ogqozo 6 553 Opublikowano 3 lutego 2014 Opublikowano 3 lutego 2014 (edytowane) Hazard robi co chce, mija z dość sporym powodzeniem. Gola nie strzelił, więc forumowi znawcy będą mówić, że słaby, ale widać na oko, jak wiele to zmienia, że przy każdym pojedynku jest realna szansa, że Hazard cię zrobi, i robi się o tego jednego piłkarza nierównowaga w danym miejscu na korzyść Chelsea. Poza tym podoba mi się gra Luiza i Maticia. Serb szybko zaczął robić oczekiwaną różnicę w środku pola. Luiz, niby stoper, także ciągnął akcję do przodu gdy trzeba było, a City tylko odskakiwało zdziwione. Ogólnie bardzo duża ruchliwość Chelsea, każdy zawodnik występuje na wielu pozycjach. Przy kolejnych atakach City często 9 czy 10 graczy jest w polu karnym i okolicach, w miarę meczu coraz rzadziej następuje sytuacja odwrotna, czyli wszyscy huzia do przodu. Edytowane 3 lutego 2014 przez ogqozo Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 3 lutego 2014 Opublikowano 3 lutego 2014 Hazard to jest gosc, kupilbym go w fifie ale jest za drogi.. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 3 lutego 2014 Opublikowano 3 lutego 2014 (edytowane) Cudowny mecz. Na szczególną pochwałę zasługuje oczywiscie Hazard (wow), ale nie mniejsze brawa dla Ivanovica, Matica no i ta obrona Cecha pod koniec. No super było ;_;. Takie mecze przywracają mi wiarę, że można coś ugrać w CL. Edytowane 3 lutego 2014 przez ragus Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 4 lutego 2014 Opublikowano 4 lutego 2014 Przeglądam różne statystyki z meczu i myślę, że Pellegrini ewidentnie popełnił błąd, stawiając na dwóch wysuniętych napastników. Aguero to jednak cofnięty, potrafi grać jako skrzydłowy w stylu Ronaldo, a tutaj było dwóch bez możliwości cofnięcia się i posunięcia akcji do przodu. Ponadto w środku nie bylo Fernandinho, który obok Aguero stał się kluczowym zawodnikem ekipy (nawet bardziej, bo gole na napadzie niby ma kto strzelać, a Demichelis to jednak naturalny stoper, nie pomocnik, dodatkowo ciągle niepewny w nowym klubie). W ten sposób aż się prosił o przegranie środka pola. Tutaj pojawia się wada Pellegriniego w porównaniu do Mourinho, czyli mniej dostosowywania taktyki do silniejszych rywali. Podobną różnicę mogliśmy zobaczyć na przykładzie Realu Madryt. Oczywiście, po zimowych transferach Chelsea ma niezrównaną na świecie głębię składu i mnogość opcji (nigdy bym nie pomyślał, że Willian, szalejący w Szachtarze zazwyczaj jako schodzący z lewej flanki napastnik, będzie takim wyrobnikiem na każdą pozycję). Ale City to też nie biedaki. Mieli Joveticia, który moim zdaniem bardziej pasował na takiego cofniętego napastnika, i to potwierdził, bo jego wejście dało City kilka fajnych okazji, najprostszy przykład - koleś umie i lubi strzelić z dystansu, co gdyby trwało od początku meczu, mogłoby zmienić taktykę Chelsea. Z drugiej strony, może po prostu Chelsea miała najważniejszych zawodników. Jak wyglądałby mecz bez Hazarda - pewnie nieco inaczej, a Aguero i Fernandinho są równie ważni dla City. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 7 lutego 2014 Opublikowano 7 lutego 2014 (edytowane) Ale Real to Wy szanujcie http://devilpage.pl/biafra/blog/komentarze/37656/jak-real-madryt-pomogl-odbudowac-manchester-united/ Edytowane 7 lutego 2014 przez MYSZa7 1 Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 (edytowane) Skrtel GOTY w 10 minut wygrywa świat. A powinno być 3:0 ale Sturridge nie ogarnał, Suarez z półobrotu z 30m w słupek Oo Edytowane 8 lutego 2014 przez Bartg Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Ach te poranne mecze. Tak sobie powoli dochodzę do siebie po tygodniu i myślę: hmm, czy mecz Liverpool-Arsenal nie miał się jakoś teraz zaczynać? A tu już Skrtel przesądza mecz niczym Zidane z Brazylią, zanim w ogóle włączyli Suareza. Zaraz Sterling, potem Suarez słupek, potem 3-0. Nawałnica. Cytuj
bartiz 1 619 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Arsenal [*] bedzie pogrom Liverpool jest na takiej (pipi)e ze nie idzie nadarzyc xD Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Masakracja jak to mówi młodzież. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 (edytowane) Kurde... Tak perfekcyjnych 20 minut trudno sobie przypomnieć kiedykolwiek. Edytowane 8 lutego 2014 przez ogqozo Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Oezil mógłby już zejść z boiska dla wspólnego dobra. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 (edytowane) Rozi fan Arsenalu, prawdziwa historia Edytowane 8 lutego 2014 przez MYSZa7 3 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Potrójna zmiana. Jak u mnie w fifie. Cytuj
Gość Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Kurde... Tak perfekcyjnych 20 minut trudno sobie przypomnieć kiedykolwiek. 20 minut tak beznadziejnych również nie pamiętam. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Podolski to był chociaż raz przy piłce? Cytuj
Ore 188 Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 Nieźle. Się zastanawiałem wczoraj czy jest szansa żeby Liverpool włączył się do gry o mistrzostwo. Już 5 pkt straty do rozjechanego dzisiaj lidera. Rewelacyjny jest ten sezon. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 8 lutego 2014 Opublikowano 8 lutego 2014 (edytowane) Eddie <3 Bardzo ładna asysta Eto'o. Edytowane 8 lutego 2014 przez ragus Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.