Skocz do zawartości

Resident Evil


Sarge

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pierwszy resident w jakiego grałem to właśnie czwórka, myślałem, że między 4 a poprzednimi częściami jedyne różnice to kamera ustawiona statycznie, a to jest całkiem inna rozgrywka, można powiedzieć, że kompletnie różne od siebie gry.

Opublikowano

Kutwa, zarówno w zero jak i remake, miałem (pipi)ca na punkcie oszczędzania aminicji, gdzies 2 razy nie trafiłem shotgunem, load game :D do pistoletu miałem często po 100 naboi, i koniecznie dobijałem nożem.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

skąd wziąć wyrzutnie rakiet grając chrisem? EDIT//// Dowiedziałem się, że w wątku Chrisa nie ma wyrzutni.

Edytowane przez konsola
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

właśnie zaliczyłem oba RE1 i RE0 na GC.

 

RE1 lepsiejsze :P miażdżący klimat zgniłej posiadłości na za(pipi)u, las i kopalnie wgniatają w fotel. Grafika dalej robi wrażenie. Wydaje mi się też że gra na LCD jest ostrzejsza od RE0 i troszkę lepiej wygląda.

 

Niezła fabuła może i dzisiaj naciągane bzdurne dialogi + kiepski voice acting ale robi.

 

Świetny paten z ,,niby'' zabitymi zombiakami które leżą do czasu, pierwszy kontakt z CH bezcenny.

 

9/10 najlepsze odnowienie gry w jakie grałem i zarazem najlepszy horror.

 

Szkoda że nie dadzą tego na XBLA/PSN w HD.

 

 

 

RE0

 

Gra ma znacznie większy teren działania i została dopakowana w kilka efektownych filmików. Pociąg robi wrażenie reszta już nieco mniejsze, rezydencja jeszcze bardziej przeraża niż w RE1, granie w nocy na dużym ciśnieniu, taki dead space 2 to bajka przy tym.

 

Kooperacja początkowo wydaje się fajna ale po chwili czuć upierdliwość tego rozwiązania, męczące przełączanie się między postaciami, dużo głupich akcji. Na plus za to możliwość wywalanie rzeczy w dowolnym miejscu.

Nie podoba mi się dizajn przeciwników i bossów - małpy ? szczypawica ? żaby ? koleś emo w białej pościeli i kumplami ślimakami nie pasuje do serii RE.

Gra jest troszkę udziwniona w stylu Japonii, po re1 tego nie czuć.

 

8/10

 

oba residenty uważam za najlepsze survival-horrory na rynku i do dzisiaj żadna gra nie podskoczyła im.

  • Plusik 3
Opublikowano (edytowane)

Warto jeszcze zagrać w Silent Hill 2, bo RE Zero i Remake choć świetne, piękne i niezwykle grywalne (no i co by tu nie mówić - ponadczasowe) to produkcja Konami poziomem immersji, strachu, scenariusza przewyższa obie te gry. A to tylko świadczy jaką pozycją jest SH2. :thumbsup:

 

Jeśli jeszcze nie miałeś okazji to polecam Eternal Darkness. Jeden z najlepszych horrorów wszech czasów.

Edytowane przez NEMESIS US
Opublikowano (edytowane)

SH2 odpada ponieważ podłaczone ps2 do LCD = koszmarne piksele, zresztą nie mam tej gry/ps2.

 

ED mam ale kumplowi pożyczyłem, trochę mnie grafika odrzuca i tylko 10minut grałem :)

Edytowane przez Daddy
Opublikowano

Eternal Darkness graficznie nie ma startu do Zero czy Remake'a ale patenty zawarte w grze są tak za(pipi)iste, że długo ich nie zapomnisz. Gra jest zresztą bardzo fajnie opowiedziana i zróżnicowana w gameplayu. Masz do dyspozycji magię, którą możesz sam modyfikować. Grę da się przejść na trzy różne sposoby. Naprawde warto ją zaliczyć.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Eternal Darkness graficznie nie ma startu do Zero czy Remake'a ale patenty zawarte w grze są tak za(pipi)iste, że długo ich nie zapomnisz. Gra jest zresztą bardzo fajnie opowiedziana i zróżnicowana w gameplayu. Masz do dyspozycji magię, którą możesz sam modyfikować. Grę da się przejść na trzy różne sposoby. Naprawde warto ją zaliczyć.

 

wiem wiem kumpel mi opowiadał że konkretne akcje ale przez stronę techniczną gry nie dam rady w to grać

 

 

Postanowiłem sobie odświeżyć to arcydzieło, ponownie zaczynam przygodę wink.gif

 

:thumbsup:

 

mam cichą nadzieją że w związku z RE CV i RE4 w HD, RE0/1 również doczekają się takich wydań + plotki o 10letniej wyłączności na sprzęty nintendo

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

REmake i Zero bardzo mało prawdopodobne, bo wyszły tylko na konsole Nintendo (zresztą RE0 to pierwotnie miało wyjść tylko na N64). Capcom lubi zarabiać jak mało kto, gdyby mieli taką możliwość, nie sądzę, że tyle by zwlekali.

 

Natomiast RE2 i RE3 muszą mieć podciągniętą oprawę, a w Capcom robią lenie i zapewne im się nie chce. Po części to niestety wina Gamecuba'a, na którego Zero i Remake sprzedały się w ponad milionie, jak widać dla Capcom to było za mało i nie opłacało im się zmieniać całej serii, dlatego te części (+ Code Veronica) wyszły z kosmetycznymi zmianami.

Opublikowano

Współczuję ludzią, którzy muszą odpuścić sobie jedną z najlepszych gier EVER (Eternal Darkness) z powodu oprawy, która i tak daje radę. Mam to szczęście, że nie przeszkadza mi grafika i mogę zagrywać się do dzisiaj nawet w gry z PSXa czy N64 :)

  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...