Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

To samo mogę powiedzieć o Ekstraklasie, gdzie każda drużyna może wygrać z każdą i mecze nie toczą się do jednej bramki. Więc taki argument możesz sobie o kant dupy rozbić. W obecnym sezonie LM pokazała jak "mocna" jest liga angielska. Może w następnym roku coś się zmieni.

 

 

Po pierwsze - LM jeszcze się nie zakończyła w tym sezonie, jeszcze taki Arsenal sięgnie po tytuł ;] A to, że jesień angolom nie wyszła po całości, nie jest jednoznaczne z tym, że hiszpańska nagle jest ohh ahh, od lat jest Barca only (co dobitnie pokazuje LM) i coś tam coś tam od sezonu Real wannabe Madryt. I tak - nasza ekstraklasa jest bardziej zaskakująca niż hiszpański one team show :)

 

Angielska jest nadal mocna i zajo ciekawa imo, a wyniki w LM są jakie są, ponieważ "wyniszcza" te drużyny rodzime podwórko, a i presja z roku na rok na wyspach coraz większa.

 

 

E: hah solidarność ekip z Manchesteru mnie zaskakuje ;D Sunderland 1-0 City <ok>

Edytowane przez Arik_19
  • Plusik 1
  • Odpowiedzi 15,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1319

  • ogqozo

    1257

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1133

Opublikowano

To samo chciałem napisać. Chwilowy brak formy topowych ekip angielskich nie oznacza, że liga jest słaba.

 

 

city przegrało i cieszę się przez łzy, bo przegrałem 100zł na buku przez nich :(

Opublikowano (edytowane)

To samo chciałem napisać. Chwilowy brak formy topowych ekip angielskich nie oznacza, że liga jest słaba.

 

 

city przegrało i cieszę się przez łzy, bo przegrałem 100zł na buku przez nich :(

Na tę chwilę Liga Angielska nie jest mocna. I nie obchodzi mnie czy poziom jest wyrównany czy nie,bo to nie oddaje siły ligi na międzynarodowym poletku. Równie dobrze ja mogłem napisać,że sezon się jeszcze nie skończył i że to Atletico może sięgnąć po mistrzostwo Hiszpanii.

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

IMO najlepszym wyznacznikiem siły ligi jest jej ranga w LM tzn. zwyczajnie ilość przyznawanych miejsc ;p jedyny w miarę obiektywny i odnoszący się do całej ligi, a nie tylko do topowych zespołów na których się skupiliście ;p

Opublikowano (edytowane)

IMO najlepszym wyznacznikiem siły ligi jest jej ranga w LM tzn. zwyczajnie ilość przyznawanych miejsc ;p jedyny w miarę obiektywny i odnoszący się do całej ligi, a nie tylko do topowych zespołów na których się skupiliście ;p

 

Ten ranking w ogóle się nie odnosi do całej ligi. Liczą się tylko punkty zdobyte w europejskich pucharach. W tym momencie dotyczycy to po pięciu topowych zespołów z Hiszpanii i Anglii.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Jako że nie interesują mnie inne ligi ( niczego innego nie oglądam - nawet ligi mistrzów ) cieszy mnie fakt że liga angielska jest bardzo wyrównana :) Spore zasługi ma tu podział pieniędzy za transmisje telewizyjne - pieniądze dzielone są tak że najsłabsze drużyny dostają niewiele mniej niż giganci .

 

Chelsea po ciężkim meczu wywiozła cenne 3 punkty wywalczone w końcówce niezłego meczu z Wolverhampton . Ostatnia minuta i interwencja Cecha uratowała zespół przed kolejną kompromitacją . Coś mi się zdaje że stare wygi Lampard , Terry , Drogba walczą o wpływy z zaciągiem hiszpańsko - portugalskim . Takie moje zdanie :) Myślę że zimą będą czystki .

 

Teraz Arsenal .

Opublikowano

Arsenal ... to że odeszli Nasri , Adebayor , Fabregas , i inni gracze ofensywni nie ma żadnego znaczenia dla stylu gry tej drużyny bo zastępcy szybko się znaleźli . Ale do k... nędzy kiedy odejdą obecni obrońcy ? Wszyscy :)

Opublikowano (edytowane)

Ta modna sugestia, że granie dobrze to kwestia odejścia złych graczy z klubu. To chyba tak nie działa. Myślę, że naprawdę Wenger zna swój klub i wie, jakich ma piłkarzy. Jak ci odejdą, to będą grali jacyś 15-latkowie z rezerw i będzie jeszcze gorzej. Magicznie sytuacja się nie naprawi.

 

 

Problem Arsenalu to nie tyle brak dobrych obrońców, co kolejna plaga kontuzji. Gibbs/Santos, Vermaelen, Mertesacker i Sagna/Jenkinson to byłaby jedna z lepszych defensyw ligi angielskiej. Byłaby, gdyby pięciu najlepszych defensorów klubu nie było obecnie kontuzjowanych. Nie każdy ma tyle kasy co City czy United, żeby kupować za 20 mln graczy na rezerwę. Tym sposobem na rezerwie - a obecnie w pierwszym składzie - są Djourou, Kościelny i na lewej obronie, hmm... nic.

Edytowane przez ogqozo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...