Szczerze to ta liczba mi imponuje jednak. Owen nie grał w żadnym dominującym klubie, bo i takiego wtedy nie było (czasem nikt nie zdobywał nawet 2 goli na mecz średnio... City podchodzi pod 4 lol) a zagrał te 48 meczów jakoś w okolicach swoich 19. urodzin. Koleś był naprawdę dobry, niestety po dwudziestce tak szybko się stoczył.

A pamietacie jak sie smiali z Lewego i Haalanda ze w farmerskiej lidze to se moga strzelac

 

Ladnie pozamykali gęby z finalem w ustach

Teraz wychodzi ze w bundeslidze mieli ciezej

Ale La Liga poziomem nie odbiega od Bundesligi, zobaczymy jak Lewy i Barca zagrają w meczach z mocniejszym rywalem na poziomie Bayernu, który ich zgasił będąc w kryzysie.

No ok, Man City to tez nie borussia wiec sytuacji haaland bedzie mial wiecej. 

 

Zdaje sobie z tego sprawe tylko beka z fachowcow ktorzy sugerowali ze Lewy a przede wszysykim Haaland nie beda tak blyszczec jak w bundeslidze.

Haaland to niesamowity zawodnik, ma wszystko by osiągnąć wielkie rzeczy. Szkoda, że odszedł z Borussi ale rozumiem jego ambicje. Wygląda na to, że Manchesterowi brakowało tego typu napastnika by w końcu zdobyć LM.

Ciekawe czy ta rzekoma kontuzjogenność Haalanda nie wynikała z kompetencji sztabu Borussi. Jakby nie patrzeć Borussia zawsze miała dużo nawet drobnych kontuzji.

niektórzy tutaj muszą oglądać trochę więcej ligi hiszpańskiej 

W dniu 2.10.2022 o 20:37, ogqozo napisał:

W ogóle to mogę tylko jeszcze raz zaśmiać się z tego, co pisałem lata temu tutaj - Pep Guardiola zmienił moje postrzeganie tego, co jest możliwe.

 

Gra najlepiej i wygrywa jedenastką, która prawie nie ma zawodników defensywnych. Myślałem, że to niemożliwe, żeby Ilkay Gundogan był szóstym najbardziej ofensywnym zawodnikiem w jedenastce. A jednak. Teraz to normalne, ale nadal tylko w Man City.

 

5 lat temu bym nie uwierzył, że można wystawiać trójkąt pomocników Gundogan-Bernardo Silva-De Bruyne. Wszystko zawodnicy, którzy przychodzili z komentarzami, że najlepiej by się pokazali jako "klasyczna dziesiątka". Gundogan grywał też w środku, pod koniec BVB nawet zawsze, ale z bardzo defensywną "szóstką" u boku. Bernardo był znany w poprzednich zespołach jako taki Messi. De Bruyne, wiadomo, mógłby spokojnie grać i na dziewiątce, koleś potrafi wszystko. U Pepa wszyscy właściwie się sprawdzają jako środkowi pomocnicy wielozadaniowi. 

 

 

Sergio Gomez też zapowiada się na perfekcyjne wzmocnienie, widać że koleś lubi ten zespół, wiemy że ma skilla by grać na każdej pozycji (ledwie kilka dni temu kapitanował reprezentacji Hiszpanii U-21 na prawym skrzydle). Jakoś łatwo wierzyć, że w Man City i on się rozwinie doskonale pod względem obrony i taktyki.

A ja wciąż nie mogę uwierzyć, że nie wygrali LM

Dla mnie to tak wiele nie znaczy. Dopóki zespoły nie myślą "o, dzisiaj nie wygrywam", to dla mnie lepszy jest zespół który wygrywa więcej meczów, niż jeden specjalny mecz, który widzę jako trochę przypadek, chociaż oczywiście jego też trzeba umieć. 

 

A tak naprawdę powiedzmy wprost fakt, może angielska liga jest najlepsza. Niemniej to bez znaczenia w przypadku Man City, bo oni akurat przerastają resztę tej ligi TAK SAMO jak Reale, Bayerny i Paryże. Kurde, oni co sezon zdobywają koło 100 punktów. Bądźmy poważni. Haaland nie trafił do jakiejś niesamowitej konkurencji w której jest na straconej pozycji lol.

 

Zabierzmy ten mocarny Liverpool, bo Man City gra 2 mecze z Liverpoolem, a 36 meczów nie z Liverpoolem. Ile wtedy punktów przewagi ma Man City w ostatnich sezonach?

19 pkt.

12 pkt.

15 pkt. (sezon uważany za kryzys)

26 pkt.

19 pkt.

 

No kurde w ogóle nie jak liga hiszpańska.

 

Zaznaczmy, że to było bez Haalanda. Może niektórzy powinni pamiętać te liczby jak komentują o zaciętej lidze angielskiej. Zacięta to ona może być o pierwsze miejsce jeśli Liverpool też wymiata, albo zacięta walka o czwarte miejsce itd... Nie jest to w ogóle liga zacięta w tym sensie że czołówka nie jest absolutnie poza zasięgiem widzenia większości ligi.

 

Ale ten mocny MC ledwo zdobył mistrzostwo w poprzednim sezonie i roztrwonili chyba 12pkt przewagi. Tytuł zawdzięczają sytuacji win-win z ostatniej kolejki, bo Aston Villa dostała bonus za mistrzostwo Grealisha. To dlatego przy 2-0 zawodnicy  AV nagle dostali wylewu i przestali bronić. 

Poza tym dalej nie mają w gablocie LM.

To tylko puchar .

No wiadomo, przecież nikt nie gra po to, żeby zdobywać puchary.

W Anglii tylko Manchester City z wiadomych względów wybrałby zwycięstwo w LM zamiast mistrzostwa kraju.  

 

Rozkład jazdy na najbliższy weekend:

 

 

08.10.22 16:00	Manchester City	FC Southampton
08.10.22 16:00	Newcastle United	Brentford FC
08.10.22 16:00	AFC Bournemouth	Leicester City
08.10.22 16:00	FC Chelsea	Wolverhampton Wanderers
08.10.22 18:30	Brighton and Hove Albion	Tottenham Hotspur
09.10.22 15:00	West Ham United	FC Fulham
09.10.22 15:00	Crystal Palace	Leeds United
09.10.22 17:30	FC Arsenal	Liverpool FC
09.10.22 20:00	FC Everton	Manchester United
10.10.22 21:00	Nottingham Forest	Aston Villa

Edytowane 8 października 20222 l przez ginn

Szybko poszło

Końcówka też mocna 

Znowu zawał?

Nie żebym był jakimś specjalistą, ale jeżeli atakuje się gościa łokciem tak, że pada na murawę z odcięciem to chyba jest faul i czerwona dla atakującego... 

 

Z drugiej strony Liverpool powinien mieć karnego, więc sędzia wali babole w obie strony. 

 

SAAAKAA!

 

Edit 2: City, wyskakujemy z fotela. 

Edytowane 9 października 20222 l przez ginn

Antony pierwszym graczem w historii MU, który strzela 3 gole w 3 pierwszych meczach ligowych. 

Taka ciekawostka na gorąco:

 

Najwięcej akcji kreujących strzał w obecnym sezonie Premier League:

 

1. Kevin de Bruyne - 42

2. Gabriel Martinelli - 34

3. Bukayo Saka - 32

4. Gabriel Jesus - 31

5. Granit Xhaka - 30

1 hour ago, Kalel said:

 

Chyba pora zrobić z TAA nie wiem srodkowego pomocnika? Prawoskrzydłowego? Bo widac ze chlop dobrym obronca juz nigdy nie będzie, cala defensywa zalicza potezny zjazd w tym sezonie, ale Trent jest wyjątkowo zalosny. Do tego stopnia ze od paru kolejek przeciwnicy Liverpoolu graja na niego ile wlezie, mimo ze przecież na lewej obronie gra Tsimikas aktualnie. 

pelan zgoda. Pora przestać zaklinać rzeczywistość, jeszcze w poprzednich sezonach bronił się liczbami ale tera no :/.