Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podoba mi sie, ze Arsenal pokazal ze moga wbic 3 bramki bez laleczki Wengera, czyli Giroud. Iwobi to niezla inwestycja na przyszlosc, mam nadzieje ze beda sie go trzymac tak jak Walcotta do tej pory. Obrona nareszcie wyglada obiecujaco, Wenger chyba nauczyl sie zeby nie trzymac drewna na srodku obrony, poza tym granie Gibbsem i Bellerinem po obydwu stronach to najlepsze wyjscie. Obaj sa nastawieni na rajdy do przodu, co zawsze wprowadza element zaskoczenia. Oby tak dalej bo bardzo fajnie sie to oglada.

  • Odpowiedzi 16 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1334

  • ogqozo

    1281

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1135

Opublikowano (edytowane)

Gabriel był świetny w Hiszpanii. To był dobry typ, na środek obrony na oko może i lepszy niż chwalony dziś Bailly do United, ale coś nie wypalił. Oczywiście Mustafi to był jeszcze większy pewniak. Ale jeszcze nie stestowały go innego typu ofensywy. Na razie Arsenal nikogo silnego nie pokonał. Większy test chyba dopiero w listopadzie, gdy grają z Tottenhamem.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Generalnie wydaje mi się że jak był Giroud w składzie to zbyt dużo zależało od niego, czyt. jak Giroud grał chu'jowo i nic mu nie wychodziło to reszcie też ciężko było się przełamać. Jak gra Alexis na szpicy to dzięki wymienności pozycji zawsze ktoś inny może wziąć na siebie grę i taki Walcott na tym korzysta. Oczywiście Żiru strzelał sporo goli, ale lepiej gra Arsenalu wygląda gdy taki kloc nie jest centralną postacią w ataku. Ale nie ma co się napalać, wciąż więcej meczów Sanchez na szpicy zagrał słabych niż dobrych.

 

Dziwi mnie trochę słaba forma Monreala i wygląda na to że Wenger odświeży Gibbsa. Para Mustafi Koscielny wygląda solidnie i chyba el capitano Mertesacker będzie kolejnym kapitanem ławkowiczem, jak Arteta. 

Opublikowano (edytowane)

Jak komuś się nie chce czytać artykułu - mają go nagranego jak zgadza się za 400 tysięcy funtów pomagać w omijaniu zasad FA odnośnie TPO (third party ownership).

 

myślałem że scali :(

Edytowane przez c0r
Opublikowano

Ja myślę, że powinni wziąć kogoś ze Szwecji, to naród znany z niesamowitej przyzwoitości i szanowania wspólnego dobra i przepisów. Tak, szwedzki trener reprezentacji Anglii to byłby murowany sukces!

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 26.09.2016 o 21:15, c0r napisał(a):

Jak komuś się nie chce czytać artykułu - mają go nagranego jak zgadza się za 400 tysięcy funtów pomagać w omijaniu zasad FA odnośnie TPO (third party ownership).

 

myślałem że scali :(

 

 

Czy na pewno? Raczej bym powiedział, że za 400 tysięcy funtów zgadza się firmować jakąś tam firmę na Bliskim Wschodzie, udzieli wykładów jak Wałęsa w USA - ale wspominając, że tylko wtedy, jeśli FA mu pozwoli (oczywiście, tak, fajniej by brzmiało, jakby powiedział po prostu: nie). Z kolei jeśli chodzi o omijanie wspomnianych zasad, to po prostu informuje o tym, co się robi na świecie - o czym wszyscy wiedzą. Powiedzenie: "to nie problem, niektórzy to robią cały czas" to nie do końca to samo, co, jak relacjonują media, "pomaganie w omijaniu zasad". Po prostu powiedział, co wszyscy mówią.

 

Trochę mi to pachnie podsłuchami polskich polityków sprzed jakiegoś czasu. Media łowią i łowią, wyjmują fragmenty, które jak się wyjmie z kontekstu to brzmią wyjątkowo źle, ale w sumie z całej dyskusji no trudno uznać, że Allardyce mówi coś wyjątkowo szpetnego czy nieuczciwego jak na rozmowę niepubliczną, gdzie wszyscy wiedzą o co chodzi. Nawet nie ma faktycznej chęci robienia czegoś wbrew przepisom. I to samo wrażenie - jeśli to ma być największy skandal korupcyjny w kraju, to jest zaskakująco dobrze...

 

Ale ludzie, którzy żywią się nagłówkami, i za 20 lat będą mówić "Allardyce, ten co obiecywał, że pomoże obchodzić przepisy za 400 tysięcy? Tak, ależ to był kawał druta".

 

Całość, także krytykowanie Woya czy żarty z Księcia - raczej rzeczy, których powinno się nie mówić, ale to nic dziwnego, że prywatnie się mówi. Największy grzech, że dał się złapać. Podobno wielu innych trenerów odmówiło rozmowy.

 

 

Podzielił los Obsa.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Opublikowano

Cóż, jakkolwiek by to rozkładać na czynniki pierwsze nie zmienia to faktu, że jeszcze dzisiaj Fat Sam zrezygnuje za porozumieniem stron (FA: okej Sam, weź wypier'dalaj. Allardyce: ok, wypier'dalam), ale trzeba przyznać że 100% win ratio i shitstormu po niepowołaniu Rossa Barkleya nikt mu nie odbierze.

 

O ile angielska federacja nadal będzie celowała w brytoli, to bardzo się zdziwię jeśli nowym trenerem nie będzie ktoś z dwójki Pardew / Bruce. 

Opublikowano

Z tym pięknie to bym się tak nie zapędzał, mecz przypomina kopaninę wcale nie lepszą od midget ekstraklasy i od dobrych kilkunastu minut zastanawiam się na co ja do cholery patrzę.

Opublikowano

Bardziej chodzi mi o to że dominują i nie pozwalają praktycznie na nic Liverpoolowi, bo rzeczywiście wielu sytuacji nie mają.

 

LFC znowu udowadnia że chyba jak grają z kontry z lepszymi drużynami to potrafią wyglądać obłędnie, a jak dasz im piłkę i atak pozycyjny to nic nie wychodzi. Jeszcze ten Lovren w obronie znowu odwala.

 

Sturridge teraz jaka symulacja xD

Opublikowano

Muszę przyznać że ten cały Karius wygląda słabo, w sensie nie pomaga za bardzo. Chyba już wiem czemu panuje opinia że z trójki Horn, Leno, Karius ten ostatni jest najsłabszy.

 

Hull rzeczywiście rozpykali ale Swansea jest bardziej uporządkowanym zespołem, Hull sprokurowało dwa karne wtedy i po takich podcinających skrzydła golach wchodzili potem jak w masło.

Opublikowano

No w drugiej połowie Liverpool stworzył tak z 15 okazji. Jednak za dużo graczy ofensywnych mieli, żeby ta solidność Swansea wystarczyła. Plus lewa flanka Milner-Coutinho-Firmino to naprawdę sporo do upilnowania.

Opublikowano (edytowane)

Nie no bez wątpienia jest to głównie trzyosobowa obrona, z Azpilicuetą po prawej stronie, ale jednak środkowej obrony. Alonso gra mniej więcej podobnie, jak Moses. Pozostała piątka niemalże wymienna pozycjami. W każdym razie, efekt nie powala. Zero dynamiki jak zawsze. Oczywiście można to nazwać tak, że piłkarze Chelsea są zbyt głupi i leniwi, żeby wcielać wizję wizjonera Conte w życie, ale tak czy siak, Marshall się jakoś bardziej niż Courtois nie spocił na razie.

 

Dla miłośników takich ciekawostkowych "statsów" - pierwszy raz od ponad 4 lat Chelsea dwukrotnie z rzędu nie oddaje celnego strzału w pierwszej połowie meczu...

 

Ciężki jest ten dzień. Najlepiej ze wszystkich ekip wygląda chyba WBA, które na ten moment wyprzedza Chelsea w tabeli. Nacer Chadli wyrasta na gwiazdę li... na gwiazdę WBA.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Obstawiamy kogo pierwszego wyje'bią z trójki Guidolin, Moyes, Bilic? Ja stawiam na tego ostatniego, choć Guidolin mówił na konferencji że jak przegra z LFC to dość prawdopodobne że straci pracę.


Boże jaki gol Payeta

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...