Skocz do zawartości

Ekstraklasa + Puchar Polski


Fan

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Hej ! Coście tak cicho , hej ..... No,nie zero spin (bo wiadomo,że Legiunia na NIE dla większości z Was) , ale przyznać trzeba , że na tą chwilę przyszy Mistrz Polski ! Grają dobrą piłkę , wprowadzają młodzież . Żewłakow na obronę numer jeden na mistrzowsta !

 

 

Nie oglądałem meczu, nic na jego temat jeszcze nie czytałem, to co mam napisać? Na tę chwilę przyszłym mistrzem Polski jest niestety Śląsk. No chyba że o czymś nie wiem ;)

Edytowane przez Stona
Opublikowano

Hej ! Coście tak cicho , hej ..... No,nie zero spin (bo wiadomo,że Legiunia na NIE dla większości z Was) , ale przyznać trzeba , że na tą chwilę przyszy Mistrz Polski ! Grają dobrą piłkę , wprowadzają młodzież . Żewłakow na obronę numer jeden na mistrzowsta !

 

 

Nie oglądałem meczu, nic na jego temat jeszcze nie czytałem, to co mam napisać? Na tę chwilę przyszłym mistrzem Polski jest niestety Śląsk. No chyba że o czymś nie wiem ;)

 

Lepszy Śląsk niż Legia czy Lech :D

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Już jutro mecz pt. "przejęcie pałeczki" - Śląsk gra z Wisłą. Jeśli wygra (co przy ostatniej formie obu ekip powinno być formalnością... ale w polskiej lidze nigdy nie wiadomo), osiągnie już 13 pkt. przewagi nad ekipą, do której rok temu tyle tracił, a z którą pół roku temu szedł łeb w łeb o tytuł mistrza rundy wiosennej. To chyba mówi wszystko o obu ekipach.

 

Popatrzcie, jaką satysfakcję ma - zwalniany kilkukrotnie bez sensu przez genialny krakowski zarząd, a teraz traktowany we Wrocławiu jak bohater - Orest Lenczyk:

 

 

Niestety bilety wykupiono bardzo szybko, więc nie będę na stadionie, ale i tak ostrzę sobie zęby na powrót do pierwszego składu Przemka Kaźmierczaka. Najlepszy gracz Śląska ostatnio zaczął wchodzić na końcówki i już kilka razy był blisko zdobycia kolejnej pięknej bramki z dystansu, z których w poprzednim sezonie zasłynął.

 

 

Legia - no cóż, niestety trzeba przyznać, że również jest na fali wznoszącej. Ostatnie osiem spotkań - 20 pkt., bramki 13-0. Z kolei Śląsk: 21 pkt., bramki 17-5. Terminarz nieco trudniejszy miał Śląsk, ale poległ z cienkim Bełchatowem. Z kolei pokonał Lecha i Jagiellonię, co Legii się nie udało. Jednak widać pewną prawidłowość - w drugiej części rundy jesienniej, te dwie ekipy wykrystalizowały się jako odstające poziomem od reszty ligi.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Jeśli Śląsk,to tylko przypadek! Może im się udać , bo też uważam O.L. za przehuja , ale nie ukrywam że jestem za Legią! Pomimo sympatii myślę,że to właśnie tylko wojskowi są w stanie dać radoś w pucharach (co pokazuje ten sezon. a może być tylko lepiej! )

Opublikowano

@

 

Niestety bilety wykupiono bardzo szybko, więc nie będę na stadionie, ale i tak ostrzę sobie zęby na powrót do pierwszego składu Przemka Kaźmierczaka. Najlepszy gracz Śląska ostatnio zaczął wchodzić na końcówki i już kilka razy był blisko zdobycia kolejnej pięknej bramki z dystansu, z których w poprzednim sezonie zasłynął.

 

 

Yyy... zasłynął? Czyli w Pogoni, Boaviście, czy nawet tę chwilkę w Porto to grał jego zły brat bliźniak, tak? Przecież on od zawsze napieprza takie bramy. Ja rozumiem, że "Kaz" na plecach mogło być mylące, ale bez przesady z tym, że dopiero w zeszłym sezonie ludzie się zorientowali, jaką on ma lewą nogę.

Opublikowano (edytowane)

Yyy... zasłynął? Czyli w Pogoni, Boaviście, czy nawet tę chwilkę w Porto to grał jego zły brat bliźniak, tak? Przecież on od zawsze napieprza takie bramy. Ja rozumiem, że "Kaz" na plecach mogło być mylące, ale bez przesady z tym, że dopiero w zeszłym sezonie ludzie się zorientowali, jaką on ma lewą nogę.

 

Grając w FC Porto Przemek Kaźmierczak strzelił łącznie zero goli. Na zdrowy rozum, nie mógł więc tam słynąć z bramek z dystansu. Fakt, że w innych klubach zazwyczaj strzelał ładnie (gdyby wybierać najładniejszą bramkę Ekstraklasy w XXI wieku, jego gol z Legią na pewno dostanie swoje głosy), ale najwyżej kilka razy na sezon. W zeszłym sezonie stał się zaś głównym źródłem goli dla Śląska, choć nadal ustawiony z tyłu linii pomocy. To jednak co innego.

 

 

Nota bene, kto by nie wolał jego w kadrze, niż Eugena czy innego Matuschyka? I czy wyniki nie byłyby lepsze? No ale Smuda ma swój styl.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Psychicznie jestem przygotowany na w(pipi). Jednak liczę co może trochę dziwnie zabrzmi na niespodziankę i jakąś skromną wygraną po kontrze Małeckiego albo Bitona ;)

 

380149_10150422463278164_159954328163_8594407_1426835187_n.jpg

 

edit. chodzą plotki że Kaziu chce dzisiaj zagrać dwoma napastnikami! Oj będzie się działo :)

Edytowane przez Ofsajd
Opublikowano (edytowane)

Widzę, że Polonia gra u siebie z Podbeskidziem, wystawiając sześciu obrońców. Srogo.

 

W sumie u Polonii to tradycja, ale w ogóle w tym sezonie jakoś sporo zespołów włączyło się do walki o tytuł najbardziej defensywnego zespołu. Mecze Lechii czy Widzewa to wszak widowiska oferujące rozrywkę na poziomie stania w korku, a i Lech po spadku formy Rudniewa zaliczył w ostatnich pięciu spotkaniach bilans goli... 1-1. W pięciu meczach.

 

Może faktycznie najlepiej by było, jakby Ruch Chorzów zajął trzecie miejsce...

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Wybacz, mój błąd, po prostu to jeden z moich ulubionych piłkarzy, więc logiczne, że trochę mu dodaję ;) Ale pamiętam, że na pewno miał w Porto asystę z lewego skrzydła, bodaj w LM, miał też kilka strzałów, które prawie wpadły (w jakimś meczu miał bodaj słupek z prawej nogi z woleja, ale już nie pamiętam dobrze, a YT mi nic nie znalazło). W każdym razie gadałem ze znajomymi z Wrocka, mówili, że oni zazdroszczą Lechowi Rudneva, a ja właśnie Śląskowi zazdroszczę Kaźmierczaka. BTW pamiętam, że kilka lat temu specjalnie oglądałem mecz charytatywny organizowany przez Figo, na który zaprosili Kaza. I zagrał, wszedł za Zidane'a ;)

Opublikowano

W Wiśle na pozycji stopera gra koleś o nazwisku Czekaj. Zazdroszczę chłopakom - toż to wymarzona okazja do żartów, kiedy trenują ustawianie się w obronie czy pułapki ofsajdowe.

Opublikowano

W Wiśle na pozycji stopera gra koleś o nazwisku Czekaj. Zazdroszczę chłopakom - toż to wymarzona okazja do żartów, kiedy trenują ustawianie się w obronie czy pułapki ofsajdowe.

 

Ty się od ofsajdów odczep :P

co do Czekaja to chłopak w porównaniu do Jaliensa jest 2 poziomy wyżej i jest 15 lat młodszy. I połowa nudna jedna szansa Nuneza i jedna Waldka Soboty. Mam nadzieję że za Boguskiego wejdzie zaraz Małecki i coś się zacznie dziać, jak na razie mecz na remis, co dla Wisły w obecnej sytuacji jest sukcesem xD

Opublikowano (edytowane)

W TV to się naprawdę tej polskiej ligi nie da oglądać. Jak pchły w kisielu to wygląda.

 

No i karny z du'py. To znaczy w sumie sprawiedliwy, ale co trzeba mieć w głowie, żeby tak debilnie faulować w polu karnym?

 

Chwilę później ewidentny karny i czerwona. Sędzia - nic.

 

 

Ja (pipi)ę. Wyłączam i idę grać w Zeldę.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

(pipi) czemu jak pierwszy raz obstawilem mecz Slaska to bramkarz druzyny przeciwnej musi miec mecz zycia? Gdyby nie Pareiko...

 

Malo ktora liga jest tak nieprzewidywalna jak nasza. Zadna?

Opublikowano (edytowane)

[...]Jednak liczę co może trochę dziwnie zabrzmi na niespodziankę i jakąś skromną wygraną [...]

marzenia się spełniają, wracamy do gry! :D

 

edit:

Chwilę później ewidentny karny i czerwona. Sędzia - nic.

 

he?

Edytowane przez Ofsajd
Opublikowano

edit:

Chwilę później ewidentny karny i czerwona. Sędzia - nic.

 

he?

 

Pewnie chodzi mu o tą sytuację Diaza zaraz po stracie gola gdzie z 5 metrów przelobował bramkę, po czym dostał kosę od krakowskiego Diaza...

Opublikowano

(pipi) czemu jak pierwszy raz obstawilem mecz Slaska to bramkarz druzyny przeciwnej musi miec mecz zycia? Gdyby nie Pareiko...

 

Malo ktora liga jest tak nieprzewidywalna jak nasza. Zadna?

 

Dlatego warto obstawiać niespodzianki :D

Opublikowano

(...) co do Czekaja to chłopak w porównaniu do Jaliensa jest 2 poziomy wyżej i jest 15 lat młodszy.(...)

Nie przesadzajmy. Wiadomo, że w Wiśle obecnie jest klimat nagonki na Jaliensa i Lameya (który jest niezłym obrońcą, od takiego Paljica lepszym o kilka klas) i chęci posiadania jakichś młodych polskich talentów, ale Czekaj też na razie nie zachwyca, w meczu z Górnikiem dawał się wozić Nakoulmie i spółce niemiłosiernie. Nie jest to piłkarska nędza na poziomie jego 'utalentowanego' kolegi Bruda, ale na pewno na uznawanie go za pewniaka na stoperze za wcześnie.

 

btw, Gra Wisły chwilami całkiem przyjemna dla oka, za czasów Maaskanta rzecz nie do pomyślenia.

btw2, Podbeskidzie w XV kolejce Ekstraklasy zdobyło swoją pierwszą bramkę po składnej akcji :D Szkoda, że potem postanowiło się zamurować, co oczywiście skończyło się dwoma golami w plecy. Duże propsy dla Zielińskiego za wystawienie Brzyskiego i Jodłowca w pomocy, Szczególnie widok paniki i kalectwa Jodłowca w momencie prób rozgrywania piły w pobliżu pola karnego TSP zdecydowanie komediowy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...