Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1319

  • ogqozo

    1255

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1132

Z Falcao w składzie United przynajmniej nie przegrali żadnego meczu w sezonie. Wyjątek z Leicester, ale on akurat schodził przy jeszcze korzystnym wyniku.

 

Nie ma też co już bronić Rooneya, ten gość gra po prostu spierdolinę bez względu na pozycję, taki jest fakt. Van Persie też nie zaskoczył, jedna dobra piłka i oczywiście zmarnowana.

Odnośnik do komentarza

Di Maria to tez masakra, tragicznie ustawiony, blaka sie bo boisku, to nawet nie jest cien czlowieka co rok temu wybiegal wszystko co wygral real

 

oby van persie mial jakis uraz co go wykluczy na n miesiac i w tym czasie gral regularnie falcao, ogolnie majac takich pilkarzy w skladzie van gall dalej nie potrafi tego wykorzystac, nawet do kur.vy nedzy przez tyle czasu nie potrafi ogarnac odpowiedniego ustawienia

 

ide o zaklad ze tym skladem co teraz za moyesa united mialoby wiecej punktow

Odnośnik do komentarza

Co to za ciekawe akcje, 1000 wrzutek na Fellainiego i czekanie aż komuś piłkę odegra? Za Fergusona z tylu rożnych padłyby przynajmniej  2 gole, obecnie nikt tam nie potrafi walczyć w powietrzu.

 

Geniusz ustalił słaby wyjściowy skład, gdzie boczni obrońcy w ogóle nie potrafią podłączać się do ataku. Szybko ściąga McNaira, który popełnia najprostsze błędy w defensywie. Shaw popełnił błąd krycia przy pierwszym golu i również nie daje nic w konstruowaniu akcji, jeśli  już rusza do przodu, to puszcza farfocle w pole karne. Do Evry jeszcze mu bardzo daleko.

 

Wymuszone zmiany ograniczyły dalsze pole manewru, a gdy Manchester zamykał Swansea na ich połowie, brakowało już wcześniej kogoś takiego jak Mata, który mógłby kombinacyjnie próbować rozklepać defensywę rywala.

 

 

Z Robinem chyba nie jest najlepiej. Cóż za strata.  :reggie: 

 

B-YoZ3rIAAANKvc.jpg

Edytowane przez Zwyrodnialec
Odnośnik do komentarza

W przypadku Di Marii strasznie wkurwiają jego dośrodkowania z 0,001% skutecznością, a z rożnych próbuje wkręcać w bramę. Zazwyczaj robi trochę wiatru, ale też daleko mu do formy z początku sezonu.

Moim zdaniem winę ponosi przede wszystkim Van Gaal, wystawiając go na zbyt wielu pozycjach, gdzie na żadnej nie ma odpowiedniego ogrania. Atak, skrzydła, środek, ofensywny pomocnik. To nie dotyczy tylko jego. Fellaini też już grał na 10-tce, w środku, na prawej stronie, czy nawet ataku. Rooney podobnie.

Widać, że ciągle brakuje odpowiedniego zgrania przez te rotacje, a liga wchodzi już w kluczową fazę. Arsenal nabrał wiatru w żagle, ostatnio nawet Liverpool zaczął grać lepiej, jest jeszcze Southampton i Tottenham, także miejsce w czwórce jest bardzo mocno zagrożone. Zwłaszcza z tak słabymi występami na wyjazdach, a przecież rewanże  z czołówką dopiero przed ekipą filozofa.

Odnośnik do komentarza

Moyes to by ogarnął inaczej : Carrick , Fellaini na środku , di Maria , Januzaj skrzydła , Mata ( Herrera ) na ofensywnego pomocnika i Rooney lub Falcao na szpicy ;)

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że jest przecież kim grać przynajmniej jeśli chodzi o atak bo obrona to moim zdaniem nieporozumienie ale tam nikt się tym nie przejmuje - podobno Holendra priortet to pomocnik ;) 200 baniek poszło w pizdu ;)

Odnośnik do komentarza

Januzaj w poprzednim sezonie nieźle sobie radził na tle przeciętnej drugiej linii, ale obecnie gra słabo. Wolno holuje piłkę, nie ma między nim a bocznym obrońcą żadnej współpracy, rzadko stwarza jakieś konkretne zagrożenie, nie ma przeglądu pola i w ogóle nie zauważa idealnie ustawionych napastników.  Jego dryblingi to też jakiś żart,  za dużo niedokładności i nie cofa się po stratach. Za dużo podniety tym grajkiem, co nie przekłada się wcale na jego wyniki na boisku.

 

Z obecnych zawodników najchętniej co mecz widziałbym Matę, Herrerę, Falcao i Di Marię i skupienie się na grze kombinacyjnej jak z początku sezonu, gdy United potrafili strzelać po 2-3 gole już w pierwszej połowie. Obecny styl gry to żmudne klepanie piłki między drugą linią i obroną, a gdy nic z tego nie wynika, to posyłanie długich piłek na Fellainiego, czy napastników, co najczęściej kończy się stratą.

 

 

Potencjał cały czas jest, VG w ogóle nie potrafi z niego korzystać. Nie wyobrażam sobie, by ten gość znowu dostał 200mln i przejebał na piłkarzy, których tylko marnuje. A już najbardziej bawi mnie plota, że cały czas monitoruje stan Strootmana, typa po ciężkiej kontuzji kolana dla którego już zakończył się sezon. Po Falcao powinni się kilka razy zastanowić, czy jest sens na takie ryzyko.

Odnośnik do komentarza

Zgadza się, powinien podyktować 3 karne. 2 Dla Świętych i 1 dla Liverpoolu. Na dłuższy czas tempo gry kompletnie siadło, ale druga połowa po wejściach Schneiderlena i Sturridge'a ożywiła trochę grę. Sytuacja jest teraz bardzo ciekawa, drużyny z miejsc 3-7 mogą już po jednym nieudanym meczu pozamieniać się miejscami.

Odnośnik do komentarza

Liverpool ostatnio wymiata

 

Już za tydzień szlagier z City na Anfield. To będzie dobry test. Od kiedy Rodgers zmienił formację na 3-4-3, przede wszystkim poprawiła się gra w obronie. Od 5 meczów nie stracili gola na wyjazdach, co jest najlepszym wynikiem od 30 lat, są też niepokonani w lidze od 10 spotkań (mecz z United to ostatnia porażka).

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj tylko Lovren próbował z całej siły żeby coś zawalić (skończyło się na żółtej kartce i nieodgwizdanym karnym po jego zagraniu ręką), tak to wygląda bardzo dobrze. Jakby był Agger to chyba byłoby jeszcze lepiej - Sakho jeszcze często popełnia błędy. Liczę na zaciętą walkę pomiędzy tymi zespołami o LM.

Odnośnik do komentarza

No, proszę, Pardew effect! Kolejna wygrana Crystal Palace, tym razem nad West Hamem. Dobry mecz, młoty miały trochę pecha, bo i Nene trafił w słupek, i strzelili samobója (raczej samobój niż bramka Murraya).

 

Teraz Manchester United - Sunderland. Już na prezentacji składów można było dostać obuchem w łeb, bo grają Smalling i Evans :D Nie mówię, że Smalling jest gorszy niż Jones, ale jak strzelił 2 gole z Burnley, to w następnym meczu i tak był na ławie. Pewnie van Gaal wychodzi z założenia, że Jones jak nie piłkarsko, to chociaż twarzą odstraszy przeciwnika. A Evans to już w ogóle gościu, po ktrórym nie wiadomo czego się spodziewać.

Odnośnik do komentarza

Falcao wywalczył karnego i osłabił rywala, mimo to od razu schodzi. Filozofia! Ta akcja też pokazuje, że nadal ma spory potencjał, a dośrodkowanie, które perfekcyjnie zgasił, to w zasadzie jedyne sensowne podanie w jego kierunku w tym meczu.  Z taką taktyką nawet Ronaldo płakałby co mecz, że nie dostaje dobrych podań.

Odnośnik do komentarza

No masakra co ten sędzia, nawet O'Shea się przecież przyznał że to on, nawet opaskę kapitana oddawał już, ale sędzia wie lepiej :D

 

Dobry mecz Younga, Rooney też nieźle, chociaż te gole... No, żadnego kunsztu nie pokazał, ale gol to gol. Tymczasem Crouch znowu zapewnia wygraną Stoke, Fabian i spółka pokonują Burnley, a Southampton straciło formę i znowu przegrywa - tym razem z West Bromem. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...