Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1334

  • ogqozo

    1281

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1135

Opublikowano (edytowane)

@malin ostatnio były ploty o hummelsie były, ale juz to widzę jak go ściągają :teehee:

Edytowane przez _Be_
Opublikowano (edytowane)

Aguero 38 punktów walnie mi w fantasy, Tadić 20, wreszcie jakaś spoczko kolejka. Niestety teraz wszyscy zaczną ich mieć, ech, zawsze trzeba szukać ucieczki. Jak kupowałem Aguero na starcie to miał 5% posiadania, bo przecież to wielkie odkrycie zczaić, że przy znużeniu Ramseya to najlepszy piłkarz w tej lidze.

 

 

Southampton robi, co może ekipa z takim budżetem. Cieniasów kroją, są bardzo solidni defensywnie i zazwyczaj wiedzą, gdzie powinni być ustawieni, co w tej lidze jest już luksusem. Z lepszymi ekipami przegrywają i pewnie tak zostanie.

 

 

Śmiechy chichy były z United, a tutaj Arsenal 1 zwycięstwo na 6 meczów i już 11 pkt. straty do lidera. O Liverpoolu nawet nie mówię, bo wiadomo, że trochę ponad stan osiągnęli w zeszłym sezonie, no i sporo zmienili w składzie. Arsenal w zasadzie miał tylko dodać 1-2 graczy i odżyć po powrotach z kontuzji, tymczasem jaka ta ekipa jest biedna w pomocy, gdy Ramsey już się zmęczył i nie gra jak najlepszy środkowy pomocnik świata, to nie mam pytań. Wenger wystawia ofensywnych magików w pomocy i podobno na nich krzyczy w szatni, że zawalają defensywę. Z kolei Arteta czy Flamini to nie są gracze, którzy są w stanie dołączyć się do akcji bramkowej. Grają dużo głębiej niż nas przyzwyczaili, a przez to przestrzenie są zbyt duże, by gracze mogli sobie pomagać przy zachowaniu dawnych przyzwyczajeń. Arsenal gra jakby w ogóle bez pomocy. Są po prostu pojedynczy ofensywni gracze, którzy jakby sami nie wiedzieli, do kogo by tu można odegrać. Jak się trafi, można spróbować, ale ten cały szajs, który się dzieje pomiędzy odbiorem a momentem, gdy jest okazja spróbować zrobić okazję bramkową, to dla nich jak czarna magia w tym sezonie. Zadziwiające.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

No tak bo lapiacy kontuzje czesciej niz strzelajacy bramki Aguero to wielkie odkrycie, ze tak malo go mialo ludzi a teraz wzrosnie jak sie wyleczyl :teehee: szukanie sobie wyzwan bo sie nie umie byc w czolowce normalnie rulez ;)

Opublikowano

Swoją drogą: kogo się pozbyć, żeby nabyć Diafę Sakho? Nadal jestem pełen wiary w Aguero, Pelle i Cisse, ale Senegalczyk (w sensie Diafra) ma kapitalne wejście do West Hamu, zdobywając gola w piątym kolejnym meczu. Niby na jakiegoś magika nie wygląda, ale piłka go znajduje w polu karnym i gole wpadają, czy to główką, czy czasem też nogą. West Ham od dawna szukał takiego napastnika, co widać po transferach i stylu gry.

 

 

Senegal w ogóle rozstrzelany, bo przecież w niezwykłej formie jest także Mohamed Diame. Znany raczej głównie jako defensywna zapora, teraz w nowej taktyce Hull zalicza gole. Wydaje się, że duże kluby, którym brakuje pomocnika, słusznie rozważały jego kupno, ale niesłusznie zrezygnowały. Oczywiście, ma wadę serca, która niegdyś zniechęciła i Barcelonę, ale przecież każdy transfer to ryzyko. Oczywiście, Diame nie wygląda na co dzień jak wirtuoz, ale w tym sezonie, w Hull, wydaje się wreszcie spełniać potencjał i wyglądać jak ten gracz, którego brakuje każdemu większemu klubowi. Kto się nie załapie na Krychowiaka, będzie się nim jeszcze interesował.

Opublikowano (edytowane)

Sytuacja Balotellego staje się dramatyczna. Póki co nawet sceptycy jak ja muszą być pod wrażeniem, jak ten koleś rozpieprza całą ofensywę Liverpoolu. Trzeba zobaczyć indolencję ofensywną obu ekip (Richard Dunne to legenda ligi - już 10 samobójów!), by zobaczyć, że w tym festiwalu padaki napastnik - jakikolwiek - zdołał nadal zagrać beznadziejny mecz. Był fatalny. Przegrywał wszystkie pojedynki, kopał byle gdzie, marnował okazje... co chcesz, masz. Niektórzy porównują go w sieci do Torresa, ale Torres grał w Chelsea jak bóg w porównaniu do tego.

 

Pod nieobecność bocznych obrońców, Emre Can wypadł jak drugi dobry piłkarz Liverpoolu, po oczywiście Sterlingu, który może być nieskuteczny w wykończeniu, ale i tak rządzi na boisku.

 

 

Mourinho spytany, co pozwoliło Chelsea pokonać Crystal Palace:

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=Zc7Du7XOtaA&feature=youtu.be

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Balotelli masakra, już nawet nie chodzi o marnowane sytuacje, ale sama postawa na boisku - co rusz widac jak ktos na niego krzyczy, ma pretensje, gosc zagrywa pietkami, lekcewazy kolegow z druzyny. W koncu bankowo ławka, a zimą stawiam że go odsuną na dobre i powróci kopać gdzieś we Włoszech w jakimś Chievo czy coś.

Opublikowano

Po meczu z Tottenhamem, myślałem, że dobrze wkomponuje się w zespół i będzie dobrym uzupełnieniem Sturridge'a, jednak gdy zostaje sam, to nie potrafi wziąć gry na siebie. W dodatku zachowuje się jak typowy pizduś i gdzie go ktoś nie dotknie, to zwija się z  bólu, nieraz wstrzymując w ten sposób kontry. Suarez będąc sam z obrońcami, wbijał się między nich licząc, że coś z tej akcji samo się stworzy, Balotelli zawsze szuka szybkiego faulu potykając się samemu o własne nogi.

 

W okienku zimowym priorytetem powinien być kreatywny napastnik. Sturridge jest zbyt szklany, a bez niego nie ma nikogo dobrego z przodu. Lambert jest jeszcze słabszy niż Balotelli, a Borini został tylko dlatego, że nie chciał odejść do Sunderlandu.

Opublikowano

Ciąg dalszy holenderskiej przyjaźni. Falcao o wiele lepszy  od Robina na przestrzeni kilku spotkań (a należy brać tez pod uwagę, że żadnego meczu nie rozegrał całego), znowu grzeje ławę. Zobaczymy jak to się sprawdzi po raz kolejny, ale ostatnio gdy Van Persie sam zostawał z przodu, to już  w ogóle nie istniał, podobnie jak cała gra ofensywna Manchesteru.

 

Manchester United: De Gea - Rafael, Jones, Rojo, Shaw - Blind, Herrera, Januzaj, Mata, Di Maria - Van Persie.

Rezerwa: Lindegaard, Smalling, Carrick, Fellaini, Fletcher, Young, Falcao.

Opublikowano (edytowane)

Cyrk się zaczął, a Van Persie już zmarnował doskonałe podanie od Di Marii.

 

Szybkie wrażenia po przerwie. Nie ma co dłużej czekać, Falcao musi wejść jak najszybciej. Januzaja przerasta pierwszy skład i jest  w ogóle bezproduktywny, słabo też sobie radzi Herrera. Mało kreatywny i zalicza głupie straty. Mata w sumie też nic nie pokazuje, a do RVP można mieć jedynie pretensje, że nie podał do Maty lub Di Marii, tylko strzelał sam z trudnej pozycji po ładnym odbiorze piłki Lescottowi.

Edytowane przez Zwyrodnialec

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...