ogqozo 6 551 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 Ale będzie miał swoje "por que?". Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 Ten wolny to chyba najlepsza interwencja De Gea od kiedy jest w MU. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 Twarowski już to powiedział. Cytuj
MaZZeo 14 182 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 Jak ktoś będzie miał fajnego linka do skrótów meczu to niech tu wrzuci. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 W ogóle tempo drugiej połowy mistrzowskie. Nawet wliczając pomoc Webba, dawno nie widziałem tak zdeterminowanego Manchesteru. W PL chyba najlepszy mecz tego sezonu obok Chelsea - Arsenal. Cytuj
ogqozo 6 551 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 Jak ktoś będzie miał fajnego linka do skrótów meczu to niech tu wrzuci. Na YT znalazłem jeden niezły: 6 Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 Doskonały mecz, parada De Gei z końcówki cudowna - będą z niego ludzie. Brawo sędzia, hejterzy do miecza. Cytuj
Gość Ofsajd Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 (edytowane) Jak ktoś będzie miał fajnego linka do skrótów meczu to niech tu wrzuci. Na YT znalazłem jeden niezły: http://www.youtube.com/watch?v=Ioyt2zzm530 słabe, coś Ty się tak uczepił tego aktorzenia? Powinieneś się przyzwyczaić do tego typu akcji. Odpal sobie mecze Pucharu Afryki - tam jeszcze nie doszli do tego że poprzez udawanie można zgarnąć jakiś profit. EDIT!!! a zresztą nie ważne... Edytowane 5 lutego 2012 przez Ofsajd Cytuj
KOŁD 1 095 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 Fajnie Webb wyrownal dla United. Ale za tydzien z Liverpoolem to im nie pomoze Cytuj
Daffy 10 576 Opublikowano 5 lutego 2012 Opublikowano 5 lutego 2012 ale ogólnie mecz niesamowity Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 7 lutego 2012 Opublikowano 7 lutego 2012 Suarezowi ledwo się skończyło zawieszenie, a ten już dzielnie pracuje na następne :potter: Cytuj
KOŁD 1 095 Opublikowano 7 lutego 2012 Opublikowano 7 lutego 2012 Byle gola za tydzien strzelił i objechał Evre Cytuj
Ore 188 Opublikowano 7 lutego 2012 Opublikowano 7 lutego 2012 Parker szczęściarz, przekopany najpierw przez Mario a teraz Luisa. Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 7 lutego 2012 Opublikowano 7 lutego 2012 (edytowane) Fajnie Webb wyrownal dla United. Ale za tydzien z Liverpoolem to im nie pomoze Tak, Webb zawalił decyzję przede wszystkim przy drugim golu dla gości, ale nic dobrego nie można napisać o gospodarzach, ponieważ dać sobie zniwelować trzybramkową przewagę, to naprawdę potrzeba partactwa drużyny. Pomijam szczegół, że w dwóch meczach pod rząd padają cztery jedenastki dla Manchesteru United. Czyżby syndrom Barcelony, sędziowie pomagają drużynie, np. ostatnia sytuacja w meczu z Valencią, gdzie Pinto wali rękę poza polem karnym i gra toczy się dalej. ;d Co do wczorajszych zawodów Liverpoolu z Tottenhamem. Co prawda obyło się bez goli, lecz mimo wszystko lekko wskazywałbym na The Reds. Mieli więcej dobrych sytuacji, ale nie były to jakieś totalnie super okazje, a jak trzeba było to Friedel wzorowo wykonywał swoją robotę. Po drugiej stronie na miano partacza spotkania na pewno zasłużył Bale, no i w pamięci na pewno pozostanie obijany Parker. ;f Edytowane 7 lutego 2012 przez sir_ryszard Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 "Gorące" powitanie Evry z Suarezem. 1 Cytuj
Bartg 5 470 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 Buheheh ciekawe który któremu pierwszy kosę zapoda. Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 http://www.youtube.com/watch?v=D14W3HJDOgQ "Fucking disgrace !" Cytuj
Stona 569 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 (edytowane) Zapowiada się ostry wpierdol XD edyta. No i Liverpool przetrwał ataki MU. Zobaczymy czy wyrównają Edytowane 11 lutego 2012 przez Stona Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 (edytowane) Suarez, co za bydło. Oczywiście nie dało rady wygrać meczu spokojnie, ale poza tą jedną sytuacją, United grało po profesorsku.Welbeck trochę za dużo marnował z przodu, Valencia jest w strasznym gazie. Ferdinand man of the match gdyby nie to, że przysnął przy golu. Suarez wielkie nic, szkoda że udało mu się strzelić tego gola, bo poza tym same straty i nie istniał. Ogólnie spoczko meczyk, wieczorem Tottenham - Newcastle czyli cisi zabójcy tego sezonu, może być ciekawie. E: Cieszynka Evry po meczu - trolling sezonu. Edytowane 11 lutego 2012 przez Khadgar Cytuj
Robak 1 235 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 (edytowane) Suarez bardzo ładnie, kompletne olanie Evry zarówno przed jak i po mecz. Też bym nie podał ręki typowi, który narobił mi problemów z dupy + strzelona bramka po błędzie Ferdinanda mimo kiepskiej postawy całego Liverpoolu daje najlepszy występ z zawodników Liverpoolu, co nie znaczy, że dobry. Gerrad dno, Downing dno i beka, reszta kiepsko, nawet nie ma za bardzo czego komentować. Słaby mecz Liverpoolu, w miarę ok Manchesteru. Szkoda, że Szczurek nie wyrównał w końcówce, byłoby zabawniej. Zresztą widać po Evrze, że miał ciśnienie w tym meczu, reakcja na nie podanie ręki, próba wbicia do szatni Liverpoolu w przerwie oraz ta radość na końcu jakby wygrał co najmniej LM, trochę śmieszne zachowanie. Edytowane 11 lutego 2012 przez Robak Cytuj
ogqozo 6 551 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 (edytowane) Nie wiem, czy życie w Anglii jest tak wyczerpujące czy co, ale w tym sezonie większość meczów zaczyna się robić ciekawa - o ile w ogóle - gdzieś tak koło 60. minuty, wcześniej każdy ma założone -10 na statystyki. Arsenal jakimś cudem odrobił z nawiązką bramkę rewelacji ostatnich kolejek, Jamesa McCleana, i wygrał 2-1 na terenie Sunderlandu. Jeśli Newcastle nie wygra z Tottenhamem, skazywani na pożarcie podopieczni Wengera wskoczą na czwarte miejsce. Konkurenci kupują gwiazdy jak opętani, a Kanonierzy ciągle potrafią utrzymać się na powierzchni. Wenger więc raczej zostanie na stanowisku, czego nie może być pewien AVB. Wydawało mi się, że remis z grającym po włosku United świadczy o jakimś progresie formy, ale nic z tego - po trzech remisach z rzędu teraz przegrali 0-2 z Evertonem. Ogółem dwa zwycięstwa w ostatnich jedenastu spotkaniach - chyba nie tak to miało wyglądać. Jeszcze lepiej idzie Liverpoolowi. W ciągu ostatnich 9 kolejek tracili punkty z Wigan, Blackburn, Boltonem czy Stoke, więc porażka z United jakoś specjalnie nie zaskakuje. Obecnie LFC ma ciągle tylko cztery punkty straty do miejsca w LM, ale też tylko cztery przewagi nad beniaminkiem z Norwich. Liga może nie jest wyrównana, ale linia podziału silni/słabi na pewno przebiega w innym miejscu, niż się spodziewaliśmy przed sezonem... Edytowane 11 lutego 2012 przez ogqozo Cytuj
Ore 188 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 Wenger więc raczej zostanie na stanowisku, czego nie może być pewien AVB. Wydawało mi się, że remis z grającym po włosku United świadczy o jakimś progresie formy, ale nic z tego - po trzech remisach z rzędu teraz przegrali 0-2 z Evertonem. Ogółem dwa zwycięstwa w ostatnich jedenastu spotkaniach - chyba nie tak to miało wyglądać. To tylko sezon przejściowy Cytuj
Gość Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 (edytowane) 4 asysty ade, 34 minuta Fajny mecz do jednej bramki edit. Tjaaaa.... Fajnie, że Sroki nie mają pojęcia o obronie, grają tak szeroko, że chłopaki z Totenchamu nie mają problemu, żeby przy szybkim odzyskaniu piłki wyjść z kontrą, mieć czas na rozegranie itd. No (pipi)a, jak można grać tak w obronie non stop przez 45 minut . W sumie Totencham też zostawia sporo miejsca na boisku, ale jak rywal nie umie podać na 10 metrów nie będąc atakowanym, to i w ofensywie kicha. Konsekwencja najważniejsza. Edytowane 11 lutego 2012 przez Gość Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.