Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1334

  • ogqozo

    1281

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1135

Opublikowano

REKORDY I LICZBY MOYESA:
- najwięcej porażek w jednym sezonie w historii: 10
- najwięcej porażek w meczach u siebie od 12 lat: 6
- pierwszy w historii gol stracony przez United na Old Trafford w pierwszej minucie meczu
- zaledwie jedno wygrane spotkanie w starciach z zespołami plasującymi się obecnie na miejscach 1-9
- pierwszy raz w historii Manchester przegrał oba mecze ligowe zarówno z City, jak i Liverpoolem
- pierwsza domowa porażka z WBA od 1978 roku
- pierwsza domowa porażka z Newcastle od 1972 roku
- pierwsza domowa porażka z Evertonem od 22 lat
- najdłuższa seria ligowych porażek od 2001 roku
- zakończenie rozgrywek Pucharu Anglii w trzeciej rundzie, co w trakcie 27 lat za kadencji Fergusona miało miejsce tylko raz
- więcej porażek na koncie niż w całych trzech ostatnich sezonach pod wodzą Fergusona
- najwięcej wydanych pieniędzy na transfery w ciągu jednego sezonu: 64,6 miliona funtów
- pierwsza porażka z greckim klubem w historii klubu: 0:2 z Olympiakosem
- żadna drużyna nie wykonywała na OT przeciwko Manchesterowi więcej niż jednego rzutu karnego, Liverpool miał aż trzy.

Opublikowano

Piękny sezon :D

W wyścigu o mistrzostwo zostały 3 drużyny, w kwietniu czekają nas jeszcze mecze Liverpoolu z Man City i Chelsea.

A Arsenal w tej formie powinien się zacząć oglądać za siebie, bo Everton wygrał czwarte spotkanie z rzędu i traci do 4 miejsca 6 punktów mając jeden mecz rozegrany mniej.

W Tottenham już nie wierzę, grają w kratkę chociaż z drugiej strony odpadli w EL, zazwyczaj po meczu w europejskich pucharach tracili punkty w lidze.

Jak już wspomniałem na początku, naprawdę fajny sezon.

Opublikowano (edytowane)

Arsenal na wyjeździe z ekipami z podium: 3 mecze, 17 straconych goli (w tym 8 po bezpośrednich błędach, 8 na początku meczu).

 

Arsenal w pozostałych spotkaniach sezonu: 28 meczów, 19 straconych goli (2 po błędach, 0 na początku meczu).

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Arsenal na wyjeździe z ekipami z podium: 3 mecze, 17 straconych goli (w tym 8 po bezpośrednich błędach, 8 na początku meczu).

 

Arsenal w pozostałych spotkaniach sezonu: 28 meczów, 19 straconych goli (2 po błędach, 0 na początku meczu).

 

Szczesnemu papież nie pomaga.

Opublikowano

wolałbym Liverpool

 

Będą jeszcze mecze bezpośrednie na Anfield zarówno z Chelsea jak i City, więc liczę tutaj na komplet. City już u siebie miało sporo szczęścia, bo Liverpool zmarnował kilka setek. Z Chelsea było już dużo gorzej, Suarez został przez obronę wyłączony  z gry i nie miał kto kreować akcji. To były jednak inne czasy, bez Stefana i Sturridge'a, obecnie w najsilniejszym składzie powinni sobie z nimi poradzić.

Opublikowano

Bo hajs się musi zgadzać, jeszcze jeden gol po przerwie potrzebny.

 

A Chelsea jak obstawiłeś? xD

Gość ragus
Opublikowano

Ku.rwa jak nie będzie tego gola, to kupię chyba ps4 z żalu.

Opublikowano

No Arsenal jest martwy w ataku brak Ramseya, Wallcota boli najbardziej, troche mniej Oezila czy Oxa, ale drewno Żiru sam nic nie ogarnie.

Opublikowano

Czemu kibicujecie szejkom? :(

Mnie ucieszył ten remis ponieważ liczę na Everton . Już za Moyesa grali świetnie poukładaną piłkę a teraz po dojściu Barrego i Lukaku świetnie się ich ogląda . Ta drużyna od lat gra praktycznie identycznym składem , zwłaszcza w obronie , dokupują dwóch , trzech zawodników którzy od ręki stają się wzmocnieniem . Tego klubu po prostu nie stać na złe transfery hehe . Mecz z Arsenalem za dwie kolejki - grają u siebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Opublikowano

No bez przesady. Z jedenastki na ostatni mecz ilu zawodników jest dłużej w klubie? Trzech obrońców i bramkarz, no i Osman. Podobne rzeczy można powiedzieć o wielu klubach. W Arsenalu też paru graczy jest od dawna. Lukaku i Deulofeu może w przyszłym sezonie i tak nie być w klubie, i nawet gdyby zajęli czwarte miejsce, będą liczyć na dobre losowanie, żeby mieć szanse w eliminacjach LM. Myślę, że mecz za tydzień może przesądzić, ale bardziej mi się wydaje, że remis i że Arsenal będzie musiał jeszcze dokrwawić do końca ligi na tym czwartym miejscu ledwo co, nie pierwszy dla nich raz.

 

 

Właśnie się kapnąłem, że Liverpool jeśli wygra wszystko do końca, wygra ligę. Nadal trudno w to uwierzyć. W sumie nie będzie to niezasłużone, ale nikt się raczej tego nie spodziewał. Kwietniowe mecze z City i Chelsea będą szlagierami.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...