Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Te mecze Manchesterów, Tottenhamu - przypomniały wystarczająco, jak wyglądało 95% meczów "czołówka-nieczołówka" w zeszłym sezonie. Przypomniało mi się też, co ludzie pisali o stylu meczów na Euro 2016. W obu przypadkach głównie chodzi o to, że jest wydarzenie... Podobnie też z liczbą meczów, gdy jedna ekipa jest boleśnie lepsza od drugiej, wygrywa niemal wszystkie pojedynki i praktycznie cały czas musi być powstrzymywana. No gdy różnica poziomów jest tak duża, to wiadomo, jedna strona stara się grać, a druga kryje indywidualnie i skupia się na tym, by kopnąć byle gdzie byle pozbyć się piłki, próbują szanse z byka. Robią co mogą, by zwiększyć chaos i przez to szanse na niespodziankę. I czekamy kto popełni błąd. Jak się cieniasom trafi strzelić gola - to są jaja i ludzie się cieszą, że "świetny mecz". Jak nie to raczej nudy.

 

 

Ogólnie zawsze jestem zdania, że gdyby zmniejszyć liczbę klubów w dużych ligach o połowę, to dla widza z zewnątrz atrakcyjność by skoczyła stukrotnie (moooże poza obecną Bundesligą). Zazwyczaj jest gdzieś 6-8 zespołów, poniżej których gra się już w inny sport. 

 

 

Oczywiście najciekawszym zespołem ligi pozostanie pewnie Liverpool, który pewnie faktycznie regularnie będzie tracił punkty z cieniasami korzystając ze swojego stylu gry.

 

 

Komentarze typu "wow, faworyt nie wygrał meczu, wow, jedna drużyna przegrywała i odrobiła, tylko w lidze angielskiej" świadczą głównie o tym, że ktoś śledzi po prostu tylko ligę angielską. Jedno co faktycznie prawda, to że jest więcej niż dwóch kandydatów do mistrzostwa, co nie jest obecnie częste.

Edytowane przez ogqozo
  • Odpowiedzi 15,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1322

  • ogqozo

    1259

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1134

Opublikowano

http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-4787112/DIEGO-COSTA-INTERVIEW-Chelsea-striker-talks-Sportsmail.html

 

ciekawy wywiad z Diego Costą o ostatnich wydarzeniach z jego udziałem. mówi między innymi że Chelsea traktuje go jak kryminalistę, Conte brakuje charyzmy, trzyma dystans do piłkarzy i że nie szanuje go jako człowieka.

Jesli to jest prawda, to straszne śmiecie z tego zarządu Chelsea.

Opublikowano

Jak się cieniasom trafi strzelić gola - to są jaja i ludzie się cieszą, że "świetny mecz". Jak nie to raczej nudy.

Z tą opinią to chyba słaby timing, biorąc pod uwagę jakie zainteresowanie na forum wywołał wczoraj mecz United, w którym cieniasy nie strzeliły gola, a jakoś ludzie się cieszyli że świetny mecz.

Opublikowano (edytowane)

Te mecze Manchesterów, Tottenhamu - przypomniały wystarczająco, jak wyglądało 95% meczów "czołówka-nieczołówka" w zeszłym sezonie. Przypomniało mi się też, co ludzie pisali o stylu meczów na Euro 2016. W obu przypadkach głównie chodzi o to, że jest wydarzenie... Podobnie też z liczbą meczów, gdy jedna ekipa jest boleśnie lepsza od drugiej, wygrywa niemal wszystkie pojedynki i praktycznie cały czas musi być powstrzymywana. No gdy różnica poziomów jest tak duża, to wiadomo, jedna strona stara się grać, a druga kryje indywidualnie i skupia się na tym, by kopnąć byle gdzie byle pozbyć się piłki, próbują szanse z byka. Robią co mogą, by zwiększyć chaos i przez to szanse na niespodziankę. I czekamy kto popełni błąd. Jak się cieniasom trafi strzelić gola - to są jaja i ludzie się cieszą, że "świetny mecz". Jak nie to raczej nudy.

 

 

Ogólnie zawsze jestem zdania, że gdyby zmniejszyć liczbę klubów w dużych ligach o połowę, to dla widza z zewnątrz atrakcyjność by skoczyła stukrotnie (moooże poza obecną Bundesligą). Zazwyczaj jest gdzieś 6-8 zespołów, poniżej których gra się już w inny sport. 

 

 

Oczywiście najciekawszym zespołem ligi pozostanie pewnie Liverpool, który pewnie faktycznie regularnie będzie tracił punkty z cieniasami korzystając ze swojego stylu gry.

 

 

Komentarze typu "wow, faworyt nie wygrał meczu, wow, jedna drużyna przegrywała i odrobiła, tylko w lidze angielskiej" świadczą głównie o tym, że ktoś śledzi po prostu tylko ligę angielską. Jedno co faktycznie prawda, to że jest więcej niż dwóch kandydatów do mistrzostwa, co nie jest obecnie częste.

Zazwyczaj mecze między czołówką to flaki z olejem, także dziękuję postoję i wolę oglądać masakrowanie młotów - ładne akcje, bramki i to czym futbol stoi.

Edytowane przez Bielik
Opublikowano (edytowane)

Ale on biedny ;(((

 

http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-4787112/DIEGO-COSTA-INTERVIEW-Chelsea-striker-talks-Sportsmail.html ciekawy wywiad z Diego Costą o ostatnich wydarzeniach z jego udziałem. mówi między innymi że Chelsea traktuje go jak kryminalistę, Conte brakuje charyzmy, trzyma dystans do piłkarzy i że nie szanuje go jako człowieka.

Jesli to jest prawda, to straszne śmiecie z tego zarządu Chelsea.
Edytowane przez ragus
Opublikowano (edytowane)

 

Jak się cieniasom trafi strzelić gola - to są jaja i ludzie się cieszą, że "świetny mecz". Jak nie to raczej nudy.

Z tą opinią to chyba słaby timing, biorąc pod uwagę jakie zainteresowanie na forum wywołał wczoraj mecz United, w którym cieniasy nie strzeliły gola, a jakoś ludzie się cieszyli że świetny mecz.

 

 

 

 

Jakby Polska grała z kimś słabym i sobie klepała jak na treningu, to też by się ludzie cieszyli. Tyle że jak kto inny to robi gdzie indziej to takie ciekawe nie jest (patrz: wszystkie inne ligi). Ja pisałem o tym, jak się gra, a że dochodzi aspekt wydarzenia to wiadomo.

 

 

Zazwyczaj jednak przynajmniej jeden mecz na poziomie powinien się trafić w weekend, w przyszłym tygodniu mogą być dwa w postaci Tottenham-Chelsea i Man City-Everton. Aha, no i Man United rozwali Swansea, ależ to będzie.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Te mecze Manchesterów, Tottenhamu - przypomniały wystarczająco, jak wyglądało 95% meczów "czołówka-nieczołówka" w zeszłym sezonie. Przypomniało mi się też, co ludzie pisali o stylu meczów na Euro 2016. W obu przypadkach głównie chodzi o to, że jest wydarzenie... Podobnie też z liczbą meczów, gdy jedna ekipa jest boleśnie lepsza od drugiej, wygrywa niemal wszystkie pojedynki i praktycznie cały czas musi być powstrzymywana. No gdy różnica poziomów jest tak duża, to wiadomo, jedna strona stara się grać, a druga kryje indywidualnie i skupia się na tym, by kopnąć byle gdzie byle pozbyć się piłki, próbują szanse z byka. Robią co mogą, by zwiększyć chaos i przez to szanse na niespodziankę. I czekamy kto popełni błąd. Jak się cieniasom trafi strzelić gola - to są jaja i ludzie się cieszą, że "świetny mecz". Jak nie to raczej nudy.

 

 

Ogólnie zawsze jestem zdania, że gdyby zmniejszyć liczbę klubów w dużych ligach o połowę, to dla widza z zewnątrz atrakcyjność by skoczyła stukrotnie (moooże poza obecną Bundesligą). Zazwyczaj jest gdzieś 6-8 zespołów, poniżej których gra się już w inny sport. 

 

 

Oczywiście najciekawszym zespołem ligi pozostanie pewnie Liverpool, który pewnie faktycznie regularnie będzie tracił punkty z cieniasami korzystając ze swojego stylu gry.

 

 

Komentarze typu "wow, faworyt nie wygrał meczu, wow, jedna drużyna przegrywała i odrobiła, tylko w lidze angielskiej" świadczą głównie o tym, że ktoś śledzi po prostu tylko ligę angielską. Jedno co faktycznie prawda, to że jest więcej niż dwóch kandydatów do mistrzostwa, co nie jest obecnie częste.

 

Jezu jak zawsze lubiłem twoje posty bo uważam, że wnoszą sporo do działu sportowego tak od paru mięsiecy twojego nabrzmiałe ego jest tak trudne do przegryzienia, że ja nawet nie.

Opublikowano (edytowane)

No nie mam takiego skromnego ego, żeby na 20 zdań o tym kto jak gra w piłeczkę nożną odpisywać jak zawsze jedno zdanie prywaty, i zebrać regularne gwarantowane plusiki za "Jarek gupi" bez treści.

 

 

Hazard i Bakayoko trenują już z drużyną, ale raczej nie ma mowy o występie Belga w meczu z Tottenhamem. Chelsea będzie na Wembley w trudnej sytuacji. "Bakayoko może zagrać, nie mam innego pomocnika", powiedział Conte. "Może będę musiał wystawić w pomocy bramkarza". Włoch stwierdził, że nie chce wystawiać w pomocy Davida Luiza. 

 

Nie wiem już, o co chodzi z Diego Costą. Tuż po powyższym fragmencie, Conte powiedział z uśmiechem: "nie będę o nim już gadał. To przeszłość". "W Chelsea wszyscy wiedzą, co zrobił w zeszłym sezonie". Jednocześnie jednak... klub nie wydaje się prowadzić żadnej akcji sprzedania go, tylko ponagla, by wrócił do treningów z Chelsea. Dziwny strajk, przeciw wszystkim stronom. 

 

Ciekawostka: u bukmacherów Conte jest faworytem do najprędszego zwolnienia w lidze, obok Rafy Beniteza. 

 

 

 

Tak więc pierwszy większy mecz w Anglii powinien być ciekawy. Ale to w niedzielę. Jutro tylko Manchester United gra ze Swansea i patrząc na to, jak Swansea grała w pierwszej kolejce, oczekuję kolejnego 4-0. Co prawda Walijczycy jakimś cudem zremisowali, ale na ten moment wyglądają mi na faworyta nr 1 do spadku. No i Arsenal na tzw. trudnym terenie w Stoke, które pościągało sporo nowych graczy z Europy.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Wynik ostatecznie jest, ale poza twierdzą Old Trafford jednak trudny mecz, do momentu jak Swansea się otworzyła (plus wszedł Martial) mecz był niemalże wyrównany. Gol z rożnego... Fer, Federico Fernandez i Bartley skutecznie ograniczali Mchitarjana, który po 75 minutach miał na koncie nieudany mecz. Ale jak Swansea zaatakowało, to każdy miał się okazję popisać. Dziwiłem się, że Mourinho zmiany przeprowadził dopiero na kwadrans przed końcem.

 

West Ham z kolei solidnie idzie po kolejny wpiernicz. Szybkie 2-0 i czerwona kartka to sposób na zabezpieczenie wyniku.

 

 

P.S. Jednak nie, odrobili w dziesiątkę na 2-2 i ogólnie się nie przejęli.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Ładnie ich tam Jese porozstawiał po kątach. Widziałem skrót pierwszej połowy i całą drugą i nieźle się wyróżniał. Będą mieli z niego uciechę w Stoke.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...