Lol dzisiaj jest szansa na to ze United przejmie paleczke lidera PL o_O Ole Out? Czy nie Out? XD

No i United ma fotel lider. Ale coś czuje że tylko do weekendu, jakoś nie wierzę że z Poolem są szanse, szczególnie w formie jakiej jest Martial.

 

Pogba na mega plus, fajnie że gdy Rashford i Bruno mają słabe mecze to jest ktoś kto podnosi poziom gry

Lampard niezwolniony. Tak że raczej przeżyje drugi sezon. To sporo. Potwórzmy, trzech sezonów to od czasów pierwszej kadencji Mourinho nikt w tym klubie nie przeżył. Oczywiście pierwszy mecz po przerwie wyglądał przenędznie w wykonaniu Blues. Zwłaszcza do momentu czerwonej kartki było znowu posiadanie piłki, z którego niewiele wynika. Średnio to wygląda.

 

 

Jutro hicior, no i czego się spodziewam? A nie wiem nawet. Chyba Liverpool jest jednak dużo lepszy w piłkę? Ale czy w tym sezonie to ma znaczenie? Man United może wiele zyskać, jeśli Pogba wróci do formy. W sumie solidny zespół z Pogbą w formie oraz z Brunem Fernandesem - to już może być naprawdę mocny zespół. Wiele krytyki spływa od lat na Pogbę, a i z racji różnych kontuzji od dawna nie wyglądał dobrze. Ostatnio coś drgnęło, ale czy coś pokaże w największym meczu sezonu? W meczach z City, Pogba grał nie na środku, ale w sumie jako wyrobnik na lewym skrzydle, wypadł ok, nic specjalnego. W sumie Ole niby ma patent na wygrywanie z dużo lepszymi zespołami, gdy tylko się bronią... Ta ekipa nie ma prawa tak grać i być na pierwszym miejscu, come on.

Ojej, nic wiecej nie prosze tylko o karnego w 90+3, oczywiscie w ktorym Bruno strzela prosto do bramki

chcieli zremisować i zremisowali, też trzeba umieć

podobno brzęczek już w londynie

Maszyna chyba jest nieźle zajechana, przegrana u siebie z burnley to trochę szoker trochę nie, a to nie najlepiej świadczy o dyspozycji mistrza. Guardiola już teraz nie odpuści i jak wejdzie na pierwsze miejsce to już go nie opuści.

Czarna passa Liverpoolu trwa. Klopp już powoli przesadza z płakaniem, bo od razu po meczu zaczął się coś czepiać o wolnego Bruno. Boniek mógł poczekać pare dni i może byśmy Kloppa mieli!

OGS ma niezły patent na drużyny teoretycznie mocniejsze. Kilka dni temu remis, dzisiaj odprawił Kloppa z FA Cup.
Jeżeli Liverpool przegra najbliższy mecz z Tottenhamem to o mistrzostwo będzie bardzo trudno.

Bez VVD i Matip to trochę ciężko maja w tym sezonie

Wszystkie ptaszki w UK ćwierkają, że Franciszek "Smuda" Lampard dzisiaj poleci.

smutne mimo wszystko... oby tylko nie oznaczało to końca wprowadzania do zespołu wychowanków i odstrzelenia obecnych

A na króla polowania okienka transferowego pomału wyrasta ... Arsenal . Pozbycie się Oezila , Kolasinaca i Sokratisa to w erze korony mistrzostwo świata .

no i odegaard już bardzo blisko, to może być gamechanger

parę godzin od zwolnienia już minęło, a za współpracę podziękowali na instagramie póki co tylko Silva, James i Abraham

W dniu 25.01.2021 o 11:56, malin1976 napisał:

A na króla polowania okienka transferowego pomału wyrasta ... Arsenal . Pozbycie się Oezila , Kolasinaca i Sokratisa to w erze korony mistrzostwo świata .

 

Nie znamy szczegółów dealu Ozila i naprawdę nie wiemy, czy oszczędzili na tym choćby złotówkę. Niektóre media plotkują, że będą płacić całą jego pensję przez te pół roku. 

 

Swoją drogą finansowanie dalszego kontraktu Ozila w Fenerbahce to cudowna historia, mimo że będzie to pensja wielokrotnie niższa - i tak najwyższa w lidze tureckiej. Pół kraju się składa na niego. Prezes dorzuca z własnej kieszeni i prosi fanów, by wysłali sms na numer 1907, dokładając swoją cegiełkę. Zaznaczmy że Fenerbahce ma zaje'biście duże długi, ale kupuje ostatnio masę nowych piłkarzy. 

 

 

 

Jutro Tuchel zasiądzie już na ławie, w meczu z Wolves. Niby powinno być i tak do wygrania, bo Wolves ostatnio nie zachwycają, a i wyniki się skończyły. Właściwie to od czasu kontuzji Jimeneza, Wolves wygrali tylko jeden mecz... z Chelsea, z pamiętną bramką Pedro Neto w końcówce z kontry. Mają trochę pecha może, ale ponieważ Wanderers nie zachwycali nigdy ofensywną, aktywną piłką, mogę tylko czekać na orzyki "Nuno Veta Ya" z trybun. 

Kompromitacja byłego lidera, przegrać z drużyną która gra historycznie słaby sezon.

Oraz kompromitacja Tuchela, zremisować z Wilkami w najgorszej formie od dekad.

United po swojemu męczyło bułę, ale tym razem nie było karnego/bramki z 25 metrów/super strzału z wolnego no to w ataku pozycyjnym grali jak zwykle ja do mnie Ty do ciebie i wrzuta. 

 

10 godzin temu, Bielik napisał:

Kompromitacja byłego lidera, przegrać z drużyną która gra historycznie słaby sezon.

 

 

 

i to jeszcze w takim stylu stracić bramkę xd

 

Cieszy że do tej pory z takimi Burnley czy Wovles (gdzie sezon temu był wpierdol) udawało się wygrać. Przegrana musiała przyjść prędzej lub pózniej.

Artetatrain póki co jedzie i się nie zatrzymuje. Jeżeli wygrają z United to myślę, że są realne szanse na włączenie się do walki o TOP4.

 

No i Xhaka? Nie poznaje gościa. Ale to pewnie kwestia czasu, jak coś odjebie i hejt wleci na nowo.

 

Bardzo ciekawi mnie, co do drużyny wniesie Odegaard. Gość w zasadzie wpada na pół roku i tyle go będzie. Boje się, że Smith Rowe pójdzie w odstawkę i w ogólnym rozrachunku to Arsenal wyjdzie źle na tym wypożyczeniu.

Edytowane 28 stycznia 20214 l przez ginn

2 godziny temu, ginn napisał:

Gość w zasadzie wpada na pół roku i tyle go będzie

 

Tego jeszcze nie wiadomo bo jest opcja taka, że będą rozmawiać po sezonie z Realem, wszystko zależy od tego co będzie chciał Real z nim zrobić, czy Zizou zostanie no i czy się sprawdzi w ogóle. Obstawiam raczej powrót po wypożyczeniu do Realu, może ewentualnie jeszcze jeden sezon wypo w Arsenalu z może opcją wykupu bo wątpie, że Real będzie chciał się go pozbywać, ale tutaj też dochodzi jeszcze kwestia czego pragnie sam piłkarz a on chyba już ma dość latania po klubach na chwile i chciałby zacząć się przebijać do 11 jakiegoś w miarę poważnego klubu. Co do ustawienia to Odegaard równie dobrze może operować na prawym skrzydle, za napastnikiem a także w środku pomocy (w Realu mówiono dużo o Martinie jako kontynuatora roli Luki Modrica) więc myślę, że spokojnie można przyjąć iż Mikel będzie starał się go wpasować razem z Emilem i Thomasem ale trzeba też brać pod uwagę to, że nadal Arsenal gra na dwóch frontach, które są mocno atrakcyjne jeśli chodzi o cel czyli kwalifikacje do LM i Emile jest młodym zawodnikiem więc odciążenie jego w trakcie następnych miesięcy wprowadzi duży komfort jeśli chodzi o kreatywność w środku pola. 

Wszyscy mówią dokoła, że tytuł dla City wydaje się przesądzony. Na pewno mają świetną passę, prawie wszyscy gracze wyglądają dobrze, na czele z duetem Dias-Stones w obronie. 

 

Jednak dziwnie mi się to czyta, bo City niby dominuje, nie traci goli no i teraz wygrywa każdy mecz, ale żadnego rywala do walki o tytuł nie pokonało. Man U, Liverpool, Leicester, West Ham i Tottenham - bez wygranej. Siódmy jest Everton, mecz z nimi przełożono. Oczywiście można tak wygrać tytuł i wielu to zrobiło, no ale nie wiem, jakoś nie czuję aż takiej ekscytacji że rozwalają Crystal Palace i WBA. Jutro grają z Sheffield, no okej, może jakieś 10-0 wpadnie. 

 

 

Szkoda Liverpoolu jednak, bo nadal jakoś czuję, że "normalnie" to jest najlepsza ekipa w Anglii. Po kolejnych kontuzjach w środku obrony wystawili Hendersona i jakiegoś Nathaniela Phillipsa, a i tak rozwalili Tottenham bez dyskusji.