Ekstraklasa + Puchar Polski

[Bartg 5 476]

A co za roznica z kiedy te napisy, jeszcze podpala mu samochod i obrzuca dom racami i na pewno ktokolwiek zainwestuje tam xD Zaczną od 4 ligi zarządzani dalej przez kiboli i wszyscy będą zadowoleni, przejmą barwy i herb, nazwą to Towarzysze Sportowi Wisełka Kraków, a długi starego klubu przepadną w mrokach historii. Tak po Polsku.

[Gość Rozi]

Ech, smutno będzie. Sentyment za pierwsze lata XXI wieku jednak do Wisły jest.

[Bartg 5 476]

Pytanie kto następny  - Górnik dalej jedzie na dotacji z miasta?

[Mejm 15 328]

Slask, chyba ze pan prezydent nowy spelnil juz obietnice przedwyborcze w co mocno watpie.

 

500 mln za prawa do takiej farsy xD

[schabek 5 334]

Jezeli za cos Wisle szanowac to chyba tylko za tego snoop dogga. A ostatni mecz w rundzie z Kolejorzem to bedzie mozna dobic przyjaciolke  Ale wiadomo ze lepiej jak w tej lidze sa kluby z duzych miast niz nastepne Termalici czy Sosnowce guwna

 

[krupek 15 481]

Ja tylko wspominam miło eliminacje do LM z Panathinaikosem. I to chyba jedyne miłe wspomnienie związane z polską ligą. Tak to zero smutku, czy sentymentu. Zaorać ten burdel.

[Gość _Be_]

Wisła Schalke  Najlepsze chyba co spotkało mnie jeśli chodzi o ekstraklase. I ten je,bany cebulak Hajto 

 

Cytat

Die Koenigsblauen" zostali rozgromieni przez na swoim obiekcie 1:4 i odpadli z Pucharu UEFA w sezonie 2002/2003 już w trzeciej rundzie (wcześniej pokonali m.in. Legię Warszawa). 

Do nieciekawej sytuacji doszło po meczu w szatni Wisły, do której wszedł Tomasz Hajto. Jak próbował dopiec piłkarzom z Krakowa? - Dobra panowie, do zobaczenia - takie słowa rzucił do piłkarzy, machając im kartą kredytową.

I to nie miało prawa popsuć humorów zawodników "Białej Gwiazdy", która rozgromiła dużo silniejszego rywala.

 

[Mejm 15 328]

A co to byl za mecz co wisla grala chyba eliminacje do LM i bylo w pierwszym(?) meczu 4:4? Ktos pamieta?

Rok tak okolo 2005-2007.

[Figuś 21 176]

Ja pamiętam jeszcze prze(pipi)any mecz z Realem Zaragoza 4:1 na wyjeździe i w rewanżu je.bneli Real w karnych, 3:4 w Krakowie z Barceloną, mecze z Lazio gdzie gdyby gwizdek się nie połamał w rewanżu to Wisła by przeszła dalej bo prowadziła 1:0 i miała ciśnienie w Rzymie było 3:3. Trochę tego było 

 

 

[Gość _Be_]

Teraz, Figuś napisał:

3:4 w Krakowie z Barceloną, mecze z Lazio gdzie gdyby gwizdek się nie połamał w rewanżu to Wisła by przeszła dalej bo prowadziła 1:0 i miała ciśnienie w Rzymie było 3:3

To też pamiętam ale wolałem o porażce nie wspominać, tylko dobre czasy

[Figuś 21 176]

1 minutę temu, _Be_ napisał:

To też pamiętam ale wolałem o porażce nie wspominać, tylko dobre czasy

Warto mimo wszystko wspomnieć, bo nie było to wtedy takie pośmiewisko jak dzisiejsze popisy naszych w europie

[Gość _Be_]

kedyś to było 

[Sep 1 624]

No jeszcze Wisła - Parma 4 - 1 po dogrywce, gdzie w składzie włochów biegali Mutu i Adriano. No piękne czasy w europejskich pucharach. Szkoda że długo nie powrócą.

[Gość ragus]

 

boguś drugi tumulec

[Ma_niek 860]

Jeszcze jest nadzieja.Podobno znalazl sie ktos chetny na klub.

[Kalel 3 634]

Wjeżdża chiński kapitał?

[Figuś 21 176]

Producent tasaków

[Tokar 8 268]

Może Comarch

[Kaczi 828]

nie ma jak po ciężkim dniu pracy odpalić wino do meczu ekstraklasy i obejrzeć morze wylewów ze strony swojej drużyny.... Dziękuję.

[Figuś 21 176]

Cytat

Stanowski: Wokół podziału środków pomiędzy kluby ekstraklasy będzie awantura. Czuć ją w powietrzu

Co jakieś dwa–trzy lata na dno idzie zasłużony (zmieniamy jedną literkę i mamy słowo „zadłużony”) polski klub. A to Widzew, a to ŁKS, a to Polonia, a to Ruch, a to GKS Katowice, a to… no właśnie… Wisła Kraków. Zastanawiam się, czy polską piłkę aby na pewno na to stać.

Wystrzeliły korki od szampanów, bo dzięki nowemu rozdaniu telewizyjnemu w dwa lata do podziału będzie pół miliarda złotych, ale po chwili w niektórych klubach zorientowano się, że zamiast szampana lepsza byłaby herbata, przy której można to wszystko na spokojnie policzyć.

Podczas zjazdu nad Jeziorem Zegrzyńskim Ekstraklasa SA zaproponowała podział tych środków. Ale zaproponowała tak nie do końca, może bardziej zakomunikowała. Okazało się, że zdecydowaną większość dodatkowych pieniędzy mają dostać topowe kluby, rzekomo po to, aby gonić Europę. Prezesi innych mogli tylko na szybko zapoznać się z prezentacją, nie było żadnych większych dyskusji, nie było burzy mózgów na ten temat. A chociaż w Radzie Nadzorczej ESA z automatu zasiadają przedstawiciele czterech najlepszych klubów poprzedniego sezonu, to jednak warto pamiętać, że wszystkie drużyny mają procentowo dokładnie tyle samo udziałów w spółce Ekstraklasa. Głos każdego powinien być tak samo ważny (i w RN powinien być przedstawiciel każdego klubu, ale to już inny temat – w każdym razie dodatkowych dziesięć krzeseł nie powinno stanowić problemu).

Gdy niektórzy wzięli do rąk kalkulatory, wyszło im na to, że w dwa sezony będzie do podziału 140 milionów złotych więcej, ale oni dostaną… mniej więcej tyle co wcześniej. Tu coś przesunięte, tu skasowane (na przykład miałby zniknąć element solidarnościowy dla klubów rozgrywających dodatkowe siedem meczów w dolnej ósemce, który był logiczny). Tylko dlaczego Wisła Płock, Pogoń Szczecin, Miedź Legnica, Arka Gdynia, Górnik Zabrze czy Wisła Kraków miałyby się przejmować tym, czy Legii Warszawa i Lechowi Poznań pójdzie dobrze w pucharach, czy źle? Jakie to ma dla nich znaczenie? Oni mają swoje miasta, swoich kibiców i swoje ambicje. Jeśli Legii, Lechowi czy Jagiellonii pójdzie dobrze, to wynagrodzi ich odpowiednio UEFA. Nie musi tego robić Legnica, Gdynia czy Płock.

Jak ktoś ma już nie dziurę w budżecie, ale lej po bombie, to może wtedy opowiadać kawałki dla naiwnych o pościgu za Europą, co w dłuższej perspektywie (jakiej?) wszystkim się opłaci (konkretnie jak?). Ja bym jednak się zastanowił co zrobić, by nie zwiększać rozwarstwienia między klubami. Dotychczasowy podział środków z praw telewizyjnych był bardzo logiczny i trudno znaleźć inny powód do jego zmiany niż to, że ktoś z „góry” akurat potrzebuje kasy.

Moim zdaniem jeśli Wisła Kraków nie będzie w stanie dalej grać na poziomie ekstraklasy… Jeśli nie wróci do niej Widzew, Ruch, ŁKS, GKS… Wówczas ta liga będzie mniej warta, po prostu. Kiedy więc myślę o interesie polskiej piłki i o wycenie praw telewizyjnych, to myślę nie tylko o klubach z pierwszej czwórki, ale też o klubach z ostatniej czwórki. Tam są ci, którzy ledwie wiążą koniec z końcem, często z własnej winy, ale często też dlatego, że pochodzą z mniejszych i mniej bogatych ośrodków niż Warszawa i Poznań. Ale to oni mają być dla największych klubów realną konkurencją, bo tylko konkurencja naprawdę rozwija.

Będzie wokół tego podziału środków awantura, czuć ją w powietrzu. Trzymać będę kciuki za słabszych, bo nie chcę za rok słuchać o kolejnym klubie, który upadł, by iluzorycznie zwiększyć szanse kogoś, komu się wydaje, że zagra w pucharach, a w praktyce nie umie przejść kogokolwiek, nawet tych znacznie biedniejszych od siebie.

https://www.przegladsportowy.pl/felietony/krzysztof-stanowski/krzysztof-stanowski-wokol-podzialu-srodkow-w-ekstraklasie-bedzie-awantura/q8bkwz5

[schabek 5 334]

Brutalnie zakonczymy za tydzien przygode wisly w ekstraklasie 

[Figaro 8 228]

[ofsajd 1 112]

2 godziny temu, schabek napisał:

Brutalnie zakonczymy za tydzien przygode wisly w ekstraklasie 

żebyś się nie zdziwił :>

[Mejm 15 328]

Moglaby ta wisla je.bnac na ryj, przynajmniej by byly jakies emocje w tej lidze.

[Gość _Be_]

15 godzin temu, schabek napisał:

Brutalnie zakonczymy za tydzien przygode wisly w ekstraklasie 

Jakakolwiek była ostatnia historia Wisły to to jest strasznie polaczkowe podejście

Edytowane 17 grudnia 2018 przez _Be_