Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
United zdobędzie mistrza i city zostanie z niczym :sorcerer:

 

I to nagle sprawi, że śmianie się, że City gra słabo, kiedy nie grało słabo, przestanie być debilne?

 

 

Tak, bo Liga Mistrzów, która jest najważniejszymi rozgrywkami klubowymi na świecie, to nic nie znaczący front.

 

Znaczący, ale trudno oczekiwać od debiutanta skupionego na walce w lidze, żeby wychodził z trudnej grupy. Nawet ekipy z silniejszych lig, jak Lille czy Borussia, nie wyszły z grupy za pierwszym razem. Jest różnica między porażką jako debiutanci a porażką Z debiutantami, jak to zrobiło United.

 

 

A FA Cup (Puchar Anglii) to w Anglii drugie najważniejsze trofeum, zaraz po mistrzostwie Premier League. Ale wg. Ciebie, znawcy, nikogo to nie obchodzi.

 

Wow, drugie najważniejsze w Anglii. A ładny kolor kombinezonu to druga najważniejsza rzecz przy skakaniu bungee, zaraz po przypięciu liny.

 

Poza fanami konkretnych ekip, którzy muszą nim leczyć kompleksy, FA Cup nie obchodzi absolutnie nikogo. Jak gadam z normalnymi ludźmi, to prędzej pamiętają, kto był dwa lata temu mistrzem Rumunii czy Cypru, niż kto dwa lata temu zdobył jakiś puchar króla imperium brytyjskiego.

 

 

Tak, zgrywają się trzydziesty sezon, a podczas tych 30 lat zdobyli 12 mistrzostw Anglii. Ale kogo to obchodzi, przecież to nic nie znaczące osiągnięcie :confused:

 

No tak, tradycyjna metoda fanów najbardziej utytułowanych drużyn: skoro gadamy o obecnej grze, to nagle sobie zacznijmy o triumfach przeszłości. Obso i Olszeski przybijają ci wirtualną piątkę - łączy was bohaterskie osiągnięcie wybrania sobie najbardziej utytułowanej drużyny w kraju i recytowania jej osiągnięć jako dowodu na wszystko.

Edytowane przez ogqozo
  • Minusik 1
  • Odpowiedzi 16 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1335

  • ogqozo

    1282

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1135

Opublikowano
Poza fanami konkretnych ekip, którzy muszą nim leczyć kompleksy, FA Cup nie obchodzi absolutnie nikogo. Jak gadam z normalnymi ludźmi, to prędzej pamiętają, kto był dwa lata temu mistrzem Rumunii czy Cypru, niż kto dwa lata temu zdobył jakiś puchar króla imperium brytyjskiego.

Kto to są normalni ludzie? To są tacy znawcy jak Ty, które swoje opinie opierają na livescorze? Zapytaj dowolnego Anglika interesującego się piłką nożną, które trofea się najbardziej ceni w Anglii, a potem komentuj. Rzuciłeś ogólnikiem i uważasz, że dyskusja zakończona. "jakiś pucahr króla imperium brytyjskiego" :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

 

OnTopic : United niestety pechowo odpadło z FA Cup, bo Ferguson dalej myśli, że DeGea jest dobry. Ehh kiedy w końcu dojdą do tego, że on jest ślepy i za chudy na Premier League? Oglądałem ten mecz tak 50/50, więc nie mogę się za bardzo wypowiadać na temat samego meczu, ale czytałem, że był wyrównany dosyć. Szkoda :(

Opublikowano

W tym meczu właśnie bardzo dobrze było widać, jak Manchesterowi brakuje Naniego i Rooneya, nie miał kto ciągnąć gry do przodu przy kontrach. Zresztą w drugiej połowie cały czas się dziwiłem, czemu nikt z United nie wpadł na pomysł wrzucania w pole karne, ewentualnie strzelania z dystansu, kiedy słońce akurat oślepiało Reinę.

 

O De Gea już tutaj wielokrotnie pisałem i to jedna z większych pomyłek transferowych Manchesteru, po straconym golu nawet Ferguson się wkurwił i rozgrzewał się Lindegaard. xD Może szansę powinien dostać Kuszczak, już jako rezerwowy Van Der Sara bronił lepiej od tych dwóch.

Opublikowano

De Gea koszmarnie, środek pola Park-Scholes-Giggs tragicznie, z przodu i z tyłu też bez szału. Ostatnie pół godziny United na stojaka, do tego koszmarny błąd Evry. Porażka w tym składzie nie jest zaskoczeniem, ale szkoda. Teraz została już tylko walka o ligę, a z tym składem i z tą formą niespecjalnie to wygląda. Może być sezon bez trofeów, bywa. De Gea niespecjalnie się sprawdził (chociaż ja bym go jeszcze nie skreślał), środek pola nie jest na miarę nawet pierwszej szóstki Premier League, niektóre decyzje Fergusona odnośnie składu delikatnie mówiąc dyskusyjne, do tego szpital jak przy bugach w FM, jakiego nie ma żadna inna drużyna z europejskiej czołówki. Oby chociaż to odpadnięcie z LM zrobiło na kimś wrażenie, konkretne wzmocnienia latem to mus.

Opublikowano (edytowane)
Poza fanami konkretnych ekip, którzy muszą nim leczyć kompleksy, FA Cup nie obchodzi absolutnie nikogo. Jak gadam z normalnymi ludźmi, to prędzej pamiętają, kto był dwa lata temu mistrzem Rumunii czy Cypru, niż kto dwa lata temu zdobył jakiś puchar króla imperium brytyjskiego.

Kto to są normalni ludzie? To są tacy znawcy jak Ty, które swoje opinie opierają na livescorze? Zapytaj dowolnego Anglika interesującego się piłką nożną, które trofea się najbardziej ceni w Anglii, a potem komentuj. Rzuciłeś ogólnikiem i uważasz, że dyskusja zakończona. "jakiś pucahr króla imperium brytyjskiego" :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

Myślę,że ogqozo chciałby jeszcze podyskutować jakbyś miał chociaż jakieś sensowne argumenty panie "ogólnik". Oprócz ludzi mieszkających w Wielkiej Brytanii i fanów drużyn,które nie mieszczą się w pierwszej piątce Premier League FA Cup ma mały prestiż.... bardzo mały. No chyba,że któraś z potęg chciałaby być drugą Barceloną i zdobyć potrójną koronę.

 

To tyle od wabika na baby,który idzie zaruchać.

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

"Nie oglądałem samego meczu i nie mogę się wypowiadać, ale wiem, że przgrali pechowo bo przez bramkarza".

 

To kto tu ogląda mecze na livescore?

Opublikowano

A gdzie ja napisałem, że nie oglądałem meczu...? Oglądałem 50/50, bo siedzieliśmy na turnieju z ziomkami i oglądaliśmy na necie na lapku, ale stream szarpał, więc nie było to oglądanie w 100%. Widziałem natomiast bramki, przy których De Gea dał du.py.

Opublikowano

Puchar kraju ma bardzo mały prestiż? Przestańcie kur.wa pajacować, bo to nie jest śmieszne. Naprawdę.

Mało kto by wiedział o tym ,że Real wygrał w tamtym roku Copa Del Rey gdyby nie to,że grali przeciwko Barcelonie w finale.

Opublikowano (edytowane)
Poza fanami konkretnych ekip, którzy muszą nim leczyć kompleksy, FA Cup nie obchodzi absolutnie nikogo. Jak gadam z normalnymi ludźmi, to prędzej pamiętają, kto był dwa lata temu mistrzem Rumunii czy Cypru, niż kto dwa lata temu zdobył jakiś puchar króla imperium brytyjskiego.

Kto to są normalni ludzie? To są tacy znawcy jak Ty, które swoje opinie opierają na livescorze? Zapytaj dowolnego Anglika interesującego się piłką nożną, które trofea się najbardziej ceni w Anglii, a potem komentuj. Rzuciłeś ogólnikiem i uważasz, że dyskusja zakończona. "jakiś pucahr króla imperium brytyjskiego" :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

Myślę,że ogqozo chciałby jeszcze podyskutować jakbyś miał chociaż jakieś sensowne argumenty panie "ogólnik". Oprócz ludzi mieszkających w Wielkiej Brytanii i fanów drużyn,które nie mieszczą się w pierwszej piątce Premier League FA Cup ma mały prestiż.... bardzo mały. No chyba,że któraś z potęg chciałaby być drugą Barceloną i zdobyć potrójną koronę.

 

To tyle od wabika na baby,który idzie zaruchać kolegę.

 

fix'd

 

Jak UNITED w '99 (kiedy to futbol było ciężej zdominować), czy jakiś tam Inter w 2010? :whistling:

btw, jak tam galaktyczny Real stoi z potrójnymi koronami? ;]

Edytowane przez Arik_19
Opublikowano

Kto to są normalni ludzie? To są tacy znawcy jak Ty, które swoje opinie opierają na livescorze?

 

Tacy znawcy jak ja, którzy oglądają, powiedzmy, 20 najciekawszych rozgrywek w Europie, w tym ligę rumuńską i cypryjską, i nie mają już czasu śledzić jakichś pucharków.

 

Już napisałem, ale widać niektórzy nie umieją czytać - zrób ankietę wśród miłośników piłki nożnej (nie: Manchesteru United), kto dwa, trzy, cztery lata temu zdobył ten niewyobrażalnie ważny puchar. I wywalczył w ten sposób ogromną nagrodę w postaci gry w Europa League. Mało prawdopodobne, żeby ktoś pamiętał.

 

 

Zapytaj dowolnego Anglika interesującego się piłką nożną, które trofea się najbardziej ceni w Anglii, a potem komentuj.

 

Zapytaj Polaka, jakie trofea się ceni w Polsce, to będzie to mistrzostwo ligi polskiej. W jaki to niby sposób ma świadczyć o ogólnym prestiżu tych rozgrywek?

 

Już napisałem kilka razy, że mówiąc o randze zawodów, nie biorę pod uwagę rangi zawodów w samej Anglii ani wśród kibiców United. Tak ogólnie najważniejsza jest liga i tyle. Spoza Anglii widać tylko ligę i tylko ją się śledzi i ogląda. No ale jeśli w lidze prowadzi City przed kochanym United, to trzeba sobie wypierać pewne fakty.

 

 

OnTopic : United niestety pechowo odpadło z FA Cup

 

No widzisz, to się nazywa dostawać wpie'rdol na KAŻDYM froncie.

Opublikowano

Tak szczerze mówiąc, to MU w tym sezonie chyba nic nie zdobędzie... LM już za nimi, City pewnie nie odpuści w kraju, w pucharach sobie nie radzą, a w LE pewnie znowu dostaną baty od jakiegoś podrzędniaka, a już na starcie grają z Ajaxem.

Opublikowano
Tacy znawcy jak ja, którzy oglądają, powiedzmy, 20 najciekawszych rozgrywek w Europie, w tym ligę rumuńską i cypryjską, i nie mają już czasu śledzić jakichś pucharków.

To śledź sobie dalej ligę Tadżykistanu, zamiast "jakiegoś tam pucharku" w najlepszej lidze świata. Znawco piłki nożnej.

 

 

Zapytaj Polaka, jakie trofea się ceni w Polsce, to będzie to mistrzostwo ligi polskiej. W jaki to niby sposób ma świadczyć o ogólnym prestiżu tych rozgrywek?

Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi o rozgrywki w Anglii tylko o to, jak Anglicy postrzegają ważność pucharów. Biorąc po uwagę fakt, że drużyny angielskie biorą co sezon udział w takich rozgrywkach jak LM czy LE, porównywanie Polski do Anglii jest co najmniej śmieszne. Wiadomo, że Polacy będą się podniecać mistrzostwem kraju, a dostanie się do fazy grupowej Ligi Mistrzów będzie kosmicznym osiągnięciem. W Anglii troszkę inaczej do tego podchodzą. Nie twierdzę, że Anglicy są wyrocznią jeśli chodzi o prestiż rozgrywek, ale mimo wszystko uważam, że ich opinia na ten temat jest bliższa tej w całej Europie.

 

Do reszty posta się odnosił nie będę, bo to gimnazjalne docinki. Pozdrawiam.

Opublikowano

Ciekawostka: dzisiaj sobie przypomniałem, że istnieje Tomasz Kuszczak.

 

Przypomniałem sobie też, że istnieje Ben Amos, który jak się okazuje w skomplikowanej drabince bramkarzy United jest nad Kuszczakiem.

Opublikowano

i znowu po równo :) szkoda, pechowej porażki Kogutów z City z zeszłej kolejki bo już teraz na szczycie byłby jedyny słuszny klub :P

 

a tak na poważnie - od lat tak wyrównanej ligi anglieskiej nie było, tutaj na prawdę każdy może wygrać z każdym. Niestety wydaje mi się,że zasługa to w tym,że najsilniejsze kluby na wyspach jednak zaniżyły poziom.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...