High 5

Zamiast de gei to dziś maguire mógłby na bramce stać i wynik byłby ten sam xddd

Wszystko przez Maguirea, bo ma dzisiaj urodziny 

Porażki musiały nadejść, szkoda ze akurat taka i szkoda ze na Anfield. 

6 minut temu, ogqozo napisał:

Piękna sprawa, bo po zdobyciu pucharku kakao fani United już zaczynali wracać do swoich tesktów sprzed kilkunastu+ lat o wygrywaniu trofeów, potędze itd. Jednak zestaw 6 goli od City, 4 od Liverpoolu i 3 od Arsenalu w jednym sezonie może lekko spowolni ego. Man City pewnie i tak nie mieli szans dogonić.

Naginasz w drugą stronę. W tym samym sezonie ograli tą samą trójkę, którą wymieniłeś plus ograli lidera La Liga i dalej klepią na kilku frontach grając największą liczbę meczów w klubowej Europie O.O. 
No i pokaż mi drugo mecz, w którym każdy celny strzał jednej drużyny to gol. 
 

Jakie dauny dzis w obronie xD 6

Gwałt absolutny. 

Absolutny to było 8-2 z Arsenalem. 

Just now, Zwyrodnialec said:

Absolutny to było 8-2 z Arsenalem. 

 

Nie no tu większy gwałt 

Ale to tylko strata nieistotnych 3 pkt. 

Siedem 

Nieważne nic co zrobił den hag, nie ważne serie, światełko w tunelu, plan na odbudowę klubu, odbudowani piłkarze i całe dobre pół roku. Ważne że tydzień temu wygrali kakao, a dziś ich Liverpool wyyebal w kakao

Teraz to wygląda jakby sami to sobie strzelali 

Czy łysy podniesie mental w szatni po takim świniobiciu ?

no też mnie to ciekawi, arsenal miał wpadki i zachował charakter, no ale po takim czymś... ciekawe

Co ciekawe 7 goli przy xG 2.88

2 godziny temu, giger_andrus napisał:

Nic mnie już nie zdziwi, nawet Gakpo z hat-trikiem dzisiaj ...

No nie mów, że to wpadło ci do głowy.

Aż takiej kierwa wyobraźni to nie mam

Hahahahhaha

7 minut temu, giger_andrus napisał:

 

Czy łysy podniesie mental w szatni po takim świniobiciu ?

 

Po 2 pierwszych kolejkach też byli w beznadziejnej sytuacji, a potem było lepiej. Teraz są w innej sytuacji. Oczywiście ten mecz to totalna kompromitacja, ale jak byli na 3 miejscu, tak nadal są. Celem jest miejsce w top 4 i to spełniają. 

Mina tego śmiecia Bruno, piękna niedziela

Najwyższa porażka United od 1931 roku, zapisal się Eric w historii oj zapisal. 

tfu, poyebałem, faktycznie tak xd

Edytowane 5 marca 20232 l przez krzysiek923

I to po pierwszej połowie wcale nie najgorszej, wiele takich pierwszych połów zagrali w tym sezonie za Łysego

 

Druga połowa przejdzie do legendy ligii angielskiej

Ten Hag wyjdzie  z pokerową miną i powie, że oszczędzali już siły na Betis.  

 

 

tak średnio bym powiedział