Opublikowano 9 listopada 200915 l Jeżeli chodzi o seriale to nigdy ich nie lubiłem, nie oglądałem (nie licząć pokemonów i serii DB gdy byłem dzieckiem), nie lubię jak większość społeczeństwa Lost, Heroes, Prison Break i tym podobnych. Jedyne co oglądałem to parę odcinków Soprano reszta do mnie nie przemawiała. Ale i w końcu moją osobę musiała dopaść mania serialowa. Zaczęło się od House M.D w bardzo krótkim czasie "łyknąłem" wszystkie sezony tak mnie wciągnął, potrafiłem oglądać po 10-15 odnicnków dziennie. Potem tak jakoś oglądnąłem przygody Hank'a Moody'iego (pierwszy sezon) Gdy teraz czekamy na 7 odcinek doktora w ciągu weekendu oglądnąłem wszystkie odcinki SoA... Jednak mnie wzięło Tak więc moje ulubione serialowe pozycje House M.D Sons of Anarchy
Opublikowano 9 listopada 200915 l "Sons of Anarchy" niezły serial. Robi to koleś, który wcześniej pisał "The Shield". Jego własne dziełko ma niezły drugi sezon i wydaje się cały czas rozkręcać. Można obczaić.
Opublikowano 15 listopada 200915 l "Z archiwum X" dla mnie to najwspanialszy serial na swiecie. Wlasnie na nowo zaczynam wszystkie odcinki pokolei, heh
Opublikowano 7 grudnia 200915 l Ja tylko chciałem dodać, że Stargate Universe to już drugi spin-off do Stargate, a jak narazie jest ciekawszy i lepiej zagrany niż Flashforward i V razem wzięte.
Opublikowano 7 grudnia 200915 l Potwierdzam. No i do tego jest mało Stargate'a w Stargejcie co dla mnie jest niewątpliwym plusem.
Opublikowano 30 grudnia 200915 l U mnie seriale jak w kalejdoskopie się zmieniają ale jeden zawsze pozostanie na I miejscu. Numero uno, bezkonkurencyjny, the best, nie do znudzenia: 1. Rodzina Soprano
Opublikowano 30 grudnia 200915 l Stargate universe jest wg najgorszym z serii. Ostatnie sezony normalnego stargata a nawet atlantis były bez porownania lepsze. Cała obsada jest do bani. Moje ulubione to 24 (2 i 3 sezon, bajka) prison break i stargate własnie.
Opublikowano 1 stycznia 201015 l Dzisiaj skonczylem ogladanie The Wire - genialny serial. Szkoda, ze jest tylko 5 sezonow. Az czlowiekowi sie smutno zrobilo, ze to juz koniec - ogladalo sie za(pipi)iście. W jakies 3 tygodnie obejzalem caly serial. Kurde, az chyba od nowa zaczne ogladac calosc. Kazdy kto nie ogladal tego serialu to (pipi) i musi nadrobic zaleglosci Zastanawiam sie dlaczego wiele osob pisalo na tym forum, ze w ten serial trzeba sie troche zaglebic, zanim sie zacznie podobac - ja bylem zachwycony od samego poczatku. Rodzina Soprano....sam nie wiem, do tej pory moj ulubiony serial, a teraz...sam nie wiem. Dwa slowa najlepiej opisuja ten serial CZYSTY GENIUSZ.
Opublikowano 12 lutego 201015 l Najlepeszy serial jaki w życiu widziałem to Odwróceni. Wciągnął mnie do tego stopnia, że cały sezon mam na DVD. Ogólnie klimat i napięcie wymiata. 1500 razy juz go oglądałem, a za każdym razem takie same emocje wywołuje
Opublikowano 1 marca 201015 l najlepsze seriale według mnie to amerykańce z 80 lat, seriale do których zawsze z miłą chęcią wracam, Świat według Bundych, Allo Allo, Pełna Chata (niestety nie oglądałem już kilka lat tego serialu bo nigdzie nie mogę go znaleźć jak ktoś zna jakieś źródło to był bym wdzięczny), Alf, McGyver, Drużyna A. Z czegoś nowszego to 24 godziny pierwsze 3 sezony, My name is Earl i Prison Break ale tylko 1 sezon za coś nowego, Rodzina Soprano (za klimat mafijny - interesuję się tym bardzo:) ) Z polskich jedyne co mi utkwiły w pamięci to 13 posterunek, Odwróceni, Sagala czy jakoś tak Czy ktoś wie czy jest jakaśt gazeta teraz co wychodzi co tydzień/miesiąc i zawiera odcinki jakiś seriali? Wiem, że kiedyś Odwróceni było w VIvie bodajże.
Opublikowano 7 marca 201015 l Allo Allo nie jest amerykański tylko brytyjski. Odkryłem za(pipi)isty serial właśnie brytyjski - A Bit of Fry and Laurie. Serial składa się ze skeczy i piosenek w których (jak nazwa programu wskazuje występują) Stephen Fry i Hugh Laurie. http://www.filmweb.pl/f138402/Kawa%C5%82ek+Fry%27a+i+Laurie%27ego,1986 http://www.youtube.com/watch?v=6riY-103vbc Fry w tej piosence rozpierdala system, kikyn ejeeeeeees
Opublikowano 11 marca 201015 l http://www.youtube.com/watch?v=nr_CJL1YQRc&feature=related to bylo cos
Opublikowano 17 kwietnia 201014 l Family Guy, i Przyjaciele. NIe ma bata, nie widziałem lepszych seriali komediowych
Opublikowano 17 kwietnia 201014 l Z tych obecnie emitowanych to chyba tylko Supernatural i How I Met Your Mother. Świetne jest też True Blood. Jeżeli zaś chodzi o oldschool to nawet wciągnąłem się w tego przeciętniackiego Twin Peaks. Agent Dale jest zajebisty.
Opublikowano 17 kwietnia 201014 l Twin Peaks pierwszy sezon to mistrzostwo swiata, ewentualnie drugi mozna nazwac przecietnym.
Opublikowano 18 kwietnia 201014 l Pierwszy sezon był strasznie zamulający, kompletnie mi nie podszedł i długo się z nim męczyłem. Za to serial zaczął mi się podobać właśnie od drugiego sezonu, w momencie kiedy do akcji wkroczyły zjawiska paranormalne. Teraz łykam po kilka odcinków dziennie.
Opublikowano 18 kwietnia 201014 l Paranormalne zjawiska w Twin Peaks o_o? Pierwszy sezon mnie także wynudził i drugiego jeszcze nawet nie ruszyłem, ale chyba lada dzień się zabiore za dalsze ogladanie
Opublikowano 18 kwietnia 201014 l No ja właśnie też zacząłem swoją przygodę z Twin peaks. Narazie 3 odcinek, od razu polubiłem Coopera. Zobaczymy co z tego będzie. "Mister Cooper is not seeing quests" "I'm not a guest!" "I'm sorry John, I'm gonna need you to move the car" Najpierw tajniak, potem złodziej nerek ;/ Edytowane 18 kwietnia 201014 l przez Pikol
Opublikowano 18 kwietnia 201014 l Heh, no Dale to chyba najlepszy element tego serialu. Te jego przemyślenia nagrywane na dyktafon momentami rozbrajają. Dahaka, oglądaj śmiało, bo od spotkania z olbrzymem dalej jest już tylko lepiej IMHO ;]
Opublikowano 18 kwietnia 201014 l A w sumie nie napisałem swoich ulubionych. ostatnio się wkręciłem w seriale. LOST OZ How I met your mother
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.