Blaise 3 603 Opublikowano 7 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2009 Jako,że żadnego z klubów z Wielkiej Czwórki nie za bardzo lubię to trzymam kciuki za Aston Ville.Ta drużyna ma niesamowity potencjał a możliwości Agbonlahora lub Younga są zdumiewające .Już jak grałem w FIFE 08(xD) to przypuszczałem,że z tej drużyna może być świetna ekipa ;D Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 7 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2009 A mi zal Portsmouth. Przegrali wygrany mecz przez durnwate bledy. Crouch to jedna wielka porazka. Ciezko uwierzyc ze to reprezentant Anglii (byly bo byly ale zawsze...). Liverpool nie zasluzyl na to zwyciestwo (na pewno nie Benitez). No i El Nino to po prostu zlote dziecko. Dwie ostatnie bramki to jego zasluga... Niemal doprowadzil do trzeciej tylko liniowy nie wiedziec czemu zagwizdal spalonego po genialnym zgraniu z pierwszej pilki... Cytuj Odnośnik do komentarza
kamilpolpak 61 Opublikowano 7 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2009 Dzisiaj sypnęło wrażeniami w EPL. Chelsea remisuje i spada na 4 miejsce w tabeli! Dawno tak słabo Chelsea nie stała, brak już tej magii jak za czasów Mourinho, chyba Scolari to jednak nie to. Aston Villa wygrała i jest już 3! Niesamowity zespół, nikt się tak nie spodziewał, a oni przebojem biją się o mistrza Anglii. Liverpool dzisiaj zapewnił mi wielką huśtawkę nastrojów. 1. Benitez gra rezerwami 2. Babel nie trafia z 2 metrów do pustej bramki 3. Gol Portsmouth 4. Gol Aurelio i 1-1, zaczyna LFC dominować 5. Gol nr 2 dla Portsmouth. W tym momencie nie wierzyłem w cokolwiek i już pożegnałem tytuł mistrza, ale 6. Gol (ładny i dość fartowny) Kuyta 7. 91 min i znowu El Nino - Torres głową na 2-3. Super emocje i Liverpool znowu liderem. A jutro West Ham Zoli zatrzymuje MU! Mówiła mi wróżka, serio. Scolariego chcą już wywalić haha Xd Mecz był za(pipi)isty a ten moment Babela już rzuciłem laczkiem w telewizor ale potem grali koncertowo już myślałem że znowu będzie ten zje.bany remis ale nie Złote dziecko dał mi szczęście A jak ci mówiła wróżka to pewnie tak będzie ale jak kłamała to ją zakop Cytuj Odnośnik do komentarza
Saunter 3 Opublikowano 7 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2009 Benitez niejako musiał zagrać takim składem, bo w środę miał 120 minut ciężkiego meczu z Evertonem, gdzie dogrywkę grali w 10 i Torres, Kuyt i Alonso nabiegali się jak psy. A że Nando trzeba oszczędzać w tym sezonie Liverpool przekonał się 2 razy. Warto zauważyć, że w meczu nie grał Gerrard, który wyleciał na 3 tyg. Dziś derby północnego Londynu, moim zdaniem najlepsze - Tottenham gra z Arsenalem. Debiut Arszawina i re-debiut Keane i świetna atmosfera gwarantowana już od 14.25! Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 7 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2009 Mecz był za(pipi)isty a ten moment Babela już rzuciłem laczkiem w telewizor ale potem grali koncertowo już myślałem że znowu będzie ten zje.bany remis ale nie Złote dziecko dał mi szczęście Właśnie problem w tym, że nie zagrali koncertowo... Zagrali co najwyżej średnio. Mecz był bardzo wyrównany, a momentami to Portsmouth prowadziło grę. I wcale się nie zdziwiłem, kiedy padł gol dla Pompeys. Niestety potem dwa błędy Distina i po meczu. Ehh... co by Liverpool zrobił bez tego Torresa. Reszta zagrała średnio, choć jak zawsze Kuyt zapierdalał za siedmiu. Szkoda mi Portsmouth. Imo zasłużyli nawet na zwycięstwo, a minimum na remis. No i te niezasłużone 3 pkt Wiem, że nie jest to całkiem obiektywna opinia, ale starałem się patrzeć z perspektywy zwykłego kibica. Cytuj Odnośnik do komentarza
kamilpolpak 61 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 No źle to napisałem nie chodziło mi o grę the reds tylko o to że wygrali o styl gry Liverpoolu w tym meczu mógłbym mieć pretensję ale nie było w składzie najważniejszego zawodnika Gerrarda i w taki momencie musiał mieć kontuzję po jakie licho Benitez brał czołowych zawodników do jakiegoś pucharu ;| oni teraz powinni się skupiać na lidze a nie na pucharach Dzisiaj mnie i tak cieszy wygrana Liverpoolu nie ważne kto przeważał ważna jest wygrana YNWA Cytuj Odnośnik do komentarza
orion50 632 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 I Gerro idzie do tego pierdla czy nie ? Może się dogada z tym DJ'em $$$$ Cytuj Odnośnik do komentarza
Junkhead 33 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Szkoda mi Portsmouth. Imo zasłużyli nawet na zwycięstwo, a minimum na remis. No i te niezasłużone 3 pkt Może i niezasłużone, meczu nie oglądałem. Jednak ludzie którzy wymyślili piłkę nożną i jej reguły przyjęli, że wygrywa drużyna który strzeli więcej bramek. Raczej wątpię, żeby była tam mowa o ładniejszej grze, dłuższym posiadaniu piłki, większej ilości oddanych strzałów, ofensywnej grze itd. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Wyobraź sobie, że doskonale sobie zdaję z tego sprawę (1999 LM)... Tylko po prostu mówię, że wygrana była niezasłużona imo. Najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 530 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 1999....finał(btw mam go jeszcze na kasecie vhs )...najbardziej znienawidzona przeze mnie drużyna na ziemi-Bayern Monachium.....ale trzeba przyznać,że byli o wiele lepsi i w ostatnich 15minutach mieli z dwie 100%.No ale cóż Znikam na mecz z WHU bo jest dziś cień szansy na wyrównane i ciekawe spotkanie choć oczywiście wiadomo kto zgarnie 3pkt Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Arsenal Tottenham wyglada jak mecz w FIFA09. Strasznie gesto, przejsc obrone to cud, z byle czego moze pasc brama... Ale juz mnie troche meczy ten mecz. Zastanawiam sie kiedy wladze Arsenalu zrozumieja, ze problemem najwyrazniej jest trener? Tyle lat, ciagle wymarzony sklad i ciagle nic... Cytuj Odnośnik do komentarza
Grabek 2 772 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Jaki wymarzony, co Ty mówisz. Kryzys Kanonierów trwa, Eboue to jednak debil jes, chociaż oddał całkiem całkiem strzał, mimo że niecelny, ale jedyny w pierwszej połowie :<. W pierwszej połowie Arsenal praktycznie nie miał nic do powiedzenia i wydawało mi się, że dostaną ten mecz wpizde. Co innego druga połowa, w której Tottenham prawie sobie nie radził, mimo gry w przewadze. No i na szczęście mają Modrica, który nie potrafi wykorzystać piłki meczowej;] Szkoda Adebayora no i tego, że Rusek jednak nie zadebiutował. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Moze na dzien dzisiejszy nie wymarzony ale rok temu dwa lata temu, przedtem? Tam caly czas jest taka paka i ciagle nic nie sa w stanie osiagnac... A dzisiaj tez wydaje mi sie, ze druzyna moglabyc lepiej ustawiona. Widzieliscie w ogole Van Persiego? Bo ja nie widzialem by gral... Eboue to imbecyl, bez dwoch zdan... Cytuj Odnośnik do komentarza
Tytek 0 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 W sumie nie ma co sie Arsenalowi dziwić jezeli mają plage kontuzji i ich pomoc wyglada tragicznie: Eboue, Song Billong, Denilson, Nasri, --> oto linia pomocy z meczu z Tottenhamem, Eboue to obrońca ,Song i Denilson to straszne leszcze,a Nasri mimo,ze typowany na nastepce Zizou narzie wygląda bardziej na jeźdźca bez głowy. bo jezeli ich naturalna pomoc zawiera Cesca,Rosickiego i Walcotta widać roznice miedzy nimi a tymi co grają teraz, moze Arshawin ich rozrusza o ile nie bedzie sie aklimatyzował długo. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 (edytowane) No i gra ManU i ma za(pipi)iscie duzo szczescia (i zawsze kogos kto wygra mecz dla calej druzyny) poki co bo graja slabiutenko. Caly zespol gra slabe zawody jednak prawdziwa porazka jest Berbatow. Kompletnie bezuzyteczny juz nawet obrona West Hamu go olewa. Co on jeszcze robi na boisku (jest 80 minuta)? Ewidentny karny za faul na Ronaldo. Strasznie wkurzaja mnie komentatorzy Canalu plus. Nawet nie probuja byc obiektywni, a do tego sa zenujacy bo nie chca widziec tego co pokazuja powtorki jesli pieprzneli cos glupiego. Szpakowski to ekstraklasa przy nich, nawet ten z FIFA 09 Edytowane 8 lutego 2009 przez grzes_l Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 530 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 MU 1-0 czyli standardowo,niesamowity jest fakt,że to kolejny mecz , w którym nie zachwycają a mimo wszystko zawsze znajduje się ten jeden co strzeli bramkę. Gratki dla Van Der Sara-rekord Wysp Brytyjskich należy do niego Cytuj Odnośnik do komentarza
Grabek 2 772 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Ewidentny karny za faul na Ronaldo. lolwat jeżeli w ogóle był faul, to na pewno nie w polu karnym. Żeluś sam sobie winien, że rzadko odgwizdują przewinienia na nim;] Cytuj Odnośnik do komentarza
kamilpolpak 61 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 i znowu to szczesliwe 0:1 MU nie zasluguje na mistrza Cytuj Odnośnik do komentarza
orion50 632 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 zasługuje. klase zespołu poznaje się po tym, że po mimo nienajlepszej dyspozycji potrafią wygrywać Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Ewidentny karny za faul na Ronaldo. lolwat jeżeli w ogóle był faul, to na pewno nie w polu karnym. Żeluś sam sobie winien, że rzadko odgwizdują przewinienia na nim;] Bo co bo za dobry jest i ludzie nie moga tego zniesc (jak Ty i "komentatorzy" (z rozmyslu w cudzyslowiu))?. Fakt, ze bylo to w okolicach lini, w moim odczuciu wewnatrz pola karnego. Faul byl jednak ewidentny. Kontakt z noga byl kiedy pilka juz byla daleko od obroncow. Co wiecej wcale Ronaldo nie zostawil nogi z tylu. Normalny sedzia by zagwizdal faul... Sedziowanie na wyspach generalnie jest na poziomie naszej ligi niestety. Wiec pewnie Ronaldo tam nie pasuje jak i do naszej ligi by nie pasowal nikt z taka technika i ambicja... Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Nawet jeśli był faul, to, tak jak już alienator wcześniej napisał, sędzia mógł się sugerować tym, że Ronaldo ma w zwyczaju symulację. Całkowicie rozumiem arbitra. Poza tym jeśli już by miał odgwizdać faul, to tylko rzut wolny, bo to było poza polem karnym. A co do meczu - mogło się wydawać, że ManUnited zagrali słabo, ale prawda jest taka, że WHU rozegrali dobre zawody i nie pozwalali na zbyt wiele Diabłom. Ustawieni byli bardzo wysoko i przeszkadzali w konstruowaniu akcji już na połowie United. Mecz był dosyć wyrównany, ale akcji bramkowych jak na lekarstwo. Dzięki geniuszowi Giggsa mamy 3 pkt, co mnie niezmiernie cieszy @grzes_l - następnym razem ocenę drużyny pisz po, a nie w czasie meczu Cytuj Odnośnik do komentarza
seb.maz 722 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 MU jest na dobrej drodze do mistrza,wygrywają jeśli nawet im "nie idzie" (choc nie trzeba nic odbierac WHU,bo rozegrali solidne zawody,a wogóle to ostatnio bardzo dobra drużyna,nikt poza MU i AV z czołówki nie potrafił z nimi wygrac).Niedługo chyba na dodatek wraca Rooney,a Liverpool w czasie nieobecności Gerarda i niepewnej jego przyszłości może w tym czasie stracic zbyt wiele punktów.Co do faulu to był,ale czy w polu karnym?Jeśli chodzi o komentatorów z c+ to moim zdaniem są na wysokim poziomie i naprawdę mecze oglądam z przyjemnością.(potrafili się przyznac do swojej błędnej decyzji przy czerwonej kartce dla Eboue) Cytuj Odnośnik do komentarza
kamilpolpak 61 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 MU jest na dobrej drodze do mistrza,wygrywają jeśli nawet im "nie idzie" (choc nie trzeba nic odbierac WHU,bo rozegrali solidne zawody,a wogóle to ostatnio bardzo dobra drużyna,nikt poza MU i AV z czołówki nie potrafił z nimi wygrac).Niedługo chyba na dodatek wraca Rooney,a Liverpool w czasie nieobecności Gerarda i niepewnej jego przyszłości może w tym czasie stracic zbyt wiele punktów.Co do faulu to był,ale czy w polu karnym?Jeśli chodzi o komentatorów z c+ to moim zdaniem są na wysokim poziomie i naprawdę mecze oglądam z przyjemnością.(potrafili się przyznac do swojej błędnej decyzji przy czerwonej kartce dla Eboue) no nie wiem tylko nie zagra z Man.City. bo następny mecz liverpool gra 22 lutego a następny 28 czyli do tego czasu już wyzdrowieje Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 potrafili się przyznac do swojej błędnej decyzji przy czerwonej kartce dla Eboue) Siory ale wtedy to by juz kompletnie z siebie zrobili idiotow choc wcale nie dyskutowali z zolta kartka od arbitra wiec tez do bledu zadnego nie musieli sie przyznawac. (Choc akurat pierwsza kartka dla Eboue byla taka malo umotywowana). Niestety wielokrotnie przy powtorkach udaja ze widza cos innego. Widac tez wyrazne ich preferencje, jak sie nie lubi Ronaldo, czy Barcelony to tez mozna byc zadowolonym z komentarzy... Ja niestety nie mam nic do Ronaldo a akurat Barcelone cenie... Co do symulowania Ronaldo. Nikt mi nie powie ze w lidze angielskiej najlepszy technicznie koles nie jest ostro traktowany. Jedna z metod obrony jest natychmiastowe tego sygnalizowanie, by obroncy byli ostrozniejsi. Co wiecej nie widzialem by przewracal sie trzymajac sie za twarz, co jest norma u wielu innych pilkarzy u ktorych jakos to nie razi... Z reszta chetnie bym go porownal do pierwszego z brzegu ofensywnego pomocnika z Wloch, Hiszpanii czy wlasnie Portugalii i wtedy okreslil czy naprawde odstaje od tamtych standardow... Zreszta Torres tez lubi sie pokladac, a jak Henry swego czasu w Arsenalu pieknie nurkowal i plakal... Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 530 Opublikowano 8 lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2009 Stary wielu nurkowało ale w obecnej generacji to Ronaldo jest zdecydowanie na szczycie .Zobacz sobie kompilacje jego nurkowań na youtube-beka czasem gwarantowana .A dlaczego tak robi to już inna sprawa-gdy pojawił się w MU był objawieniem zarówno dla klubu jak i dla sędziów i obrońców drużyn przeciwnych .Nikt za nim nadążyć nie mógł i albo go faulowali albo praktycznie zawsze "wymusił" faul z powietrza.teraz już inaczej sędziowie na niego patrzą i coraz częściej nie gwiżdzą prawdziwych fauli na nim Ronaldo przejdzie do Raulu wcześniej czy później więc wszyscy się przekonają jaki on jest w lidze gdzie obrońca to ktoś więcej niż atletycznie zbudowany,powolny człowiek(a takich w Anglii na pęczki ) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.