Premier League

[adasiulko 201]

A jakie ma znaczenie kim, cokolwiek by o nich mówić to są trenerzy. Mają większe doświadczenie, potrafią poukładać zespoły. Ole to wuefista i tyle. On Sroki spuściłby jak Cardiff, a Rafa utrzymał. On wpuszcza Lingarda, a gdzie jest Gomes? Pereira jest słaby. Pomoc słaba, ławka krótka. To (pipi)nie z wielkim hukiem.

[Bartg 5 529]

Abraham  Beda z niego ludzie. Laporte za to popsul sobie kolano, obawiam sie ze powaznie

[ogqozo 6 576]

- młody, niesprawdzony, gdzie z takim CV do grania w piłkę

- dobry na drugą ligę

- drewno, niewiele umie zrobić

- niech pójdzie na wypożyczenie do Leicester, bo z Rubenem i Moratą nie ma szans wygrać miejsca

- nie ma siły fizycznej by walczyć z obrońcami Potężnej Twardej Angielskiej Ligi

- Anglik, Anglicy zawsze przereklamowani

- jest sierpień a zdobył w tym sezonie więcej goli, niż Alexis Sanchez dla Manchesteru United

 

 

(tak, to jest nieco naciągane, wiem)

Edytowane 14 września 2019 przez ogqozo

[Gość ragus]

Kurczę niezły ten Aguero

[Butt 3 435]

No fajny ten Abraham, tylko ta Chelsea nie za dobra.

[Gość ragus]

Byle do Rudigera

[Kaczi 829]

Zaraz Derby Północnego Londynu, hype jest, bo po raz pierwszy w wyjściowej 11 zagrają Lacazette, Auba i Pepe 

[Gość _Be_]

Luiz oh no no 

[Kaczi 829]

Xhaka

[Gość ragus]

Hahaha

[Kaczi 829]

dlaczego on i Guenduzzi muszą grać? 

 

No i wpadło w końcu

Edytowane 1 września 2019 przez Kaczi

[Ludwes 1 690]

Bo Guendouzi jest dobry? 

[Grabek 2 780]

No coz, #EmeryOut przed czy po Szolskjerze?

[Kaczi 829]

Jakby był dobry to by strzelił gola teraz 

[bartiz 1 619]

Dobry meczyk, świetne tempo akcje od bramki do bramki. Końcówka zapowiada się wybornie.

[Gość ragus]

Kane ty mongole xD

[Ludwes 1 690]

ale meczycho

[giger_andrus 3 145]

PL ogrzewa jak dawniej.

[ogqozo 6 576]

Arsenal od dawna jakoś dobrze sobie radzi z Tottenhamem u siebie, ale tak czy siak, patrząc na ten mecz - muszę chyba zmienić przekonanie, że Arsenal jest skazany na 4. miejsce.

 

 

Tottenham skończył poprzedni sezon słabo i jednak nadal nie może coś się podnieść i grać jak rok temu, a przecież większość kontuzjowanych wróciła. To po prostu nie jest zbyt perfekcyjne. Prasa nadal (np. obecny numer FFT) wierzy w narrację, że Spurs powinni być coraz lepsi dzięki stabilności ostatnich lat, ale i Pochettino mówi, że skład nigdy nie był tak nieustabilizowany, jak teraz, i właściwie trochę tak to wygląda. Jeśli ten trend się utrzyma, to w ciągu najwyżej kilku miesięcy przejdziemy z trybu "Pochettino odmienił klub, coroczny postęp, opoka, najlepszy trener" do "Pochettino out, pajacu".

 

 

Arsenal nadal nie ma zbyt solidnej obrony, ale trio francuskie naprawdę może grać razem i robić to dobrze. Wszyscy trzej są tak dobrzy, no ciężko ich zatrzymać, mogą cię minąć, podać, strzelić. Okej, Pepe trochę dzisiaj pokopał po trybunach, ale myślę, że czasami napastnikowi wolno, powinien być z tego produkt. W sumie już był, Arsenal ma sporo okazji dzięki wystawieniu kogoś takiego jak Pepe. No i poza nimi, to, z jakiegoś powodu, Maitland-Niles i Guendouzi wyglądają na potencjalnie prawdziwe cracki. 

Edytowane 1 września 2019 przez ogqozo

[giger_andrus 3 145]

31 minut temu, ogqozo napisał:

 To po prostu nie jest zbyt perfekcyjne.

Często mam wrażenie, że próbujesz używać wyrazów lub sformułowań na siłę. Albo nie pasują albo nie znasz ich znaczenia.
W przypadku powyżej "perfekcyjne" coś jest lub nie. Nie może być zbyt perfekcyjne lub niezbyt perfekcyjne.

[ogqozo 6 576]

Naprawdę perfekcyjna jest tylko jedna rzecz na świecie - umiejętność użytkowników forumingu PE rozumienia zdań napisanych po polsku, gdy czytają posty użytkownika ogqozo.

 

 

 

Na przerwę reprezentacyjną schodzimy w sumie bez jakichś większych wydarzeń. Chyba każdy spodziewał się, że Man City i Liverpool będą wyglądały o klasę ponad całą resztę ligi, i tak właśnie jest. Serio reszta to trochę takie rozgrywki poboczne przy tych dwóch klubach. Leicester czy Crystal Palace są za nimi w tabeli raczej przypadkiem, niż za jakąś wybitną grę. Poza nimi tylko Man United i Tottenham w lidze zdobyły więcej goli, niż straciły. Oba te kluby nie mają jednak dobrych nastrojów, a gorsze chyba tylko w Wolverhampton, gdzie Wolves bodajże w każdym meczu wypadli dość kiepsko. 

 

Nowi gracze, którzy zrobili największe wrażenie, to chyba Sebastien Haller i Mason Mount. No, swój miesiąc kiełbasy miał Ashley Barnes, ale poza Anglią raczej świat tego nie dostrzegł. Mount może być naprawdę dobry, budząc komiczne dyskusje w angielskim internecie już teraz, a Haller z marszu obudził w West Hamie nadzieje na walkę o 6. miejsce.

Edytowane 1 września 2019 przez ogqozo

[adasiulko 201]

2 godziny temu, ogqozo napisał:

Arsenal od dawna jakoś dobrze sobie radzi z Tottenhamem u siebie, ale tak czy siak, patrząc na ten mecz - muszę chyba zmienić przekonanie, że Arsenal jest skazany na 4. miejsce.

 

 

Tottenham skończył poprzedni sezon słabo i jednak nadal nie może coś się podnieść i grać jak rok temu, a przecież większość kontuzjowanych wróciła. To po prostu nie jest zbyt perfekcyjne. Prasa nadal (np. obecny numer FFT) wierzy w narrację, że Spurs powinni być coraz lepsi dzięki stabilności ostatnich lat, ale i Pochettino mówi, że skład nigdy nie był tak nieustabilizowany, jak teraz, i właściwie trochę tak to wygląda. Jeśli ten trend się utrzyma, to w ciągu najwyżej kilku miesięcy przejdziemy z trybu "Pochettino odmienił klub, coroczny postęp, opoka, najlepszy trener" do "Pochettino out, pajacu".

 

 

Arsenal nadal nie ma zbyt solidnej obrony, ale trio francuskie naprawdę może grać razem i robić to dobrze. Wszyscy trzej są tak dobrzy, no ciężko ich zatrzymać, mogą cię minąć, podać, strzelić. Okej, Pepe trochę dzisiaj pokopał po trybunach, ale myślę, że czasami napastnikowi wolno, powinien być z tego produkt. W sumie już był, Arsenal ma sporo okazji dzięki wystawieniu kogoś takiego jak Pepe. No i poza nimi, to, z jakiegoś powodu, Maitland-Niles i Guendouzi wyglądają na potencjalnie prawdziwe cracki. 

 

Trio francuskie? Jeśli chodzi o atak to gra tam jeden Francuz. W pomocy jeszcze jeden i to wszystko.

[ogqozo 6 576]

Często mam wrażenie, że próbujesz używać wyrazów lub sformułowań na siłę. Albo nie pasują albo nie znasz ich znaczenia.
W przypadku powyżej "francuskie" coś jest lub nie. Nie może po prostu być z Francji i w nieakcpetowalny dla mnie sposób być francuskie.

Edytowane 1 września 2019 przez ogqozo

[Ludwes 1 690]

ale zabolało 

[adasiulko 201]

5 godzin temu, ogqozo napisał:

Często mam wrażenie, że próbujesz używać wyrazów lub sformułowań na siłę. Albo nie pasują albo nie znasz ich znaczenia.
W przypadku powyżej "francuskie" coś jest lub nie. Nie może po prostu być z Francji i w nieakcpetowalny dla mnie sposób być francuskie.

 

Lamus z zaniżonym poczuciem wartości.