Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No widziałem, zabrzmiało to poważnie, jakby był zdecydowany i pogodzony na odejście. Ale piłkarze często mówią coś buńczucznego, rzadziej faktycznie zostawiają 60 milionów na stole. Kończy się prawie zawsze na jakichś wypożyczeniach, rozkładaniach powoli. Może się zdziwię, ale nie napalałbym się na razie.

 

Na ten moment to fani Man United ogólnie fantazjują o odświeżaniu składu, bo akurat tak naprawdę klub właśnie odświeżył skład, prawie wszyscy zawodnicy zostali podpisani albo dostali nowy kontrakt w 2022 roku lub później lol. Teraz to akurat nie za bardzo będą mieli pole manewru. W tym roku kończy im się niewiele kontraktów, i nie te najgorsze. Maguire zarabia dużo kasy, ale też od razu trzeba "wyrównać" jego pensję i dać nowy kontrakt Diallo, który akurat nie zarabia prawie nic. Zostają Eriksen i Lindelof do odejścia, też niezłe kontrakty, ale nic ogromnego. Jak patrzę to są jeszcze Evans i Heaton, którzy też jak na swoją rolę nieźle kroją - biedy nie ma, ale wielkiego czyszczenia składu jakoś nie widzę w najlibższych latach.

  • Odpowiedzi 16 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1335

  • ogqozo

    1289

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1136

Opublikowano

Bramkarz szaman, obrona z Pepco, pomoc nie istnieje (a lubi się hejtowac Bruno ze macha rękami to teraz ładnie widać co się dzieje jak go nie ma), atak taki że nikt z tych wynalazków by pewnie nawet 15 bramek nie strzelił w naszej ekstraklasie

 

 

Opublikowano

W sumie szkoda jest taka, że na półmetku sezonu, Nottingham jest PRAWIE drugie, co wydaje się wręcz niemożliwe, przy tylu bogatych ekipach w lidze, a wszyscy gadają tylko o dwóch Manchesterach.

 

A tutaj godzi ich ekipa, która nie ma budżetu większego niż Leicester czy Southampton. Która cudem się utrzymała w zeszłym sezonie. Ze znienawidzonym trenerem. Z piłkarzami, którzy byli niechciani w większych klubach (Sels, Wood i Anderson nie przebili się w Newcastle, Aina i Hudson-Odoi w Chelsea, Gibbs-White w Wolves, Elanga w Man United, Neco w Liverpoolu, i tak dalej). Z serbskim drwalem na stoperze jako jednym z najlepszych zawodników ligi gwiazd.

 

Nawet to, jak dobry jest Liverpool, trochę nie aż tak dużo w necie rezonuje, bo ważniejsze że Manchester przegrywa hehe.

 

 

Z Man United to już w ogóle trochę zgrzany temat, jak tak pomyśleć. Jak długo można się jarać, że Man United rozczarowuje, już większość ostatniej dekady tak minęła. Ja wiem, Man United, Beckham, Scholes, Giggs za dzieciora i tak dalej, u mnie też w podstawówce to był klub z największą liczbą fanów, pamiętam. Ale kurczę, przez ostatnie 12 lat, oni najbliżej to skończyli 12 punktów za liderem, to był moment że byli najbliżej sukcesu, a średnia to... sporo ponad 20? Kurde, czy to nie jest za dużo dymu o ekipę, która przez ostatnie 12 lat jest ogólnie 20-25 punktów za liderem ligi.

  • This 1
Opublikowano

To jest raczej na zasadzie "oby bogaty się wywalił i głupi ryj sobie rozwalił". Różnica w budżecie klubów jest i bardziej interesujące są porażki gigantów niż zwycięstwa przeciętniaków. 

Opublikowano

Ewidentnie jest. No ale właśnie. Czy doprawdy... jest to aż takie interesujące?

 

 

Doszedłem w sumie właśnie wczoraj/dziś do wniosku, że muszę zmienić stronki przez jakie poznaję futbol, tylko kurde nie wiem na jakie, ciężko coś serio dziś znaleźć w internecie. Czyli tak jak z gadaniem o gierkach hehe.

No ale kurde serio. Miesiąc, rok, dwa, beka, to jedno. Ale Man United nawet się nie zbliżyło do tytułu przez już 12 lat. Kiedy ostatnio wygrywali, najpopularniejszą grą było jeszcze... hmm, GTA V. Ok, ale czaicie. Minęło już sporo czasu.

Opublikowano

No na początku bawiło i cieszyło, jako nie-kibica United, ale na dłuższą metę męczy ta cała otoczka i mierne występy, dla atrakcyjności ligi i poszczególnych meczów wolałbym jednak dawne United, gdzie mecze oglądało się z dreszczykiem emocji, a nie z nutą zażenowania. Czym są kluby piłkarskie, jeśli nie historią? Nic dziwnego, że na United wciąż patrzy się przez jej pryzmat. Musiałaby nastapić jakaś zmiana pokoleniowa wśód kibiców, żeby nawet ostatnich lat Fergusona nie pamiętali i wtedy może nie błoby tego, co cię tak dziwi.

  • Plusik 1
Opublikowano

Historia to historia i z każdym sezonem ma coraz mniejsze znaczenie. MU już teraz nie jest w kręgu zainteresowań najlepszych graczy i nawet pieniądze tego nie zmienią. Skusił się Casemiro bo Real by mu tyle nie zapłacił. Poza tym jak typowy Brazylijczyk w okolicach 30-stki rozpłynął się jak pierd na wietrze. 

Opublikowano
W dniu 31.12.2024 o 18:50, ogqozo napisał(a):

Ewidentnie jest. No ale właśnie. Czy doprawdy... jest to aż takie interesujące?

 

 

Doszedłem w sumie właśnie wczoraj/dziś do wniosku, że muszę zmienić stronki przez jakie poznaję futbol, tylko kurde nie wiem na jakie, ciężko coś serio dziś znaleźć w internecie. Czyli tak jak z gadaniem o gierkach hehe.

No ale kurde serio. Miesiąc, rok, dwa, beka, to jedno. Ale Man United nawet się nie zbliżyło do tytułu przez już 12 lat. Kiedy ostatnio wygrywali, najpopularniejszą grą było jeszcze... hmm, GTA V. Ok, ale czaicie. Minęło już sporo czasu.


Cała ta sytuacja jest totalnie logiczna.
Przez fakt, że Man United był przez wiele lat jedną z najlepszych drużyn na świecie, zgromadził olbrzymią bazę kibiców na całym świecie. Według powiedzenia Erica Cantony: "Możesz zmienić żonę, politykę, religię, ale nie możesz zmienić swojej ulubionej drużyny" cała ta baza nagle nie wyparuje. A ponieważ nie mogą gadać / pisać o wynikach sportowych, których nie ma to gadają / piszą o wszystkim innym co dzieje się wokół klubu łącznie z myszami na stadionie albo odwołaniu kolacji świątecznej.

Opublikowano

Ostatni spadek formy Chelsea zdaje się zostawiać drugie miejsce Arsenalowi. Kurde, trzeba oddać Artecie, że nieźle wywindował klub. Drugie miejsce i faworyt do jego utrzymania, a TYLE było krytyki przez te pół sezonu. Ludzie mają oczekiwania od Arsenalu, jakich dawno nie mieli. No i fakt, sam przyznałem nieraz, że grali słaby mecz - ale bronią się wynikami. Teraz, bez Saki, to zwłaszcza ciekawe.

 

 

Liverpool musi wygrać, ale ciekawe będzie, co usłyszymy ze strony Reds. Od dzisiaj, teoretycznie zawodnicy mogą podpisywać kontrakty z innymi klubami, jeśli chcą. Co do Trenta, to media wydają się przekonane, że odejdzie do Realu, a nawet podobno Real złożył ofertę transferu już teraz. Liverpool pewnie nie zaryzykuje tego w połowie sezonu, ale zawsze trochę kwas w ekipie, jak ktoś już zadecydował, że odejdzie. 

Salah i Van Dijk jak na razie wydają się na najlepszej drodze do pozostania i nic nie słyszałem, by rozmawiali z innymi klubami... ale wiadomości o tym, że faktycznie kontrakt przedłużają, nadal nie ma. Van Dijk podobno się dogadał, natomiast co do Salaha żadnych wieści. Ciekawe, czy jakoś to wpłynie na pewność w ekipie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...