Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Wiedzenie co robić" to w futbolu bardzo mętny koncept, bo nie da się go jakoś mierzyć i weryfikować, może chodzić o to że menedżer nie wie, a może o sto innych rzeczy.

 

 

Borussia Dortmund kiedyś zamykała tabelę Bundesligi aż do 19. kolejki sezonu. Byli ostatni.

I... w sumie tyle, po tej 19. kolejce nagle znowu zaczęli wygrywać. Od tego momentu do końca sezonu - wygrywali w takim tempie, które w przeliczeniu na cały sezon dawałby najwięcej punktów w historii klubu. Klopp mimo wszystko odszedł, poszedł do Liverpoolu, gdzie przez lata odnosił sukcesy i wszyscy byli zadowoleni zawsze z niego i nie było jakiś większych momentów kryzysu.

Co się stało przez te pół sezonu w BVB, że przegrywali mecz za meczem, a nigdy wcześniej ani później Klopp nie przegrywał? Nikt do dzisiaj mi nie wytłumaczył.

 

Klopp mówił, że "mieli najgorszą w historii futbolu plagę kontuzji", ale w składzie tego w ogóle nie widzę - z przedostatnim Werderem przegrywali prawie w całości piłkarze, którzy byli w mistrzowskiej jedenastce, albo za grubą kasę ich zastąpili zgodnie z wyborem klubu (Immobile, Aubameyang, Gundogan, Mchitarjan - duże nazwiska i grali w prawie każdym z tych przegrywanych meczów).

 

Co tam się działo przez te pół roku - nie wiadomo. Może nic, może po prostu tak się złożyło, że piłka nie wpada.

 

 

 

Moim zdaniem, Pep ma teraz wręcz słabszy skład, niż miał tam Klopp. W sensie, Klopp mógł na przykład posadzić na ławce Immobilego i pogodzić się, że to wtopa, stawiając Aubameyanga na szpicy. Man City nawet nie próbowało nadal ani razu zerwać z lagą na Haalandzika, koleś gra zawsze 90 minut. Tylko w pucharku z Tottenhamem wystawili Fodena na 9 (słaby jak to Foden), ale zmian było więcej. 

  • Odpowiedzi 16 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1335

  • ogqozo

    1288

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1135

Opublikowano

Ja na razie w pełni kupuje wizję Amorina, widać po prostu że lepiej grają tylko materiał ludzki jest nie do przeskoczenia, atak jest patologiczny, te wynalazki Łysego to premier league powinny co najwyżej w tv oglądać

  • This 1
Opublikowano

Tottenham jest naprawdę dziwny. To nie jest Man United. To jest ekipa... która dobrze gra w piłkę. Tylko no w tabeli patrzysz i ma więcej porażek niż zwycięstw.

 

Zresztą sam fakt, że mają dużo lepszą różnicę bramek, niż 8 ekip nad nimi, mówi wiele. Najwięcej strzelonych goli w lidze, i średnia liczba straconych. No jakby o kimś można powiedzieć, że "wierzę w jego wizję", to fani Spurs chyba też się nadal zgadzają, że Ange ma właściwe podejście. Tylko jakoś... przegrywają mecze. 
 

Nie sądzę żeby wyleciał akurat po porażkach z Chelsea i Liverpoolem, jeśli to miałby być wymagany poziom, to logicznie już przed nimi powinien wylecieć. 

Opublikowano

Everton się obudził, niedawno pisałem jacy są żałośni, a teraz są w stanie porządne 0-0 wyrwać. Niby nic nie grali, ale kurde, Sanchez miał dziś kapitalne obrony, by to 0-0 obronić. 

 

Z taką grą, Everton powinien się utrzymać. Dolna czwórka jest naprawdę słaba. 

 

Southampton ma nadal 6 punktów, więc ma jakieś szanse na rekord, który wynosi 11. Nie ma się co dziwić. Musiałbym się zagłębić, ale serio mam wrażenie, że w dosłownie każdym meczu Southampton jest dużo słabsze od rywala. Ich 1-0 z Evertonem, Ramsdale dużo wybronił. Bez wątpienia Ramsdale jest ich dalece najlepszym piłkarzem w tym sezonie, bo kto inny. Bardzo słaby zespół. O dwa pozostałe miesjca w Championship powinny powalczyć Ipswich, Wolves i Leicester.

Opublikowano

Takie żale będą teraz częste hehe. Man City musi wybierać (chociaż w necie widzę sporo ludzi, którzy serio uważają że oni "nie mają budżetu bo oszukują" lol, w sensie serio uważają że Man City po prostu może wydać dowolną kwotę i na tym składzie stanęło lol). Stanęło na tych piłkarzach, co są, wiele oni wygrali. Ale oczywiście, na ten moment wydaje sę, że oni wszyscy grają lepiej, niż ci w City.

 

 

 

Zaraz grają rano z Evertonem u siebie. Powiedziałbym: kurde, jak to ich nie przełamie, to już nic. Ale... nie uważam, żeby rywal już cokolwiek zmieniał wcale. Man City grało niedawno np. z Crystal Palace i był to wyrównany mecz.

 

Wszyscy mówią o porażkach, ale tuż przed tą serią porażek, Man City ledwo co wygrało z Southampton 1-0. Na pewno mieli masę okazji, które jednak pudłowali Haaland, Foden, Savinho i inni. Męki na 1-0 to nie był jednak dobry znak. Podobnie jak poprzedni mecz, czyli 2-1 z Wolves, gdzie też okazje marnowała cała ekipa. To są dwie bardzo słabe ekipy i nawet z nimi Man City wcale nie wygrało tak przekonująco, jak nas przyzwyczaili.

 

Serię porażek poprzedziła seria remisów i meczów wygranych tylko jednym golem (poza tymi z jakimiś wschodnimi słabiakami w Lidze Mistrzów). 

 

Jakkolwiek by to brzmiało, racjonalnie nie można uznać Man City za jakiegoś faworyta meczu z Evertonem.

Opublikowano

Chelsea powinna strzelić więcej, ale się jakby zmęczyli pod koniec, Fulham zaczęło cisnąć no i pierwsza od dawna porażka następuje dla nich w niespodziewanym momencie. Stracone 5 punktów z przeciętnymi ekipami.

 

 

Sprawa wydaje się teraz przesądzona... Od dzisiaj kursy na mistrzostwo Liverpoolu muszą być praktycznie zerowe, tylko jakiś kataklizm mógłby odebrać ekipie Slota tytuł. 

 

 

Emocje więc tutaj opadają. Za to walka o każde następne miejsce wydaje się zacięta, ciągle mamy jakieś zwroty. Anglia zapewne będzie miała 5 miejsc w Lidze Mistrzów, a na razie nawet 14. miejsce w lidze (Man United) ma tylko 7 punktów straty do tego poziomu, więc dystans, który ekipy już nieraz łapały mając dobrą passę. 

 

 

Myślę, że Chelsea i Arsenal powinny chyba stabilnie dojechać do miejsc 2-3 na podium, a gdzie skończy cała reszta, to kurde nie wiadomo.

Opublikowano

Martwi to, że Saka wypada do marca. Był w świetnej formie i szedł na rekord asyst w lidze, a tak to trzeba się ratować Jesusem i Martinellim na PS.

 

Najbardziej czekam na ten kryzys Liverpoolu i coś się nie mogę doczekać.

Opublikowano

Nie wierzę w Rashforda. Wiem, że pisałem podobnie o Sancho, ale jednak Sancho był nadal o wiele bliżej, niż Rashford. Jednak znacznie młodszy, znacznie bliżej końca i niższy kontrakt. No i to nie był tylko Sancho z Man United, miał już historię doskonałej gry w BVB i potem dobrej gry w BVB na wypożyczeniu. Bez tego wypożyczenia to nie wierzę, że ktoś by uwierzył w niego.

 

Rashford ma 27 lat, ma podobno piątą najwyższą pensję w całej lidze, ma kontrakt do 2028. I tak naprawdę nigdy nie grał genialnie imo, a na pewno nikt nie wydaje się uważać, że przez ostatnie półtora roku grał dobrze. DOBRZE, nie mówię "dobrze jak na prawie 20 mln funtów rocznie", dobrze jak na granie w Premier League. Nie widzę tego, kto miałby go wziąć. To nie jest McTominay, Wan-Bissaka, Greenwood że zarabia kilka milionów rocznie.

 

Może się znowu zdziwię, ale to dopiero by było zdziwienie.

 

Opublikowano

Jeżeli INEOS chciałby sprzedać Rashforda to raczej nie po to, żeby zbijać na nim kokosy ale żeby zrobić miejsce w składzie dla nowych grajków wg. Amorima. Poza tym zawsze mogą pchnąć go do innego SWOJEGO klubu aby mieć ciastko i zjeść ciastko.

Opublikowano

Dystans między tym, jaki on ma kontrakt, a jak gra, jest teraz naprawdę duży, tu nie chodzi o kokosy, a ile jeszcze by mieli dopłacić, żeby się go pozbyć.

 

Sytuacji, że zawodnik nawala i nikt go nie chce w klubie, pamiętam w życiu wiele - w tym najwięksi, jak Gareth Bale w Realu. Natomiast nie kojarzę, żeby taki zawodnik został udanie sprzedany mając 4 lata kontraktu na takiej wysokości, że tylko tak z 10-20 zawodników na świecie zarabia więcej. Może przesadzam, i ktoś myśli, że Rashford jest naprawdę dobry? Bez tego, jakoś nie widzę tego.

 

 

 

Salah to jeden z kilku, którzy zarabiają więcej niż Rashford, ale latem chyba dostanie jeszcze podwyżkę lol. Salah wkroczył na nowy poziom, ostatnio w każdym meczu wyczynia jakieś cuda. Ten moment dzisiaj, gdy jeszcze puszczano powtórkę jego niesamowitej podwójnej siaty, gdy wyłożył patelnię Jonesowi, a już strzelił zarąbistego gola, to nowy highlight. Chyba dawno nie było napastnika w Premier League w takiej formie. Powoli robi się z tego sezon, który nie tylko może być najlepszym w karierze 32-latka, ale w ogóle zapisać się w historii. 

 

Zwłaszcza, że Liverpool ciągle wygrywa. A to tym bardziej rzadkie kombo w historii.

 

Opublikowano

Salah faktycznie kosmos, po 18 kolejkach ma 17 goli ORAZ 13 asyst. Jedynie (obecnie połamany) Saka był blisko w asystach, a Haaland przy takiej formie MC dużo chyba nie strzeli. Ciekawe czy fakt końcówki kontaktu Egipcjanina ma na to jakiś wpływ...

Opublikowano (edytowane)

@ogqozo to wszystko prawda. Ale dziwi w takim razie fakt, że on akurat teraz udziela tego głośnego wywiadu w którym stwierdza, że „jest gotowy na nowe wyzwania” no i ponoć zbiega się to też w czasie z zakończeniem związku z kobietą. Może akurat w przypadku Rashforda kasa z kontraktu schodzi na drugi plan ?

Zobaczymy bo z kolei Amorim chyba mówił, że chce ratować formę Rashforda. 

Edit:
No i mamy jakąś tam wskazówkę, Rashford jest w składzie na dzisiejsze starcie z Newcastle po 4 meczach z rzędu poza kadrą.

Edytowane przez giger_andrus

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...