Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Najlepszy komentarz Twarowskiego, że do gry Toure idealny byłby podkład z Benny Hilla. Liverpool miał w pierwszej połowie swoją idealną szansę, ale jak się marnuje akcje dwóch na bramkarza, to trzeba za to zapłacić. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Di Maria ma jakieś problemy zdrowotne czy Van Gaal go po prostu na ławie posadził? Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Po prostu. Bez niego drużyna gra lepiej, co pokazują ostatnie mecze. Cytuj
Welna 1 094 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 (edytowane) Przełamie wkoncu MU tą AV czy nie. Edit: No własnie Edytowane 4 kwietnia 2015 przez Welna Cytuj
xtomashx 162 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 (edytowane) Ciężko będzie przełamać mają tylko Rooneya z przodu. update: A jednak Edytowane 4 kwietnia 2015 przez xtomashx Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Jak QPR jedzie West Brom jak chce Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Typowy De Gea sprzed mega formy. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 nie moge sie doczekac meczow z chelsea i city, top4 coraz bardziej realne Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Di Maria znowu asysta, co będzie jak odzyska formę? Bardzo dobrze zagrali Herrera, Rooney i Valencia, który zapierdalał jak dzik. Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Asysty Di Marii i Joe Cole'a Cytuj
xtomashx 162 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Może Di Maria powinien wchodzi tylko w końcówkach ? Ogólnie gra straszny piach jednak potrafi przez te kilka minut błysnąć. Najbardziej szkoda mi Falcao. Taka presja na nim ciąży że nawet nie potrafi prosto kopnąć piłki. Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Falcao podsumował dzisiejszym występem swój pobyt w MU. Strzał za stadion i wyjebanie się o trawę. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 di maria musi zostac w united, jak pisalem - nie wierze ze on nagle zapomnial grac w pilke, w formie ten pilkarz ciagnie gre kazdej druzyny na swiecie - zywe zloto po prostu, wczesniej czy pozniej on znowu odpali, co najmniej jeszcze sezon dalbym mu czasu napastnika kupic united i tak musi - falcao zjadla presja (choc w innym klubie gdzie nie byloby takiej presji na nim wg mnie sie odbuduje), van persie to melodia przeszlosci, zostaje sam rooney, to zdecydowanie za malo na topowy klub wiec jakiegos pilkarza musza sprowadzic - pewnie zamiast perspektywicznego przyjdzie jakas gwiazda wiec niestety obstawiam, ze ten przereklamowany cavani jest realny Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 https://v.cdn.vine.co/r/videos/5892A0A35D1196165354305515520_3a873a232de.2.1.5173750833644020626.mp4?versionId=QfHf_OkSWKftINElzFmFOigKanxb4Ubc Chrystusie niebieski Cytuj
xtomashx 162 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Myślałem że wybił gdzieś w trybuny, a piłka ledwo co przeleciała przez linię końcową. United brakuje takiego zawodnika jakim był kiedyś Falcao czy Van Nisterlooy. Cytuj
bartiz 1 615 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 jezu jaki gol Adama https://vine.co/v/Olda9WL1tEZ 1 Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Ma ssman za swoje, gdzie on się zapuścił. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Kibice United mają trochę fałszywy obraz prawdziwego Di Marii. On trzymał równą formę tylko w ostatnich 6 miesiącach w Madrycie. Wcześniej to był raczej chimeryczny zawodnik, może nie na takim poziomie jak Ozil czy Guti, ale jednak. Mecze genialne przeplatał z tymi słabiutkimi. Perez wykorzystał to idealnie i momencie gdy Angel był u szczytu swojej formy ( przynajmniej dotychczas ) sprzedał go za krocie, a teraz jego wahania muszą przeżywać fani United. 1 Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Czemu go (pipi) nazywasz SSmanem? Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Opublikowano 4 kwietnia 2015 Bo tak wygląda http://gfycat.com/FirstScrawnyGrebe A to reakcja Mu na strzały Cuadrado, jak to zobaczyłem w tv to prawie się popłakałem ze śmiechu Cytuj
Gość Opublikowano 5 kwietnia 2015 Opublikowano 5 kwietnia 2015 United brakuje takiego zawodnika jakim był kiedyś Falcao czy Van Nisterlooy. Panowie, nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale dzisiaj żaden topowy klub świata nie gra z klasycznym napastnikiem. Dzisiaj napastnik musi umieć rozegrać, przytrzymać, a jak trzeba cofnąć się po piłkę. Falcao to jest stara szkoła, za którą można tęsknić, ale przy obecnym stylu gry wymagana jest uniwersalność. Dzisiaj środkowy obrońca musi umieć rozegrać czy wspomóc atak, a jak jest okazja to i powalczyć o bramkę (widać to było choćby w ostatniej edycji LM, gdzie Ramos czy Godin zdobywali najważniejsze bramki w najtrudniejszych momentach]. Nikt nie szuka za wszelką cenę tego jednego typa w polu karnym, który jak nie dostanie tam piłki, to jest bezużyteczny. Taka Chelsea nie wygrałaby LM (pomijając furę szczęścia w obronie) gdyby Drogba stał i czekał na podanie, bo choćby w dwumeczu z Barcą by się takiego nie doczekał. Jak dla mnie pierwszym takim sygnałem nowej ery były występy Dioufa z Senegalu na MŚ w 2002, który robił wszystko z wyjątkiem strzelania bramek, ale chyba nikt na świecie nie mógł mieć mu tego za złe (no może jedna osoba). Biegał po każdym skrzydle, rozgrywał, walczył o piłkę, holował pod naporem rywala, aż mocno schowani w defensywie koledzy podłączyli się do akcji. W polu karnym bywał względnie rzadko. Cytuj
Wojtas1986 1 621 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Piłka sie zmienia , kiedyś boczni obrońcy rzadko sie podłączali do akcji ofensywnych a teraz w topowych ekipach to ich obowiązek. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Opublikowano 5 kwietnia 2015 Znaczy podłączali się do ataku, choć może nie w takim stopniu jak to ma miejsce teraz ( niektórzy to jak skrzydłowi praktycznie, patrz taki Bayern ), ale jednak miało to miejsce. Takiego Carlosa nie trzeba nikomu przypominać Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.