Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1318

  • ogqozo

    1254

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1132

W ogóle jaki jest sens odchodzić? Jest najlepszym zawodnikiem we własnej ekipie i wszyscy pracują na jego gole. W Realu musiałby się dzielić pozycją lidera z Ronaldo i 3 najlepszym piłkarzem świata Bale'm.  :ninja: Na początku sezonu jeszcze można było to zrozumieć. Liverpool wcześniej kilka lat nie był w stanie walczyć o czołówkę i Suarez marnował swój potencjał, który może się przydać w  LM. Obecnie The Reds są w stanie walczyć o mistrzostwo Anglii, grają całkiem dobrze i powrót do LM jest bardzo prawdopodobny.

Odnośnik do komentarza

Bez przesady. Rok temu obaj grali w lidze angielskiej i kto był najlepszym graczem tej ligi? Bale. Suarez też, ale jednak za nim. Ile byście chcieli płacić pieniędzy za najlepszego gracza najbogatszej ligi, który dodatkowo jest dość młody, a kupującym jest najbogatszy klub świata? 5 mln euro byłoby w sam raz? Bale nieco zblakł, trafiając do silniejszej ekipy, gdzie nie jest już jedyną bronią ofensywną - hm, dziwne. Ale ma swoje momenty, a bez zdecydowanie najlepszego piłkarza świata w ekipie pewnie miałby jeszcze lepsze osiągi, niż w Spurs.

 

Podobny los, jak sądzę, spotkałby Suareza w takim klubie. Czy by go wzmocnił? Pewnie tak, ale dużo więcej straciłby Liverpool, niż by zyskał Real. Piłka jest tylko jedna, a Benzema jakoś się przyzwyczaił do bycia tym graczem od wspierania petardy obiektywnie najlepszego piłkarza świata i teraz także Bale'a. Suarez jako całokształt jest lepszym piłkarzem od Benzemy, ale chyba w ogóle nie patrzycie na to, czy byłby w ogóle lepszy w _tej_ roli. Pewnie tak, ale nie za wiele. Za to ryzyko związane z jego, hm, charakterem jest już bardziej wyraźne. O Bayernie to już w ogóle nie ma co mówić, chociaż Bawarczycy są już na pewno tak znudzeni tym wygrywaniem, że rozważają i to szaleństwo.

 

Myślę, że to w ogóle nie jest kwestia kasy, podobnie jak z Bale'em. Jak piłkarz i np. Real będą chciały, to on pójdzie do Realu, tak to zawsze działa. Takie teksty przypominają mi nieco gdybania, czy Dario Conca sobie kupi czarne Ferrari zamiast czerwonego, bo czarne jest troszeczkę tańsze. Tak, na pewno taki jest jego główny priorytet w wyborze samochodu, bo jak kupi czerwone to wyjdzie na frajera.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Można i tak uznać, również był bardzo dobry. Chociaż niewiele to zmienia, bo z racji specyfiki United oraz wieku na pewno nikt nie uznałby, że Van Persie może być równie atrakcyjny dla innego klubu. Bale grał nieco w kratkę - raz genialnie, raz tylko nieźle - ale wystarczy popatrzeć na ofensywę Tottenhamu bez niego (nie istnieje) by sobie przypomnieć, że ten koleś niemal wszystkie gole musiał robić z niczego.

 

Mimo mniejszych zakupów niż te u rywali, Suarez może teraz liczyć na znacznie większe wsparcie. Przede wszystkim uważam to za zasługę taktyki. Niby można pochwalić poszczególnych graczy (kto się spodziewał, że w tym sezonie płucami zespołu będzie Jordan Henderson? No i Stevie G to ciągle niedoceniany zawodnik, ciągle wśród najlepszych, najbardziej wszechstronnych graczy ligi), ale tak naprawdę każdy gra lepiej, niż bym się spodziewał, każda formacja. Niby Suarez niszczy, ale czy na początku bez niego wyniki nie były jeszcze lepsze? Dzisiaj nie grali Gerrard i Sturridge i jakikolwiek sensowny lewy obrońca - dalej machina funkcjonuje tak samo dobrze, jak zawsze. Rogers potrafi nie tylko czerpać z europejskich trendów (co stanowi problem dla wielu trenerów w tej lidze, zwłaszcza brytyjskich), ale też nieźle reaguje na kolejne kryzysy i przystosował do elastyczności taktycznej wielu graczy, których bym nie podejrzewał o przyzwoitą boiskową inteligencję.

 

 

Ogólnie, szacun Rodgers. Na ten moment wydaje się, że mamy znowu zamkniętą "wielką czwórkę" walczącą o mistrza (sorry, Everton), ale chyba mało kto stawiał, że będzie w niej Liverpool.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Bo ja wiem, czy van Persie jest nieatrakcyjny dla Realu... van Nistelrooy był. Prędzej rozchodzi się o to, że wyciągnięcie go z Manchesteru byłoby może nawet trudniejsze, niż Suareza z Liverpoolu. Gdyby Suarez uparł się na transfer do Realu, może powołać się obietnicę ze strony Liverpoolu.

Odnośnik do komentarza

To bez wątpienia jest możliwe. Real musi kogoś kupować, kto przypomni młodym ludziom, decydującym się komu kibicować, że to największy klub świata. Czyli, w skrócie mówiąc, gwiazdy. Na ten moment - Suarez jest daleko przed innymi zawodnikami ligi angielskiej pod tym względem. Teoretycznie, nie ma też powodu, żeby sam zawodnik nie chciał przejść - nie gra w Niemczech, skąd wielu piłkarzy trudno wyciągnąć (rokroczne starania o Ribery'ego teraz już zostały zastopowane, bo byłyby chyba tylko śmieszne), tylko w Liverpoolu. Tak jak napisałem wyżej, myślę też, że Liverpool bez niego znacznie lepiej by sobie poradził, niż Spurs bez Bale'a. Co dopiero z możliwością zakupienia 2-3 zawodników formatu światowego za otrzymaną kasę.

 

To nie znaczy, że po jego kupnie Real wreszcie stałby się najlepszym klubem Europy. Może... ale raczej niewiele by się zmieniło. Już zakup Bale'a miał boiskowo większy sens. Mimo wszystko, głównie chodzi o gwiazdorstwo.

 

Real co roku się rozgląda, kogo by tu kupić na kolejnego "galactico", i wydaje mi się oczywiste, że w tej chwili na czele listy jest Suarez. A nawet jeśli nie jest, to mediów to nie obejdzie i nasłuchamy się o tym w cholerę przez te wszystkie miesiące do sierpnia 2014. To będzie wspaniałe przeżycie, jak co roku. Naaah, dajcie spokój.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Oby do tego nie doszło.  Nie w  szczytowym momencie piłkarza i gdy klub w końcu łapie wiatr w żagle po kilku latach na mieliźnie. Nie sądzę też by udało się załatać taką stratę. Milan po sprzedaży Kaki, czy United po utracie Ronaldo do dzisiaj nie zastąpiły ich nikim na odpowiednim poziomie. Zresztą Liverpool też miał problemy po utracie Alonso, a potem Torresa. Trzeba było czasu by Suarez się rozpędził, a na Carrollla zmarnowali pieniądze.

Odnośnik do komentarza

Może właśnie dlatego, że w szczytowym momencie kariery powinno dojść do tego transferu? Kupili Studge'a, Suareza i po raz kolejny potwierdziło się, że nie ma ludzi niezastąpionych. Zasada jest taka, że aby zastąpić jednego z trzech najlepszych piłkarzy świata, trzeba kupić któregoś z dwóch pozostałych, a Manchester po prostu nie ma warunków. Prócz wyżej wymienionych korzyści, mogliby taniej i w pierwszej kolejności pozyskiwać odpadki Realu, bo taki transfer (bez afer) na pewno polepszyłby stosunki między klubami.

Odnośnik do komentarza

Liverpool się posypał po odejściu Alonso. Do tego momentu - walka o mistrza i LM, od tego momentu - daleko poza walką o cokolwiek w lidze. Odejście Torresa nic z kolei w zasadzie nie zmieniło. Myślę, że tutaj jest bliżej sytuacji tego drugiego typu. Ogółem, Liverpool grał na podobnym poziomie bez Suareza, tylko inaczej się to rozkładało. Ale punktów zdobywali tyle samo (śr. 2 na mecz - z Suarezem 2,09 na mecz). Prędzej już bym się spodziewał, że będą wyraźnie gorsi bez Gerrarda, ale właśnie wygrali 5-0 w Londynie, tak że raczej nie jest tak źle. Wydaje mi się, że to bardziej Suarez zawdzięcza swoją obecną formę Liverpoolowi, niż odwrotnie. Popatrzcie dwa sezony w tył i zobaczcie, jak gra Suarez. Dlaczego, bo był wtedy zupełnie innym graczem? Chyba nie tylko.

Odnośnik do komentarza

Z taką logiką "mamy super zawodnika no to się go pozbądźmy póki da się zbić kokosy" daleko nie zajdą. A Liverpool najlepiej powinien o tym wiedzieć. Gdzie jakaś ambicja i walka o najwyższe cele?  Trudno to osiągnąć pozbywając się kluczowych graczy. Bayern, czy Barcelona twardo trzymają najważniejszych piłkarzy, dzięki czemu cały czas są faworytami w europejskich rozgrywkach. W PL to jest właśnie wkurwiające, że klubom niezbyt zależy by utrzymać największe gwiazdy. 

Odnośnik do komentarza

Tak czy inaczej, wydaje mi się, że to jest ten moment i po sezonie powinni się pożegnać. Co, jeśli Suarez straci gdzieś ten swój geniusz? Przepadnie duża kasa, to jedno. Gorzej, jeśli w tym samym czasie zgubi gdzieś po drodze formę cały Liverpool. Teraz Liverpool jest klubem, który potrafi przyciągnąć lepszych zawodników. Paradoksalnie słaby nie może się wzmocnić, bo nie jest  wystarczająco mocny (topowi zawodnicy nie chcą do takiego klubu przechodzić - chyba, że ci "money only"). Sprzedając go, kupią 2-3 innych klasowych i status klubu się utrzyma (gwiazdy).

Edytowane przez Pawlo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...