Scrubs, czyli Hoży Doktorzy po polsku. Najlepszy serial jaki powstał kiedykolwiek. Jedyny jaki mogę oglądać w kółko i mimo, że znam już praktycznie wszystkie dialogi i scenki to jak je widzę i tak mi banan na ryju wyskakuje. Wyśmienita gra aktorska! Cox, JD, Turk, Kelso, Elliot itd, w ekipie tego serialu nie ma słabych punktów, wszyscy są tak autentyczni, że można uwierzyć w istnienie Sacred Heart Hospital.

 

Genialny scenariusz, masa absurdalnego humoru, świetne teksty ("Tak mało mnie to obchodzi, że prawie zemdlałem"), brak idiotycznego śmiechu jak w sitcomach. Mogli by go robić w nieskończoność

Fakt!

 

Raz dali odcinek w formie sitcomu ze sztucznymi smiechami tylko te smiechy puszczali podczas smutnych scen, np po oznajmieniu komuś smiertelnej choroby. Płakałem ze smiechu.

 

W USA to chyba ostatni sezon teraz leci, szkoda. W sumie Scrubs to jest najlepsze co ma do zaoferowania Comedy Central. Chyba jeszcze dla tego nie przestałem oglądać tv. Wciąga jak narkotyk :]

Edytowane 28 maja 200915 l przez Wojthas

Zapytam sie o serial Crash ktory bazuje na pomysle wykorzystanym w filmie Crash z 2k4 - fajne to?

 

 

POlecam Ross Mccall wymiata

The Wire aktualnie oglądam. A ogladać jest co. Serial kręcony od 2002 roku. Absolutne mistrzostwo. Wszystko inne przy tym serialu wydaje się być bajkowe, przerysowane i nierealne. Kto nie widział ten baba.

 

 

 

O rly.

The Wire aktualnie oglądam. A ogladać jest co. Serial kręcony od 2002 roku. Absolutne mistrzostwo. Wszystko inne przy tym serialu wydaje się być bajkowe, przerysowane i nierealne. Kto nie widział ten baba.

Rowniez ogladam. Jestem na drugim sezonie. Rewela. HBO jak zwykle wymiata

O rly.

Nie spamuj murzynie.

 

 

Rly

House M.D., jak można nie uwielbiać tego porytego, uzależnionego od Vicodinu i mającego na drugie imię "Sarkazm" doktora?

można, ja go nie wielbię, żadnego odcina nie oglądałem. jakoś odstrasza mnie doktorska gadką która atakuje się widza.

Oglada ktos Nurse Jackie z ta typiara z sopranosa?

można, ja go nie wielbię, żadnego odcina nie oglądałem. jakoś odstrasza mnie doktorska gadką która atakuje się widza.

 

Nie no fajnie masz. Za mądrych słów używają a może wzdrygujesz się na myśl użycia jakiegoś skomplikowanego słowa w stylu "tracheotomia" ew. "walfarynopochodne"?

 

Ale to Twoja opinia i ją szanuję.

w Greys Anatomy nie zasypują mnie stertą bzdurnych słów do zrozumienia których muszę wyciągać słownik medyczny <_< a serial jest tak samo zacny jak jedna postać chwalona za swoją role i niby jakiś sarkazm. Szkoda tylko że pozbywają się kilku aktorów, ale life goes by.

 

 

Kup sobie słownik trudnych wyrazów dla licealistow i czytaj, czytaj, czytaj. Może nawet kiedyś będziesz mógł obejrzeć Housa.

 

 

Nie każdy musi kochać House'a Mimo że to jeden z najlepszych seriali ostatnich lat. Prawda jest taka że chyba każdy ma z początku problemy ze zrozumieniem chorób (zwłaszcza jak pojawiają się takie o których nigdy wcześniej nie słyszałem po polsku a co dopiero in inglisz) ale z czasem paleta propozycji jest prawie taka sama w każdym odcinku i idzie się przyzwyczaić.

Co do nowych seriali medycznych to pojawiło się ostatnio coś takiego jak

Royal Pains - o byłym nowojorskim lekarzu który teraz pracuje na telefon dla miliarderów w jakimś super bogatym resorcie.

 

Ostatnio wciągam Twilight Zone z lat 80 i jestem bardzo zadowolony (Bruce Willis w pierwszym epie do tego opowiadanie Ellisona - wow)

Tu nie chodzi o to, że ktoś nie lubi Housa - jednego z najlepszych seriali ostatnich lat tylko o to :

 

ja go nie wielbię, żadnego odcina nie oglądałem

 

 

Ostatnio wciągam Twilight Zone z lat 80 i jestem bardzo zadowolony (Bruce Willis w pierwszym epie do tego opowiadanie Ellisona - wow)

 

był jeden odcinek z potworem na skrzydle samolotu, to zrobiło wrażenie. ale nie tak jak odcinek z facetem w okularach. szczegółów nie pamiętam ale końcówka była genialna.

 

moja lista to obecnie:

 

1. smallville

2. the office

3. heroes

4. prison break

5. lost

6. greys anatomy

7. było ranczo

8. star wars clone wars

 

ostatnich sezonów nie oglądałem jeszcze

Właśnie kończę pierwszy sezon 'Six Feet Under', czyli 'Sześć stóp pod ziemią'.

Co tu dużo mówić, serial jest genialny i prawie każdy ep mnie czymś zaskakuje.

Widząc Michaela C. Halla widzę Davida a nie Dextera, co ofkoz jemu na duży plus.

Gwoli wyjaśnienia- ja ten serial oglądałem parę lat temu, ale nie tylko ze 2 sezony i to nie wszystkie z nich odcinki.

 

W każdym razie- jeśli jeszcze ktoś nie widział tego klasyka, niech nadrabia braki.

Dalej sa braki w polskich napisach czy juz wszystko zostalo przetlumaczone?

Właśnie kończę pierwszy sezon 'Six Feet Under'

Wspanialy serial. Nr 3 na mojej top liscie. Zakonczenie to najlepszy final czegokolwiek !

 

napisy som do wszystkich

Obecnie Breaking Bad. Cholernie dobry serial a z odcinka na odcinek jest coraz lepiej.

 

 

Zaliczyłem także to Breaking Bad i podobało mi się do samego końca. Chociaż było parę odcinków, gdzie wkradała się monotonnia, cóż taki urok tego serialu. Czekam na trzeci sezon.

Sam jesteś monotonia.

Do mojej starej listy, tj. Lost (któy jest najlepszym serialem w historii), Dexter (fajny serialik, no nie powiem), Friends (kult) dochodzi 24. Kończę powoli 1 sezon i już wiem że to jest świetne show. Ciekaw jestem jak ten sezon się skończy ;f I czy dalej trzyma poziom...

Sam jesteś monotonia.

 

Przecież napisałem, że tylko w paru odcinkach i to na krótko.

Figaro - ten serial zaczyna się od drugiego sezonu, a punkt kulminacyjny jest w trzecim. Potem bywa różnie. Aktualnie wróciłem do "Weeds" jako, że zaczął się 5 sezon i się jaram.

Edytowane 19 czerwca 200915 l przez tk