Skocz do zawartości

Premier League

Featured Replies

Opublikowano

Jutro meczycho się zapowiada. Arsenal w gazie, ale niestety jest wielka niewiadoma z kontuzjami. W teorii może zabraknąć 5 zawodników podstawowego składu. U United gra nadal wygląda jak kupsko, ale zaczynają punktować i łapią pewność siebie.

 

P.S sędziowanie w tej lidze to gówno obesrane. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego władze Premier League nic z tym faktem nie robią od x lat. 

Edytowane przez ginn

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Wyświetleń 1,1 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Zwyrodnialec
    Zwyrodnialec

  • Manchester United's bench looks like a Mexican drug cartel..

  • Przez kolejny sezon kibice United będą jak zawsze przekonani, że sędziowie tak naprawdę ich krzywdzą, jak w Oficjalnej Prawdziwej Tabeli Premiership.

Opublikowano

Już się spłaca. :obama:

Opublikowano
W dniu 31.08.2022 o 23:19, Zwyrodnialec napisał:

W niedzielę strata punktów i potem standardowy zjazd do walki o LE. :kaz:

 

Na kolanach z pełnymi ustami. :kekw:

Opublikowano

No ładnie poszli z kontrą.

Opublikowano

Wchodzi kaleka, Ten Hag właśnie bawi się w rosyjską ruletkę z jedną komorą pustą. :xboss:

Opublikowano

Eriksen pan profesor, McTominay przestraszył się transferu Casemiro i ewoluował w McTerminatora, Maguire to tykająca bomba i mam nadzieję, że Ten Hag zamknął dzisiaj mordy angielskim ekspertom, ten gość nie nadaje się do grania, nawet ławka na niego nie działa. 

Opublikowano

Jezu, jak Ci komentatorzy spuszczali się nad United, do porzygu. Zero obiektywizmu. 

 

Arsenal prowadził grę przez większość czasu, ale United pokazało wyrachowanie i skuteczność, więc koniec końców, zwycięstwo zasłużone.

Opublikowano

@up

xD. Kurwa, Arteta wygrał z Crystal Palace i Puszczą Niepołomice i już na mistrza się przymierzał a tu szybka weryfikacja. Październik będzie dla nich bolesny.

 

a McTominey to chyba podal te piłkę z kosmicznego meczu Casemiro, i teraz szkota gra jak stary.

Opublikowano

 

comment_PYM70ClbsUMgMDa5cRiztcwBkvwMfHAR.gif

 

 @Kalelod kiedy oglądasz Premier Leauge? Przypomnij sobie wpierdol od 'średniaka' Brentford. W lidze angielskiej każda drużyna może być w dobrej dyspozycji danego dnia i zwyczajnie zasłużenie wygrać/zremisować z topem.

 

To chyba oczywiste, że nikt na poważnie nie bierze 1 miejsca Arsenalu, a tym bardziej kibice, czy sam Arteta. Celem na ten sezon jest powrót do TOP4 i świetny początek sezonu może uratować dupsko, jak zabraknie na koniec 3-6 punktów. 

Edytowane przez ginn

Opublikowano

Arsenal walczy o LE z Liverpoolem i Chelsea. MU idzie jak burza, wystarczyło odstawić baniaka i zapuszczonego Shawa. 2 drużyny z top 6 już dostały wpierdol. Nie mogę się doczekać jak Martinez nakryje czapką Haalanda. :ragus:

Opublikowano

Ludzie w internecie pultający się o wyrażenie "top 6" (a w ogóle to już Newcastle tam niektórzy przed sezonem wsadzili xD) jak co roku po kilku kolejkach stają się nieco cichcszi.

 

Raz, że pogłoski o śmierci Man United były nieco przesadzone.

 

A druga sprawa, to że już włączany przez wielu w Anglii do grona Leicester, bo raz wyprzedzili Arsenal/Tottenham to są większym klubem lol, gra teraz taką smutną padakę, że ciężko w to uwierzyć. Nie sądzę jeszcze, że Leicester wygląda, jakby mieli spaść z ligi - jednak zazwyczaj coś tam umieją przytrzymać piłkę, nie dopuścić do zdominowania się. Dzisiaj nie, dzisiaj Brighton ich zdominowało. Ofensywnie bardzo topornie to wygląda. 

Klub według "Daily Mail" przyniósł ponad 100 mln funtów strat w poprzednim roku, to największe straty w lidze, nawet przed Man United i Arsenalem. Skład słabnie i nie ma uzupełnień. Fani też osądzają Rodgersa od patałachów, oczywiście, no niestety, szybko poszło to jo-jo i koleś znowu nie jest geniuszem tylko znowu zły, a mógł odejść wyżej póki była szansa. W Leicester raczej nie zapowiada się, by znowu mieli dołączyć do czołówki.

 

 

Opublikowano

Akurat z Brighton przegrać jest łatwo bo póki co grają dobrą piłkę i zasłużenie siedzą w top 4. Pottera chwalą chyba wszyscy trenerzy w lidze za kawał dobrej roboty. 

Opublikowano

Dlatego piszę, że Leicester może nie wygląda najgorzej w lidze, ale Brighton naprawdę ich zdominowało, to była miazga. Kiedyś nikt tak nie był w stanie cisnąć Leicester, no może Man City.

 

 

Klub ogólnie szybko poleciał w dół bez wyjścia, i chyba trzeba ocenić Rodgersa bardzo negatywnie jaka manadżera. Jakichś tam nowych piłkarzy dostawał, ale... większość z nich nie przebiła się do jedenastki. Z kolei liczni zawodnicy, którzy początkowo się wybijali, jak Soyuncu, Ayoze czy Castagne, wypadli z łask i trener ich nie wystawia. W rezultacie... trochę nie ma kim grać. Ponadto ci piłkarze, którzy wypadli z łask, nie zostali sprzedani, i teraz są w składzie i w sumie klub ich potrzebuje, ale jest kwas atmosfera.

 

Teraz klub ma bodaj 250 mln funtów straty przez ostatnie 4 lata, dług typu 400 mln funtów jeśli dobrze pamiętam. Nie za bardzo idzie zatrudniać nowych piłkarzy, ze względu na wysoki współczynnik pensji do przychodów, na co nie pozwala angielskie FFP. Rodgers jęczy, że klub się osłabia, że ma cienkich piłkarzy, ale ani nie uzasadnia to wyników na dnie Premier Leauge, ani nie poprawia klimatu w

klubie.

 

Trener raczej poleci, ale dług zostanie i klub mogą czekać ciężkie czasy.

Opublikowano

Nie wiem jak bardzo trzeba mieć zakuty łeb, żeby jakość tego składu oceniać na 5 porażek i 1 remis od startu ligi i absolutnie nie widzieć w tym swojej winy, chyba trzeba mieć coś z Mourinho.

Opublikowano

Mimo wszystko nie wierzę, że to tylko za grę i wyniki. Tam coś się odjebało, jakieś spięcie z zarządem, mocne słowa poleciały znając Tomka.

Opublikowano

Mogli go jeszcze potrzymać z 2 miechy. Ole jest wolny. Albo wyrwać Franka z Evertonu za kasę. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.