie startowałeś? "S" - na kierownicy - katorga straszna. Z wlaczonym tylko ABS - em i reszta na off, F430 mnie do bialej goraczi doprowadza. musze przyznac ze ta gra robi sie symulatorem dopiero po podpieciu kolka, nie do opisania jaka to walka z autem 599 GTB Fiorano potrafi bardziej zdenerwować
MaiorZero 1 400 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Tak na S to AI potrafi zaskoczyć, jednak nie mam już sił do tych wyzwań...
Pejas123 8 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 a moze mi ktos powiedziec jak wygrac ten 1 wysccig (gt5p) w klasie "s" (same ferrari) - jade na kierownicy DFP trakcje mam wlaczona na "3" abs wylaczony oczywiscie profesional reszta bez zmian no i najlepiej jak mi sie udaje to na 4 miejscu i mi jeszcze około sek. brakuje do 3ego delikwenta ;/ macie na ten wyscig jakis sposob ??
peter 7 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 (edytowane) dzisiaj przecieralem oczy ze zdziwienia grajac w gt5p - przede mna auto wypadlo z trasy i zanim wjechalo spowrotem zatrzymalo sie przy trasie na trawie i czekalo az samochody przejada. Co ciekawe nie przepuscilo calej stawki, ruszylo gdy dziura sie znalazla... cos takiego jeszcze mi sie nie przytrafilo... często mi się takie akcje zdarzały Co do samego GT5 to nagle wszystkim zachciało się rozwalać na torze . Mnie od zawsze satysfakcjonowało przejechanie całej trasy czy też odcinka nie uderzając autem w żadnego przeciwnika lub inny element. Głównie w grach WRC takie przejazdy sprawiały mi satysfakcję . Wczoraj i dzisiaj pograłem w demko CM: Dirt2 i o dziwo tam nikt nie ma pretensji że auto po uderzeniu w drzewo przy prędkości 150km/h odbija się z efektownym piruetem i jedzie dalej, o dziwo nawet silnik nam nie zgaśnie :|. Prawda jest taka że realne zniszczenia ciężko jest uzyskać w grach video, trzeba je traktować raczej jako "smaczek", gdyby było inaczej to każda wizyta oraz kontakt z bandą lub innym elementem po za torem musiała by się kończyć na powtórce wyścigu bo auto dalej nie było by wstanie kontynuować jazdy. Drugą sprawą jest akcja z barierką i iskrami, czy wy kiedykolwiek widzieliście lecące iskry po kontakcie auta z bandą/barierką? Za dużo Panowie w Burnouta pograliście i wasza fantazja odnośnie zniszczeń ma się ni jak do rzeczywistości. Puki co tyle ode mnie i czekam na więcej materiałów odnośnie GT5. Tyle tylko ze Dirt to Dirt gra czysto arcadowa mając dać przede wszystkim fun z rozgrywki i to ze robi auto fikołka w powietrzu i jedzie dalej to normalka nie raz zdarza sie i w realu ze auto po nie dużym dzwonie czy fikołku wraca na tor ze zmiażdżonym dachem przykład Focus Colina , oczywiście nie z prędkości 150km/h, ale po kilkukrotnym takich dzwonach auto sie rozwala i mamy po wyscigu, Także dla twórców nie byłoby najmniejszym problemem zrobić aby auto od jednego większego dzwonu sie rozleciało tylko muszą pamiętać ze to jest gra arcadowa z drobną nutką symulacji i mamy duzo wiekszą tolerancje ze od pierwszego dzowna raczej sie nie rozkraczy. Jednak zniszczenia są zrealizowane na bardzo wysokim poziomie i tylko marzy mi się aby podobne miało kiedyś GT, dopisek "Real Driving Simulator" do czegoś powinien zobowiązywać tym bardziej ze to juz 5 odsłona tej gry i zawita w grze tryb WRC. Edytowane 24 sierpnia 2009 przez peter
Lukas_AT 1 189 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Data premiery jeszcze w tym roku potwierdzona. http://www.gtplanet.net/gran-turismo-5s-q4...date-confirmed/ 1
MaiorZero 1 400 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Yacek uważa, że Volvo nie pasuje do wyścigów. Proszę bardzo:
Yacek 852 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Opublikowano 24 sierpnia 2009 No i co z tego ? Tak to mozna nawet i fiata 126p zakwalifikowac bo odbywaly sie na nim wyscigi albo wyzej pokazana Micre. Kazdy bardziej kumaty wie jak malo Volvo jako marka ma wspolnego z wyscigami. Zabraklo argumentow aby odpowiadac to szukasz czegos aby sie doczepic. Ulatwie ci i mozesz zaczac przypier dalac sie o brak polskich znakow, literowki i inne bledy.
winner 183 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Skończcie błagam... Szkoda nerwów, w dodatku ocenianie obu gier na podstawie tych wczesnych wersji nie ma sensu, poczekajmy do premiery, to już na prawdę nie długo.
Terrago 3 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Opublikowano 24 sierpnia 2009 volvo mialo juz kiedys swoje epizody w Toca, wystawiajac bodajze s40. Moze komus nie pasuje do wyscigow ale chyba kazdemu poszczegolne marki inaczej sie kojarza. mi pasuje bardziej do wyscigow niz np. Lada i Chevrolet Lacetti do WTCC. Toz to koszmar jakis...
Yacek 852 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Opublikowano 24 sierpnia 2009 Widocznie bardzo nieprecyzyjnie przekazalem to co mialem na mysli czyli kojarzenie ze sportem takich marek jak Ferrari czy Audi, ktore maja bogata historie a nie firm pokroju Volvo. Mocno uogolniajac to w WTCC moze startowac kazda marka bo i tak wszystkie bebechy sa wymieniane na sportowe a zostaje praktycznie sama bryla nadwozia zmodyfikowana pod katem dynamiki. Mi osobiscie ze sportem bardziej kojarzy sie Aston albo Zonda, a nie "jakies" Volvo. Widocznie nie wszyscy to skumali i maja inne odczucia niz ja. Jak tak to sorry.
Rekomendowane odpowiedzi