Bartg 5 476 Opublikowano 1 marca 2015 Opublikowano 1 marca 2015 Biedny Lallana druga nieuznana bramka Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 1 marca 2015 Opublikowano 1 marca 2015 Dobry mecz, wyrównanie po składnej akcji Silva-Aguero-Dżeko. Widać że Live gra bez napastnika, dzieciorób Sterling kaleczy, na drugą połowę Balo jak dla mnie - Sturridge ostatnio jest gorszy niż Lambert. Kompany bez formy, Balo będzie miał łatwiej. Lol, a Balotelli to niby jakies wzmocnienie? Sturidge bez jednej nogi bedzie bardziej wartosciowy dla druzyny. 2 piekne gole Liverpoolu, zasluzona wygrana bez watpliwosci. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 1 marca 2015 Opublikowano 1 marca 2015 Pod względem kondycji, to jakaś masakra co prezentowali gracze Liverpoolu. Większość ma za sobą 120 minut z Besiktasem po czwartkowym meczu, a dzisiaj zapieprzali po całym boisku. Brakowało tylko ostatniego porządnego podania i skuteczności, a zawodnicy City rzadko przedostawali się w okolice pola karnego rywala. Dobry mecz, dobre tempo. Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 1 marca 2015 Opublikowano 1 marca 2015 Dobry mecz, wyrównanie po składnej akcji Silva-Aguero-Dżeko. Widać że Live gra bez napastnika, dzieciorób Sterling kaleczy, na drugą połowę Balo jak dla mnie - Sturridge ostatnio jest gorszy niż Lambert. Kompany bez formy, Balo będzie miał łatwiej. Lol, a Balotelli to niby jakies wzmocnienie? Sturidge bez jednej nogi bedzie bardziej wartosciowy dla druzyny. 2 piekne gole Liverpoolu, zasluzona wygrana bez watpliwosci. Jakbyś ty widział co ostatnio Sturridge wyprawiał w meczu z Besiktasem, to byś się nie dziwił czemu był dzisiaj na ławce. Balo grał 300 razy lepiej wtedy, Sturridge potykał się o własne nogi i wikłał w dryblingi, przez które od razu tracił piłkę. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 1 marca 2015 Opublikowano 1 marca 2015 Sturridge mógł i dzisiaj dobić City, to zepsuł setkę. 5 miesięczna przerwa zrobiła swoje. Z drugiej strony przynajmniej ma te sytuacje, potrafi też kiwnąć i nie zatracił szybkości. Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 marca 2015 Opublikowano 4 marca 2015 Śmieszny był wczoraj mecz Aston Villa - West Brom. Co ten Ben Foster wyprawiał to masakra. Najpierw wypuścił po lekkim strzale piłkę z rąk i ledwo ją z linii bramkowej wyjął (aż goal line zastosowali) - po prostu złapał i jakoś mu wyleciała i turlała się do bramki. Potem sfaulował w polu karnym chyba Agbonlahora, miał szczęście że sędzia chuy nie odgwizdał karnego. W drugiej połowie znowu wypuścił w polu karnym piłkę po złapaniu z rożnego, bez konsekwencji. A na końcu znowu sfaulował w polu karnym, a Benteke wykorzystał karnego i The Villans wygrali 2-1. Wreszcie trochę goli, aż Janusz Tracz na ławce trenerskiej Aston Villi pod koniec sprawdzał puls - ale widać że ma pomysł na ten zespół, to co ten Lambert zrobił z tym klubem woła o pomstę do nieba. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 4 marca 2015 Opublikowano 4 marca 2015 (edytowane) Manchester na jakim farcie, a ten gol to ustawka kolejki. Reakcja Ryana na tą kompromitację jaką od(pipi)ał Van Gaal, jest bardzo wymowna. click Edytowane 4 marca 2015 przez Zwyrodnialec Cytuj
Krolik85 32 Opublikowano 4 marca 2015 Opublikowano 4 marca 2015 Nie zapominaj, że Tim to kolega Van Gaal'a Arsenal wygrana, ale mecz chaotyczny w ich wykonaniu. Dobrze, że wykorzystali to co mogli. Alexis mimo strzelonej bramki, według mnie musi odpocząć. Chłopak gra fenomenalnie ale widać zmęczenie i lekki spadek formy. Praktycznie sam na sam nie wykorzystał. W poprzednim sezonie mało co grał a w BPL w każdym meczu, który gra zdrowie i serducho zostawia na boisku. Jestem bardzo ciekawy końcówki sezonu. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 5 marca 2015 Opublikowano 5 marca 2015 34 mecze w samej tylko lidze hiszpańskiej to mało? Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 5 marca 2015 Opublikowano 5 marca 2015 Czytam tego posta już chyba ze trzeci raz i dalej nie rozumiem. Cytuj
Krolik85 32 Opublikowano 5 marca 2015 Opublikowano 5 marca 2015 Czytam tego posta już chyba ze trzeci raz i dalej nie rozumiem. Uważaj bardziej na lekcjach, to może kiedyś posiądziesz sztukę czytania ze zrozumieniem. Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 5 marca 2015 Opublikowano 5 marca 2015 okres prawdy Van Gaala zacznie sie juza za tydzien Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 5 marca 2015 Opublikowano 5 marca 2015 Arsenal jest jedyną drużyną, której się nie obawiam. Jakby się nie starali, to i tak zawsze kończą na kolanach z pełnymi ustami. Przypominam, ostatnia ich wygrana na OT, to rok 2006. Nawet za czasów Moyesa gdy nikt United się nie obawiał, Arsenal czuł respekt. Pozostałe spotkania to zagadka, o ile na własnym stadionie drużyna Van Gaala radzi sobie całkiem nieźle (2 miejsce w lidze - 11wygranych, 1 remis i 2 porażki), tak na wyjazdach już nie jest tak ciekawie (7 miejsce - 4 wygrane, 7 remisów, 3 porażki). Zostało już tylko 10 kolejek, a w samej grze nie widać poprawy, większość wygranych jest wymęczona. W tym sezonie tylko w spotkaniach z QPR, Hull, Newcastle i rewanżu z Cambridge widać było totalną dominację nad rywalem. Wszystkie spotkania zostały rozegrane na Old Trafford. Cytuj
malin1976 110 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 Ale jaja . Genialny buc z Holandii wystawił dwa razy z rzedu ustawienie o jakim pisłaem : czwórka obrońców - Blind , Fellaini - Young i di Maria na skrzydłach , Herrera ofensywny i Rooney na szpicy Meczu nie oglądam : Fellaini na defensywnym a Herrea ofens czy odwrotnie ? Cytuj
polaki899 32 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 (edytowane) Trzeba przyznać że arsenal ładnie rozklepał obrone MU. edit: O już 1-1 hahaha Edytowane 9 marca 2015 przez polaki899 Cytuj
xtomashx 162 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 Ale jaja . Genialny buc z Holandii wystawił dwa razy z rzedu ustawienie o jakim pisłaem : czwórka obrońców - Blind , Fellaini - Young i di Maria na skrzydłach , Herrera ofensywny i Rooney na szpicy Meczu nie oglądam : Fellaini na defensywnym a Herrea ofens czy odwrotnie ? Fella gra taką odgrywającą 10. Di Maria co chwilę próbuje wrzucić na niego piłkę. Zamiast niego powinien grać Mata. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 ale już w kolejnej rundzie walka z Arsenalem na OT, co będzie łatwą przeprawą. ten manchester zawsze gra taki piach? Januzaj co to ku.rwa jest xd biega, macha nogami i wywraca się Cytuj
Welna 1 094 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 No to pierwszy Skalp dla Arsenalu w tym roku. Brawo, MU - słabo, oj słabo. Luis długo nie popracuje Cytuj
xtomashx 162 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 Grają piach od odejścia Fergusona. Di Maria i Januzaj się nie nadają. Panienki które więcej się fo(pipi)ą niż grają. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 Arsenal jest jedyną drużyną, której się nie obawiam. Jakby się nie starali, to i tak zawsze kończą na kolanach z pełnymi ustami. Przypominam, ostatnia ich wygrana na OT, to rok 2006. Nawet za czasów Moyesa gdy nikt United się nie obawiał, Arsenal czuł respekt. znaffcy. easiest game of my dick 1 Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 van gaal out - di maria szykuje sie na najbardziej przeplacony transfer w historii klubu, to jest chyba brat blizniak tego kolesia co robil robote w realu, talent jenuzaja do zaorania, brak wpuszczenia maty czy falcao na plac gry przemilcze boze widzisz, a nie grzmisz Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 9 marca 2015 Opublikowano 9 marca 2015 No nie wiem co tak słabo. Zszedł Herrera i gra się posypała. W pierwszej połowie Manchester stwarzał sobie sytuacje, w drugiej grali spierdolinę. Van Gaal przebił dokonania Moyesa tym jednym meczem. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.