Skocz do zawartości

P.K.Dick


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ostatnio udało mi się dorwać: (o dzięki ci wielka biblioteko uniwersytecka)

Prawda półostateczna-Jest rok 2025. Prawie cała ludzkość żyje w podziemnych osadach zbudowanych podczas III wojny światowej i trudni się wytwarzaniem robotów walczących na wszystkich frontach. Nikt nie wie, że wojna już się skończyła - dziesięć lat wcześniej. Na utrzymaniu ludzi w nieświadomości zależy Yansowcom, elicie: ludzkości, która rządzi światem poprzez prezydenta Talbota Yansa.

 

Oko na niebie -W laboratorium badawczym, gdzie przeprowadzane są próby akceleratora cząstek elementarnych nowego typu dochodzi do awarii. Turyści zwiedzający ośrodek dostają się w strefę działania potężnych pół magnetycznych. Od tej chwili są więźniami kolejnych fantasmagorii kreowanych przez nich samych. Wszelkie próby wyrwania się z zaklętego kręgu okazują się daremne...

(opisy ze stronki mareno.pl)

 

Poleci ktoś jeszcze jakąś książkę?

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

wzięłam sie za knige 'Doktor Bluthgeld'

to niesamowite jak historie Dick'a mocno wciągają

powyższy tytuł jest kolejnym tego przykładem

tym razem o naukowcu, który swego czasu przłożył dwie rece ;) do realizacji

naukowego nuklearnego eksperymentu, który to niestety nie sprawdził sie w praktyce,

naprawianie telewizorów okazało sie lepszym zajeciem dla niego, ale to dopiero poczatek ...

ku/re/sko zabawnej opowieści

 

Stygmaty Eldrichta były poschizowane, Ubik dziwny na sto dwa,

a tu humor sie po prostu gotuje, fakt ze to głównie czarny humor :lol:

bardzo polecam!

Gość Mr. Blue
Opublikowano

Czy jest jedna, dobra teoria na wyjaśnienie zakończenie Ubika?

Prezes także znajduje się w rzeczywistości odwróconej? On także jest w stanie pół życia? W takim razie, co z głównym bohaterem?

Opublikowano

Roz(pipi)ał mnie w jego biografii jak czytałem fragmnet gdzie jadąc na jakichś antydepresantach z fetą przez 3 miechy idąc pisać do szopy na tyłach domu niebo przesłaniała mu wielka czarna maska nieustannie wlepiająca w niego gały. Tak powstały "Trzy Stygmaty Palmera Eldritcha".

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

wlasnie skonczylem labirynt smierci. zakonczenie mnie rozje.balo xD nie mam nawet sily na rozkminianie koncowki

oredownik naprawde istnial? ta babka potem znow sie poddala tej "iluzji" na delmaku?

 

 

mocna rzecz.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

kiedys latem przeczytałem 4 ksiazki Dicka pod rząd, bo niby fajnie jest lezec na kocu i czytac :P jedna za drugą, to potem miałem lekkie zaćmienia i zaczynałem powątpiewac w realność tego co sie wokół mnie działo ;) musiałem zrobic sobie przerwe wiec zabrałem sie za Pratchetta:P

Edytowane przez Plugawy
  • Minusik 1
  • 1 miesiąc temu...
Gość Haibane
Opublikowano (edytowane)

Parę miesięcy temu dorwałem "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?", od tamtego czasu przeczytałem chyba z 20 powieści/nowel Dicka (straciłem rachubę). Plugawy dobrze prawi, potrafi człowiekowi zryć banię. Zaczynam widzieć układy scalone pod ludzką skórą ;p

Edytowane przez Haibane
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Na wakacjach przeczytałem "simulakrum" i "teraz czekaj na zeszły rok". Były to pierwsze ksiazki Dicka jakie przeczytałem i niestety obie niezbyt mnie zachwyciły, tak więc nie polecam.

Olszman a te co wymieniles to jak ? "przez ciemne zwierciadlo", "labirynt smierci" to wiem, ze obowiazek a te dwie pozostałe ?

Opublikowano

To mój ulubiony pisarz s-f. Dzięki niemu chyba poznałem ten gatunek z innej, lepszej strony. Sposób w jaki Dick pisze książki jest niesamowity. Najbardziej podoba mi się to jak wiarygodne są światy przez niego przedstawione - mimo braku rozległych, nudnych opisów, i mimo całego tego wyalienowania.

 

Ja też czytam co mi tylko wpadnie do łap od tego autora i każda książka mnie zachwyca.

- ostatnio przerobiłem "A scanner darkly" (przez ciemne zwierciadło??), w oryginale - to dopiero jazda :D

Chyba najbardziej zakręcona wizja tego co dzieje się z człowiekiem uzależnionym od narkotyków. Tą powieść powinno się serwować jako antidotum na uzależnienia. Studium ludzkiej psychiki która z każdą przyjętą dawką narkotyku coraz bardziej zapętla się i gubi pomiędzy jawą i snem. A finał zwyczajnie wyrywa z butów.

Ciężko mi się ją czytało, zwłaszcza robiąc to w metrze po 15 minut dziennie w drodze do pracy, ale warto było. Po przeczytaniu jej, obejrzałem film pod tym samym tytułem z Kijanką Riwsem - i przyznam, że oglądając go wcześniej nie dał mi takiej satysfakcji ! Obecnie uważam go za najlepszą i najwierniejszą ekranizację powieści Dicka. Polecam!

 

- Do androids dream... - też w oryginale.

czyli Blade Runner - każdy kto oglądał film wie, że strasznie wieje od niego nudą. Oczywiście na tamte czasy był on czymś niesamowitym, film posiada też jedną cechę książki - potrafi oddać nastrój cyberpunkowego świata Dicka. Jednak na tym podobieństwa się kończą, książka jest zupełnie inna. Ten sam wątek główny, jednak sposób w jaki opowiedziana jest historia w książce bardziej przypadł mi do gustu. Koniecznie trzeba się zapoznać z tym tytułem!

 

poza tym tego autora można kupować w ciemno, jeszcze na żadnej z jego powieści się nie zawiodłem.

 

 

Gorąco polecam tym co mają taką możliwość przeczytanie sobie którejś z jego książek w j.angielskim. Jeszcze bardziej dosadna robi się atmosfera i klimat.

 

A teraz jak znajdę czas wrzucę sobie:

"We can build you"

Opublikowano

 

- ostatnio przerobiłem "A scanner darkly" (przez ciemne zwierciadło??), w oryginale - to dopiero jazda :D

Chyba najbardziej zakręcona wizja tego co dzieje się z człowiekiem uzależnionym od narkotyków.

 

Mech, w "3 stygmatach..." jest duzo lepiej.

 

Tak. Na podstawie "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" powstal Lowca Androidow.

 

 

No, ale ja wiem. Tamto "c'nie" nie bylo pytaniem;]

Opublikowano

Kiedyś czytałem jedną książkę tego autora i totalnie mi nie pod pasowała :confused: Moglibyście podać listę książek od których najlepiej zacząć przygodę z Dickiem?

Ps. Tylko proszę darujcie sobie taką oczywistą oczywistość jak "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?"/"Blade Runner".

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

skonczylem "czas poza czasem". bardzo dobry tytul, trzyma w napieciu, fajne zakonczenie, a przynajmniej w miare logiczne :P polecam, luzno o ta ksiazke oparty jest film truman show z dzimem kerejem.

 

teraz biore sie za "teraz czekaj na zeszly rok", chociaz slyszalem, ze jest dosc przecietna. w bibliotece jest kilkadziesiat tytulow dicka, mam zamiar przeczytac wsio :)

Opublikowano (edytowane)

Skoro masz w bibliotece kilkadziesiąt to popatrz moze jest tez biografia "Boze Igrzysko". Tam masz na końcu zaje,bisty wykaz wszystkich tytułów z krótkim opisem i oceną w dziesięciostopniowej skali co by wiadomo było ktore gnioty omijać bo zdarzają się tez takie w dorobku.

 

Biografia swoją droga tez warta przeczytania.

Edytowane przez Walter_Cronkite

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...